Muszę być w niedzielę ok. 10:00 w Warszawie w okolicach ul.Puławskiej. A wyjeżdżam z
południowej części Krakowa. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie aktualne porady,
ostatni raz pokonywałem tą trasę ponad 10 lat temu...

do góry

On 2013-08-23 21:48, s...@g...com wrote:

> Muszę być w niedzielę ok. 10:00 w Warszawie w okolicach ul.Puławskiej. A wyjeżdżam
z południowej części Krakowa. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie aktualne porady,
ostatni raz pokonywałem tą trasę ponad 10 lat temu...

Proponuje uscislenie adresu - Pulawska to jedna z najdluzszych ulic w
stolicy i wykraczajaca poza granice miasta. A to ma kolosalne znaczenie
w wyznaczeniu dojazdu od strony Janek.



--

memento lorem ipsum

do góry

> Proponuje uscislenie adresu - Pulawska to jedna z najdluzszych ulic w
> > stolicy i wykraczajaca poza granice miasta. A to ma kolosalne znaczenie
> > w wyznaczeniu dojazdu od strony Janek.

Skrzyżowanie Puławskiej z Al. Wilanowską.

do góry

On 2013-08-23 21:48, s...@g...com wrote:

> Muszę być w niedzielę ok. 10:00 w Warszawie w okolicach ul.Puławskiej. A wyjeżdżam
z południowej części Krakowa. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie aktualne porady,
ostatni raz pokonywałem tą trasę ponad 10 lat temu...

To czeka Cie niestety pewnie troche przeprawa :/ Bo poniedzialek
rano i wjazd z tej strony miasta to ogolnie ostry boj w hucie.
Jesli spotkanie jest z gatunku 'godzina nieprzekraczalna' to
lepiej przygotowac zapas czasu. W ten rejon pozostaje Ci
albo cierpliwe dowleczenie sie do ul. 17 stycznia lub Hynka,
badz ryzykowanie nieco skomplikowanego objazdu z odbiciem
w prawo w Jankach lub Raszynie, gdzie podobnych kombinatorow
tez bedzie wielu. W Jankach odbija sie w ul. Falencka,
w Raszynie w Sportowa i trzeba dotrzec przez ul. Baletowa
do Pulawskiej. Ale tam tez jest ryzyko ze Pulawska moze
byc podobnie zapchana. Dobrze, jakby ktos inny kto sie orientuje
dopisal jak ostatnio dziala ten objazd i czy czegos przypadkiem
tam nie rozkopano albo nie zwinieto asfaltu.

Do tego zdaje sie ze po drodze mozesz miec ciezka przeprawe
na wjezdzie do Radomia - od Skarzyska to zazwyczaj korowod
aut.

Ogolnie to miec CB i nawigacje na pokladzie nie zaszkodzi.

Ale moze ze wzgledu na jeszcze trwajace wakacje grecki bog Szos
Autostrados sie troche zmiluje ;).

Ps. nie lepiej wziac pod uwage pociag? W tym przypadku
mniej sie umeczysz i na miejscu bedziesz po takiej drodze
mniej skolowany. Pociag na centralny, potem w metro do
stacji "Wilanowska" i pozamiatane.



--

memento lorem ipsum

do góry

Dzięki. Widzę jednak, że sprawa jest beznadziejna... Oczywiście brałem pod uwagę
pociąg ale 127 zł w jedną stronę (razy 4 osoby) to grube przegięcie i dla zasady tyle
nie dam.

do góry

On 2013-08-24 13:02, s...@g...com wrote:

> Dzięki. Widzę jednak, że sprawa jest beznadziejna... Oczywiście brałem pod uwagę
pociąg ale 127 zł w jedną stronę (razy 4 osoby) to grube przegięcie i dla zasady tyle
nie dam.

Jeszcze mozna przemyslec opcje typu przyjechac w niedziele wieczorem,
znalezc gdzies nocleg u znajomych albo w tanim hotelu/hostelu i rano
na luzaku podjechac samochodem albo zbiorkomem. Napewno mniejsza
nerwowka, niz eskapada w poniedzialek rano.



--

memento lorem ipsum

do góry

Dnia Sat, 24 Aug 2013 04:02:53 -0700 (PDT), s...@g...com
>Dzięki. Widzę jednak, że sprawa jest beznadziejna...

Eee tam beznadziejna - o 10 to pewnie korki sie juz koncza,
zaplanujesz odpowiednio wczesny przyjazd to sie zdazy.
Ale swoje trzeba bedzie odstac.

>Oczywiście brałem pod uwagę pociąg ale 127 zł w jedną stronę (razy 4 osoby)
>to grube przegięcie i dla zasady tyle nie dam.

Zaparkowac pod dworcem w Piasecznie ? :-)


J.

do góry

W dniu 2013-08-24 10:43, elmer radi radisson pisze:
> On 2013-08-23 21:48, s...@g...com wrote:
>
>> Muszę być w niedzielę ok. 10:00 w Warszawie w okolicach ul.Puławskiej.
/\/\/\/\/\/
>> A wyjeżdżam z południowej części Krakowa. Będę bardzo wdzięczny za
>> wszelkie aktualne porady, ostatni raz pokonywałem tą trasę ponad 10
>> lat temu...
>

> To czeka Cie niestety pewnie troche przeprawa :/ Bo poniedzialek
/\/\/\/\/\/\/\/
> rano i wjazd z tej strony miasta to ogolnie ostry boj w hucie.

>

do góry

Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:cbcf8fd1-149a-4949-900d-3857a11cda58@go
oglegroups.com...
> Dzięki. Widzę jednak, że sprawa jest beznadziejna... Oczywiście brałem pod
> uwagę pociąg ale 127 zł w jedną stronę (razy 4 osoby) to grube przegięcie
> i dla zasady tyle nie dam.

Przewozy Regionalne dowiozą Cię za 130 zł w obie strony i jeszcze zostanie
Ci karnet na minimum 1 dzień.
Mają taki fajny karnet za 3 dni nieograniczonej jazdy w tej cenie.

do góry

On 2013-08-24 17:35, kichu wrote:

>> To czeka Cie niestety pewnie troche przeprawa :/ Bo poniedzialek
> /\/\/\/\/\/\/\/
>> rano i wjazd z tej strony miasta to ogolnie ostry boj w hucie.


sluszna uwaga compadre! jakos wgral mi sie ten poniedzialek bo zazwyczaj
wszyscy pytaja o trudne rzeczy i tego typu daty.

No to z niedziela rano nie powinno byc takich hec. Najwyzej trzeba sie
przygotowac na dodatkowa kontrole z dmuchaniem ;)





--

memento lorem ipsum

do góry