W piątek, 4.03.2022 o 14:20, JDX napisał:

> żarówkę halogenową (która jest żarówką, hmm, w
> zasadzie lampą żarową, bo wykorzystuje żarzenie) człowiek z branży
> nazwie raczej lampą halogenową.

Jasne, podobnie jak w PRL-u "człowiek z branży" nazwał krawat
zwisem męskim prostym. I tak już zostało. W kabarecie. Aha,
"człowiek z branży" dysponował jeszcze zwisem męskim ozdobnym
i zwisem męskim eleganckim.


--
Tu jest Usenet - tu się nie dyskutuje, tu się walczy.

do góry

środa, 2 marca 2022 o 20:16:25 UTC+1 Grzexs napisał(a):
> Macie jakąś swoją nazwę na to urządzenie?
>
>
> --
> Grzexs
Jak masz problem z jednoznaczną nazwa to w sklepie sposób opisowy zastosuj. Tak jak
ten co w anglii kupował piłkę do metalu. Od dluzszego czasu czekaam az ktos zapyta
czy papier toaletowy mozna prać. Doczekam sie.

do góry

Dnia Fri, 4 Mar 2022 14:20:33 +0100, JDX napisał(a):

> Ośmielę się stwierdzić, że w języku polskim ,,profesjonalnym" lampa jest
> właściwym, powszechnie używanym określeniem urządzenia wytwarzającego
> strumień świetlny.

Tylko lampy radiowe ci nie pasują :)
--
Jacek
I hate haters.

do góry

On Fri, 4 Mar 2022 14:20:33 +0100, JDX wrote:
> On 04.03.2022 02:03, Collie wrote:
> [...]
>> W języku polskim lampa nigdy nie była tożsama z żarówką,
>> albowiem żarówka zawsze oznaczała coś, co się wkłada/wkręca
>> do lampy.
> E tam. W domach i mieszkaniach nadal wkłada/wkręca się do opraw (lamp
> znaczy się :-) ) lampy fluorescencyjne (zwane świetlówkami), a do latarń
> (lamp znaczy się :-) ) ulicznych nadal wkłada/wkręca się lampy sodowe
> (chociaż coraz częściej są wymieniane na LEDowe).
>
> Ośmielę się stwierdzić, że w języku polskim ,,profesjonalnym" lampa jest
> właściwym, powszechnie używanym określeniem urządzenia wytwarzającego
> strumień świetlny.

profesjonalisci uzywaja lamp sodowych, rteciowych,
metalohalogenkowych, świetlowek ... a żarówek prawie nie :-)

> Fakt że zwykłe żarówki są zazwyczaj nazywane
> żarówkami, ale np. żarówkę halogenową (która jest żarówką, hmm, w
> zasadzie lampą żarową, bo wykorzystuje żarzenie) człowiek z branży
> nazwie raczej lampą halogenową.

Jestes pewien?
Ciągle zarówka.

A lampa halogenowa z googla to np
https://www.obi.pl/search/lampa%20halogenowa/
https://www.zarowka-led.com/przenosna-lampa-halogeno
wa
ha, ha, ha - "Halogen LED" :-)

https://toya24.pl/pol_m_Elektryka_Oswietlenie_Naswie
tlacze_Reflektory-halogenowe-803.html


J.

do góry

piątek, 4 marca 2022 o 15:27:14 UTC+1 Jacek Maciejewski napisał(a):
> Dnia Fri, 4 Mar 2022 14:20:33 +0100, JDX napisał(a):
>
> > Ośmielę się stwierdzić, że w języku polskim ,,profesjonalnym" lampa jest
> > właściwym, powszechnie używanym określeniem urządzenia wytwarzającego
> > strumień świetlny.
> Tylko lampy radiowe ci nie pasują :)

Przecież świecą.
I kto wie, być może nawet ze sprawnością (liczoną jako % pochłoniętej energii
zamienionej w światło) porównywalną do żarówek edisonowskich ;>

do góry

W dniu 04.03.2022 o 15:27, Jacek Maciejewski pisze:

>> Ośmielę się stwierdzić, że w języku polskim ,,profesjonalnym" lampa jest
>> właściwym, powszechnie używanym określeniem urządzenia wytwarzającego
>> strumień świetlny.
>
> Tylko lampy radiowe ci nie pasują :)

Bo zaliczają się do lamp elektronowych :)

Taka lampą jest lampa mikrofalowa np. :)

--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPi?>>>
?i? ć?d??

do góry

piątek, 4 marca 2022 o 15:06:49 UTC+1 Collie napisał(a):
> W piątek, 4.03.2022 o 10:32, Dawid Rutkowski napisał:
>
> >> W języku polskim lampa nigdy nie była tożsama z żarówką,
> >> albowiem żarówka zawsze oznaczała coś, co się wkłada/wkręca
> >> do lampy. Nie może być inaczej, gdyż lampa istniała już
> >> wtedy, kiedy Edison skakał jeszcze u tate Samuela z jajka
> >> na jajko i oznaczała źródło światła z knotem (lampa naftowa),
> >> albo wcześniej - bez knota (vide starotestamentowa lampka
> >> oliwna, czy lampa Alladyna). Zatem "lampa ledowa" na oznaczenie
> >> żarówki LED żadnego sensu nie ma, chyba że gdzieś na Podlasiu,
> >> w miejscowym narzeczu.
> >
> > A gdzie widziałeś lampę oliwną BEZ KNOTA?
> Na Ostatniej Wieczerzy i w Cudownej lampie Alladyna,
> choć tę drugą to jeszcze dzieckiem będąc, pochylonym
> nad Baśniami z tysiąca i jednej nocy. Po co w baśniach
> knot? Mógłby tylko sknocić baśń.

No tak, jak na obrazku w książce z bajkami to wszystko jasne.
Szkoda, że wielu innych rzeczy z takich obrazków się nie uświadczy w rzeczywistym
świecie :(
Hmm, chyba że na Ostatniej Wieczerzy byłeś...

do góry

piątek, 4 marca 2022 o 14:20:53 UTC+1 JDX napisał(a):
> On 04.03.2022 02:03, Collie wrote:
> [...]
> > W języku polskim lampa nigdy nie była tożsama z żarówką,
> > albowiem żarówka zawsze oznaczała coś, co się wkłada/wkręca
> > do lampy.
> E tam. W domach i mieszkaniach nadal wkłada/wkręca się do opraw (lamp
> znaczy się :-) ) lampy fluorescencyjne (zwane świetlówkami), a do latarń
> (lamp znaczy się :-) ) ulicznych nadal wkłada/wkręca się lampy sodowe
> (chociaż coraz częściej są wymieniane na LEDowe).
>
> Ośmielę się stwierdzić, że w języku polskim ,,profesjonalnym" lampa jest
> właściwym, powszechnie używanym określeniem urządzenia wytwarzającego
> strumień świetlny. Fakt że zwykłe żarówki są zazwyczaj nazywane
> żarówkami, ale np. żarówkę halogenową (która jest żarówką, hmm, w
> zasadzie lampą żarową, bo wykorzystuje żarzenie) człowiek z branży
> nazwie raczej lampą halogenową.

Hmm, a są inne lampy halogenowe niż żarowo-halogenowe?

do góry

On Fri, 4 Mar 2022 07:58:34 -0800 (PST), Dawid Rutkowski wrote:
> piątek, 4 marca 2022 o 14:20:53 UTC+1 JDX napisał(a):
>> On 04.03.2022 02:03, Collie wrote:
>> [...]
>>> W języku polskim lampa nigdy nie była tożsama z żarówką,
>>> albowiem żarówka zawsze oznaczała coś, co się wkłada/wkręca
>>> do lampy.
>> E tam. W domach i mieszkaniach nadal wkłada/wkręca się do opraw (lamp
>> znaczy się :-) ) lampy fluorescencyjne (zwane świetlówkami), a do latarń
>> (lamp znaczy się :-) ) ulicznych nadal wkłada/wkręca się lampy sodowe
>> (chociaż coraz częściej są wymieniane na LEDowe).
>>
>> Ośmielę się stwierdzić, że w języku polskim ,,profesjonalnym" lampa jest
>> właściwym, powszechnie używanym określeniem urządzenia wytwarzającego
>> strumień świetlny. Fakt że zwykłe żarówki są zazwyczaj nazywane
>> żarówkami, ale np. żarówkę halogenową (która jest żarówką, hmm, w
>> zasadzie lampą żarową, bo wykorzystuje żarzenie) człowiek z branży
>> nazwie raczej lampą halogenową.
>
> Hmm, a są inne lampy halogenowe niż żarowo-halogenowe?

są wyładowcze metalohalogenkowe.

No i sa wyladowcze ksenonowe, oraz żarowki ksenonowe.
Oraz żarówki o nazwie Xenon.

J.

do góry

> oliwna, czy lampa Alladyna). Zatem "lampa ledowa" na oznaczenie
> żarówki LED żadnego sensu nie ma, chyba że gdzieś na Podlasiu,
> w miejscowym narzeczu.

Akurat na Podlasiu to będzie ,,lampa dla leda". :D


--
Grzexs

do góry