eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › OC sprawcy a zniszczony sprzet
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 141

  • 1. Data: 2014-08-25 13:30:09
    Temat: OC sprawcy a zniszczony sprzet
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Witam!

    Znajomy jechał sobie rowerkiem i miał telefon zamocowany w uchwycie na
    kierownicy jako nawigację. Potrącił go jakiś kierowca. Nic mu się nie
    stało, rower jest tylko lekko odrapany, ale telefon wypadł z uchwytu i się
    rozbił a asfalt.

    Kierowca nie uciekł. Spisali wspólne oświadczenie i znajomy zgłosił się do
    ubezpieczyciela sprawcy. Ten zaproponował kilka (dosłownie) stów za naprawę
    roweru a na temat telefonu odpisali że ubezpieczenie obejmuje tylko
    prawidłowo zamocowany i przewożony ładunek a telefon nie był odpowiednio
    zabezpieczony.

    Pytanie: mają rację?

    Z jednej ten uchwyt to jakaś chińszczyzna bez żadnych atestów i na pewno
    miało to wpływ na to że telefon wypadł, ale z drugiej nie da się ukryć że
    gdyby nie kierowca to telefon by nie wypadł i się nie stłukł.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 2. Data: 2014-08-25 13:34:37
    Temat: Re: OC sprawcy a zniszczony sprzet
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 25.08.2014 13:30, Ergie pisze:

    > Kierowca nie uciekł. Spisali wspólne oświadczenie i znajomy zgłosił się
    > do ubezpieczyciela sprawcy. Ten zaproponował kilka (dosłownie) stów za
    > naprawę roweru a na temat telefonu odpisali że ubezpieczenie obejmuje
    > tylko prawidłowo zamocowany i przewożony ładunek a telefon nie był
    > odpowiednio zabezpieczony.
    >
    > Pytanie: mają rację?

    Nie mają. Mają psi obowiązek naprawić szkodę.

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 3. Data: 2014-08-25 13:40:29
    Temat: Re: OC sprawcy a zniszczony sprzet
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ltf70d$e6n$...@n...news.atman.pl...

    >> Pytanie: mają rację?

    > Nie mają. Mają psi obowiązek naprawić szkodę.

    Po ludzki patrząc/myśląc też mi się tak wydaje, ale papier jest cierpliwy i
    różne dziwne regulaminy i przepisy w życiu widziałem, więc nie zdziwiłbym
    się za nadto gdyby było inaczej.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 4. Data: 2014-08-25 14:10:12
    Temat: Re: OC sprawcy a zniszczony sprzet
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 25.08.2014 13:40, Ergie pisze:
    > Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:ltf70d$e6n$...@n...news.atman.pl...
    >
    >>> Pytanie: mają rację?
    >
    >> Nie mają. Mają psi obowiązek naprawić szkodę.
    >
    > Po ludzki patrząc/myśląc też mi się tak wydaje, ale papier jest
    > cierpliwy i różne dziwne regulaminy i przepisy w życiu widziałem, więc
    > nie zdziwiłbym się za nadto gdyby było inaczej.

    Regulamin Ciebie nie dotyczy. Mają naprawić wszelkie szkody i
    ewentualnie wystąpić z regresem do sprawcy.

    Tak samo jak czasami niektórzy z tych kanciarzy usiłują się wymigać od
    wypłaty jeśli sprawca nie miał prawka lub był pijany.

    Poszkodowanego to nie interesuje.

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!


  • 5. Data: 2014-08-25 15:58:31
    Temat: Re: OC sprawcy a zniszczony sprzet
    Od: tadzik <f...@f...com>

    On Mon, 25 Aug 2014 13:34:37 +0200, Andrzej Lawa
    <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
    > Nie mają. Mają psi obowiązek naprawić szkodę.

    Nie p...pl lawa. Nie znasz sie to sie nie wypowiadaj.
    Ubezpieczyciel może nie odpowiadać i w tym momencie występujemy z
    powództwem cywilnym do sprawcy.
    To tak w dużym skrócie bo nie chce mi sie klepac po telefonie.

    --
    pozdro
    tadzik


  • 6. Data: 2014-08-25 16:04:28
    Temat: Re: OC sprawcy a zniszczony sprzet
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał
    W dniu 25.08.2014 13:40, Ergie pisze:
    >>> Nie mają. Mają psi obowiązek naprawić szkodę.
    >> Po ludzki patrząc/myśląc też mi się tak wydaje, ale papier jest
    >> cierpliwy i różne dziwne regulaminy i przepisy w życiu widziałem,
    >> więc
    >> nie zdziwiłbym się za nadto gdyby było inaczej.

    >Regulamin Ciebie nie dotyczy. Mają naprawić wszelkie szkody i
    >ewentualnie wystąpić z regresem do sprawcy.

    W ustawie jest pare wyjatkow, ale telefonu nie dotycza.

    >Tak samo jak czasami niektórzy z tych kanciarzy usiłują się wymigać
    >od wypłaty jeśli sprawca nie miał prawka lub był pijany.
    >Poszkodowanego to nie interesuje.

    Zawsze jednak pozostaje formula "poszkodowany swoim razacym
    niedbalstwem przyczynil sie do powstania szkody/powiekszenia
    rozmiaru".

    Bez pasow jechal, bez swiatel, bez kasku, albo z ch* uchwytem, z
    ktorego telefon od byle czego wypada :-)

    P.S. odrapania roweru ... lakiernik z 500 zl wezmie za malowanie :-)

    J.


  • 7. Data: 2014-08-25 17:43:16
    Temat: Re: OC sprawcy a zniszczony sprzet
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Ergie e...@s...pl ...

    > Znajomy jechał sobie rowerkiem i miał telefon zamocowany w uchwycie na
    > kierownicy jako nawigację. Potrącił go jakiś kierowca. Nic mu się nie
    > stało, rower jest tylko lekko odrapany, ale telefon wypadł z uchwytu i
    > się rozbił a asfalt.
    >
    > Kierowca nie uciekł. Spisali wspólne oświadczenie i znajomy zgłosił
    > się do ubezpieczyciela sprawcy. Ten zaproponował kilka (dosłownie)
    > stów za naprawę roweru a na temat telefonu odpisali że ubezpieczenie
    > obejmuje tylko prawidłowo zamocowany i przewożony ładunek a telefon
    > nie był odpowiednio zabezpieczony.
    >
    > Pytanie: mają rację?
    >
    > Z jednej ten uchwyt to jakaś chińszczyzna bez żadnych atestów i na
    > pewno miało to wpływ na to że telefon wypadł, ale z drugiej nie da się
    > ukryć że gdyby nie kierowca to telefon by nie wypadł i się nie stłukł.
    >
    Bez zartów.
    A jakby w kieszeni wiózl?


  • 8. Data: 2014-08-25 17:43:17
    Temat: Re: OC sprawcy a zniszczony sprzet
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik tadzik f...@f...com ...

    >> Nie mają. Mają psi obowiązek naprawić szkodę.
    >
    > Nie p...pl lawa. Nie znasz sie to sie nie wypowiadaj.
    > Ubezpieczyciel może nie odpowiadać i w tym momencie występujemy z
    > powództwem cywilnym do sprawcy.
    > To tak w dużym skrócie bo nie chce mi sie klepac po telefonie.
    >
    A moze jednak zechciałys poklepac?
    Z czego miałoby wynikać to przeniesienie?
    Czego miałoby dotyczyc i dlaczego akurat telefonu?


  • 9. Data: 2014-08-25 18:51:53
    Temat: Re: OC sprawcy a zniszczony sprzet
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA394AF7F24006budzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    > Użytkownik tadzik f...@f...com ...
    >
    >>> Nie mają. Mają psi obowiązek naprawić szkodę.
    >>
    >> Nie p...pl lawa. Nie znasz sie to sie nie wypowiadaj.
    >> Ubezpieczyciel może nie odpowiadać i w tym momencie występujemy z
    >> powództwem cywilnym do sprawcy.
    >> To tak w dużym skrócie bo nie chce mi sie klepac po telefonie.
    >>
    > A moze jednak zechciałys poklepac?
    > Z czego miałoby wynikać to przeniesienie?

    Z natury rzeczy, to sprawca de facto odpowiada wobec Ciebie, a nie
    ubezpieczyciel.
    Ubezpieczyciel go tylko wyręcza w płaceniu.
    Pozywać możesz od razu sprawcę - co on z tym zrobi to nie Twój problem.




  • 10. Data: 2014-08-25 19:57:29
    Temat: Re: OC sprawcy a zniszczony sprzet
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>


    > Zawsze jednak pozostaje formula "poszkodowany swoim razacym niedbalstwem
    > przyczynil sie do powstania szkody/powiekszenia rozmiaru".
    >
    > Bez pasow jechal, bez swiatel, bez kasku, albo z ch* uchwytem, z ktorego
    > telefon od byle czego wypada :-)

    kiedyś widziałem jak samochód wypadł z zakrętu i wjechał przez płot i
    roślinność do ogródka i zatrzymał się na domu.
    Czyżbyś sugerował że:
    Płot powinien mieć atest na przyjęcie energii samochodu
    w ogrodzie zamiast kwiatków - żywopłot energochłonny
    na budynku beton odporny na zarysowania a nie jakiś tynk akrylowy na
    styropianie
    ?

    Sądze że nie taka jest Twoja intencja w ewentualnej obronie sprawcy.

    ToMasz

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: