Cześć,

Pod koniec lutego sprzedałem samochód i nie zgłosiłem tego w urzędzie.
Przypomniało mi się przypadkiem, bo byłem w wydziale komunikacji i
zobaczyłem plakaty z informacjami. Przy okazji dopiero teraz dowiedziałem
się, że są za to kary.
Kolejny durny biurokratyczny "obowiązek".
Pytanie - ktoś to w ogóle sprawdza? Pchać się w jakieś "czynne żale" czy
olać sprawę?


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

W dniu 2020-06-16 o 13:41, Maciek pisze:

> Pod koniec lutego sprzedałem samochód i nie zgłosiłem tego w urzędzie.
> Przypomniało mi się przypadkiem, bo byłem w wydziale komunikacji i
> zobaczyłem plakaty z informacjami. Przy okazji dopiero teraz dowiedziałem
> się, że są za to kary.
> Kolejny durny biurokratyczny "obowiązek".
> Pytanie - ktoś to w ogóle sprawdza? Pchać się w jakieś "czynne żale" czy
> olać sprawę?

Skąd się tacy geniusze biorą?
Jak gość nie przerejestruje co jest ostatnio dosyć modne i narozrabia
to kto będzie się policji tłumaczył?
Jak przyjdzie zwykły mandat za fotoradar? :-)


Pozdrawiam

do góry

Dnia Tue, 16 Jun 2020 13:59:25 +0200, RadoslawF napisał(a):

> Jak gość nie przerejestruje co jest ostatnio dosyć modne i narozrabia
> to kto będzie się policji tłumaczył?
> Jak przyjdzie zwykły mandat za fotoradar? :-)

Przecież mam umowę k-s. Poza tym sprawdziłem, gość auto przerejstrował.

> Skąd się tacy geniusze biorą?

Widocznie nie wszyscy możemy być tacy bystrzy jak Ty, Radosławie.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

W dniu 16-06-2020 o 14:12, Maciek pisze:
> Dnia Tue, 16 Jun 2020 13:59:25 +0200, RadoslawF napisał(a):
>
>> Jak gość nie przerejestruje co jest ostatnio dosyć modne i narozrabia
>> to kto będzie się policji tłumaczył?
>> Jak przyjdzie zwykły mandat za fotoradar? :-)
>
> Przecież mam umowę k-s.

A kto zapłaci za szukanie Ciebie, a nie obecnego właściciela?
Jesteś chętny?

do góry

Dnia Tue, 16 Jun 2020 14:16:49 +0200, Cavallino napisał(a):

> A kto zapłaci za szukanie Ciebie, a nie obecnego właściciela?
> Jesteś chętny?

Szukanie gdzie?

Samochód został przerejestrowany (lub skasowany). Mimo niedopełniania
obowiązku administracyjnego w Cepiku nie figuruję już jako właściciel, bo
samochód zniknął z wykazu na stronie "Historia pojazdu". Nie mam racji? OC
też wypowiedziałem.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

W dniu 16-06-2020 o 14:32, Maciek pisze:
> Dnia Tue, 16 Jun 2020 14:16:49 +0200, Cavallino napisał(a):
>
>> A kto zapłaci za szukanie Ciebie, a nie obecnego właściciela?
>> Jesteś chętny?
>
> Szukanie gdzie?
>
> Samochód został przerejestrowany (lub skasowany).

Przypadek.
Mógł nie być.

>Mimo niedopełniania
> obowiązku administracyjnego w Cepiku nie figuruję już jako właściciel, bo
> samochód zniknął z wykazu na stronie "Historia pojazdu". Nie mam racji?

Pewnie masz, ale ten obowiązek jest właśnie po to, żeby nikt się nie
musiał nad tym zastanawiać, gdy jednak nie zniknie.


>OC
> też wypowiedziałem.

Ty jako sprzedający nie możesz wypowiedzieć OC, bo ono staje się
własnością kupującego.

do góry

On 16/06/2020 12:41, Maciek wrote:
>
> Cześć,
>
> Pod koniec lutego sprzedałem samochód i nie zgłosiłem tego w urzędzie.
> Przypomniało mi się przypadkiem, bo byłem w wydziale komunikacji i
> zobaczyłem plakaty z informacjami. Przy okazji dopiero teraz dowiedziałem
> się, że są za to kary.
> Kolejny durny biurokratyczny "obowiązek".
> Pytanie - ktoś to w ogóle sprawdza? Pchać się w jakieś "czynne żale" czy
> olać sprawę?
>
>

A zapytam inaczej, czy w Polsce juz mozna cos takiego zglosic przez
internet? Jesli tak to kolejna dobra zmiana byloby dziedziczenie tablic
lub jak kto woli jedne tablice przez caly okres zycia auta i w takim
ukladzie nowy DR idzie do nowego wlasciciela poczta. I mamy wtedy
mityczny "Zachod" w Polsce.

do góry

Dnia Tue, 16 Jun 2020 14:39:41 +0200, Cavallino napisał(a):

> Pewnie masz, ale ten obowiązek jest właśnie po to, żeby nikt się nie
> musiał nad tym zastanawiać, gdy jednak nie zniknie.
>

W porządku, ale grzywna dla sprzedającego to już przesada.

>>OC
>> też wypowiedziałem.
>
> Ty jako sprzedający nie możesz wypowiedzieć OC, bo ono staje się
> własnością kupującego.

No tak. W każdym razie zgłosiłem sprzedaż do ubezpieczyciela, wysyłając
skan umowy.


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

Dnia Tue, 16 Jun 2020 13:53:15 +0100, K napisał(a):

> A zapytam inaczej, czy w Polsce juz mozna cos takiego zglosic przez
> internet?

Można, ale ja o tym nie wiedziałem. Poza tym głównym właścicielem była moja
żona, która podpada pod powiatowy wydział komunikacji, a ten nie jest do
końca spięty z tym całym ePUAP czy jak to się tam nazywa (np. rejestracja
elektroniczna jets miemożliwa, czego się dowieidzieliśmy z miesięcznym
opóźnieniem).


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

W dniu 16-06-2020 o 14:53, K pisze:
> On 16/06/2020 12:41, Maciek wrote:
>>
>> Cześć,
>>
>> Pod koniec lutego sprzedałem samochód i nie zgłosiłem tego w urzędzie.
>> Przypomniało mi się przypadkiem, bo byłem w wydziale komunikacji i
>> zobaczyłem plakaty z informacjami. Przy okazji dopiero teraz dowiedziałem
>> się, że są za to kary.
>> Kolejny durny biurokratyczny "obowiązek".
>> Pytanie - ktoś to w ogóle sprawdza? Pchać się w jakieś "czynne żale" czy
>> olać sprawę?
>>
>>
>
> A zapytam inaczej, czy w Polsce juz mozna cos takiego zglosic przez
> internet?

Tak.

> Jesli tak to kolejna dobra zmiana byloby dziedziczenie tablic

Można, ale nie trzeba.

do góry