eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 173

  • 151. Data: 2020-09-21 14:59:59
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik K n...@e...com ...

    >> W gąszczu setek tysiecy lotów masz jeden dodatkowy który skutkuje
    >> nie tylko popularyzacja tematu ale rowniez ogromnymi pieniedzmi a
    >> mimo wszystko wybrzydzasz... I mowisz zeby nie popadac w
    >> paranoje? ;-DDD
    >>
    > To akurat hipokryzja, zeby leciec prywatnym na sympozjum
    > traktujace o ekologii :D

    Jakos przestało mnie dziwic ze politycy i bogacze sa jeszcze wiekszymi
    hipokrytami niz wiekszosc z nas.
    Dlatego mimo wszystko wole hipokrytee który chce dac miliard od takiego
    który nie chce dac albo da na wspieranie wegla.
    >
    > Poza tym, co mozna zrobic dla ekologii z taka kasa w krajach typu
    > Indie, Chiny, Brazylia? Przeciez to sie rozejdzie na "akcje
    > marketingowe" i nic wiecej.

    Daj mi miliard to ci pokaze. ;-D

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
    H. Jackson Brown, Jr.


  • 152. Data: 2020-09-21 15:25:21
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 21-09-2020 o 14:59, Budzik pisze:

    >>> Wyobrazxasz sobie zeby w tym momencie elektryki stały się bardzo
    >>> popularne dla ludzi mieszkajacych w miescie?
    >>
    >> Tak.
    >> Oczywiście nie z dnia na dzień, czy z roku na rok.
    >> Ale nie tylko o to idzie, tylko też o popularność zbiorkomu dla
    >> ludzi mieszkających w blokach.
    >> Zamiast coraz droższych samochodów spalinowych.
    >>
    > W 20 lat to ja tez sobie to moge wyobrazic.
    > Tylko co ci daje mysl ze za 20 lat bedzie lepiej?

    Jak nie zaczniesz dokładać cegiełek, to mur nie powstanie nigdy.

    >
    >> Pomijam to ze znam kilku zawodowo jezdzacych co bys koło ich auta
    >> nie
    >>> chciał stanac.
    >>
    >> Przecież nic nie mówiłem, że busy są lepsze, wręcz przeciwnie.
    >>
    > Mowiłes ze ja zawodowo wiec to coś innego.
    > Co w takim razie miałes na mysli?

    Jak przeczytasz na co odpowiedziałeś, to będziesz wiedział.

    >>> Twoim zdaniem nie miałoby to zadnego znaczenia, gdyby w ciagu
    >>> ostatnich 20 lat wraz ze wzrostem sprawnosci silników srednie
    >>> spalanie auta spadło o 40%?
    >>
    >> No ale przecież chcesz ludziom pozwalać na wszystko, więc czemu
    >> nie mogą sobie kupować tak dużych aut jak chcą? ;-)
    >>
    > Emotikon sugeruje ze sie ze mna zgadzasz ale podpuszczasz.
    > Dobrze rozumiem?

    Tak.
    Zresztą też nie bardzo wiem o czym Ty ze mną dyskutujesz....


    > Nie mam zadnych złudzen ze rozwiazania proekologiczne musza być
    > przynajmniej niezbyt mocno upierdliwe zeby miały szanse sie przyjac.
    > Jezeli powiesz ludziom: "won do komunikacji" podczas kiedy ta
    > komunikacja bedzie niewygodna, niedopracowana, zle zorganizowana to nie
    > ma szans zeby ludzie masowo sie przestawili.

    Jak alternatywą będzie wyskok z 200 tys to się zastanowią.
    Ja tam poprawę w zbiorkomach widzę i czasem korzystam.

    > Dlaczego jak zwiedzasz Londyn, Mediolan, Turyn czy nawet Prage to
    > korzystasz z komunikacji miejskiej? Bo jest wygodna.

    Nie gadaj, że w Poznaniu jest aż tak źle.
    Używasz w ogóle?

    >>> Alez oczywiście ze to jest wyscig na liczby.
    >>
    >> Nie traktuję życia w ten sposób.
    >>
    > nie zycia tylko spoleczenstwa.

    Ja tam piszę o swoim podejściu, co do społeczeństwa złudzeń nie mam.

    >>> Obecnie to margines który nie ma znaczenia w kontekscie
    >>> rozpatrywania rynku motoryzacyjnego.
    >>> Zeby miał znaczenie i zebys mogł oddychac czystszym powietrzem,
    >>> musiałoby tych elektryków byc np połowa.
    >>
    >> B jak będzie 1/3, to będę oddychał brudniejszym niż teraz, tak?
    >> ;-)
    >>
    > Niech by i 1/3 była.

    A jak będzie 1/10, to będzie gorzej czy lepiej niż obecnie?
    IMO lepiej, więc dlatego widzę sensu w działaniu w tym kierunku.
    Bez stawiania konkretnych celów w liczbach, za naszego życia będą pewnie
    cały czas oba typy napędów.


  • 153. Data: 2020-09-21 18:16:31
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: K <n...@e...com>

    On 21/09/2020 13:59, Budzik wrote:
    > Użytkownik K n...@e...com ...
    >
    >>> W gąszczu setek tysiecy lotów masz jeden dodatkowy który skutkuje
    >>> nie tylko popularyzacja tematu ale rowniez ogromnymi pieniedzmi a
    >>> mimo wszystko wybrzydzasz... I mowisz zeby nie popadac w
    >>> paranoje? ;-DDD
    >>>
    >> To akurat hipokryzja, zeby leciec prywatnym na sympozjum
    >> traktujace o ekologii :D
    >
    > Jakos przestało mnie dziwic ze politycy i bogacze sa jeszcze wiekszymi
    > hipokrytami niz wiekszosc z nas.
    > Dlatego mimo wszystko wole hipokrytee który chce dac miliard od takiego
    > który nie chce dac albo da na wspieranie wegla.
    >>
    >> Poza tym, co mozna zrobic dla ekologii z taka kasa w krajach typu
    >> Indie, Chiny, Brazylia? Przeciez to sie rozejdzie na "akcje
    >> marketingowe" i nic wiecej.
    >
    > Daj mi miliard to ci pokaze. ;-D
    >

    O pacz Pan, uderz w stol a nozyce side odezwa:
    https://www.theguardian.com/environment/2020/sep/21/
    worlds-richest-1-cause-double-co2-emissions-of-poore
    st-50-says-oxfam


  • 154. Data: 2020-09-21 22:59:58
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

    >>>> Wyobrazxasz sobie zeby w tym momencie elektryki stały się
    >>>> bardzo popularne dla ludzi mieszkajacych w miescie?
    >>>
    >>> Tak.
    >>> Oczywiście nie z dnia na dzień, czy z roku na rok.
    >>> Ale nie tylko o to idzie, tylko też o popularność zbiorkomu dla
    >>> ludzi mieszkających w blokach.
    >>> Zamiast coraz droższych samochodów spalinowych.
    >>>
    >> W 20 lat to ja tez sobie to moge wyobrazic.
    >> Tylko co ci daje mysl ze za 20 lat bedzie lepiej?
    >
    > Jak nie zaczniesz dokładać cegiełek, to mur nie powstanie nigdy.
    >
    Zgoda, robie co moge.
    Ale zobacz jaki absurd z tego wychodzi:
    - ja mowie: wyłapujmy te najbardziej smrodzace - to proste i juz dzis
    moze dac efekty
    - ty mowisz: i tak policja tego nie zrobi, jedyne rozwiazanie to auta
    elektryczne i poprawa moze za 20 lat...
    >>
    >>> Pomijam to ze znam kilku zawodowo jezdzacych co bys koło ich
    >>> auta nie
    >>>> chciał stanac.
    >>>
    >>> Przecież nic nie mówiłem, że busy są lepsze, wręcz przeciwnie.
    >>>
    >> Mowiłes ze ja zawodowo wiec to coś innego.
    >> Co w takim razie miałes na mysli?
    >
    > Jak przeczytasz na co odpowiedziałeś, to będziesz wiedział.
    >
    Jednak poprosze cie o wyjasnienie bo to sie kupy nie trzyma.
    Napisałem ze ja jezdze sprawnym, ty ze nie mam wyboru bo zawodowo, no
    to ci pisze ze prywatnymi tez a te zawodowe to tez czesto nie sa w
    dobrym stanie. No to piszesz ze busy wrecz gorsze..

    >>>> Twoim zdaniem nie miałoby to zadnego znaczenia, gdyby w ciagu
    >>>> ostatnich 20 lat wraz ze wzrostem sprawnosci silników srednie
    >>>> spalanie auta spadło o 40%?
    >>>
    >>> No ale przecież chcesz ludziom pozwalać na wszystko, więc czemu
    >>> nie mogą sobie kupować tak dużych aut jak chcą? ;-)
    >>>
    >> Emotikon sugeruje ze sie ze mna zgadzasz ale podpuszczasz.
    >> Dobrze rozumiem?
    >
    > Tak.
    > Zresztą też nie bardzo wiem o czym Ty ze mną dyskutujesz....
    >
    >
    >> Nie mam zadnych złudzen ze rozwiazania proekologiczne musza być
    >> przynajmniej niezbyt mocno upierdliwe zeby miały szanse sie
    >> przyjac. Jezeli powiesz ludziom: "won do komunikacji" podczas
    >> kiedy ta komunikacja bedzie niewygodna, niedopracowana, zle
    >> zorganizowana to nie ma szans zeby ludzie masowo sie przestawili.
    >
    > Jak alternatywą będzie wyskok z 200 tys to się zastanowią.
    > Ja tam poprawę w zbiorkomach widzę i czasem korzystam.
    >
    To w nastepnych wyborach wybiora kogos kto da mozliwośc zakupu
    uzywanego zza granicy.
    Jako spoleczenstwo, nie stac nas na zaproponowanie ogólowi aut po 200k.
    W zbiorkomach jest moze poprawa ale zobacz jak rozrosły się miała -
    wyobrazasz sobie zeby zbiorkomem ludzie jezdzili do pracy w Poznainu z
    Komornik, Gowarzewa i innych satelitów Poznania?

    >> Dlaczego jak zwiedzasz Londyn, Mediolan, Turyn czy nawet Prage to
    >> korzystasz z komunikacji miejskiej? Bo jest wygodna.
    >
    > Nie gadaj, że w Poznaniu jest aż tak źle.
    > Używasz w ogóle?
    >
    Nie mowie ze jest az tak zle. Korzystam sporadycznie ale rodzina
    czesxciej.
    Korzystałem bardzo duzo w latach 95 - 2010 i mam uraz :)))

    >>>> Alez oczywiście ze to jest wyscig na liczby.
    >>>
    >>> Nie traktuję życia w ten sposób.
    >>>
    >> nie zycia tylko spoleczenstwa.
    >
    > Ja tam piszę o swoim podejściu, co do społeczeństwa złudzeń nie
    > mam.
    >
    W podejsciu osobistym zabija cie efekt skali.

    >>>> Obecnie to margines który nie ma znaczenia w kontekscie
    >>>> rozpatrywania rynku motoryzacyjnego.
    >>>> Zeby miał znaczenie i zebys mogł oddychac czystszym powietrzem,
    >>>> musiałoby tych elektryków byc np połowa.
    >>>
    >>> B jak będzie 1/3, to będę oddychał brudniejszym niż teraz, tak?
    >>> ;-)
    >>>
    >> Niech by i 1/3 była.
    >
    > A jak będzie 1/10, to będzie gorzej czy lepiej niż obecnie?

    To zalezy. Jak te 10% zastapi w miare sprawne auta to nie poczujesz
    roznicy.
    Jakby wyłapac 10% najbardziej msrodzacych to imo roznica byłaby spora.

    > IMO lepiej, więc dlatego widzę sensu w działaniu w tym kierunku.
    > Bez stawiania konkretnych celów w liczbach, za naszego życia będą
    > pewnie cały czas oba typy napędów.
    >
    Z planami bez celów, ograniczen czasowych itp nigdy nie wiesz czy
    działasz dobrze i czy idziesz we własciwym kierunku. Bo nie mozesz tego
    zmierzyc.

    Ucz sie od naszych polityków - oni prawidłowo formułuja cele np:
    milion aut elektrycznych. Latwo to zweryfikowac bo juz na starcie wiesz
    ze robia cie w bambuko ;-DDD

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jestem mały Talibanek, mam granatów cały dzbanek, nuklearną walizeczkę
    i wąglika probóweczkę. Raz, dwa, trzy, dziś Allacha spotkasz Ty !


  • 155. Data: 2020-09-22 07:25:23
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 21-09-2020 o 22:59, Budzik pisze:

    > Jako spoleczenstwo, nie stac nas na zaproponowanie ogólowi aut po 200k.

    Tu nie chodzi o zaproponowanie aut za 200 tys gołodupcom, tylko o chwyt
    za mordę jeśli chodzi o smrodzenie czym popadnie.


    > W zbiorkomach jest moze poprawa ale zobacz jak rozrosły się miała -
    > wyobrazasz sobie zeby zbiorkomem ludzie jezdzili do pracy w Poznainu z
    > Komornik, Gowarzewa i innych satelitów Poznania?

    Tak.
    Przed pandemią tak już się zresztą po części zaczynało dziać - pociągi
    pękały w szwach.

    >
    >>> Dlaczego jak zwiedzasz Londyn, Mediolan, Turyn czy nawet Prage to
    >>> korzystasz z komunikacji miejskiej? Bo jest wygodna.
    >>
    >> Nie gadaj, że w Poznaniu jest aż tak źle.
    >> Używasz w ogóle?
    >>
    > Nie mowie ze jest az tak zle. Korzystam sporadycznie ale rodzina
    > czesxciej.

    I aż tak narzekają?
    Na co?

    > W podejsciu osobistym zabija cie efekt skali.

    Dlatego na smrodzących bezmózgów trzeba bata.

    >> A jak będzie 1/10, to będzie gorzej czy lepiej niż obecnie?
    >
    > To zalezy.

    Moim zdaniem nie.

    >> IMO lepiej, więc dlatego widzę sensu w działaniu w tym kierunku.
    >> Bez stawiania konkretnych celów w liczbach, za naszego życia będą
    >> pewnie cały czas oba typy napędów.
    >>
    > Z planami bez celów, ograniczen czasowych itp nigdy nie wiesz czy
    > działasz dobrze i czy idziesz we własciwym kierunku.

    Lepiej nie robić nic i pozwalać smrodzić na potęgę.
    Tak się właśnie u nas dzieje od 20 lat.


  • 156. Data: 2020-09-22 14:59:56
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

    >> Jako spoleczenstwo, nie stac nas na zaproponowanie ogólowi aut po
    >> 200k.
    >
    > Tu nie chodzi o zaproponowanie aut za 200 tys gołodupcom, tylko o
    > chwyt za mordę jeśli chodzi o smrodzenie czym popadnie.
    >
    Musisz jeszcze przemyslec cel i sposób tych działań.
    bo z jednej strony nie chcesz wyeliminowac tych najbardziej
    smrodzacych, z drugiej strony chcesz drastycznej podwyzki cen aut a z
    trzeciej nie chcesz tych aut proponowac ludziom...
    >
    >> W zbiorkomach jest moze poprawa ale zobacz jak rozrosły się miała
    >> - wyobrazasz sobie zeby zbiorkomem ludzie jezdzili do pracy w
    >> Poznainu z Komornik, Gowarzewa i innych satelitów Poznania?
    >
    > Tak.
    > Przed pandemią tak już się zresztą po części zaczynało dziać -
    > pociągi pękały w szwach.
    >
    Jakos niespecjalnie zauwazyłem spadek ilosci samochodów w Poznaniu.
    >>
    >>>> Dlaczego jak zwiedzasz Londyn, Mediolan, Turyn czy nawet Prage
    >>>> to korzystasz z komunikacji miejskiej? Bo jest wygodna.
    >>>
    >>> Nie gadaj, że w Poznaniu jest aż tak źle.
    >>> Używasz w ogóle?
    >>>
    >> Nie mowie ze jest az tak zle. Korzystam sporadycznie ale rodzina
    >> czesxciej.
    >
    > I aż tak narzekają?
    > Na co?

    Na to ze jak mieszkasz na Debcu to przewaznie do tramwaju masz blisko
    ale jak mieszkasz w Luboniu to juz robi się niewygodnie.
    W sumie najgorsze jest chyba to jak trzeba sie przesiadac. Jeżeli
    akurat trafisz na miejsce gdzie masz niedaleko do przystanku i twoj
    punkt docelowy masz niedaleko od przyastanku to da sie zyc. Ale jak juz
    sie trzeba przesiasc...
    A teraz wyobraz sobie ogarniecie rannego kieratu autobusem: wstajesz,
    dziecko do babci, autobus przesiadka i tramwaj, potem do pracy tramwaj
    przesiadka autobs... A autem ogarniasz w 40 minut.
    Ja mieszkałem przez lata na swierczewie i dostanie sie do pierwszego
    przystanku to było minimum 10 minut spaceru. Teraz jest lepiej bo przez
    srodek Świerczewa jedzie autobus. Ale ile ilat trzeba było na to
    czekac...
    W pozniejszych latach mieszkałem w miescu skad dostanie sie komunikacja
    do pracy trwało około 1:15.
    Samochodem i rowerem to było około 35minut...
    >
    >> W podejsciu osobistym zabija cie efekt skali.
    >
    > Dlatego na smrodzących bezmózgów trzeba bata.

    Dlatego do skomplikowanego problemu potrzeba madrych rozwiazań.
    Biorac pod uwage apetyt władzy na korzystania z bata - daleki jestem od
    proponowania takich rozwiazań skoro sa inne, które moga być mniej
    dokuczliwe i dac podobne rezultaty.
    >
    >>> A jak będzie 1/10, to będzie gorzej czy lepiej niż obecnie?
    >>
    >> To zalezy.
    >
    > Moim zdaniem nie.

    Skoro tak, to wyeliminujmy 10% najwiekszych i najwiecej palących aut.
    Skoro nie ma znaczenia jakie auta eliminujemy to wyeliminujmy te które
    najwiecej spalaja paliwa i zajmuja najwiecej miejsca.
    >
    >>> IMO lepiej, więc dlatego widzę sensu w działaniu w tym kierunku.
    >>> Bez stawiania konkretnych celów w liczbach, za naszego życia
    >>> będą pewnie cały czas oba typy napędów.
    >>>
    >> Z planami bez celów, ograniczen czasowych itp nigdy nie wiesz czy
    >> działasz dobrze i czy idziesz we własciwym kierunku.
    >
    > Lepiej nie robić nic i pozwalać smrodzić na potęgę.
    > Tak się właśnie u nas dzieje od 20 lat.
    >
    Naprawde taki wniosek wyciagnałes z naszej dyskusji...? Wow...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jest Leżajsk, jest dobrze.
    Był Leżajsk, jest mi niedobrze.


  • 157. Data: 2020-09-22 15:08:52
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 22-09-2020 o 14:59, Budzik pisze:
    > Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
    >
    >>> Jako spoleczenstwo, nie stac nas na zaproponowanie ogólowi aut po
    >>> 200k.
    >>
    >> Tu nie chodzi o zaproponowanie aut za 200 tys gołodupcom, tylko o
    >> chwyt za mordę jeśli chodzi o smrodzenie czym popadnie.
    >>
    > Musisz jeszcze przemyslec cel i sposób tych działań.
    > bo z jednej strony nie chcesz wyeliminowac tych najbardziej
    > smrodzacych,

    Bezczelny jesteś, nie sądzisz?
    Tak kłamać na potęgę - to trzeba mieć tupet.

    To że jestem realistą, nie oznacza, że czegoś nie chcę.
    W każdym razie - na tym poziomie demagogii dyskutować nie będę.
    EOD


  • 158. Data: 2020-09-22 18:59:56
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

    >>>> Jako spoleczenstwo, nie stac nas na zaproponowanie ogólowi aut po
    >>>> 200k.
    >>>
    >>> Tu nie chodzi o zaproponowanie aut za 200 tys gołodupcom, tylko o
    >>> chwyt za mordę jeśli chodzi o smrodzenie czym popadnie.
    >>>
    >> Musisz jeszcze przemyslec cel i sposób tych działań.
    >> bo z jednej strony nie chcesz wyeliminowac tych najbardziej
    >> smrodzacych,
    >
    > Bezczelny jesteś, nie sądzisz?

    Po prostu czytam co piszesz

    > Tak kłamać na potęgę - to trzeba mieć tupet.
    >
    > To że jestem realistą, nie oznacza, że czegoś nie chcę.
    > W każdym razie - na tym poziomie demagogii dyskutować nie będę.

    To juz jest kwestia oceny - czy bardziej realne jest wyłapywanie
    najbardziej kopcacych aut czy tez drastyczne podniesienie cen aut z
    silnikami spalinowymi.
    IMO to pierwsze jest sensowniejsze, łatwiejsze i da lepsze rezultaty w
    krótszym czasie.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
    zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i szczęścia,
    aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło." Stephen King


  • 159. Data: 2020-09-26 21:18:11
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2020-09-16 o 12:10, K pisze:

    > Najgorzej jak ktos odziedziczy mieszkanie w tzw wielkiej plycie albo dom
    > i ma pozniej pretensje do tych ktorzy nie mieli tyle szczescia, ze sie
    > buduja w jego okolicy.

    Nie przejmuj się - co, co się teraz budują koło bloków z wielkiej płyty
    i myślą, że przecież to już maximum tego, co tu będzie pewnego dnia
    przekonają się, że można zrobić gęściej i postawić jeszcze parę bloków
    premium pomiędzy.


  • 160. Data: 2020-09-26 21:21:09
    Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2020-09-16 o 15:00, RadoslawF pisze:

    > Przeprowadź się na wieś.
    > Mały ruch, mało aut i miły oraz ekologiczny zapach obornika
    > czy innego parkietu z chlewika.  :-)

    Dawno nie byłeś na wsi.
    Samochodów na łep jest jeszcze ze 2 razy więcej, niż w mieście. Motory,
    quady, traktory, piły spalinowe, kombajny, śmiecie wszędzie i palenie w
    piecach śmieciami, to jest sielska wieś 21 wieku.

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 . 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: