On Wed, 02 Oct 2019 20:33:35 +0200, Grzegorz Niemirowski wrote:

> Grzegorz Niemirowski <g...@g...net> napisał(a):
>> Potwierdzam :)
>> https://i.imgur.com/4Zjf39E.png
>> https://www.mpartner.com.pl/images/cyna-0,25mm-0,10k
g-z-topnikiem-
cynel-Sn
>> 60Pb40-www_mpartner_com_pl.jpg
>
> Trochę lepsza jakość: https://i.imgur.com/1q2pRms.png

Nie wiem, co on tam tak zawzięcie lutuje, ale na ten wynalazek to znaczka
CE na bank nie dostanie.

Mateusz

do góry

W dniu 2019-10-02 o 16:24, m...@g...com pisze:
> cześć,
>
> Albo mnie oczy zawodzą, albo w ostatnim Rambo Last Blood w scenie lutowania minęła
rolki cyny Cynelu :)
> Ktoś oglądał? Leciwy już John Rambo przygotowuje pułapki (na kogo i dlaczego nie
zdradzę, żeby nie zepsuć ogladania tym, którzy filmu jeszcze nie widzieli) i między
innymi coś lutuje - na krótko widać rolkę cyny, niebieską z napisem przypominający
Cynel. Jeśli tak, to ciekawe kto rekwizyty do filmu odbierał.
>
> Ktoś potwierdzi / zaprzeczy czy dobrze widziałem?
>

Product placement! :)

do góry

m...@g...com wrote:

> Autokorekta w telefonie i zamiast Cynel w tytule wyszło jak wyszło...

"The guy who invented autocorrect should burn in hello."

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

JaNus <bez@adresu> wrote:

> Te całe korygowanie, z dobrego na bzdurne, w telefonie wnerwi mnie
> *czasem*. Natomiast w Wordzie wq**wia niepomiernie. Ileż to nerwów
> straciłem z tego powodu, nie zliczę.

Ale... przecież... można to w Wordzie wyłączyć :)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

m...@g...com wrote:

> Albo mnie oczy zawodzą, albo w ostatnim Rambo Last Blood w scenie
> lutowania minęła rolki cyny Cynelu :)

Ostatnio kupiłem identyczną. Powinni ją sprzedawać jako rambocynę.

> Ktoś oglądał?

Tego jeszcze nie, ale wszystkie inne Ramba tak, więc dobrze, że
przypomniałeś :)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

W dniu 2019-10-03 o 10:55, Queequeg pisze:

>> Te całe korygowanie, z dobrego na bzdurne, w telefonie wnerwi mnie
>> *czasem*. Natomiast w Wordzie wq**wia niepomiernie. Ileż to nerwów
>> straciłem z tego powodu, nie zliczę.
>
> Ale... przecież... można to w Wordzie wyłączyć :)

Tytuł maila w wordzie piszesz?


Pozdrawiam

do góry

RadoslawF <u...@d...invalid> napisał(a):
> W dniu 2019-10-03 o 10:55, Queequeg pisze:
>>> Te całe korygowanie, z dobrego na bzdurne, w telefonie wnerwi mnie
>>> *czasem*. Natomiast w Wordzie wq**wia niepomiernie. Ileż to nerwów
>>> straciłem z tego powodu, nie zliczę.
>> Ale... przecież... można to w Wordzie wyłączyć :)
> Tytuł maila w wordzie piszesz?

Po co pytasz o maila skoro mowa o Wordzie?

--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/

do góry

Wiedziałem że na p.m.e można liczyć.
Nie mam jeszcze złudzeń elektronicznych :)

do góry

W dniu czwartek, 3 października 2019 13:56:46 UTC+2 użytkownik
m...@g...com napisał:
> Wiedziałem że na p.m.e można liczyć.
> Nie mam jeszcze złudzeń elektronicznych :)

A jaką ma fajną lutownicę z zakrzywionym grotem. Można takie kupić?
Tylko trochę się boję, że technika lutowania może być wtedy wymagana taka jak na
filmie, czyli króciutki odwinięty drucik i druga łapa ze szpulką nad samą płytką -
obawiałbym się o paluchy (a co, w przyrodzie nic nie ginie i równowaga musi być, jak
lepsze pole widzenia przez ten zakrzywiony grot, to trzeba wyrównać i zasłonić sobie
drugą łapą ze szpulką) - chyba że to tylko rzeczywiście product placement, trzeba
zapytać prezesa ;>

do góry

W dniu 2019-10-03 o 13:56, m...@g...com pisze:
> Wiedziałem że na p.m.e można liczyć.
> Nie mam jeszcze złudzeń elektronicznych :)
>

I ta mina lekarza od głowy:
- Panie doktorze, wszędzie widzę Cynel
- A co to?
- Coś jak białe myszki, tylko dla elektroników, co dużo lutują
- No to abstynencja od lutownicy
- A jest dozwolony malutki reballing?
- Co kur%^a?



--
viktorius

do góry