W dniu 2022-03-08 o 20:48, Marcin N pisze:

> Ceny paliw pną się w kosmos. Czy ludzie zaczną z tego powodu pozbywać
> się samochodów?
>



Zeby sprzedać, to musi się znaleźć frajer, który kupi złoma :-)
W Polsce samochód jest tani w utrzymaniu, bo parkowanie jest prawie
wszędzie wciąż darmowe, ubezpieczenie tanie, ale za to samochód wciąż
jeszcze jest uznawany za coś "prestiżowego".
Zeby ludzie zaczęli się pozbywać samochodów, to musiałoby być płatne
parkowanie jak na zachodzie i ubezpieczenie jak na zachodzie i jeszcze
kary za parkowanie na trawnikach, jak na zachodzie.

do góry

in <news:t0b0i2$1jro$1@gioia.aioe.org>
user Poldek pisze tak:

> Zeby ludzie zaczęli się pozbywać samochodów, to musiałoby być
> płatne parkowanie jak na zachodzie i ubezpieczenie jak na
> zachodzie i jeszcze kary za parkowanie na trawnikach, jak na
> zachodzie.

odbieram, że największym przerażeniem napawa moich kolegów
- koszt napraw w Londynie
- plaga kradziey samochodów
- wandalizm

--
Piter

#ZawszeGratem
strefa wolna od LPG FSI TDI i klimy

do góry

W dniu 09.03.2022 o 20:52, Poldek pisze:
> W dniu 2022-03-08 o 20:48, Marcin N pisze:
>
>> Ceny paliw pną się w kosmos. Czy ludzie zaczną z tego powodu pozbywać
>> się samochodów?
>>
>
>
>
> Zeby sprzedać, to musi się znaleźć frajer, który kupi złoma :-)
> W Polsce samochód jest tani w utrzymaniu, bo parkowanie jest prawie
> wszędzie wciąż darmowe,

Mieszkając w kartonie można dojść do wniosku, że mieszkania też są darmowe.

> ubezpieczenie tanie,

Chyba Twizy.

> ale za to samochód wciąż
> jeszcze jest uznawany za coś "prestiżowego".

Tak jak skuter. Ludzie oglądają się, pytają. Nie tylko Twizy.

> Zeby ludzie zaczęli się pozbywać samochodów, to musiałoby być płatne
> parkowanie jak na zachodzie i ubezpieczenie jak na zachodzie i jeszcze
> kary za parkowanie na trawnikach, jak na zachodzie.

I drogi jak na zachodzie.

do góry

On 09/03/2022 21:20, PiteR wrote:
> in <news:t0b0i2$1jro$1@gioia.aioe.org>
> user Poldek pisze tak:
>
>> Zeby ludzie zaczęli się pozbywać samochodów, to musiałoby być
>> płatne parkowanie jak na zachodzie i ubezpieczenie jak na
>> zachodzie i jeszcze kary za parkowanie na trawnikach, jak na
>> zachodzie.
>
> odbieram, że największym przerażeniem napawa moich kolegów
> - koszt napraw w Londynie
> - plaga kradziey samochodów
> - wandalizm
>

Nie wiem czy ostatnio jest az taka roznica w cenach robocizny pomiedzy
UK i PL, a ceny czesci dawno temu sie wyrownaly. Czasy wymiany
kompletnego rozrzadu o polowe taniej niz w UK juz sie kilka lat temu
skonczyly. Chyba tylko jak w PL pojedziesz do kogos kto to robi bez DG w
drewnianym garazu po ciemku to zauwazysz roznice.

do góry

On Thu, 10 Mar 2022 10:06:50 +0000, K wrote:
> On 09/03/2022 21:20, PiteR wrote:
>> in <news:t0b0i2$1jro$1@gioia.aioe.org>
>> user Poldek pisze tak:
>>
>> odbieram, że największym przerażeniem napawa moich kolegów
>> - koszt napraw w Londynie
>> - plaga kradziey samochodów
>> - wandalizm
>>
> Nie wiem czy ostatnio jest az taka roznica w cenach robocizny pomiedzy
> UK i PL, a ceny czesci dawno temu sie wyrownaly. Czasy wymiany
> kompletnego rozrzadu o polowe taniej niz w UK juz sie kilka lat temu
> skonczyly. Chyba tylko jak w PL pojedziesz do kogos kto to robi bez DG w
> drewnianym garazu po ciemku to zauwazysz roznice.

A ile to trwa?

Bo cena roboczogodziny sie nie wyrownala, tudziez ceny nieruchomosci.

Ale jak czesci duzo ("kompletny"), a wymiana szybka, to moze byc jak
piszesz.

No i u nas do mechanikow kolejki, przynajmniej we Wroclawiu,
wiec ceny moga rosnąc.


J.

do góry

On 10/03/2022 10:13, J.F wrote:
> On Thu, 10 Mar 2022 10:06:50 +0000, K wrote:
>> On 09/03/2022 21:20, PiteR wrote:
>>> in <news:t0b0i2$1jro$1@gioia.aioe.org>
>>> user Poldek pisze tak:
>>>
>>> odbieram, że największym przerażeniem napawa moich kolegów
>>> - koszt napraw w Londynie
>>> - plaga kradziey samochodów
>>> - wandalizm
>>>
>> Nie wiem czy ostatnio jest az taka roznica w cenach robocizny pomiedzy
>> UK i PL, a ceny czesci dawno temu sie wyrownaly. Czasy wymiany
>> kompletnego rozrzadu o polowe taniej niz w UK juz sie kilka lat temu
>> skonczyly. Chyba tylko jak w PL pojedziesz do kogos kto to robi bez DG w
>> drewnianym garazu po ciemku to zauwazysz roznice.
>
> A ile to trwa?
>
> Bo cena roboczogodziny sie nie wyrownala, tudziez ceny nieruchomosci.
>
> Ale jak czesci duzo ("kompletny"), a wymiana szybka, to moze byc jak
> piszesz.
>
> No i u nas do mechanikow kolejki, przynajmniej we Wroclawiu,
> wiec ceny moga rosnąc.
>
>
> J.
>
>

Zalezy od auta/silnika czy trzeba go wyjmowac albo zdejmowac skrzynie.
Pisze na podstawie mojego gdzie nie trzeba tego robic i ostatnio zajelo
to dwa dni. Nie wiem ile faktycznie czasu poswiecil na to ale na tyle
czasu zostawilem auto, a za sama robote zaplacilem 500PLN bez FV bo to
znajomy. FV dostalem tylko na czesci. Ktos obcy zaplacilby wiecej + VAT.

do góry

W dniu 08.03.2022 o 20:48, Marcin N pisze:
> Ceny paliw pną się w kosmos. Czy ludzie zaczną z tego powodu pozbywać
> się samochodów?
>
>
ja juz kupiłem 2 rowery

miałem kupować kolejny samochód ale po tym jak sam samochód kolejny raz
podskoczył od 1 marca oraz po tym jak ceny benzyny lecą to na razie
odraczam

lubie robić wycieczki 1 dniowe, przejeżdżam wtedy 500-700km jednak przy
obecnych cenach to wracam do koncepcji ROWER / SKUTER

do góry

On 08.03.2022 21:30, spider wrote:
> W dniu 08.03.2022 o 20:48, Marcin N pisze:
>> Ceny paliw pną się w kosmos. Czy ludzie zaczną z tego powodu pozbywać
>> się samochodów?
>
> Gdyby drożało tylko paliwo... Inflacyjna kula śnieżna dopiero się
> rozpędza. A samochód, którym nie musisz dojechać do pracy może okazać
> się zbędnym balastem, gdy rosnąca rata kredytu hipotecznego zacznie
> doskwierać.

dokładnie tak, samochód łatwo wyeliminować, grzać w domu można mniej,
ale nadal trzeba..


Putin chyba nie spodziewał się aż takiej reakcji świata,
> która niestety też robi temu światu kuku.


jakieś dziwne odczucie mam, że ta wojna jest bardzo na rękę zachodniemu
światu (tak jak i kowid wcześniej był- a teraz nagle mógł zniknąć)


Za to wszelkiej maści
> spekulanci mają używanie. Covid resetu nie zrobił, to może inflacja to
> zrobi.
>

w końcu masz nie mieć nic i być szczęśliwy :)
No a reset wreszcie będzie - kryzys był nieunikniony, a że przeciąga się
go w czasie, to i kula śnieżna robi się coraz większa, więc i rozbije
się z większym hukiem- przy czym pewnie znajdzie się jakiegoś winowajcę
(np. już wszyscy zapomnieli, że przez zielonych mieliśmy wzrost cen
energii w zeszłym roku, teraz wszyscy będą wiedzieć, że to przez putina.
Inflację też będziemy mieć przez putina, bo przecież nie przez tworzenie
pustego pieniądza i rozdawnictwo. Wygodne, bardzo wygodne..

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

On 10.03.2022 10:06, K wrote:
> On 09/03/2022 21:20, PiteR wrote:
>> in <news:t0b0i2$1jro$1@gioia.aioe.org>
>> user Poldek pisze tak:
>>
>>> Zeby ludzie zaczęli się pozbywać samochodów, to musiałoby być
>>> płatne parkowanie jak na zachodzie i ubezpieczenie jak na
>>> zachodzie i jeszcze kary za parkowanie na trawnikach, jak na
>>> zachodzie.
>>
>> odbieram, że największym przerażeniem napawa moich kolegów
>> - koszt napraw w Londynie
>> - plaga kradziey samochodów
>> - wandalizm
>>
>
> Nie wiem czy ostatnio jest az taka roznica w cenach robocizny pomiedzy
> UK i PL, a ceny czesci dawno temu sie wyrownaly. Czasy wymiany
> kompletnego rozrzadu o polowe taniej niz w UK juz sie kilka lat temu
> skonczyly. Chyba tylko jak w PL pojedziesz do kogos kto to robi bez DG w
> drewnianym garazu po ciemku to zauwazysz roznice.

To prawda, różnice w cenie już nie są duże. Ale Piter pisał o Londynie,
a to nie UK ;)
Poza tym - zależy gdzie się trafi. Tak jest chyba w każdej branży - np.
do dentysty do Polski mimo wszystko się wybiorę, bo mam takiego, do
którego mam zaufanie - ale na bieżąco robię zęby w UK, bo ceny są bardzo
podobne

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

On 09.03.2022 21:20, PiteR wrote:
> in <news:t0b0i2$1jro$1@gioia.aioe.org>
> user Poldek pisze tak:
>
>> Zeby ludzie zaczęli się pozbywać samochodów, to musiałoby być
>> płatne parkowanie jak na zachodzie i ubezpieczenie jak na
>> zachodzie i jeszcze kary za parkowanie na trawnikach, jak na
>> zachodzie.
>
> odbieram, że największym przerażeniem napawa moich kolegów
> - koszt napraw w Londynie
> - plaga kradziey samochodów
> - wandalizm
>

Z ciekawości: takie problemy są z ubezpieczycielami przy
kradzieży/wandaliźmie? Nie chcą wypłacić pełnej kwoty? Bo zgaduję, że
większość z nich ma ubezpieczenie full comprehensive.
Szkody całkowitej w UK nigdy nie miałem, więc nie wiem jak to działa -
za to PZU (po rozprawie sądowej) zapłaciło za "trytkowanie" auta w
Polsce plus naprawę auta w UK


--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry