eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Czerwony kolor czemu matowieje
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 21. Data: 2018-05-17 08:45:29
    Temat: Re: Czerwony kolor czemu matowieje
    Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>

    W dniu 2018-05-16 o 22:11, Zenek Kapelinder pisze:
    > Nie wiem na czym polega. Kiedys uzylem i mi pasowalo. Na opakowaniu napisane ze ma
    teflon. Niesamowicie sliski lakier sie po nim robi. Wezmiesz czysta szmate, oprzesz
    sie na poplasmalowanym i wyblyszczonym samochodzie i sie wypierdolisz. W zime
    samochod zachlapany syfem. Papada snieg i jak zacznie splywac to z brudem splynie. To
    bardzo stary wynalazek. Kiedys byl bardzo drogi. Poplastmalowalem bialego malucha i
    przez cala zime byl czysty. Pewno teraz jak poszukac to lepsze preparaty by sie
    znalazly. Nie wiem tez czy dzisiejszy plastmal to ten sam co kiedys. Dawno nie
    uzywalem. Z ciekawosci poszukalem w necie i sie okazalo ze jest i ze kosztuje z 12
    zlotych. On na dodatek skutecznie myje. Wystarczy oplukac samochod z piachu i jak
    duzo powzeranego brudu to ze dwie bawelniane podkoszulki trzeba miec. Wosk na
    myjniach to lipa na kolkach. Myja samochody codziennie przez lata i jak by uzywali
    wosku to podloga byla by sliska a nie jest. Nie polecam Plastmalu ani zadnego
    samochodowego wos
    ku do wykladzin z pcv ani plytek. Swieca sie jak psu jaja ale chodzic sie bez butow
    ze stalowymi kolcami nie da. Zrobilem kiedys taki eksperyment i jak paralitycy
    chodzilismy po kuchni. Pies jak sie rozpedzal do miski to jak na rysunkowym filmie
    najpierw buksowal a potem jak zlapal predkosc to sie na scianie rozplaszczyl.
    >

    Ciekawy jestem, czy to nie tym mi przejechali czarne plastiki w
    warsztacie, że potem w ciągu paru miesięcy zbielały (wyglądało jak biały
    nalot, ale się nie zmywało).

    Pozdrawiam


  • 22. Data: 2018-05-17 11:37:03
    Temat: Re: Czerwony kolor czemu matowieje
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-05-17 o 08:45, Miroo pisze:
    > W dniu 2018-05-16 o 22:11, Zenek Kapelinder pisze:
    >> Nie wiem na czym polega. Kiedys uzylem i mi pasowalo. Na opakowaniu
    >> napisane ze ma teflon. Niesamowicie sliski lakier sie po nim robi.
    >> Wezmiesz czysta szmate, oprzesz sie na poplasmalowanym i wyblyszczonym
    >> samochodzie i sie wypierdolisz. W zime samochod zachlapany syfem.
    >> Papada snieg i jak zacznie splywac to z brudem splynie. To bardzo
    >> stary wynalazek. Kiedys byl bardzo drogi. Poplastmalowalem bialego
    >> malucha i przez cala zime byl czysty. Pewno teraz jak poszukac to
    >> lepsze preparaty by sie znalazly. Nie wiem tez czy dzisiejszy plastmal
    >> to ten sam co kiedys. Dawno nie uzywalem. Z ciekawosci poszukalem w
    >> necie i sie okazalo ze jest i ze kosztuje z 12 zlotych. On na dodatek
    >> skutecznie myje. Wystarczy oplukac samochod z piachu i jak duzo
    >> powzeranego brudu to ze dwie bawelniane podkoszulki trzeba miec. Wosk
    >> na myjniach to lipa na kolkach. Myja samochody codziennie przez lata i
    >> jak by uzywali wosku to podloga byla by sliska a nie jest. Nie polecam
    >> Plastmalu ani zadnego samochodowego wos
    > ku do wykladzin z pcv ani plytek. Swieca sie jak psu jaja ale chodzic
    > sie bez butow ze stalowymi kolcami nie da. Zrobilem kiedys taki
    > eksperyment i jak paralitycy chodzilismy po kuchni. Pies jak sie
    > rozpedzal do miski to jak na rysunkowym filmie najpierw buksowal a potem
    > jak zlapal predkosc to sie na scianie rozplaszczyl.
    >>
    >
    > Ciekawy jestem, czy to nie tym mi przejechali czarne plastiki w
    > warsztacie, że potem w ciągu paru miesięcy zbielały (wyglądało jak biały
    > nalot, ale się nie zmywało).
    >

    Raczej jakaś parafina.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 23. Data: 2018-05-21 08:03:54
    Temat: Re: Czerwony kolor czemu matowieje
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    W dniu 2018-05-16 o 17:56, Cavallino pisze:
    > W dniu 16-05-2018 o 08:16, Mirek Ptak pisze:
    >
    >> Kiedyś rzeczywiście większość producentów samochodów kolory solid/uni
    >> (popularnie zwane u nas akrylami - choć niekoniecznie na takich
    >> żywicach są robione) były malowane bez lakieru bezbarwnego. Takie
    >> powłoki miały tendencję do matowienia zwłaszcza w przypadku ciężkiej
    >> eksploatacji i parkowaniu pod chmurką - lub jeszcze gorzej pod drzewami.
    >>
    >> Od wielu lat takie kolory maluje się dwuwarstwowo
    >
    > A ile to jest wiele?
    > Bo obstawiam, że te mocno wyblakłe o które pytano, mogą być jeszcze
    > starsze.

    Nie pamiętam dokładnie, ale (w przypadku Opla) było to w okolicach marca
    2008 roku i był to jeden z ostatnich producentów przeprowadzających taką
    zmianę.

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 24. Data: 2018-05-21 18:32:55
    Temat: Re: Czerwony kolor czemu matowieje
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 21-05-2018 o 08:03, Mirek Ptak pisze:
    > W dniu 2018-05-16 o 17:56, Cavallino pisze:
    >> W dniu 16-05-2018 o 08:16, Mirek Ptak pisze:
    >>
    >>> Kiedyś rzeczywiście większość producentów samochodów kolory solid/uni
    >>> (popularnie zwane u nas akrylami - choć niekoniecznie na takich
    >>> żywicach są robione) były malowane bez lakieru bezbarwnego. Takie
    >>> powłoki miały tendencję do matowienia zwłaszcza w przypadku ciężkiej
    >>> eksploatacji i parkowaniu pod chmurką - lub jeszcze gorzej pod drzewami.
    >>>
    >>> Od wielu lat takie kolory maluje się dwuwarstwowo
    >>
    >> A ile to jest wiele?
    >> Bo obstawiam, że te mocno wyblakłe o które pytano, mogą być jeszcze
    >> starsze.
    >
    > Nie pamiętam dokładnie, ale (w przypadku Opla) było to w okolicach marca
    > 2008 roku i był to jeden z ostatnich producentów przeprowadzających taką
    > zmianę.
    >

    W ciemno zakładam, że te odbarwione samochody są DUŻO starsze niż 10 lat.


  • 25. Data: 2018-05-21 19:32:26
    Temat: Re: Czerwony kolor czemu matowieje
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    myk w tym ze nie sa odbarwione. Przez wiele lat sie zmatowily. Inaczej odbijaja
    swiatlo. Wystarczy dac takiej jednej lasce co to w necie w ramach rekamy jakiejs
    firmy pucuje samochody taki niby wyblakly samochod i zrobi sztuke nowke nie smigana.


  • 26. Data: 2018-05-22 07:34:38
    Temat: Re: Czerwony kolor czemu matowieje
    Od: e...@g...com

    Jasne, po kilku tygodniach będzie wyglądał tak samo. Stare to dobre jest wino i
    skrzypce.


  • 27. Data: 2018-06-03 18:18:19
    Temat: Re: Czerwony kolor czemu matowieje
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "tomsss" <t...@g...com> napisał w wiadomości
    news:5afae2cf$0$681$65785112@news.neostrada.pl...
    > Witam
    > Przyjeło sie ze czerwony kolor na samochodzie matowieje, fakt widziałem
    > pare starszych samochodow czerwonych to bardzo brzydko wygladały w
    > przeciwienstwie do takich samych w innych kolorach.
    > Dlaczego tak sie dzieje?
    > Czy ktos nie dba? czy to jest lakier specjalnej troski ?

    Czerwona koszulka też frarbuje. :-)

    neelix

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: