W dniu 04.10.2019 o 12:34, Queequeg pisze:
> Inna sprawa, że w życiu nie używałem nawet 50 W.
>
Nie znam się na arkanach krótkofalarskich, ale że miałem bipających
znajomych, to gdy się trafił jakiś tekst "na temat", to z ciekawości
"indukowanej" czytałem, i nawet niekoniecznie zapominałem :)

No i gdziesik-ktosik napisał, że jeśli jakiś nadawacz chwali się mocą
swojej skrzynki, to jest to lamer. Bo oznacza to, że nie rozumie roli
*dobrej* anteny. Duża moc tylko wnerwia sąsiadów, a do jakiegoś dalszego
odbiorcy, gdy ma się słabą antenę, i tak sygnał dochodzi raczej mizerny.

Zaś gdy antena naprawdę wysokiej jakości, no i najlepiej kierunkowa, to
można nadawać nawet z ułamkami wata, a i tak poniesie jak echo nad
jeziorem, nad którym unosi się mgła, co tworzy swoisty tunel akustyczny.


--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

do góry

JaNus <p...@b...pl> wrote:

>> Inna sprawa, że w życiu nie używałem nawet 50 W.
>
> Nie znam się na arkanach krótkofalarskich,

Ja też nie, ja tylko pozwolenie dostałem ;)

> No i gdziesik-ktosik napisał, że jeśli jakiś nadawacz chwali się mocą
> swojej skrzynki, to jest to lamer. Bo oznacza to, że nie rozumie roli
> *dobrej* anteny. Duża moc tylko wnerwia sąsiadów, a do jakiegoś dalszego
> odbiorcy, gdy ma się słabą antenę, i tak sygnał dochodzi raczej mizerny.

To coś jak z fotografami i chwaleniem się aparatami i obiektywami zamiast
zdjęć ;)

> Zaś gdy antena naprawdę wysokiej jakości, no i najlepiej kierunkowa, to
> można nadawać nawet z ułamkami wata, a i tak poniesie jak echo nad
> jeziorem, nad którym unosi się mgła, co tworzy swoisty tunel akustyczny.

QRP tak zwane.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

viktorius <v...@i...pl> wrote:

> Nawet jak ktoś wyrwie ci kompa z reki, na którym jesteś zalogowany do
> banku, to po sposobie łażenia po tej stronie bankowej aplikacja jest w
> stanie wykminic, że to prawdopodobnie to nie ty.

Jestem bardzo ciekawy (serio), jak to sobie poradzi z osobami cierpiącymi
na DID.

https://en.wikipedia.org/wiki/Dissociative_identity_
disorder

> Chwilowo zablokuje dostęp, poprosi wtedy o smsa, próbkę krwi, nerkę,
> whatever. Ich algorytm ma za zadanie zapalić lampeczkę, że coś jest na
> rzeczy, to bank decyduje co z tą informacja zrobić dalej.

Jak ten algorytm będzie działał tak "dobrze" jak reCaptcha, to ja pitolę
ten ich algorytm.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

RadoslawF <u...@d...invalid> wrote:

> I nastąpi efekt bardzo silnego hasła wymuszanego przez firmowych
> informatyków które każdy z pracowników zapisuje na blacie lub
> kartce i chowa pod klawiaturą. W efekcie hasła jakby nie było.
>
> Tu jak nastąpią takie zbędne i niepotrzebne uwierzytelniania
> to ludzie lub nawet bank zrezygnują z usługi.

https://en.wikipedia.org/wiki/Security_theater

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

s...@g...com wrote:

> IMHO, na dzis bez bardzo zaufanej infrastruktury po stronie klienta nie
> da sie tego ogarnac.

Albo bez odpowiednio skonstruowanej umowy, przerzucającej odpowiedzialność
na użytkownika.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

użytkownik Marek napisał:
> Pierwszy Polski telefon niskoemisyjny :)
> https://youtu.be/vltz8jKww8w
>


Łał, telefon ma głośnik! Od kiedy? I wyjście słuchawkowe. Niesamowite.


Jaka wspaniała reklama na kikstarterze, na filmie wszyscy chodzą z ajfonami
jak zombiaki. Brrrrrr. I oscyloskop mają chyba na baterie, nie widzę żadnych
przewodów ze ściany do stolika. Musi rzeczywiście jaka kosmiczna technologia (albo
robieni ludzi w chu).

Co do filmu z YT.
Ot, nowa forma reklamy w internetach przez "niezależnych" jutuberów
influencerów (jakże nowoczesne słowo) którzy za pieniądze są wszystko robiący.

cyt.
Skutecznie wpływają na opinię innych, a ich pozytywna rekomendacja często
warta jest więcej niż wysokobudżetowa kampania reklamowa. Influencerzy umiejętnie
budują wokół siebie grupę lojalnych odbiorców, ble ble ble.


370 dolców za to gwno w błyszczącym dresie? Fony o tej konstrukcji
są na ryneczku PL poniżej 100plnów, szukać w kategorii telefon dla
dziadka/babci/seniora. W środku siedzą 3 układy na krzyż i obudowa.
Jak coś kosztuje 1500 zł i jest gwno warte, trza zrobić dobra kampanię,
a nawet bardzo dobrą.


Biznes jest biznes.
https://www.kryminalnapolska.pl/2019/09/02/szantazys
ta-ujawnia-zarobki-youtuberow-wykradl-dane-jednej-z-
agencji/

do góry

Dnia Fri, 4 Oct 2019 23:10:56 +0200, JaNus napisał(a):
> W dniu 04.10.2019 o 12:34, Queequeg pisze:
>> Inna sprawa, że w życiu nie używałem nawet 50 W.
>>
> Nie znam się na arkanach krótkofalarskich, ale że miałem bipających
> znajomych, to gdy się trafił jakiś tekst "na temat", to z ciekawości
> "indukowanej" czytałem, i nawet niekoniecznie zapominałem :)
>
> No i gdziesik-ktosik napisał, że jeśli jakiś nadawacz chwali się mocą
> swojej skrzynki, to jest to lamer. Bo oznacza to, że nie rozumie roli
> *dobrej* anteny. Duża moc tylko wnerwia sąsiadów, a do jakiegoś dalszego
> odbiorcy, gdy ma się słabą antenę, i tak sygnał dochodzi raczej mizerny.

To jedna sprawa, a druga - nie stac ich na kilowaty i dorabiaja
ideologie :-)

> Zaś gdy antena naprawdę wysokiej jakości, no i najlepiej kierunkowa, to
> można nadawać nawet z ułamkami wata, a i tak poniesie jak echo nad
> jeziorem, nad którym unosi się mgła, co tworzy swoisty tunel akustyczny.

Owszem, ale trzeba duzo miejsca, obrotnice (choc mozna
elektronicznie). I na KF to chyba trudno trafic we wlasciwe miejsce
... dla odbicia.

No i jesli taki z kims gada ... to czy ten drugi tez ma kilowaty ?

J.

do góry