W dniu wtorek, 24 lutego 2015 10:51:21 UTC+1 użytkownik c...@g...com napisał:
> Od pewnej firmy odkupiłam na fakturę VAT "samochód ciężarowy" - Peugeot 206 z dwoma
miejscami i blaszaną budą z tyłu.
>
> Pytanie 1.
> Meldunek mam z drugiej strony Polski względem miejsca, gdzie pracuję. Czy > będzie
duży problem, jeśli pojadę do siebie zarejestrować pojazd 5 lub 6 > > tygodni od daty
wystawienia faktury VAT, czyli de facto zakupu?

Odpowiedz juz sie pojawila, mam takie samo zdanie, 30 dni ale kar o ile wiem nie ma.
Jesli masz kogos na miejscu mozesz uzyc kuriera i czytaj dalej.

>
> Pytanie 2.
> Do Wydziału Komunikacji biorę blachy, Dowód Rejestracyny, książkę > samochodu (nie
pamiętam, jak to się nazywa), fakturę VAT, potwierdzenie > ubezpieczenia. Jeszcze
coś?

Dowod osobisty i Karte Pojazdu - (tak sie nazywa ta ksiazka samochodu).

> Pytanie 3.
> Od kilku lat nie ma już pieczątek na fakturach, nie ma podpisów. Od 1 stycznia 2014
faktury wysyła się w PDF, nie istnieje też pojęcie "oryginał" ani "kopia". Czy
Wydział Komunikacji wie o tym? Czy uwzględni fakturę bez pieczątek i podpisów?
>

Rejestrowalem auto 2 tygodnie temu w Gdansku, na podstawie faktury na osobe prywatna,
bez pieczatek i podpisow. Akceptacja byla, aczkolwiek Panie musialy zrobic
konsultacje międzyokienkowe i wezwac kierownika. Krecily nosem (przeciez to tylko
wydruk) ale przyjela.

> Pytanie 4.
> Mam działalność gospodarczą jednoosobową (usługi techniczne dla firm). Wożę stale
sporo szpargałów. Stąd celuję w 100% odliczenia VAT.
> Co trzeba - jeśli trzeba - złożyć do Urzędu Skarbowego? Rozliczam się Książką
Przychodów i Rozchodów.

Na pewno trzeba robić cholerna kilometrowke. Co zlozyc do US to nie wiem, ale wiem ze
kilometrowka jest cholerna bo ja robie na polecenie mojego pracodwacy (jestem
etatowcem). Olej to, wez 50% zwolnienia z VAT i nie pisz tego szajsu.

> Pytanie 5.
> Czy jest później możliwość odebrania stałego Dowodu Rejestracyjnego w innym
Wydziale Komunikacji? Czy ewentualnie jest możliwość wskazania innej osoby (rodzina,
znajomy), aby ta osoba odebrała dokument w moim imieniu?
>
> Pytam, bo mam daleko do siebie. W przypadku zapomnienia czegoś byłby > bardzo duży
kłopot, aby jechać po raz kolejny.

Dwa tygodnie temu w Gdansku rejestrowalem samochod dla kumpla, ktory zwyczajnie nie
mial czasu. Nie trzeba upowaznienia notarialnego, wystarczy zwykle, wzor znalazlem w
necie na stronach roznych starostw powiatowych. Doplaca sie 17 zl oplaty skarbowej, w
tym samym okienku w ktorym placi sie 180 zl za nowe tablice, dowod, nalepki, etc.
Najpierw sciagnalem z sieci wzor upowaznienia i dalem kumplowi do podpisu. W polu
"pokrewienstwo" wpisalismy brak. Nastepnie wzialem swoj dowod osobisty plus
dokumentyy ktore wymienilas w punkcie 2 plus JEGO dowod osobisty (przydal sie) i
pojechalem do urzedu. Tam wypelnilem reszte, podpisujac wniosek o rejestracje "z
upoważnienia". Zaplacilem te 180+17 zl. Poslugujac sie jego i swoim dowodem osbistym
(nalezy na glos zaznaczac "ten dowod jest moj" "ten dowod nie jest moj, tylko
wlasciciela pojazdu, do wgladu") zeby sie ktos nie doczepil ze sie poslugujesz nie
swoim dowodem. Teraz najfajniejsze - upowaznienie dziala takze na odbior twardego
dowodu a urzad je zatrzymuje. Takze po dowod mogl pojechac kumpel sam lub moglem
pojechac ja bez nowego upowaznienia i bez nowych 17 zlotych. Na odbior dowodu
twardego zabiera się: pozwolenie czasowe wydanie przy rejestracji, OC, dowod osobisty
(na wszelki wypadek znowu mialem oba ze soba, bo ja mu ten twardy odbieralem).
El finito de la musica.
PS. Kumpel oddal te dwie stówki ;-)

Michal