Witam,

po maniu SE, gdzie bateria potrafiła i 2 tygodnie wytrzymać, nagle muszę
ładować Nokię co 2 dni. Myślałem, że to wina skopanej baterii, ale
kupiłem nową i znów to samo. Ten Symbian tak żere prąd czy co? Nie
jestem fanem ładowania i jakoś mnie to dołuje. Ile powinna tak bakteria
dychać?


--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> po maniu SE, gdzie bateria potrafiła i 2 tygodnie wytrzymać, nagle
> muszę ładować Nokię co 2 dni.

Normalne.

> Myślałem, że to wina skopanej
> baterii, ale kupiłem nową i znów to samo.

Jak bym poczytał najpierw, zanim zacząłbym wyrzucać kasę :)

> Ten Symbian tak żere
> prąd czy co?

System operacyjny "pełny", do tego nieprawidłowo skonfigurowany - tak
może być. Do tego jak jeszcze poskąpili baterii...

> Nie jestem fanem ładowania i jakoś mnie to dołuje. Ile
> powinna tak bakteria dychać?

Wszystkie urządzenia z pełnym OS jakie mam wytrzymują w porywach
silnego wiatru do 2-3 dni. Intensywnie korzystane doładowuje codziennie.
Taka już nać nowoczesności. Zależy ci na czasie działania - wracaj
do urządzeń offline (nie połączonych stale z Internetem) bez wifi, z
wyłączonym BT, które tylko sobie grzecznie czuwają.

rgrds,
Jakub

do góry

On Wed, 10 Feb 2010 20:47:02 +0100, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>po maniu SE, gdzie bateria potrafiła i 2 tygodnie wytrzymać, nagle muszę
>ładować Nokię co 2 dni. Myślałem, że to wina skopanej baterii, ale
>kupiłem nową i znów to samo. Ten Symbian tak żere prąd czy co? Nie
>jestem fanem ładowania i jakoś mnie to dołuje. Ile powinna tak bakteria
>dychać?

Symbian, procesor, pamiec, kolorowy wyswietlacz, zabawy nowa zabawka,
czyli wszystko po kolei.
Czasy ladowania co dwa tygodnie sie skonczyly :-)

J.

do góry

W dniu 2010-02-11 00:03, Jakub Danecki pisze:
> Wszystkie urządzenia z pełnym OS jakie mam wytrzymują w porywach
> silnego wiatru do 2-3 dni. Intensywnie korzystane doładowuje codziennie.
> Taka już nać nowoczesności. Zależy ci na czasie działania - wracaj
> do urządzeń offline (nie połączonych stale z Internetem) bez wifi, z
> wyłączonym BT, które tylko sobie grzecznie czuwają.


No SE trzyma 2 tygodnie w porywach. Tylko kurde nie ma odsiewania
niechcianych :(

Kuźwa i tak źle i tak niedobrze. Czy już całe życie będę niewolnikiem
komórki?

--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

W dniu 2010-02-11 10:28, J.F. pisze:
> On Wed, 10 Feb 2010 20:47:02 +0100, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>> po maniu SE, gdzie bateria potrafiła i 2 tygodnie wytrzymać, nagle muszę
>> ładować Nokię co 2 dni. Myślałem, że to wina skopanej baterii, ale
>> kupiłem nową i znów to samo. Ten Symbian tak żere prąd czy co? Nie
>> jestem fanem ładowania i jakoś mnie to dołuje. Ile powinna tak bakteria
>> dychać?
>
> Symbian, procesor, pamiec, kolorowy wyswietlacz, zabawy nowa zabawka,
> czyli wszystko po kolei.
> Czasy ladowania co dwa tygodnie sie skonczyly :-)

A czemu nie może być coś takiego jak SE k750i, ale z opcją odsiewania
niechcianych, jaką wypracowałem w Nokii, czyli profile odsiewające grupy
+ organizator automatycznego przełączania?


--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> A czemu nie może być coś takiego jak SE k750i, ale z opcją odsiewania
> niechcianych,

Wciąż nie wiemy czego niechcianych...

> jaką wypracowałem w Nokii, czyli profile odsiewające grupy
> + organizator automatycznego przełączania?

Bo jak łątwo się domyśleć, to wszystko pewnie wymaga troszkę mocy
obliczeniowej, która zjada zdrowo baterię.

Jakub

do góry

W dniu 2010-02-12 11:11, Jakub Danecki pisze:
> Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>> A czemu nie może być coś takiego jak SE k750i, ale z opcją odsiewania
>> niechcianych,
> Wciąż nie wiemy czego niechcianych...

Skoro w telefonie, to połączeń, no nie?

>> jaką wypracowałem w Nokii, czyli profile odsiewające grupy
>> + organizator automatycznego przełączania?
> Bo jak łątwo się domyśleć, to wszystko pewnie wymaga troszkę mocy
> obliczeniowej, która zjada zdrowo baterię.


Ale aż tak? Bo profile i grupy userów chyba aż takie zjadające nie są,
żeby nagle z 2 tygodni się robiły 2 dni.

--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> > Wciąż nie wiemy czego niechcianych...
> Skoro w telefonie, to połączeń, no nie?

Może być jeszcze SMS, MMS, email... Dlatego pytam!

> Ale aż tak? Bo profile i grupy userów chyba aż takie zjadające nie są,
> żeby nagle z 2 tygodni się robiły 2 dni.

Same grupy nie, ale już ten cały OS który za tym stoi - to całkiem
możliwe.

Jakub

do góry

W dniu 2010-02-13 20:17, Jakub Danecki pisze:
> Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>>> Wciąż nie wiemy czego niechcianych...
>> Skoro w telefonie, to połączeń, no nie?
> Może być jeszcze SMS, MMS, email... Dlatego pytam!

A widzisz, bo ja starej daty jestem. Nigdy nie używałem emilów i
ememesów. A esesmany owszem, też jak i rozmowy.

>> Ale aż tak? Bo profile i grupy userów chyba aż takie zjadające nie są,
>> żeby nagle z 2 tygodni się robiły 2 dni.
> Same grupy nie, ale już ten cały OS który za tym stoi - to całkiem
> możliwe.

Tylko jak znaleźć telefon, co nie będzie smyczą? Czyli będzie miał grupy
przełączające się o danych godzinach i tyle.

--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry