eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 1. Data: 2017-03-27 00:42:04
    Temat: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    Witam,

    Po latach wracam do mojego hobby jakim jest projektowanie i składanie
    urządzeń elektronicznych. Lata minęły, technologie zmieniły się.
    Chciałbym korzystać z dobrodziejstw współczesności. No i lekko utknąłem
    na poziomie prototypowych płytek dwustronnych dla SMD. Prototypowe -
    oznacza, że muszę w miarę szybko ją wykonać, uruchomić - albo i nie,
    poprawić i znów wykonać. Tak więc zlecanie wykonania na zewnątrz odpada.
    Właśnie o nie chciałbym Was podpytać.

    Oto czym dysponuję:

    - Amatorska maszyna CNC do nawiercania, cięcia i frezowania.
    - Drukarka laserowa (kolor).
    - Stacja lutownicza na gorące powietrze.
    - Projekty w Eagle.

    No więc tworzę sobie precyzyjnie wyciętą i nawierconą wszelkimi
    średnicami płytkę. Fajnie, ale teraz przydałby by się ścieżki. Co gorsze
    - muszą one być zsynchronizowane po obu stronach.

    Jakie wtopy zaliczyłem?

    Początkowo używałem folii termotransferowej TC200. Porażka. Nie ma szans
    na to by uzyskać bezbłędne ścieżki. Zawsze były jakieś ubytki,
    szczególnie przy ścieżkach rzędu 10 milsów.

    W drugiej kolejności testowałem (i na nim utknąłem) papier
    termotransferowy. Wszystko wychodzi idealnie w sensie jakości
    wytrawiania. Ale z racji tego, że nic przez niego nie widać, to
    synchronizacja z otworami zakrawa o niewykonalność. Przy THT nie ma
    problemu bo elementy są ortopedycznie wielkie więc drobne przesunięcia
    nie stanowią. Przy konieczności zachowania precyzji powstaje spory kłopot.

    Metoda kopertowa jest do bani. Precyzja synchronizacji obu stron
    kiepska. Podczas przepuszczania płytki przez przerobiony laminator,
    zawsze występują przesunięcia rzędu 0.5mm.

    Zastosowałem pewne usprawnienie. W projekcie PCB naniosłem 4 dodatkowe
    otwory 0.9mm do ułatwienia sobie synchronizacji obu warstw. Robię to tak:
    - Kładę płytkę na kartonie.
    - Biorę 4 wiertła 0.9mm i wkładam je w otwory w płytce tak aby przebiły
    karton.
    - Podnoszę płytkę w taki sposób aby wiertła tkwiły w niej. Odwracam ją
    papierem do góry i lekko zaprasowuję aby część toneru przykleiła się do
    płytki. Zaprasowanie polega na przyłożeniu kawałka odpadowego PCB i
    rozgrzaniu go gorącym powietrzem.
    - W wydrukowanych na papierze termotransfrowym projektach obu stron
    płytki, biorę jedną ze stron, podkładam pod płytkę tak, aby wiertła
    trafiły we właściwe miejsca i ponownie wbijam je przez papier w karton.
    - Potem w wydruku drugiej warstwy dziurawię papier w obszarze
    dodatkowych otworów.
    - Nakładam warstwę na wiertła sterczące z PCB i tym razem tą warstwę
    zaprasowuję.

    Potem tak zlepione PCB z papierem przepuszczam przez laminator. Efekt
    końcowy jest na granicy tolerancji. Zdarza się iż część otworów idealnie
    pokrywa się, a część ma przesunięcie rzędu 0.1 - 0.2mm. No i wtedy dupa
    bo przy robieniu przelotek za pomocą mikro nitów 0.8mm nit taki potrafi
    wyjść poza obszar ścieżki i zewrzeć z sąsiednią. Wygląda to tak jakby
    albo papier rozciągał się w pewnych

    W planach mam metodę fotochemiczną bo jej przewagą jest stosowanie
    folii, przez którą widać otwory w płytce PCB, więc i możliwość
    precyzyjnego dopasowania. Już zamówiłem płytki z warstwą światłoczułą do
    eksperymentów. Wyczytałem, że proces tworzenia ścieżek zaczyna się od
    umieszczenia PCB i obu folii między 2 kawałkami szkła i potem
    naświetlenia UV obu stron. Zapewne uda mi się jedną warstwę precyzyjnie
    umieścić. Jednakże nie wymyśliłem jeszcze sposobu na to by obie folie
    (dolna i górna) dały się zsynchronizować i nie przesunęły się podczas
    zamykania miedzy płytkami szkła. Sam nie wiem - może przykleić punktowo
    najpierw jedną folę a potem drugą?

    A może powyższe moje zmagania nie mają sensu bo istnieje łatwiejsze
    rozwiązanie?

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 2. Data: 2017-03-27 01:59:25
    Temat: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Drukarke sprzedaj a pieniadze ze sprzedazy przeznacz na klisze z fotonaswietlarki.


  • 3. Data: 2017-03-27 02:48:54
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > naświetlenia UV obu stron. Zapewne uda mi się jedną warstwę precyzyjnie
    > umieścić. Jednakże nie wymyśliłem jeszcze sposobu na to by obie folie
    > (dolna i górna) dały się zsynchronizować i nie przesunęły się podczas
    > zamykania miedzy płytkami szkła. Sam nie wiem - może przykleić punktowo
    > najpierw jedną folę a potem drugą?

    Ja robię tak :

    Klisze do naświetlenia zamawiam sobie w naświetlarni (robią w kilka
    godzin. koszt kilka zł).

    Przycinam sobie te klisze do formatu nieco większego, niż PCB.
    Składam je obie (górna z dolną) - oczywiście pozycjonując jak należy.
    Co nie jest żadną sztuką - bo przecież widać :)
    Oczywiście pamiętając o prawidłowym ułożeniu stron, no i o tym,że strona
    kliszy z emulsją ma być od strony laminatu.

    Po czym sklejam obie przylepcem (jedna ma rozmiar mniejszy o 2-3cm, więc
    można to łatwo zrobić na krawędziach).
    Z tym , że sklejam tylko 2 przeciwległe boki - a dwa są wolne.
    Czyli powstaje taka jakby "kopertka" czy "rękaw" otwarty z 2 stron.

    Teraz wystarczy wsunąć laminat do środka, unieruchomić klisze do PCB
    (także kawałkiem taśmy) po to, żeby podczas przekładania PCB podczas
    naświetlania (mam naświetlarkę 1 stronną) się folie nie poprzesuwały.

    I gitara, jak powiada Ferdek. Zawsze wszystko pasuje :)





  • 4. Data: 2017-03-27 03:01:23
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Teraz wystarczy wsunąć laminat do środka, unieruchomić klisze do PCB
    > (także kawałkiem taśmy) po to, żeby podczas przekładania PCB podczas
    > naświetlania (mam naświetlarkę 1 stronną) się folie nie poprzesuwały.

    Oczywiście, ta sama metoda nadaje się do robienia dwustronnych PCB
    metodą termotransferu.
    Czyli "kopertka" z papieru z nadrukiem - do środka pakujemy laminat i
    potem całość do laminatora.

    Z tym, że termotransferu używam tylko w absolutnej konieczności i
    niechętnie, bo jednak metoda foto jest zdecydowanie lepsza.
    A niespecjalnie bardziej kłopotliwa, kiedy ma się już doświadczenie.


    Najważniejsze czynniki dla fotochemii :
    - dobra klisza (z naświetlarni najlepsza)

    - czas naświetlania (w przypadku kliszy nie ma ryzyka "prześwietlenia"),
    ale oczywiście mniej więcej trzeba sprawdzić, ile trzeba

    - wywoływanie : tutaj ważna jest "moc" roztworu.
    Ja używam "KRETA" do udrożniania rur. Stosuję 10g na 1 litr wody.
    Rozpuszczam w temp ok. 50 st. wywołuję w pokojowej mniej więcej.

    Nie należy też trzymać PCB w roztworze za długo, bo można "zmyć" mozaikę.
    To ryzyko jest zwłaszcza używając zamiast kliszy jakieś innej maski -
    wydruków z drukarek itp. Przy kliszy z naświetlarni trzeba się już
    bardziej postarać, żeby popsuć :)

    Choć przyznam - zawsze staram się mieć zapasowy laminat, na wypadek
    awarii :)


    Co do laminatu :
    Dawno temu robiłem POSITIVem, ale to droga przez mękę, a efekt może być
    różny.
    Obecnie od paru lat używam tylko gotowych laminatów z TME.



  • 5. Data: 2017-03-27 08:01:45
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: slawek <f...@f...com>

    On Mon, 27 Mar 2017 00:42:04 +0200, Marek <p...@s...com> wrote:
    > - Amatorska maszyna CNC do nawiercania, cięcia i frezowania.

    Możliwe jest wyfrezowanie ścieżek. Nie próbowałem.


  • 6. Data: 2017-03-27 08:13:25
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: s...@g...com

    W dniu poniedziałek, 27 marca 2017 08:01:46 UTC+2 użytkownik slawek napisał:
    > On Mon, 27 Mar 2017 00:42:04 +0200, Marek <p...@s...com> wrote:
    > > - Amatorska maszyna CNC do nawiercania, cięcia i frezowania.
    >
    > Możliwe jest wyfrezowanie ścieżek. Nie próbowałem.

    Ja próbowałem. Wychodzi ok ale frez V najcieńszy jaki wykorzystywałem to 0.2mm.
    A i tak potem trzeba sprawdzić czy jakies farfocle nie robią zwarć między ścieżkami.

    Frezowanie jest ok ale widze ze autor watku chce naprawde drobne plytki.

    Ja bym do kompletu zasugerował po prostu trawienie dwu jednostronnych plytek i
    złożenie ich ze sobą.


  • 7. Data: 2017-03-27 10:48:43
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: ajt <a...@a...com.pl>

    W dniu 2017-03-27 o 08:01, slawek pisze:
    > On Mon, 27 Mar 2017 00:42:04 +0200, Marek <p...@s...com> wrote:
    >> - Amatorska maszyna CNC do nawiercania, cięcia i frezowania.
    >
    > Możliwe jest wyfrezowanie ścieżek. Nie próbowałem.

    Można też zamiast frezu wsadzić niebieski laser i naświetlać płytki. Też
    nie próbowałem (ale zamierzam za jakiś czas). Na yt kiedyś widziałem
    filmiki, wychodzi to bardzo ok :)
    --
    pozdrawiam
    Andrzej
    www.radom.city


  • 8. Data: 2017-03-27 11:12:07
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ob9g3u$b8$...@n...icm.edu.pl...
    >- Amatorska maszyna CNC do nawiercania, cięcia i frezowania.
    >- Drukarka laserowa (kolor).
    >- Stacja lutownicza na gorące powietrze.
    >- Projekty w Eagle.

    >No więc tworzę sobie precyzyjnie wyciętą i nawierconą wszelkimi
    >średnicami płytkę. Fajnie, ale teraz przydałby by się ścieżki. Co
    >gorsze - muszą one być zsynchronizowane po obu stronach.
    >Jakie wtopy zaliczyłem?

    Przelotki.
    Unikasz, robisz drutem (nie zmiesci sie pod elementami SMD),
    kombinujesz nitami lub pasta, bawisz sie w chemika, lub zamawiasz u
    plytke u fachowcow.

    Przybylo tez agencji reklamowych, klisze z naswietlarki dostaniesz w
    24h

    >W drugiej kolejności testowałem (i na nim utknąłem) papier
    >termotransferowy. Wszystko wychodzi idealnie w sensie jakości
    >wytrawiania. Ale z racji tego, że nic przez niego nie widać, to
    >synchronizacja z otworami zakrawa o niewykonalność.

    >Przy THT nie ma Zastosowałem pewne usprawnienie. W projekcie PCB
    >naniosłem 4 dodatkowe otwory 0.9mm do ułatwienia sobie synchronizacji
    >obu warstw. Robię to tak:
    >- Kładę płytkę na kartonie.
    >- Biorę 4 wiertła 0.9mm i wkładam je w otwory w płytce tak aby
    >przebiły karton.

    Szpilki krawieckie, igly.

    >- Podnoszę płytkę w taki sposób aby wiertła tkwiły w niej. Odwracam
    >ją papierem do góry i lekko zaprasowuję aby część toneru przykleiła
    >się do płytki. Zaprasowanie polega na przyłożeniu kawałka odpadowego
    >PCB i rozgrzaniu go gorącym powietrzem.

    Zelazko

    J.


  • 9. Data: 2017-03-27 13:20:52
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Maciek <n...@x...pl>

    > W planach mam metodę fotochemiczną bo jej przewagą jest stosowanie
    > folii, przez którą widać otwory w płytce PCB, więc i możliwość
    > precyzyjnego dopasowania.

    Osobiście dla mnie prasowanki to jakaś porażka, może dlatego, że nigdy
    idealnie mi nie wychodziły i nie czułem do tego sposobu "mięty" ;-).
    Dopracowałem sobie metodę foto i tego się już od dawna trzymam.
    Jak dopiero z nią zaczynasz od razu mogę Ci zasugerować kilka spraw.

    Do prototypów klisz również od dawna nie stosuję, szkoda się z tym
    bawić, jest prostsza i tańsza metoda dająca b.dobre efekty.
    Wydruk robię na kalce Canson-a laserówką z maksymalnym zaczernieniem.
    Powinien on być tak wykonany aby kalka była przykładana od strony
    wydruku (tonera) do laminatu, uzyska się wtedy wzorcową ostrość przy
    naświetlaniu.

    Płytki z kalki wycinam, lądują na 5 minut w słoiku z oparami nitro
    (słoik podgrzewam suszarką lub wystawiam na słońce).
    Proces ten ma na celu wzmocnienie zaczernienie ścieżek.

    Płytek światłoczułych używam z TME, są bardzo dobrej jakości i nie ma z
    nimi problemów. Naświetlanie 60s, naświetlarką LED UV ~18W (zrobioną ze
    starego skanera, bardzo ładnie dociska płytkę do wydruku co jest bardzo
    ważne, jeżeli chcemy uzyskać jakość).

    > Już zamówiłem płytki z warstwą światłoczułą do
    > eksperymentów. Wyczytałem, że proces tworzenia ścieżek zaczyna się od
    > umieszczenia PCB i obu folii między 2 kawałkami szkła i potem
    > naświetlenia UV obu stron. Zapewne uda mi się jedną warstwę precyzyjnie
    > umieścić. Jednakże nie wymyśliłem jeszcze sposobu na to by obie folie
    > (dolna i górna) dały się zsynchronizować i nie przesunęły się podczas
    > zamykania miedzy płytkami szkła. Sam nie wiem - może przykleić punktowo
    > najpierw jedną folę a potem drugą?
    >
    > A może powyższe moje zmagania nie mają sensu bo istnieje łatwiejsze
    > rozwiązanie?
    >

    Co do przyklejania uważałbym, każde odsadzenie kliszy od laminatu może
    skutkować spapraniem roboty, naświetlony obraz miejscami może być nieostry.

    Dwustronnych nie robię bo nie mam takiej potrzeby ale w takim przypadku
    co opisujesz, chyba nie będzie problemu zrobić to etapami, najpierw
    jedna strona potem druga.

    Spróbowałby to zrobić w taki sposób:

    - uwzględniłbym w projekcie płytki znaczniki punktowe i wydrukowałbym
    jedną stronę PCB (np. jeżeli płytka ma mieć otwory montażowe byłby to
    okrągły pad 3mm z 0,5mm otworem po środku, tak aby po wydruku to miejsce
    nie było zadrukowane i można było łatwo w nie trafić)

    - przykleiłbym na cienkiej (0,1mm np tessa itp) taśmie dwustronnej
    wydruk do laminatu (bez zrywania z laminatu warstwy ochronnej)
    - przewierciłbym otwory w miejscu znaczników na wylot (np. 1mm).
    No i tutaj aby nie narobić sobie bigosu, należałoby to wykonać np. w
    imadle krzyżowym, na stojaku z precyzyjną wiertarką i ostrym wiertłem
    CNC a nie ręcznie dziadowskim wiertłem robiącym kołnierz z miedzi i z
    biciem wiertarki, czyli jak wyjdzie to wyjdzie ;-)
    - zrobiłbym nowy wydruk PCB, położyłbym go na płycie do naświetlania
    (myślę o moim turbo-skanerze ;-)
    - ściągnąłbym warstwę ochronną tylko z jednej strony laminatu
    - przez nawiercone otwory dopasowałbym znaczniki

    Potem analogicznie drugą stronę. Na warstwę naświetloną położyłbym
    dodatkowo np. grubszą szmatkę z mikrofibry.
    Albo też jeszcze inaczej, można by się pokusić o spróbowanie utrwalenia
    pierwszej warstwy naświetlonej i dopiero później wykonania drugiej, bez
    stresu.


  • 10. Data: 2017-03-27 15:07:21
    Temat: Re: Druk dwustronny - jak? (długi wątek)
    Od: Marek <p...@s...com>

    Ok, rozumiem. Czyli odwróciłeś sytuację: najpierw ścieżki a potem
    otwory. Też o tym myślałem lecz mi to wygląda na przerzucenie kłopotów z
    poziomu robienia ścieżek na poziom wiercenia otworów. No bo teraz będzie
    trzeba umieścić płytkę bardzo precyzyjnie (co do 0.1mm) w obrabiarce
    CNC. Ręcznie nie podejmuje się wiercenia w padach o średnicy części
    milimetra, a już nie wspominając o tym, że nigdy równo to nie wychodzi.
    O ile precyzyjne umieszczenie płytki w płaszczyźnie XY nie stanowi
    problemu (kompensacja przesunięć w ustawieniach CNC), to nie bardzo wiem
    jak potem taką płytkę ustawić idealnie równolegle/prostopadle do toru
    ruchu wrzeciona maszyny aby idealnie trafiła we wszystkie pady.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: