eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Lekki OT aparaty made in Japan
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2014-03-06 15:25:34
    Temat: Lekki OT aparaty made in Japan
    Od: "meander" <m...@t...pl>

    Takie może głupie pytanie, są jeszcze jakieś aparaty made in Japan?
    Oglądałem w sklepie modele od 500 do 2000zł i wszystko to orient: Chiny,
    Filipiny, Indonesia, Tajwan.
    Takie czasy, no dobrze, w takim razie ceny powinny być tak o 1/3 niższe...


  • 2. Data: 2014-03-06 15:36:29
    Temat: Re: Lekki OT aparaty made in Japan
    Od: mt <f...@i...pl>

    W dniu 2014-03-06 15:25, meander pisze:
    > Takie może głupie pytanie, są jeszcze jakieś aparaty made in Japan?
    > Oglądałem w sklepie modele od 500 do 2000zł i wszystko to orient: Chiny,
    > Filipiny, Indonesia, Tajwan.
    > Takie czasy, no dobrze, w takim razie ceny powinny być tak o 1/3 niższe...

    Przecież ceny są chyba wystarczająco niskie, skoro cenie poniżej
    tysiaka można kupić nowy aparat z matrycą aps-c. Za ile wg. ciebie
    powinni je sprzedawać? A co do pytania, to są aparaty produkowane w
    Japonii, tylko że to nie ma żadnego znaczenia.

    --
    marcin


  • 3. Data: 2014-03-06 18:21:37
    Temat: Re: Lekki OT aparaty made in Japan
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    "meander" <m...@t...pl> wrote:

    > Takie może głupie pytanie, są jeszcze jakieś aparaty made in Japan?


    Pojęcia nie mam...




    > Oglądałem w sklepie modele od 500 do 2000zł i wszystko to orient:
    > Chiny, Filipiny, Indonesia, Tajwan.


    A Japonia to nie Orient? :) No i czym wyróżnia się aparat "Made
    in Japan"? Coś jest z nimi nie tak?

    Dość dobrze monitorowany rynek samochodowy mówi nam, które fabryki
    wypuszczają najmniej usterek w skali świata. To już pewnie nieaktualne,
    ale kiedyś na pierwszych miejscach były: RPA i Meksyk. A najgorsze z
    najgorszych? "Stary świat": Francja i USA. Kraje, gdzie za np. 3 razy
    wyższą płacę można skusić jedynie najmniej zmotywowanych (a Japonia to
    bardzo drogi kraj) nie są miejscem produkcji najwyższej jakości. Żeby
    mieć to samo zaangażowanie trzeba zapłacić np. 6 razy więcej.




    > Takie czasy, no dobrze, w takim razie ceny powinny być tak o 1/3
    > niższe...


    A nie są??? Zwróć uwagę, że tylko inflacja u nas w 5 lat zjadła
    jakieś 20% wartości pieniędzy. Czyli do starych cen starych sprzętów
    dolicz jakieś 20-40% i powiedz, czy ceny nie spadły.


    pozdrawiam

    Mariusz [mr.]


  • 4. Data: 2014-03-06 18:41:36
    Temat: Re: Lekki OT aparaty made in Japan
    Od: XX YY <f...@g...com>

    Am Donnerstag, 6. März 2014 15:25:34 UTC+1 schrieb meander:
    > Takie może głupie pytanie, są jeszcze jakieś aparaty made in Japan?
    >
    > Oglądałem w sklepie modele od 500 do 2000zł i wszystko to orient: Chiny,
    >
    > Filipiny, Indonesia, Tajwan.
    >
    > Takie czasy, no dobrze, w takim razie ceny powinny być tak o 1/3 niższe...

    one juz sa o 1/3 nizsze.
    gdyby bylo napisane " made in japan" , bylyby co najmniej o 1/3 wyzsze.


  • 5. Data: 2014-03-06 22:08:53
    Temat: Re: Lekki OT aparaty made in Japan
    Od: "meander" <m...@t...pl>


    Użytkownik "mt" <f...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:531887ee$0$2361$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2014-03-06 15:25, meander pisze:
    >> Takie może głupie pytanie, są jeszcze jakieś aparaty made in Japan?
    >> Oglądałem w sklepie modele od 500 do 2000zł i wszystko to orient:
    >> Chiny,
    >> Filipiny, Indonesia, Tajwan.
    >> Takie czasy, no dobrze, w takim razie ceny powinny być tak o 1/3
    >> niższe...
    >
    > Przecież ceny są chyba wystarczająco niskie, skoro cenie poniżej
    > tysiaka można kupić nowy aparat z matrycą aps-c. Za ile wg. ciebie
    > powinni je sprzedawać? A co do pytania, to są aparaty produkowane w
    > Japonii, tylko że to nie ma żadnego znaczenia.

    Nie wiem, pewnie mam spaczony gust, ale jakoś plastikowy Canon za 1500
    made in Indonesia pachnie mi gó....
    W piwnicy mam do dziś stary kineskopowy tv Sony, wyprodukowany w 1988 roku
    w Japonii właśnie i poza tym, że jest przestarzały to wciąż działa, nigdy
    nie był naprawiany, otwierany, czyszczony w środku. Niedawno padł mi
    użytkowany przez prawie dekadę aparat też tej firmy i też Japończyk, w
    metalowej obudowie, a te dzisiejsze to jakieś jednorazówki klepane w
    Kambodży pewnie.


  • 6. Data: 2014-03-06 22:17:08
    Temat: Re: Lekki OT aparaty made in Japan
    Od: mr misio <m...@g...pl>

    Użytkownik meander napisał:

    > Nie wiem, pewnie mam spaczony gust, ale jakoś plastikowy Canon za 1500
    > made in Indonesia pachnie mi gó....
    > W piwnicy mam do dziś stary kineskopowy tv Sony, wyprodukowany w 1988
    > roku w Japonii właśnie i poza tym, że jest przestarzały to wciąż działa,
    > nigdy nie był naprawiany, otwierany, czyszczony w środku. Niedawno padł
    > mi użytkowany przez prawie dekadę aparat też tej firmy i też Japończyk,
    > w metalowej obudowie, a te dzisiejsze to jakieś jednorazówki klepane w
    > Kambodży pewnie.

    Chodzi o to, zeby konsument kupowal.

    Zaden biznes sprzedac konsumentowi telewizor raz na trzydziesci lat.

    Biznes, to jest sprzedawac nowy tv temu samemu konsumentowi co pare lat,
    co trzy, cztery.

    Konsument chetniej kupi, jak mu sie poprzednia rzecz rozleci, popsuje.
    Bo poki dziala, to dziala. Mniejsza presja na kupienie. Niw wszyscy
    podatni sa na beukomarketing i megahadepiksele.

    Ale jak juz sie cos rozleci... To mus, trza kupic.

    Dlatego kiedyś liczyła się jakość teraz liczy się "jakoś".

    W zalozeniu, ma byc nietrwale, tandetne, ma okreslony czas zycia /celowe
    postarzanie produktow/

    i juz




    --
    Sims, know it. But what the f%!k is Katy Perry?
    http://s1.bild.me/bilder/260513/6329006katy.jpg

    # pl.rec.gry.komputerowe - thank you very much!
    # http://www.youtube.com/watch?v=i1Cs5fPagno ;)


  • 7. Data: 2014-03-06 22:36:27
    Temat: Re: Lekki OT aparaty made in Japan
    Od: mt <f...@i...pl>

    W dniu 2014-03-06 22:08, meander pisze:

    > Niedawno padł
    > mi użytkowany przez prawie dekadę aparat też tej firmy i też Japończyk,
    > w metalowej obudowie, a te dzisiejsze to jakieś jednorazówki klepane w
    > Kambodży pewnie.

    A ja mam wciąż prawie 10-letnią lustrzankę robioną w Chinach i dalej
    działa bez problemu, nic złego się z nią nie dzieje. Stereotypy "made
    in..." już od dawna można między bajki włożyć. Myślisz, że w takim
    aparacie "z Japonii" wszystkie podzespoły też zostały wyprodukowane w
    owej Japonii? Kwestia jakości wykonania jest pochodną założeń
    konstrukcyjnych i kontroli jakości, a oba te czynniki są niezależne od
    miejsca wyprodukowania.

    --
    marcin


  • 8. Data: 2014-03-07 04:08:12
    Temat: Re: Lekki OT aparaty made in Japan
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    "meander" <m...@t...pl> wrote:

    [...]
    >> Przecież ceny są chyba wystarczająco niskie, skoro cenie poniżej
    >> tysiaka można kupić nowy aparat z matrycą aps-c. Za ile wg. ciebie
    >> powinni je sprzedawać? A co do pytania, to są aparaty produkowane w
    >> Japonii, tylko że to nie ma żadnego znaczenia.
    >
    > Nie wiem, pewnie mam spaczony gust, ale jakoś plastikowy Canon za 1500
    > made in Indonesia pachnie mi gó....


    I pewnie masz rację, tylko...




    > W piwnicy mam do dziś stary kineskopowy tv Sony, wyprodukowany w 1988
    > roku w Japonii właśnie i poza tym, że jest przestarzały to wciąż
    > działa, nigdy nie był naprawiany, otwierany, czyszczony w środku.
    > Niedawno padł mi użytkowany przez prawie dekadę aparat też tej firmy i
    > też Japończyk, w metalowej obudowie, a te dzisiejsze to jakieś
    > jednorazówki klepane w Kambodży pewnie.


    ...pamiętaj w jakiej technologii były robione (grube druty), a w
    jakiej dzisiaj, bez względu na miejsce produkcji (ile teraz? 18
    nanometrów?)

    Nieprzypadkiem np. kilogram starych procesorów można sprzedać za coś
    koło tysiąca, ale w ostateczności zawsze płacił przecież za to klient.




    Tymczasem informuję, że od początku 1988 roku inflacja wyniosła...
    ponad 62 tysiące procent!

    Nie bardzo już pamiętam, co to są owe 'telewizory' ;-) , ale
    wydaje mi się, że porządny można chyba już kupić za powiedzmy 2.000 zł
    (wielki i z funkcjami). To znaczy, że na początku 1988 roku ten
    telewizor musiałby kosztować... 3 zł 20 gr x denominacja, czyli 32.000
    zł. Bardzo wątpię, że kosztował w jakikolwiek sposób zbliżoną sumę - w
    tym czasie pojawiły się np. automatyczne małpki Kodaka, które kosztowały
    ponad dwuletnie zarobki w PRL (a nie było kredytów hipotecznych na zakup
    aparatu. ;)

    Klient płaci, klient ma.

    Dziś nikt praktycznie tyle nie zapłaci, nawet za produkt "Made in
    Japan".


    pozdrawiam

    Mariusz [mr.]


  • 9. Data: 2014-03-07 10:48:35
    Temat: Re: Lekki OT aparaty made in Japan
    Od: RTJ <r...@g...com>

    W dniu czwartek, 6 marca 2014 15:25:34 UTC+1 użytkownik meander napisał:
    > Takie może głupie pytanie, są jeszcze jakieś aparaty made in Japan?
    >
    > Oglądałem w sklepie modele od 500 do 2000zł i wszystko to orient: Chiny,
    >
    > Filipiny, Indonesia, Tajwan.
    >
    > Takie czasy, no dobrze, w takim razie ceny powinny być tak o 1/3 niższe...

    Akurat tak się sklada, ze w ostatnich paru miesiącach 1 obiektyw (L canona) i 1
    puszke, oba ze sklepow internetowych polskich i oba mi sie trafily "Made in Japan".
    Moze mialem szczescie, ale jak widac jest to jednak mozliwe :)

    --
    Pozdrawiam
    Romek


  • 10. Data: 2014-03-07 13:12:30
    Temat: Re: Lekki OT aparaty made in Japan
    Od: Miroo <m...@R...o2.pl>

    W dniu 2014-03-06 15:25, meander pisze:
    > Takie może głupie pytanie, są jeszcze jakieś aparaty made in Japan?
    > Oglądałem w sklepie modele od 500 do 2000zł i wszystko to orient: Chiny,
    > Filipiny, Indonesia, Tajwan.
    > Takie czasy, no dobrze, w takim razie ceny powinny być tak o 1/3 niższe...

    Prawdę mówiąc zdziwiłem się oglądając niedawno Canona (bodajże SX160),
    bo był właśnie "made in Japan". A badziew straszny (cena <400zł),
    ciemny, zaszumiony, bardzo nieostre zdjęcia.
    "Made in Japan" nie implikuje dobrej jakości, a co najwyżej wysoki
    stopień zgodności z projektem (celowe pogarszanie osiągów imho).

    Pozdrawiam

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: