eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 358

  • 191. Data: 2024-05-07 13:43:06
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: alojzy nieborak <g...@g...com>

    W dniu 2024-05-07 o 12:57, Jacek Maciejewski pisze:
    > Dnia Tue, 7 May 2024 12:42:46 +0200, alojzy nieborak napisał(a):
    >
    >> Naukowcy: no jak tak, to my już sami nie wiemy.
    >>
    >> Załącznik:
    >> https://ozonewatch.gsfc.nasa.gov/
    >
    > Srali muchy bedzie wiosna :) W linku który zaproponowałeś pokazany jest
    > znaczny wzrost powierzcni dziury od 1980 do 2000.


    Poklikaj na video. Raz jest i zaraz ni ma:)

    > I proszę mi powiedzieć gdzie tam jest napisane że
    > "naukowcy nie wiedzą"?


    Nie notuję wszystkiego co przeczytam w necie.



  • 192. Data: 2024-05-07 14:26:01
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 6 May 2024 22:34:36 +0200, Jacek Maciejewski wrote:
    > Dnia Mon, 6 May 2024 18:24:05 +0200, J.F napisał(a):
    >> A jak Ci daje przykład bardzo wyraźny, uśredniony na tysiącach
    >> lat ... i co - zanegujesz, ze klimat potrafi się ocieplić sam,
    >> bez naszego udziału?
    >
    > Chłopie, skala czasu ci umyka. Glacjały i interglacjały mają stałą
    > czasową rzędu dziesiątek tysięcy lat. Zmiana o 2-3 st. C w ciągu 100
    > tys. lat kiedy naszego gatunku jeszcze nie było a zmiana o tą samą
    > wielkość która się dokonuje w ciągu kilkudziesięciu lat podczas gdy na
    > globie żyje w kruchej równowadze 8 miliardów ludzi to chyba robi jakąś
    > róznicę?

    IMO - 2-3 stopnie lodowca nie zrobią. Musiało być więcej.
    20 st C ?

    A czy obecnie mamy 2-3 st - zdaje się, że troche dyskusyjne.
    Bo jakies kalibracje tam dodają itp.
    Być może jest to w granicach błędu pomiarowego, czy chwilowa
    fluktuacja.
    Tak czy inaczej - ok 15 tys lat temu było tu u nas zimno, bo lodowiec
    lezał. I stopniał.
    A czemu stopniał?
    I skąd wiesz, ze obecnie nie mamy kontynuacji tego trendu?

    Kolejne ochłodzenie miało miejsce w latach ok 1300-1850 n.e.
    I nastąpiło ocieplenie.
    Z powodu rewolucji przemysłowej?

    Natomiast "rabunkowego" wydobycia paliw nie neguję - jesteśmi skazani
    na OZE. No chyba, ze synteza jądrowa zadziała ...

    J.


  • 193. Data: 2024-05-07 14:47:30
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Tue, 7 May 2024 13:43:06 +0200, alojzy nieborak napisał(a):

    > W dniu 2024-05-07 o 12:57, Jacek Maciejewski pisze:
    >> Dnia Tue, 7 May 2024 12:42:46 +0200, alojzy nieborak napisał(a):
    >>
    >>> Naukowcy: no jak tak, to my już sami nie wiemy.
    >>>
    >>> Załącznik:
    >>> https://ozonewatch.gsfc.nasa.gov/
    >>
    >> Srali muchy bedzie wiosna :) W linku który zaproponowałeś pokazany jest
    >> znaczny wzrost powierzcni dziury od 1980 do 2000.
    >
    > Poklikaj na video. Raz jest i zaraz ni ma:)
    Patrz z sensem:
    https://ozonewatch.gsfc.nasa.gov/meteorology/figures
    /ozone/to3area_0907-1013_toms+omi+omps.pdf
    >
    >> I proszę mi powiedzieć gdzie tam jest napisane że
    >> "naukowcy nie wiedzą"?
    >
    > Nie notuję wszystkiego co przeczytam w necie.
    No to jak nie notujesz to nie pierdol bez pokrycia.


    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 194. Data: 2024-05-07 15:14:45
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: alojzy nieborak <g...@g...com>

    W dniu 2024-05-07 o 14:47, Jacek Maciejewski pisze:

    >> Poklikaj na video. Raz jest i zaraz ni ma:)
    > Patrz z sensem:
    > https://ozonewatch.gsfc.nasa.gov/meteorology/figures
    /ozone/to3area_0907-1013_toms+omi+omps.pdf

    Rozumiem tylko: North America

    A dziura podobno na antarktydzie.




  • 195. Data: 2024-05-07 15:23:51
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Tue, 7 May 2024 15:14:45 +0200, alojzy nieborak napisał(a):

    > Rozumiem tylko: North America

    No to trochę za mało rozumiesz. Popracuj w tym kierunku. Nie mam zamiaru
    prowadzić za rączkę półgłówków którzy cytują źródła mające świadczyć za
    ich tezą a świadczą przeciw :)
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 196. Data: 2024-05-07 15:53:18
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    In pl.misc.elektronika Jacek Maciejewski <j...@g...pl> wrote:

    > Jakbyś nie zauważył, to nie rozmawiamy tu o twoich potrzebach tylko o
    > potrzebach świata.

    A świat to ludzie, którzy mają różne potrzeby. M.in. takie jak ja.

    > To fakt że BEV mają obecnie niektóre osiągi gorsze od ICE ale przejście
    > na nie jest koniecznością (jedną z wielu konieczności) podyktowaną obawą
    > przed krachem cywilizacyjnym następującym po zmianach klimatu.

    Jak BEV nie będą miały takich wad, jak ICE, to mogę przejść. Nie jestem
    fanatykiem ICE. Ale póki co mają. W moim przypadku (a nie jestem jedyny)
    BEV w obecnej postaci całkowicie odpada.

    Daj mi dopłatę do hybrydy lub takie korzyści, żeby opłacało mi się (także
    biorąc pod uwagę starzenie się akumulatorów i koszty z tym związane)
    kolejny samochód kupić hybrydowy, a nie ICE, to chętnie kupię.

    Inna sprawa to udział ICE w światowej produkcji CO2 i w zmianach
    klimatycznych. Ile to procent? Ja się tym nie interesuje, to nie wiem, ale
    ty wiesz na pewno.

    > Jeśli to przechodzenie jest zbyt wolne, to należy je przyspieszać
    > administracyjnie, metodą zachęt i zakazów.

    Administracyjnie niech się rząd zajmie przechodzeniem z węgla na OZE i na
    atom. Na lepsze to wyjdzie niż kolejne zakazy.

    > Także inwestowaniem w ulepszanie produktu, co się dzieje. Podniosłeś dwa
    > argumenty: 1. Twoje potrzeby. 2. Moda. No to trzeba być głupkiem żeby
    > takie błahostki podnosić w sprawie tak zasadniczej jak widmo katastrofy.
    > A żeby być głupkiem, nie trzeba zaraz być denialistą, fakt :)

    Idźmy dalej -- może trzeba być głupkiem, żeby w ogóle jeździć samochodem,
    albo mieć dzieci? Albo żyć? To przecież emituje CO2. Gdzie jest granica?

    Istnieje bardzo skuteczny sposób na zmniejszenie emisji CO2:

    https://www.youtube.com/watch?v=Lej4wXZKrCM

    Uzasadnione? Czy jednak trochę za daleko?

    > Imputowanie tym którzy widzą konieczność zmiany trakcji czy przebudowy
    > systemu energetycznego jakiegoś fanatyzmu czy ideologii też nosi
    > znamiona głupoty.

    Słowem nie wspomniałem o przebudowie systemu energetycznego (bo generalnie
    się z tym zgadzam, trzeba odchodzić od węgla), więc nie atakuj chochoła.
    Mówię o zmuszaniu ludzi do stosowania narzędzi, które po prostu są dla
    nich gorsze albo bezużyteczne, i obrażaniu się na nich, gdy nie chcą ich
    stosować (bo są dla nich gorsze lub bezużyteczne).

    Jak chcesz zmieniać świat, to zacznij od polityków i celebrytów, którzy
    latają sobie prywatnymi odrzutowcami.

    > A teraz, jeśli chcesz abym cię nie miał za denialistę,

    Zakładasz, że miałoby mnie interesować, za kogo mnie masz (lub w ogóle
    jakiekolwiek argumenty pozamerytoryczne). Odważne założenie.

    > wytocz jakiś sensowny argument wskazujący na mozliwość zahamowania zmian
    > klimatu przy zachowaniu ICE.

    Sugerujesz, że przejście na BEV jest jedynym sposobem na zahamowanie zmian
    klimatu? Jeśli tak, to niestety jesteś oderwany od rzeczywistości, ale nie
    będę ci niczego udowadniał.

    --
    Teściowa przyjeżdża w odwiedziny do zięcia i córki. Drzwi oteiera zięć:
    - O, mamusia! A mamusia na długo?
    - Na tak długo synku, aż wam się znudzę.
    - To mamusia nawet nie wejdzie?


  • 197. Data: 2024-05-07 16:08:48
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    In pl.misc.elektronika io <i...@o...pl.invalid> wrote:

    >> Do moich potrzeb EV się niestety nie nadaje
    >
    > Bo nie smrodzi?

    Nie, nie dlatego.

    - niski zasięg (szczególnie zimą)

    - nie mam gdzie go ładować (nie mam garażu z prądem)

    - ładowanie na stacji trwa za długo

    - baterie mają ograniczoną żywotność

    - mam określony budżet na samochód i nie będę wydawał więcej w imię
    ideologii (chyba, że będę miał z tego korzyści uzasadniające wydatek)

    Jak będę miał nadmiar pieniędzy i kaprys, żeby wydać je na walkę ze
    zmianami klimatycznymi, to to zrobię. Nie mam.

    Jak jadę na drugi koniec Polski to nie mam zamiaru planować postojów
    według dostępności ładowarek i zastanawiać się, jaka będzie do nich
    kolejka. Chcę zjechać na stację, zatankować w trzy minuty (lub dziesięć,
    jak będzie kolejka do dystrybutorów), i jechać dalej. Chcę móc zrobić
    sobie dłuższy postój wtedy, kiedy mam na to czas i ochotę, a nie wtedy,
    kiedy wymusza to na mnie gorsza pod tym względem technologia.

    Oczywiście, że zalety też są. Np. hamowanie odzyskowe. Jedziesz sobie,
    zapala się czerwone, musisz nagle hamować (bo liczniki przed światłami są
    "be", za trudno zrobić), i w ICE twoje pieniądze ulatują wtedy w postaci
    ciepła. Podobnie wypalanie paliwa (czyli pieniędzy) stojąc w korku.
    Nigdzie nie mówię, że ICE mają same zalety, a BEV same wady. To byłby taki
    sam fanatyzm, jak ten prezentowany przez fanatyków BEV, ignorujących
    zalety ICE.

    > Dobrze, ale to Ty rurę wydechową skieruj do kabiny swojego smroda a nie
    > na innych. Skoro sądzisz, że smrodzenie jest rozsądne to tak zrób.

    W obecnej rzeczywistości jest to mniejsze zło. Jak ty uważasz inaczej, to
    jeździj sobie elektrykiem. Może dla twoich potrzeb jest akurat OK. Dla
    moich nie jest i żadne manpulacje, wjazdy na sumienie ani inne erystyczne
    zagrywki tego nie zmienią.

    --
    Kawal dla studentow zdajacych sesje (moze znany, nie wiem):
    Wchodzi student na egzamin do profesora. Otwiera walizke, wyciaga trzy
    flaszki wodki, stawia na stole. Wyciaga indeks i mowi:
    - Prosze TRZY pokwitowac.
    A profesor na to:
    - Dwie biore.


  • 198. Data: 2024-05-07 16:13:10
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    In pl.misc.elektronika Cavallino <C...@k...pl> wrote:

    > Zresztą to nie dyskusja, tylko hejt z jednej strony.

    Tak. Ze strony zwolenników BEV.

    Czy ktokolwiek w tym wątku, kto wybiera ICE, ma problem z tym, że ktoś
    inny wybiera BEV?

    A w drugą stronę?

    --
    - Co mówi ksiądz po ślubie informatyka?
    - Pobieranie zakończone


  • 199. Data: 2024-05-07 16:47:38
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 07.05.2024 o 02:26, Marcin Debowski pisze:
    > On 2024-05-06, Arnold Ziffel <a...@h...invalid> wrote:
    >> In pl.misc.elektronika Jacek Maciejewski <j...@g...pl> wrote:
    >>
    >>>> Sugerujesz, że jestem denialistą klimatycznym?
    >>>
    >>> Szkoda na ciebie czasu. Piszesz wprost że za EV stoi moda. Wniosek
    >>> wyciągnij sam.
    >>
    >> Bo stoi.
    >
    > Wydaje mi się, że nie. EV to było marzenie, w sumie i społeczne i
    > indywidualne, od paru pokoleń. Marzenie nierealizowalne (w sensie
    > praktycznym) przez bardzo długi czas z bowodu braku opdowiednich źródeł
    > energii.

    Dokładnie. Motyw filmowy.

    >
    > Gdzieś tak chyba na poczatku drugiej dekady 2000. gdy nowe systemy
    > bateryjne, znacząco lepsze pod względem gęstosci energii, zaczęły się
    > szybko upowszechniać, producenci uznali, że już jest na tyle dobrze, że
    > można zaoferować akceptowalny produkt (EV), a oczywiste braki (mały
    > zasięg, ograniczona trwałość) przy obserwowanym tempie rozwoju, pewnie
    > wkrótce znikną.

    Ale jaki mały zasięg? Mały zasięg to ma Twizy, którym jakoś tak bez
    większych przeszkód sobie jeżdżę. Duże elektryki mają przy nim potężny
    zasięg, którego może brakować tylko w nietypowych zastosowaniach. Nie ma
    też żadnego problemu z trwałością. Akumulatorów rozumiem.

    Problem jest z ograniczoną liczbą stacji ładowania. Gdzieś te samochody
    trzeba ładować. Dlatego odkąd mam to Twizy mówię, że elektryki są na
    wieś a nie do miasta. Bo na wsi gniazdko jest pod ręką a w mieście mimo,
    że wokół wszędzie elektryka to nie podłączysz się.

    > Jechało to na fali w sumie entuzjazmu przez kolejną
    > dekadę, EU pewnie uznała, że można też to wykorzystać dla ograniczenia
    > zanieczyszczeń w miastach, no ale lata mijały a jakiś wiekszy przełom
    > nie nastąpił. Ludzie się oswoili z rzeczywistością, i że do spełnienia
    > tego marzenia jeszcze troche potrzeba. Część kupiła motywowana nie tylko
    > tym enuzjazmem, ale dopłatami, i się rozczarowała. W sumie zupełnie
    > zrozumiałe, bo na indywidualne poświęcenie w myśl szlachetnych ideii
    > ekologicznych raczej nie ma co liczyć.
    > Fajnie by było, ale wygląda, ze trzeba jeszcze poczekać.
    >

    Przecież ludzie nie z powodów ekologicznych te elektryki kupowali tylko
    by spełnić marzenie o czymś nowym, lepszym. Dzisiaj znowu jechałem za
    jakimś smrodem. Gość kopcił wizualnie rurą skierowaną do mnie. Musiałem
    go wyprzedzić. Ale co, do d..y mu nie nakopię mimo, że zasługuje...


  • 200. Data: 2024-05-07 16:52:28
    Temat: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 07.05.2024 o 07:39, Shrek pisze:
    > W dniu 07.05.2024 o 07:11, Cavallino pisze:
    >
    >> Na co?
    >> Ilu koniecznie musi przejeżdżać 500 km dzień w dzień?
    >
    > Wystarczy że większość chce raz do roku, żeby problem stał się na tyle
    > istotny że dyskwalifikuje samochód elektryczny jako jedyny w rodzinie.

    Że też ludzie na Mojorkę jeżdżą tymi swoimi samochodami a nie latają
    samolotami.

    > A
    > problemach z ladowaniem nie wspomnę, bo w sumie LPG co 300 km jest
    > wystarczająco wkurzające,

    Sam widzisz, że zasięg elektryka problemem nie jest tylko raczej mentalność.

    > a stacji więcej i czas ładowania krótszy.
    >

    LPG wolno się sączy, wskaźnik słabo pokazuje. A dobre elektryki na
    mocnych ładowarkach szybko ładują i do ostatniego kilometra zasięg pokazują.

strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ] . 21 ... 30 ... 36


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: