eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 1. Data: 2014-03-20 13:11:54
    Temat: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    hej!
    Czy wiecie że Urząd Komunikacji ma prawo żądać od ciebie umowy
    kupna/sprzedaży zawartej nie przez ciebie (tylko między poprzednimi
    właścicielami samochodu) jeśli się okaże że gość od którego kupiłeś
    samochód zaniedbał przerejestrowania na swoje nazwisko?
    W ogóle, to jakim prawem (no, prawo na pewno się jakieś znajdzie, tyle że
    jest bez sensu) Urząd żąda udowodnienia prawa własności?? Zgodnie z zdrowym
    rozsądkiem powinno wystarczyć oświadczenie podającego się za właściciela.
    Mamy przecież odpowiedzialność za kłamliwe oświadczenia. A jak Urząd ma
    wątpliwości to niech sobie sam przeprowadza śledztwo. Na dobitkę jesteś
    obowiązany przedstawiać dokument czynności cywilno-prawnej w której nie
    byłeś stroną :) I to zobowiązany nie przez ustawę tylko przez
    rozporządzenie ministra który najwyraźniej nadużył władzy.

    --
    Jacek


  • 2. Data: 2014-03-20 13:13:47
    Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Thu, 20 Mar 2014 13:11:54 +0100 osobnik zwany Jacek
    Maciejewski napisał:

    > hej!
    > Czy wiecie że Urząd Komunikacji ma prawo żądać od ciebie umowy
    > kupna/sprzedaży zawartej nie przez ciebie (tylko między poprzednimi
    > właścicielami samochodu) jeśli się okaże że gość od którego kupiłeś
    > samochód zaniedbał przerejestrowania na swoje nazwisko? W ogóle, to
    > jakim prawem (no, prawo na pewno się jakieś znajdzie, tyle że jest bez
    > sensu) Urząd żąda udowodnienia prawa własności?? Zgodnie z zdrowym
    > rozsądkiem powinno wystarczyć oświadczenie podającego się za
    > właściciela. Mamy przecież odpowiedzialność za kłamliwe oświadczenia. A
    > jak Urząd ma wątpliwości to niech sobie sam przeprowadza śledztwo. Na
    > dobitkę jesteś obowiązany przedstawiać dokument czynności
    > cywilno-prawnej w której nie byłeś stroną :) I to zobowiązany nie przez
    > ustawę tylko przez rozporządzenie ministra który najwyraźniej nadużył
    > władzy.

    wolisz zostać uznany za pasera? bo jesli kupiłeś pojazd od kogoś kto nie
    jest właścicielem to Ty mas problem.



    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 3. Data: 2014-03-20 15:55:58
    Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu
    Od: nadir <n...@h...org>

    No a jak kupujesz nówkę od gościa z salonu to też? ;)


  • 4. Data: 2014-03-20 16:25:34
    Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Thu, 20 Mar 2014 12:13:47 +0000 (UTC), masti napisał(a):

    > wolisz zostać uznany za pasera? bo jesli kupiłeś pojazd od kogoś kto nie
    > jest właścicielem to Ty mas problem.

    Mogę być sobie uznawany za co tylko ktoś chce. Wisi mi to. Ważne że jeśli
    ktoś zechce wyciągać konsekwencje ze swoich przekonań to najpierw musi
    dowieść że ja jestem paserem (a nie ja mam dowieść że nim nie jestem).
    A kupno pojazdu od złodzieja to istotnie mój problem. Ale pojazd pozostaje
    moją własnością dopóki ktoś nie dowiedzie (sądownie) że jest inaczej.
    Kumasz? Ciężar dowodu nie na mnie spoczywa.
    --
    Jacek


  • 5. Data: 2014-03-20 16:26:15
    Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Thu, 20 Mar 2014 15:55:58 +0100, nadir napisał(a):

    > No a jak kupujesz nówkę od gościa z salonu to też? ;)

    Nie rozumiem, podkręć jasność.
    --
    Jacek


  • 6. Data: 2014-03-20 16:47:18
    Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu
    Od: WS <L...@c...pl>

    W dniu czwartek, 20 marca 2014 13:11:54 UTC+1 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
    > Zgodnie z zdrowym
    > rozsądkiem powinno wystarczyć oświadczenie podającego się za właściciela.

    Z drugiej strony patrzac, to rowniez zgodnie ze zdrowym rozsadkiem nie kupuje sie
    samochodu od pana X, jesli w dowodzie jest wpisany Y jako wlasciciel... chyba, ze
    przedstawi umowe kupna od Y ;), a wtedy nalezy ja zabrac/skserowac (?) i przedstawic
    przy rejestracji


    > A jak Urząd ma
    > wątpliwości to niech sobie sam przeprowadza śledztwo.

    A jak bedziesz np. piaty raz przedluzal dowod tymczasowy, bo kolega Y olal listy z WK
    i nie chce odpowiedziec, ze faktycznie sprzedal, to bedziesz narzekal, ze za dlugo to
    trwa ;)

    WS


  • 7. Data: 2014-03-20 16:58:24
    Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-03-20 16:25, Użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
    > Dnia Thu, 20 Mar 2014 12:13:47 +0000 (UTC), masti napisał(a):
    >
    >> wolisz zostać uznany za pasera? bo jesli kupiłeś pojazd od kogoś kto nie
    >> jest właścicielem to Ty mas problem.
    >
    > Mogę być sobie uznawany za co tylko ktoś chce. Wisi mi to. Ważne że jeśli
    > ktoś zechce wyciągać konsekwencje ze swoich przekonań to najpierw musi
    > dowieść że ja jestem paserem (a nie ja mam dowieść że nim nie jestem).
    > A kupno pojazdu od złodzieja to istotnie mój problem. Ale pojazd pozostaje
    > moją własnością dopóki ktoś nie dowiedzie (sądownie) że jest inaczej.
    > Kumasz? Ciężar dowodu nie na mnie spoczywa.
    >
    Jesteś idiotą czy przespałeś gdzieś ostatnie lata ?
    W starciu z wszelakimi urzędami i ich umundurowanymi odpowiednikami
    to ty masz im udowodnić że nie jesteś wielbłądem. Sprawdź u swojego
    prawnika a potem jedź opluć swojego senatora.

    ps. a kupowanie samochodu z trzeciej ręki to naprawdę głupota
    o czym się właśnie przekonujesz.


    Pozdrawiam


  • 8. Data: 2014-03-20 17:52:09
    Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "masti" <g...@t...hell>

    >> Czy wiecie że Urząd Komunikacji ma prawo żądać od ciebie umowy
    >> kupna/sprzedaży zawartej nie przez ciebie (tylko między poprzednimi
    >> właścicielami samochodu) jeśli się okaże że gość od którego kupiłeś
    >> samochód zaniedbał przerejestrowania na swoje nazwisko? W ogóle, to
    >> jakim prawem (no, prawo na pewno się jakieś znajdzie, tyle że jest bez
    >> sensu) Urząd żąda udowodnienia prawa własności?? Zgodnie z zdrowym
    >> rozsądkiem powinno wystarczyć oświadczenie podającego się za
    >> właściciela. Mamy przecież odpowiedzialność za kłamliwe oświadczenia. A
    >> jak Urząd ma wątpliwości to niech sobie sam przeprowadza śledztwo. Na
    >> dobitkę jesteś obowiązany przedstawiać dokument czynności
    >> cywilno-prawnej w której nie byłeś stroną :) I to zobowiązany nie przez
    >> ustawę tylko przez rozporządzenie ministra który najwyraźniej nadużył
    >> władzy.
    >
    > wolisz zostać uznany za pasera? bo jesli kupiłeś pojazd od kogoś kto nie
    > jest właścicielem to Ty mas problem.

    Najpierw musiałby zostać skradziony


  • 9. Data: 2014-03-20 17:54:49
    Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>

    >>
    >>> wolisz zostać uznany za pasera? bo jesli kupiłeś pojazd od kogoś kto nie
    >>> jest właścicielem to Ty mas problem.
    >>
    >> Mogę być sobie uznawany za co tylko ktoś chce. Wisi mi to. Ważne że jeśli
    >> ktoś zechce wyciągać konsekwencje ze swoich przekonań to najpierw musi
    >> dowieść że ja jestem paserem (a nie ja mam dowieść że nim nie jestem).
    >> A kupno pojazdu od złodzieja to istotnie mój problem. Ale pojazd
    >> pozostaje
    >> moją własnością dopóki ktoś nie dowiedzie (sądownie) że jest inaczej.
    >> Kumasz? Ciężar dowodu nie na mnie spoczywa.
    >>
    > Jesteś idiotą czy przespałeś gdzieś ostatnie lata ?
    > W starciu z wszelakimi urzędami i ich umundurowanymi odpowiednikami
    > to ty masz im udowodnić że nie jesteś wielbłądem. Sprawdź u swojego
    > prawnika a potem jedź opluć swojego senatora.
    >
    > ps. a kupowanie samochodu z trzeciej ręki to naprawdę głupota
    > o czym się właśnie przekonujesz.

    No nie, to jest kwestia proceduralna. Większość towarów kupujesz bez wiedzy
    o pochodzeniu i jest ok.


  • 10. Data: 2014-03-20 17:56:38
    Temat: Re: Ciekawostka z okolic rejestracji pojazdu
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "WS" <L...@c...pl>

    > Zgodnie z zdrowym
    > rozsądkiem powinno wystarczyć oświadczenie podającego się za właściciela.

    Z drugiej strony patrzac, to rowniez zgodnie ze zdrowym rozsadkiem nie
    kupuje sie samochodu od pana X, jesli w dowodzie jest wpisany Y jako
    wlasciciel... chyba, ze przedstawi umowe kupna od Y ;), a wtedy nalezy ja
    zabrac/skserowac (?) i przedstawic przy rejestracji
    --
    Co jeśli okaże się sfałszowana ?

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: