eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Lutownica transformatorowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 105

  • 71. Data: 2019-08-22 09:09:16
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Izaura" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d5db22f$0$503$6...@n...neostrada.
    pl...
    On 2019-08-21 22:32, Paweł Pawłowicz wrote:
    >>> Słusznie, to pochodna, jednak różniczka owej pochodnej, bardziej
    >>> sugeruje to co dzieje się z indukowanym napieciem w cewkach.
    >>> W końcu proses otwieramia tyrystora w triaku nie jest całkem
    >>> liniowy.
    >
    >> Nic z tego nie zrozumiałem. Co to jest różniczka pochodnej? W jaki
    >> sposób ona "sugeruje to co dzieje się z indukowanym napieciem w
    >> cewkach"? Jakiego tyrystora w triaku?
    >

    >Chodzi o jakiś tam bardzo krótki okres, z całego procesu otwierania
    >tyrystora.
    >Ta 'szpila' napięcie, która pojawia się po stromym impulsie pradu w
    >cewce.

    Ale w tym przypadku stromosc pradu z napiecia wynika, a nie odwrotnie.

    Triak/tyrystor wlacza napiecie gwaltownie, ale indukcyjnosc silnika
    ogranicza narost pradu adekwatnie do napiecia wlasnie.

    Proces otwierania akurat ogranicza szybkosc narostu pradu, ale przy
    indukcyjnosci to niemal bez znaczenia - cewka ogranicza bardziej, i w
    sumie to chroni triaka.

    J.


  • 72. Data: 2019-08-23 02:00:00
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Izaura <d...@d...net>

    On 2019-08-21 23:26, Paweł Pawłowicz wrote:
    > W dniu 21.08.2019 o 23:05, Izaura pisze:
    >> On 2019-08-21 22:32, Paweł Pawłowicz wrote:
    >>> W dniu 21.08.2019 o 22:04, Izaura pisze:
    >>>> On 2019-08-20 10:08, Paweł Pawłowicz wrote:
    >>>>> W dniu 2019-08-19 o 23:15, Izaura pisze:
    >>>>> [...]
    >>>>>> Różniczka di/dt, znacznie większa, niż przy sin wt.
    >>>>>
    >>>>> Mylisz różniczkę z pochodną. Na egzaminie z chemii fizycznej
    >>>>> wylatywało się za to z pałą. Niezależnie od tego, ile się nauczyłeś.
    >>>>>
    >>>>
    >>>> Słusznie, to  pochodna, jednak różniczka owej pochodnej, bardziej
    >>>> sugeruje to co dzieje się z indukowanym napieciem w cewkach.
    >>>> W końcu proses otwieramia tyrystora w triaku nie jest całkem liniowy.
    >>>
    >>> Nic z tego nie zrozumiałem. Co to jest różniczka pochodnej? W jaki
    >>> sposób ona "sugeruje to co dzieje się z indukowanym napieciem w
    >>> cewkach"? Jakiego tyrystora w triaku?
    >>>
    >>
    >> Chodzi o jakiś tam bardzo krótki okres, z całego procesu otwierania
    >> tyrystora.
    >> Ta 'szpila' napięcie, która pojawia się po stromym impulsie pradu w
    >> cewce.
    >
    > Indukcyjność cewki limituje szybkość zmian prądu, nie ma więc "stromych
    > impulsów prądu w cewce". I właśnie dlatego pojawiają się przepięcia.
    >
    >> Triak, to funkcjonalnie dwa antyrównolegle tyrystory.
    >
    > To jest tak grube uproszczenie, że ocierające się o nieprawdę.
    > Traktowanie triaka jak dwóch tyrystorów zwykle prowadzi do katastrofy.
    > Swoją drogą, byłoby bardzo sympatycznie, gdyby triak zachowywał się tak,
    > jak dwa tyrystory. Ale tak nie jest, niestety.
    >

    Podczas włączania tyrystora/triaka prąd narasta z dużo większą
    stromością, niż przy (sin wt). Zwykle uszkodzeniu ulega uzwojenie
    wirnika i jest to zwykle, zwarcie międzyzwojowe.

    Dlatego napisałem eufemistycznie, że jest to 'funkcjonalne' połączenie
    dwóch tyrystorów. Spotyka się, niekiedy takie rozwiązania, jednak należy
    zadbać o właściwy sposób wyzwalania tych tyrystorów.

    --


  • 73. Data: 2019-08-23 10:51:06
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2019-08-23 o 02:00, Izaura pisze:
    [...]
    > Podczas włączania tyrystora/triaka prąd narasta z dużo większą
    > stromością, niż przy (sin wt). Zwykle uszkodzeniu ulega uzwojenie
    > wirnika i jest to zwykle, zwarcie międzyzwojowe.

    Wyjaśnij przyczynę występowania owego zwarcia.
    Szybkość narastanie prądu rzeczywiście jest większa w układzie z
    triakiem niż przy podłączeniu na żywca. Nie widzę jednak powodu
    przebijania izolacji drutu. Co więcej, nie obserwowałem takiego zjawiska.

    P.P.


  • 74. Data: 2019-08-26 10:03:24
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Izaura <d...@d...net>

    On 2019-08-23 10:51, Paweł Pawłowicz wrote:
    > W dniu 2019-08-23 o 02:00, Izaura pisze:
    > [...]
    >> Podczas włączania tyrystora/triaka prąd narasta z dużo większą
    >> stromością, niż przy (sin wt). Zwykle uszkodzeniu ulega uzwojenie
    >> wirnika i jest to zwykle, zwarcie międzyzwojowe.
    >
    > Wyjaśnij przyczynę występowania owego zwarcia.
    > Szybkość narastanie prądu rzeczywiście jest większa w układzie z
    > triakiem niż przy podłączeniu na żywca. Nie widzę jednak powodu
    > przebijania izolacji drutu. Co więcej, nie obserwowałem takiego zjawiska.
    >

    Inne warunki pracy ma izolacja, gdy dostaje jeden 'strzał', podczas
    włączania a zupełnie inne, gdy katowana jest 100 razy na sekunde.

    --


  • 75. Data: 2019-08-26 10:27:31
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2019-08-26 o 10:03, Izaura pisze:
    > On 2019-08-23 10:51, Paweł Pawłowicz wrote:
    >> W dniu 2019-08-23 o 02:00, Izaura pisze:
    >> [...]
    >>> Podczas włączania tyrystora/triaka prąd narasta z dużo większą
    >>> stromością, niż przy (sin wt). Zwykle uszkodzeniu ulega uzwojenie
    >>> wirnika i jest to zwykle, zwarcie międzyzwojowe.
    >>
    >> Wyjaśnij przyczynę występowania owego zwarcia.
    >> Szybkość narastanie prądu rzeczywiście jest większa w układzie z
    >> triakiem niż przy podłączeniu na żywca. Nie widzę jednak powodu
    >> przebijania izolacji drutu. Co więcej, nie obserwowałem takiego zjawiska.
    >>
    >
    > Inne warunki pracy ma izolacja, gdy dostaje jeden 'strzał', podczas
    > włączania a zupełnie inne, gdy katowana jest 100 razy na sekunde.

    Czym katowana? Co ma prąd w drucie do izolacji?

    P.P.



  • 76. Data: 2019-08-26 22:40:00
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Izaura <d...@d...net>

    On 2019-08-26 10:27, Paweł Pawłowicz wrote:
    > W dniu 2019-08-26 o 10:03, Izaura pisze:
    >> On 2019-08-23 10:51, Paweł Pawłowicz wrote:
    >>> W dniu 2019-08-23 o 02:00, Izaura pisze:
    >>> [...]
    >>>> Podczas włączania tyrystora/triaka prąd narasta z dużo większą
    >>>> stromością, niż przy (sin wt). Zwykle uszkodzeniu ulega uzwojenie
    >>>> wirnika i jest to zwykle, zwarcie międzyzwojowe.
    >>>
    >>> Wyjaśnij przyczynę występowania owego zwarcia.
    >>> Szybkość narastanie prądu rzeczywiście jest większa w układzie z
    >>> triakiem niż przy podłączeniu na żywca. Nie widzę jednak powodu
    >>> przebijania izolacji drutu. Co więcej, nie obserwowałem takiego
    >>> zjawiska.
    >>>
    >>
    >> Inne warunki pracy ma izolacja, gdy dostaje jeden 'strzał', podczas
    >> włączania a zupełnie inne, gdy katowana jest 100 razy na sekunde.
    >
    > Czym katowana? Co ma prąd w drucie do izolacji?
    >
    Napięciem samoindukcji.
    Inną wartość ma to napięcie przy sinusie 50 [Hz] a inną przy
    stromościach, które wytwarza włączany triak.

    --


  • 77. Data: 2019-08-26 22:40:49
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Izaura <d...@d...net>

    On 2019-08-22 09:09, J.F. wrote:
    > Użytkownik "Izaura"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5d5db22f$0$503$6...@n...neostrada.
    pl...
    > On 2019-08-21 22:32, Paweł Pawłowicz wrote:
    >>>> Słusznie, to  pochodna, jednak różniczka owej pochodnej, bardziej
    >>>> sugeruje to co dzieje się z indukowanym napieciem w cewkach.
    >>>> W końcu proses otwieramia tyrystora w triaku nie jest całkem liniowy.
    >>
    >>> Nic z tego nie zrozumiałem. Co to jest różniczka pochodnej? W jaki
    >>> sposób ona "sugeruje to co dzieje się z indukowanym napieciem w
    >>> cewkach"? Jakiego tyrystora w triaku?
    >>
    >
    >> Chodzi o jakiś tam bardzo krótki okres, z całego procesu otwierania
    >> tyrystora.
    >> Ta 'szpila' napięcie, która pojawia się po stromym impulsie pradu w
    >> cewce.
    >
    > Ale w tym przypadku stromosc pradu z napiecia wynika, a nie odwrotnie.
    >
    > Triak/tyrystor wlacza napiecie gwaltownie, ale indukcyjnosc silnika
    > ogranicza narost pradu adekwatnie do napiecia wlasnie.
    >
    > Proces otwierania akurat ogranicza szybkosc narostu pradu, ale przy
    > indukcyjnosci to niemal bez znaczenia - cewka ogranicza bardziej, i w
    > sumie to chroni triaka.
    >

    Właśnie chodzi tą samoindukcje.
    Inną wartość ma to napięcie przy sinusie 50 [Hz] a inną przy
    stromościach, które wytwarza włączany triak.

    --


  • 78. Data: 2019-08-26 22:48:16
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>

    W dniu 26.08.2019 o 22:40, Izaura pisze:
    > On 2019-08-26 10:27, Paweł Pawłowicz wrote:
    >> W dniu 2019-08-26 o 10:03, Izaura pisze:
    >>> On 2019-08-23 10:51, Paweł Pawłowicz wrote:
    >>>> W dniu 2019-08-23 o 02:00, Izaura pisze:
    >>>> [...]
    >>>>> Podczas włączania tyrystora/triaka prąd narasta z dużo większą
    >>>>> stromością, niż przy (sin wt). Zwykle uszkodzeniu ulega uzwojenie
    >>>>> wirnika i jest to zwykle, zwarcie międzyzwojowe.
    >>>>
    >>>> Wyjaśnij przyczynę występowania owego zwarcia.
    >>>> Szybkość narastanie prądu rzeczywiście jest większa w układzie z
    >>>> triakiem niż przy podłączeniu na żywca. Nie widzę jednak powodu
    >>>> przebijania izolacji drutu. Co więcej, nie obserwowałem takiego
    >>>> zjawiska.
    >>>>
    >>>
    >>> Inne warunki pracy ma izolacja, gdy dostaje jeden 'strzał', podczas
    >>> włączania a zupełnie inne, gdy katowana jest 100 razy na sekunde.
    >>
    >> Czym katowana? Co ma prąd w drucie do izolacji?
    >>
    > Napięciem samoindukcji.
    > Inną wartość ma to napięcie przy sinusie 50 [Hz] a inną przy
    > stromościach, które wytwarza włączany triak.

    W trakcie włączania nie ma żadnych przepięć. Napięcie samoindukcji równa
    się napięciu przyłożonemu z zewnątrz.

    P.P.


  • 79. Data: 2019-08-27 01:10:20
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Izaura <d...@d...net>

    On 2019-08-26 22:48, Paweł Pawłowicz wrote:
    > W dniu 26.08.2019 o 22:40, Izaura pisze:
    >> On 2019-08-26 10:27, Paweł Pawłowicz wrote:
    >>> W dniu 2019-08-26 o 10:03, Izaura pisze:
    >>>> On 2019-08-23 10:51, Paweł Pawłowicz wrote:
    >>>>> W dniu 2019-08-23 o 02:00, Izaura pisze:
    >>>>> [...]
    >>>>>> Podczas włączania tyrystora/triaka prąd narasta z dużo większą
    >>>>>> stromością, niż przy (sin wt). Zwykle uszkodzeniu ulega uzwojenie
    >>>>>> wirnika i jest to zwykle, zwarcie międzyzwojowe.
    >>>>>
    >>>>> Wyjaśnij przyczynę występowania owego zwarcia.
    >>>>> Szybkość narastanie prądu rzeczywiście jest większa w układzie z
    >>>>> triakiem niż przy podłączeniu na żywca. Nie widzę jednak powodu
    >>>>> przebijania izolacji drutu. Co więcej, nie obserwowałem takiego
    >>>>> zjawiska.
    >>>>>
    >>>>
    >>>> Inne warunki pracy ma izolacja, gdy dostaje jeden 'strzał', podczas
    >>>> włączania a zupełnie inne, gdy katowana jest 100 razy na sekunde.
    >>>
    >>> Czym katowana? Co ma prąd w drucie do izolacji?
    >>>
    >> Napięciem samoindukcji.
    >> Inną wartość ma to napięcie przy sinusie 50 [Hz] a inną przy
    >> stromościach, które wytwarza włączany triak.
    >
    > W trakcie włączania nie ma żadnych przepięć. Napięcie samoindukcji równa
    > się napięciu przyłożonemu z zewnątrz.
    >

    Własnie w trakcie włączania są.
    Napięcie samoindukcji równa się napięciu przyłożonemu z zewnątrz gdy
    mamy do czynienia z przebiegiem okresowym, np: sinusoidalnym.
    W stanie nieustalonym napiecie samoindukcji zależne jest od pochodnej
    narastania prądu.

    E= -L di/dt

    W stanie nieustalonym, (przy braku energii w cewce/rdzeniu), zjawisko
    wygląda tak jak by do obwodu włączyc kilka metrów prostego drutu.

    --


  • 80. Data: 2019-09-21 19:09:04
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: yorgus <y...@t...pl>

    Dnia Mon, 26 Aug 2019 22:40:49 +0200, Izaura <d...@d...net> napisal:
    > On 2019-08-22 09:09, J.F. wrote:
    >> Użytkownik "Izaura"  napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:5d5db22f$0$503$6...@n...neostrada.
    pl...
    >> On 2019-08-21 22:32, Paweł Pawłowicz wrote:
    >>>>> Słusznie, to  pochodna, jednak różniczka owej pochodnej, bardziej
    >>>>> sugeruje to co dzieje się z indukowanym napieciem w cewkach.
    >>>>> W końcu proses otwieramia tyrystora w triaku nie jest całkem liniowy.
    >>>
    >>>> Nic z tego nie zrozumiałem. Co to jest różniczka pochodnej? W jaki
    >>>> sposób ona "sugeruje to co dzieje się z indukowanym napieciem w
    >>>> cewkach"? Jakiego tyrystora w triaku?
    >>>
    >>
    >>> Chodzi o jakiś tam bardzo krótki okres, z całego procesu otwierania
    >>> tyrystora.
    >>> Ta 'szpila' napięcie, która pojawia się po stromym impulsie pradu w
    >>> cewce.
    >>
    >> Ale w tym przypadku stromosc pradu z napiecia wynika, a nie odwrotnie.
    >>
    >> Triak/tyrystor wlacza napiecie gwaltownie, ale indukcyjnosc silnika
    >> ogranicza narost pradu adekwatnie do napiecia wlasnie.
    >>
    >> Proces otwierania akurat ogranicza szybkosc narostu pradu, ale przy
    >> indukcyjnosci to niemal bez znaczenia - cewka ogranicza bardziej, i w
    >> sumie to chroni triaka.
    >>
    >
    > Właśnie chodzi tą samoindukcje.
    > Inną wartość ma to napięcie przy sinusie 50 [Hz] a inną przy
    > stromościach, które wytwarza włączany triak.
    >
    Tu apropo lutownicy i przepięć
    https://www.youtube.com/watch?v=9ijFGUt2Hek

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: