Mały offtop, na pewno niejedna osoba grzebie sie tu trochę w mechanice.
Poległem dziś przy naprawie kosiarki na zakładaniu pierścienia
spręzynującego (segera). Nie mam kleszczy do tego - czy znacie jakiś
patent, jak to cholerstwo złapać, rozciągnąć i założyć?


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:92y5fkcvphnm$.19o4nzwq2af62$.dlg@40tude
.net...
>Mały offtop, na pewno niejedna osoba grzebie sie tu trochę w
>mechanice.
>Poległem dziś przy naprawie kosiarki na zakładaniu pierścienia
>spręzynującego (segera). Nie mam kleszczy do tego - czy znacie jakiś
>patent, jak to cholerstwo złapać, rozciągnąć i założyć?

Kupic kleszcze.


Rozciagnac ... zewnetrzny znaczy sie ?
Mozna sprobowac gwozdziami, mozna srubokretem ... ale zdecydowanie
najprosciej kupic kleszcze.

P.S. Uwaga na latajace segery :-)

J.

do góry

W dniu 2018-04-13 o 20:41, Maciek pisze:
>
> Mały offtop, na pewno niejedna osoba grzebie sie tu trochę w mechanice.
> Poległem dziś przy naprawie kosiarki na zakładaniu pierścienia
> spręzynującego (segera). Nie mam kleszczy do tego - czy znacie jakiś
> patent, jak to cholerstwo złapać, rozciągnąć i założyć?
>
>
Zależy jakie jest dojście. Dwa haczyki.
Albo skocz do marketu po narzędź. :-)

Robert

do góry

W dniu 2018-04-13 o 20:41, Maciek pisze:
>
> Mały offtop, na pewno niejedna osoba grzebie sie tu trochę w mechanice.
> Poległem dziś przy naprawie kosiarki na zakładaniu pierścienia
> spręzynującego (segera). Nie mam kleszczy do tego - czy znacie jakiś
> patent, jak to cholerstwo złapać, rozciągnąć i założyć?

Można pożyczyć od kogoś, kto je ma i zgodzi się pożyczyć.

do góry

W dniu 2018-04-13 o 20:41, Maciek pisze:
>
> Mały offtop, na pewno niejedna osoba grzebie sie tu trochę w mechanice.
> Poległem dziś przy naprawie kosiarki na zakładaniu pierścienia
> spręzynującego (segera). Nie mam kleszczy do tego - czy znacie jakiś
> patent, jak to cholerstwo złapać, rozciągnąć i założyć?
>
>

Rozumiem że mieszkasz w lesie, do najbliższego narzędziowego masz z
50km, nie masz samochodu, komunikacja miejska też nie jeździ. Ale
internet masz :) Możesz spróbować zamówić przez internet, na wtorek
będziesz miał paczkę.

A na serio, kurwa nie szkoda Ci palców, rąk, oczu, dziury w czole?
Kleszcze z 10zł, a za 50 to cały zestaw wewnętrznych zewnętrznych małych
dużych.

--
Pozdrawiam
Lewis

do góry

Dnia Sat, 14 Apr 2018 09:32:30 +0200, Poldek napisał(a):

> Można pożyczyć od kogoś, kto je ma i zgodzi się pożyczyć.

Nikt ze znajmych ani sąsiadów nie miał.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

Dnia Sat, 14 Apr 2018 09:37:07 +0200, Lewis napisał(a):

> A na serio, kurwa nie szkoda Ci palców, rąk, oczu, dziury w czole?
> Kleszcze z 10zł, a za 50 to cały zestaw wewnętrznych zewnętrznych małych
> dużych.

Bez jaj, nie jestem taki delikatny ;)
Tak, mieszkam prawie w lesie, do najbliższego marketu w którym takie
kleszcze mają (w wiejskim szwarc-mydło-powidło-nawozy nie mieli) mam 30 km,
a i samochód mam, ale w piatek po piwie to jakoś nieporęcznie jeździć.

Poradziłem sobie dziś rano dwoma śrubrętami i setką panienek lekkich
obyczajów ;)

Kleszcze kupię i tak, przydadzą się.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

W dniu 2018-04-14 o 11:22, Maciek pisze:

>> Można pożyczyć od kogoś, kto je ma i zgodzi się pożyczyć.
>
> Nikt ze znajmych ani sąsiadów nie miał.

Bo jeśli nie występuje problem braku miejsca to da się je
zastąpić czymś ze skrzynki narzędziowej. Przy zewnętrznym
kombinerkami przy wewnętrznym jakimś szpikulcem.


Pozdrawiam

do góry

Dnia Sat, 14 Apr 2018 12:50:11 +0200, RadoslawF napisał(a):

> Przy zewnętrznym
> kombinerkami przy wewnętrznym jakimś szpikulcem.

Problemem był mały rozmiar tego pierścienia, ale w końcu udało mi się
drania przyszpilić i rozciągnąć.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

do góry

W dniu 13.04.2018 o 20:41, Maciek pisze:
>
> Mały offtop, na pewno niejedna osoba grzebie sie tu trochę w mechanice.
> Poległem dziś przy naprawie kosiarki na zakładaniu pierścienia
> spręzynującego (segera). Nie mam kleszczy do tego -
Jako zwolennik "wiązania buta dżdżownicą" powiem tak:
spróbuj użyć nożyczek, jak mają odpowiednio cienkie końce, to się uda.
Jacek

do góry