eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaIndukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu › Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
  • Data: 2020-02-03 14:52:10
    Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:87ae9b73-6d0d-41ea-8a86-9f3731d599e3@tr
    ust.no1...
    >Wpadł mi w ręce stary, PRL-owski, elektromechaniczny licznik prądu, a
    >wraz
    >z nim pewien pomysł. Pomysł jest czysto teoretyczny -- bo ani nie mam
    >nigdzie takiego licznika (poza biurkiem do zobaczenia, jak działa),
    >ani
    >nie zamierzam kraść prądu. Wątpię zresztą, żeby gdziekolwiek jeszcze
    >się
    >takie uchowały.

    >Takie liczniki mają pewien niewielki moment, który obraca wirnik
    >licznika
    >wstecz do momentu, aż ten zatrzyma się na ograniczniku. Z tego co
    >wiem ma
    >to na celu zapewnienie, że wirnik w spoczynku nie będzie pełzał do
    >przodu
    >i naliczał niezużytej energii.

    Hm, ksiazki sugeruja, ze ma raczej niewielka pulapke z magnesikiem,
    ktora pełzanie do przodu zatrzyma, a wiekszego zuzycia juz nie ...

    >Załóżmy teraz, że mamy taki licznik, a za nim jeden tylko odbiornik.
    >Robimy urządzenie, które najpierw pobiera określoną ilość energii
    >(tak,
    >żeby wirnik obrócił się o niepełny obrót), a potem na określony czas
    >odłącza się od sieci (tak, żeby wirnik mógł wrócić). Mogłaby to być
    >np.
    >ładowarka do akumulatora, zasilana z tego akumulatora. Odłączona nie
    >pobierałaby z sieci żadnego prądu.

    >Ciekawi mnie, czy i jaką średnią moc dałoby się w ten sposób pobrać
    >(tzn.
    >pobierać z akumulatora, żeby bilans był dodatni).

    Na oko - taką jak srednia moc tego cofania.

    Tylko czy normalnie to pojemnosc kabli za licznikiem nie powoduje, ze
    on jednak do przodu sie kreci ?
    Niby mozna odłączac, ale to zawsze komplikacja

    >Ciekawi mnie też, czy to jest legalne. Z jednej strony nie ingerujemy
    >w licznik, nie działamy na niego polem magnetycznym, nie
    >rozplombowujemy
    >go, w ogóle nie dotykamy licznika, ale z drugiej celowo i z
    >premedytacją
    >wykorzystujemy jego niedoskonałość do oszukania ZE.

    No wlasnie - kradziez jest kradziez. Tylko kto cie zlapie ?

    Ale jest trzecia strona - policzyc ile tej kradziezy ... usklada sie
    1zl ?
    A 1 gr ?

    >A może się nie da, bo licznik jest tak skonstruowany, że trybik
    >rejestru
    >przekręca się zaraz po przejściu wirnika przez pozycję spoczynkową?
    >Czyli
    >jak tylko zaczęlibyśmy pobierać energię, trybik by się obrócił i
    >rejestr
    >naliczyłby energię?
    >Pytanie jak wspominam teoretyczne, dziś i tak nigdzie już takich
    >liczników
    >nie ma.

    Jeszcze chyba sa na allegro, jesli ktos chce przebadac :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: