eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Kto ustawia swiatla?...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2014-08-01 19:09:31
    Temat: Kto ustawia swiatla?...
    Od: A.L. <a...@a...com>

    Swtaila ustawia jakis niekumaty:

    1. Mam zielone, wchodze na przejscie.
    2. Zielone zaczyna mrugac
    3. Zielone robi 3 mrugniecia: nrug, mrug, mrug. W tym czasie ja
    wykonuje dwa kroki
    4. Zielone zmienia sie na czerwone. Ja dalej na jezdni. Na czerwonym

    To jest zwykla ulica, nie zadna jedna jezdnia w te druga wewte.

    W calym cywilizowanym swiece zielone mruga tak dlugo aby ludzie
    zdazyli zejsc z przejscia.

    Po samo z zoltym swiatlem dla samochodow. Tu i owdzie pali sie 2
    sekundy. Wiec wjezdza sie na zielonym, zapala sie zolte na 2 sekundy i
    zaraz potem czerwone

    Czy to po prostu odpowiednim uzredom wisi, czy w Polsce obowiazuja
    takie oryginalne przepisy? I co owe pzrepisy mowia jezeli po trzech
    mrugnieciach znajde na na przejsci gdy swieci czerwone? I co
    powinienem wtedy robic? Pofrunac w powietrze jak aniol albo inna
    jaskolka?

    A.L.


  • 2. Data: 2014-08-01 21:09:00
    Temat: Re: Kto ustawia swiatla?...
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Fri, 01 Aug 2014 12:09:31 -0500 osobnik zwany A.L. napisał:

    > Czy to po prostu odpowiednim uzredom wisi, czy w Polsce obowiazuja takie
    > oryginalne przepisy? I co owe pzrepisy mowia jezeli po trzech
    > mrugnieciach znajde na na przejsci gdy swieci czerwone? I co powinienem
    > wtedy robic? Pofrunac w powietrze jak aniol albo inna jaskolka?
    >
    normalnym krokiem udać się na drugą stronę. Warto znać przepisy jak się
    chodzi po drogach




    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 3. Data: 2014-08-01 21:12:46
    Temat: Re: Kto ustawia swiatla?...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "A.L." napisał w wiadomości
    >Swtaila ustawia jakis niekumaty:
    >1. Mam zielone, wchodze na przejscie.
    >2. Zielone zaczyna mrugac
    >3. Zielone robi 3 mrugniecia: nrug, mrug, mrug. W tym czasie ja
    >wykonuje dwa kroki
    >4. Zielone zmienia sie na czerwone. Ja dalej na jezdni. Na czerwonym
    >To jest zwykla ulica, nie zadna jedna jezdnia w te druga wewte.
    >W calym cywilizowanym swiece zielone mruga tak dlugo aby ludzie
    >zdazyli zejsc z przejscia.

    No ale jak sie pali dlugo, to pozniejsi piesi wejda i tez beda
    narzekac ze nie zdazaja przejsc na zielonym, bo ich lapie czerwone.

    To ma sens, aby pieszym zapalic zielone tylko na moment, niech sobie
    spokojnie wejda na przejscie, ale koncza juz na czerwonym.
    Tylko wydluzyc odpowiednio czas do zapalenia zielonego dla samochodow.
    Samochody przejezdzaja szeregowo, swiatlo musi sie palic dlugo, piesi
    moga rownolegle.
    Bylby sens wykorzystac do tego swiatlo zolte, ale zrezygnowalismy z
    niego

    Tylko ze u nas obowiazuje rozporzadzenie, gdzie jest zapis ze zielone
    musi starczyc na przejscie

    >Po samo z zoltym swiatlem dla samochodow. Tu i owdzie pali sie 2
    >sekundy. Wiec wjezdza sie na zielonym, zapala sie zolte na 2 sekundy
    >i
    >zaraz potem czerwone
    >Czy to po prostu odpowiednim uzredom wisi, czy w Polsce obowiazuja
    >takie oryginalne przepisy?

    A stoper masz dobry ? 3s ma trwac.

    http://www.mir.gov.pl/Transport/Transport_drogowy/In
    formacje_dla_kierowcow/Znaki_sygnaly_drogowe/Strony/
    Rozporzadzenie_warunki_techniczne_znakow_sygnalow_dr
    ogowych.aspx

    Milej lektury :-)

    >I co owe pzrepisy mowia jezeli po trzech
    >mrugnieciach znajde na na przejsci gdy swieci czerwone? I co
    >powinienem wtedy robic? Pofrunac w powietrze jak aniol albo inna
    >jaskolka?

    Zielone u nas pozwala na WJAZD/WEJSCIE na skrzyzowanie/przejscie.
    A czerwone zakazuje WJAZDU/WEJSCIA, dokonczyc przechodzenia sobie
    mozesz i na czerwonym.

    Co wiecej - zielone nie pozwala na wjazd, jesli przejscie opuszczaja
    piesi/rowerzysci.

    Tylko jak pisalem - moze sie zielone dowolnie dlugo palic, a i tak
    ktos kiedys wejdzie pod koniec i bedziesz mial ten sam problem.
    Okres migania zielonego - 4s. Starcza na przejscie ~2 pasow ruchu.

    J.


  • 4. Data: 2014-08-02 11:59:13
    Temat: Re: Kto ustawia swiatla?...
    Od: Alf/red/ <f...@u...waw.pl>

    On 01/08/14 19:09, A.L. wrote:
    > Swtaila ustawia jakis niekumaty:

    Teoretycznie jest projekt organizacji ruchu, który teoretycznie
    rozkminia i zatwierdza jakiś urzędnik, na przykład insz. Galas. W
    miasteczkach gminnych może być nawet gorzej.
    Niemniej w praktyce spotykam światła, które palą się moment (7 sekund
    zielone na 1'45" czerwone na przejście trzech pasów jezdni - DdR na
    Żwirki/Banacha, DC) albo zdarza się je przechodzić na trzy cykle
    (Powstańców przy Maczka, DC). Piszę jako pieszy/rowerzysta.

    --
    Alf/red/


  • 5. Data: 2014-08-02 15:42:13
    Temat: Re: Kto ustawia swiatla?...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Alf/red/" <f...@u...waw.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:

    > Niemniej w praktyce spotykam światła, które palą się moment (7 sekund
    > zielone na 1'45" czerwone na przejście trzech pasów jezdni - DdR na
    > Żwirki/Banacha, DC) albo zdarza się je przechodzić na trzy cykle
    > (Powstańców przy Maczka, DC). Piszę jako pieszy/rowerzysta.

    NTG



  • 6. Data: 2014-08-02 16:34:40
    Temat: Re: Kto ustawia swiatla?...
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Fri, 1 Aug 2014 19:09:00 +0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:

    >Dnia pięknego Fri, 01 Aug 2014 12:09:31 -0500 osobnik zwany A.L. napisał:
    >
    >> Czy to po prostu odpowiednim uzredom wisi, czy w Polsce obowiazuja takie
    >> oryginalne przepisy? I co owe pzrepisy mowia jezeli po trzech
    >> mrugnieciach znajde na na przejsci gdy swieci czerwone? I co powinienem
    >> wtedy robic? Pofrunac w powietrze jak aniol albo inna jaskolka?
    >>
    >normalnym krokiem udać się na drugą stronę. Warto znać przepisy jak się
    >chodzi po drogach

    A na drugim koncu wita mnie policjant "Pan pzreszedl na czerwonym". No
    i prawda - pzreszedlem na czerwonym

    A.L.


  • 7. Data: 2014-08-02 16:37:39
    Temat: Re: Kto ustawia swiatla?...
    Od: Alf/red/ <f...@u...waw.pl>

    On 02/08/14 15:42, Cavallino wrote:
    > NTG

    Ale powiedz to A.L.'owi - przecież to on *wchodzi* na przejście.

    --
    Alf/red/


  • 8. Data: 2014-08-02 16:40:06
    Temat: Re: Kto ustawia swiatla?...
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Sat, 02 Aug 2014 09:34:40 -0500 osobnik zwany A.L. napisał:

    > On Fri, 1 Aug 2014 19:09:00 +0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
    >
    >>Dnia pięknego Fri, 01 Aug 2014 12:09:31 -0500 osobnik zwany A.L.
    >>napisał:
    >>
    >>> Czy to po prostu odpowiednim uzredom wisi, czy w Polsce obowiazuja
    >>> takie oryginalne przepisy? I co owe pzrepisy mowia jezeli po trzech
    >>> mrugnieciach znajde na na przejsci gdy swieci czerwone? I co
    >>> powinienem wtedy robic? Pofrunac w powietrze jak aniol albo inna
    >>> jaskolka?
    >>>
    >>normalnym krokiem udać się na drugą stronę. Warto znać przepisy jak się
    >>chodzi po drogach
    >
    > A na drugim koncu wita mnie policjant "Pan pzreszedl na czerwonym". No i
    > prawda - pzreszedlem na czerwonym
    >
    mówiłem, że warto znać przepisy. nie wolno Ci wejść na czerwonym. Zejść
    wolno.



    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 9. Data: 2014-08-02 18:47:09
    Temat: Re: Kto ustawia swiatla?...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 2 Aug 2014, masti wrote:

    > Dnia pięknego Sat, 02 Aug 2014 09:34:40 -0500 osobnik zwany A.L. napisał:
    >
    >> A na drugim koncu wita mnie policjant "Pan pzreszedl na czerwonym".
    >> No i prawda - pzreszedlem na czerwonym
    >>
    > mówiłem, że warto znać przepisy. nie wolno Ci wejść na czerwonym. Zejść
    > wolno.

    Zdaje się, kwestia nie dotyczy tego, *czy wolno*, lecz *na co jest dowód*.
    Kamera? (trzy kamery, z tego jedna nadająca prosto do youtuba ;))

    pzdr, Gotfryd


  • 10. Data: 2014-08-02 20:01:29
    Temat: Re: Kto ustawia swiatla?...
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Sat, 02 Aug 2014 18:47:09 +0200 osobnik zwany Gotfryd Smolik
    news napisał:

    > On Sat, 2 Aug 2014, masti wrote:
    >
    >> Dnia pięknego Sat, 02 Aug 2014 09:34:40 -0500 osobnik zwany A.L.
    >> napisał:
    >>
    >>> A na drugim koncu wita mnie policjant "Pan pzreszedl na czerwonym". No
    >>> i prawda - pzreszedlem na czerwonym
    >>>
    >> mówiłem, że warto znać przepisy. nie wolno Ci wejść na czerwonym. Zejść
    >> wolno.
    >
    > Zdaje się, kwestia nie dotyczy tego, *czy wolno*, lecz *na co jest
    > dowód*. Kamera? (trzy kamery, z tego jedna nadająca prosto do youtuba
    > ;))

    Ty też już popadłeś w paranoję?




    --
    Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: