Książka z 18-tego wieku o budownictwie kościołów.
Ryciny fajne są dopiero na samym końcu.
Widać na nich jak samymi "ręcyma" budowano ogromne gmachy.
http://www.dbc.wroc.pl/dlibra/doccontent?id=20252
Przytaczam fragment wstępu, w którym autor krytykuje teorię opowiadając
się za praktyką.
To czy miał rację jest sprawą dyskusyjną nawet dzisiaj.
Cytat:
"
Widziawszy tylko mechanikę wydaną dla szkolnej młodzi narodu polskiego
zaostrzającą raczej dowcip, niż pomagającą w biedzie; ćwiczącą rozum,
lecz nie wspierającą w gwałtownych przygodach i nędzy, na liczby tylko
rachowaniu i zgadzaniu stosunków rozmaitych przez algiebrę, ciał wagi,
płynności, ciężaru, światła, ruchu, biegu, spadku, etc. zasadzoną. Wydać
mechanikę czyli wiadomość o silniach i o używaniu tychże w przykładach
umyśliłem, równie (jak tamta) z rozumu swój początek ciągnąca i na
stosunku się przez rachubę wynikającym gruntująca (co do wyższego
geniuszu ludzi innemi władających należy), mimo atoli tych wszystkich
matematycznych kalkulacji, powszechności ludu, czy gospodarzom, czy
panom, czy artystom, bez porównania więcej użyteczniejszą.
"
Ryciny autor zapożyczył z dzieła włoskiego mistrza Mikołaja Zabaglia
http://library.brown.edu/cds/catalog/catalog.php?ver
b=render&id=1126611827544374&colid=11&view=pageturne
r

--
WM

do góry

On 2017-01-01 19:51, WM wrote:
> http://www.dbc.wroc.pl/dlibra/doccontent?id=20252

Idealny przykład jak mozna doprowadzić internautę do depresji i skakania
do stawu w zderzeniu z technologią przeglądarek XXI wieku.

do góry

W dniu wtorek, 3 stycznia 2017 03:56:28 UTC+9 użytkownik Sebastian Biały napisał:
> On 2017-01-01 19:51, WM wrote:
> > http://www.dbc.wroc.pl/dlibra/doccontent?id=20252
>
> Idealny przykład jak mozna doprowadzić internautę do depresji i skakania
> do stawu w zderzeniu z technologią przeglądarek XXI wieku.

Tam siedzą koszałki-opałki, nie może im się zmieścić w głowie że najcenniejsze
starodruki powinny być dla każdego dostępne za darmo i bez wysiłku. Porównaj z
polona.pl. Nie ma takiej opcji żeby to zeskanować porządnie, skorygować strony
zdeformowane/zagięte w zszyciu itd. To już ruskie piractwo jest na wyższym poziomie:
ludzie skanują książki do formatu djvu, w którym często oddzielnie definiują pożółkłe
tło papieru, oddzielnie litery, pieczątki itd, tam potrafi być zdefiniowanych kilka
warstw.

do góry

On Mon, 2 Jan 2017 19:55:24 +0100, Sebastian
Biały<h...@p...onet.pl> wrote:
> Idealny przykład jak mozna doprowadzić internautę do depresji i
skakania
> do stawu w zderzeniu z technologią przeglądarek XXI wieku.

Ale co Ci nie działa?

--
Marek

do góry

W dniu 2017-01-02 o 19:55, Sebastian Biały pisze:
> On 2017-01-01 19:51, WM wrote:
>> http://www.dbc.wroc.pl/dlibra/doccontent?id=20252
>
> Idealny przykład jak mozna doprowadzić internautę do depresji i skakania do stawu w
zderzeniu z technologią przeglądarek XXI wieku.
>
Potwierdzam.

do góry

W dniu 2017-01-05 o 11:55, robot pisze:
> W dniu 2017-01-02 o 19:55, Sebastian Biały pisze:
>> On 2017-01-01 19:51, WM wrote:
>>> http://www.dbc.wroc.pl/dlibra/doccontent?id=20252
>>
>> Idealny przykład jak mozna doprowadzić internautę do depresji i
>> skakania do stawu w zderzeniu z technologią przeglądarek XXI wieku.
>>
> Potwierdzam.

Na stronie biblioteki kiepsko się otwierają strony dalsze.
Najlepiej ściągnąć publikację na komputer, rozpakować i u siebie
przeglądać.
Z formatem djvu czasem są problemy, już wolę pdf.
Amerykanie mają to w swojej bibliotece cyfr. dobrze zorganizowane.
Tu jest pokazana rycina z rakietami Kazimierza Siemienowicza.
Grand art d'artillerie par le sieur Casimir Siemienowicz 1651
https://archive.org/stream/bub_gb_ibOZidi5N88C#page/
n177/mode/2up




WM

do góry

On 2017-01-03 13:31, Marek wrote:
>> Idealny przykład jak mozna doprowadzić internautę do depresji i
> skakania
>> do stawu w zderzeniu z technologią przeglądarek XXI wieku.
> Ale co Ci nie działa?

Działa. Tylko powoduje głeboką depresję.

do góry