Uzytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci grup
dyskusyjnych:

> Jade sobie do Wroclawia 11 z polnocy dojezdzam przed poznaniem do nowej
> obw...cy,

Chyba z 2 minuty sie zastanawialem co chciales przekazac i gdzie Ty masz na
pólnocy Wroclawia Poznan.......

> Poznan w prawo, Krakow prosto, ale przekreslony.

Kraków?
W Poznaniu na drogowskazie?
Nie pomylilo Ci sie z Wroclawiem?

Bo jesli nie, to pomylilo sie temu, co te znaki wymyslal.


> No i zglupialem. Przez Poznan w miare mozliwosci nie chce, nawigacja mowi
> prosto ... no to pojechalem.
> Nawi za chwile stracila koncept, na azymut jade (chyba sobie kiedys jednak
> kupie ten kompas do auta), drogowskazu zadnego, no czasem .. na Poznan.

A co bys chcial?
Przeciez o to chodzi, zeby nikt przez wioski nie jezdzil pomiedzy oboma
czesciami obwodnicy na S11.
Nie bylo na pewno wczesniej zadnej informacji, ze masz zawracac? ;-)



> W Poznaniu tez dlugo dlugo nic.

W jakim Poznaniu, to gdzie Ty jechales w koncu?
Bo z opisu wynika, ze obwodnica, wiec do Poznania nie powinienes nawet
wjechac.