J. F. wrote:

> On Sat, 26 Feb 2011 13:00:32 +0100, Waldemar Krzok wrote:
>>Jerry1111 wrote:
>>> Ja tylko jednego nie rozumiem - po chusteczke chlodzic serwery?
>>> Ludzie juz sie zorientowali ze chlodzenie serwerow nie pomaga i zaczeli
>>> wylaczac klimy zeby prad oszczedzac (tutaj mam na mysli duze serwerownie
>>> - goraco w nich jak ch*&# ).
>>
>>Piszesz o serwerach, czy "serwerach"? Bo jak u nas w serwerowni wysiadła
>>klima, to po 10 minutach serwer się wyłączył, bo temperatura w serwerowni
>>przekroczyła 90°C. Znam firmę, gdzie serwerami jest ogrzewany cały
>>budynek, wraz z zaopatrzeniem w ciepłą wodę. Moc instalacji chłodzenia
>>wodnego to 400kW.
>
> Tylko wiesz - do chlodzenia wystarczy wentylator. Ale latem moze byc
> 40 stopni na wlocie.

No pewnie można postawić chłodnię kominową jak w elektrowni, ale miejsce na
budowę też kosztuje. Znaczy jak się uprzeć to oczywiście da się zrobić, jak
budujesz budynek i przewidujesz pomieszczenie na serwerownię. Jak robisz to
na "żywym organiźmie", to inaczej się nie da. Dodatkowym problemem są
zainstalowane stacje taśm. Potrzebują one odpowiedniego zakresu wilgotności,
a tego samym wentylatorem nie załatwisz, klimą najłatwiej.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

do góry

Pan Waldemar Krzok napisał:

>> Ja tylko jednego nie rozumiem - po chusteczke chlodzic serwery?
>> Ludzie juz sie zorientowali ze chlodzenie serwerow nie pomaga i zaczeli
>> wylaczac klimy zeby prad oszczedzac (tutaj mam na mysli duze serwerownie
>> - goraco w nich jak ch*&# ).
>
> Piszesz o serwerach, czy "serwerach"? Bo jak u nas w serwerowni wysiadła
> klima, to po 10 minutach serwer się wyłączył, bo temperatura w serwerowni
> przekroczyła 90°C. Znam firmę, gdzie serwerami jest ogrzewany cały budynek,
> wraz z zaopatrzeniem w ciepłą wodę. Moc instalacji chłodzenia wodnego to
> 400kW.

Święte słowa. Znajomemu doradziłem w trakcie budowy, by pociągnął rurę
wentylacyjną między serwerownią a łazienką. I drugą taką doprowadzającą
powietrze z zewnątrz, jak do kotłowni. Przez większą część roku komputery
spisują się świetnie w roli grzejników.

To oczywiście tylko mała "serwerownia" z "serwerami", ale w takich właśnie
przypadkach większośc "fachowców" od "projektowania" wali po prostu do
środka klimę, która wyrzuca ciepło na zewnątrz budynku. Marnotrawstwo.

--
Jarek

do góry

On Sat, 26 Feb 2011 13:22:35 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>Święte słowa. Znajomemu doradziłem w trakcie budowy, by pociągnął rurę
>wentylacyjną między serwerownią a łazienką. I drugą taką doprowadzającą
>powietrze z zewnątrz, jak do kotłowni. Przez większą część roku komputery
>spisują się świetnie w roli grzejników.
>To oczywiście tylko mała "serwerownia" z "serwerami", ale w takich właśnie
>przypadkach większośc "fachowców" od "projektowania" wali po prostu do
>środka klimę, która wyrzuca ciepło na zewnątrz budynku. Marnotrawstwo.

tylko wiesz:
a) niektorzy sobie zycza zeby w serwerowni bylo 20C,
b) jak na zewnatrz jest zimno to klima sie nie meczy,
c) no i czasem moze byc kwestia kurzu ..

oczywiscie rozsadne wykorzystanie ciepla odpadowego popieram.

J.

do góry

Michal W. <m...@n...gazeta.pl> napisał(a):

> Panowie (i Panie ;)
>
> Mam taka zagadke:
>
> Pomieszczenie 12 m kw.
> Male okno 1x1.5
>
> Wstawiam do niego "farelke" o mocy 2kW.
>
> Normalnie w tym pomieszczeniu jest 20 st C.
>
> Pytanie brzmi:
>
> Jakiej mocy dobrac klimatyzator, oraz ile on zuzyje energii
> przy pracy 24h/dobe, azeby zniwelowac dzialanie grzalki
> tzn. utrzymac te 20 st. C.
>
> Michal W.
Kup najmniejszą klimę stacjionarna. Zawsze będzie większa niż potrzebujesz. To
co będzie robila. Bedzie się wylączala. Tam jest termostat jak w lodowce. Za
zimo to prądu nie pobiera. Ku... czy to tak trudno samemu wykombinować w XXI
wieku. A jak nie chcesz stacjonarnej to przenośną. Maja gorszą sprawność. Tak
z kilowata prądu dwa kilowaty zimna zrobią. Jeśli bedzie za malo to dokup
drugą. I oddaj kasę za naukę. Takie rzeczy każdy, KAŻDY, kto nie jest debilem
powinien sam wymyślić. Teoretycznie 1/4,19 można przy klimatyzatorze zrobić.
Praktycznie od 1:1 do 1:3,5 w dużych pzremyslowych instalacjach pracjących w
optymalnych warunkach.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2011-02-26 01:08, Jerry1111 pisze:

>
> Sprawnosc serwera 100%. Sprawnosc klimy? No... jak kupujacy bogaty to i
> 350-400% mozna kupic.
>
> Ja tylko jednego nie rozumiem - po chusteczke chlodzic serwery?
> Ludzie juz sie zorientowali ze chlodzenie serwerow nie pomaga i zaczeli
> wylaczac klimy zeby prad oszczedzac (tutaj mam na mysli duze serwerownie
> - goraco w nich jak ch*&# ).
>

Jesteś pewien, że ta serwerownia nie ma nawiewu przed szafy rack
jedynie? Faktycznie nie ma sensu chłodzenie całego pomieszczenia,
wystarczą tylko wloty powietrza w serwerach. I tak się robi pobierając
powietrze do klimy z zewnątrz. Przy okazji robisz nadciśnienie w
serwerowni co zapobiega wnikaniu pyłków przez różne szczeliny.

--
Michał Marek Gryko czasem zwany Odkurzaczem.

do góry

Pan J.F napisał:

>> Święte słowa. Znajomemu doradziłem w trakcie budowy, by pociągnął rurę
>> wentylacyjną między serwerownią a łazienką. I drugą taką doprowadzającą
>> powietrze z zewnątrz, jak do kotłowni. Przez większą część roku komputery
>> spisują się świetnie w roli grzejników.
>> To oczywiście tylko mała "serwerownia" z "serwerami", ale w takich właśnie
>> przypadkach większośc "fachowców" od "projektowania" wali po prostu do
>> środka klimę, która wyrzuca ciepło na zewnątrz budynku. Marnotrawstwo.
>
> tylko wiesz:
> a) niektorzy sobie zycza zeby w serwerowni bylo 20C,

Niektórzy mogą sobie nawet życzyć, by było dokładnie 18,73°C, bo wtedy
serwowane dane mają najwyższą jakość.

> b) jak na zewnatrz jest zimno to klima sie nie meczy,

Nie chodzi mi o ubolewanie nad ciężką dolą klimy, która się męczy,
a nikt jej nawet dobrego słowa za to nie rzeknie. Tylko o wyrzucanie
na śmietnik kilku kilowatów, gdy obok w łazience te same kolowaty
iałbya produkować elektryczny grzejnik

> c) no i czasem moze byc kwestia kurzu ..

Jeśli czasem jest, to się robi filtr. To zresztą dość powszechan rzecz
przy klimatyzacji.

> oczywiscie rozsadne wykorzystanie ciepla odpadowego popieram.

Kiedys sobie wymyśliłem, że można ludziom grzać domy komputerami.
Wstawia się klientowi takiego pieca do pokoju, ten za prąd płaci
(trochę) mniej niż by płacił za grzanie spiralą oporowaą, a firma
zarabia na sprzedaży mocy obliczeniowej tak stworzonego klastra.
Klient w pakiecie oczywiście dostaje jeszcze dostęp do sieci.

--
Jarek

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hekhm61c7uhgqhg6v3i3p2b8k3n88l4grg@4ax.com...
> On Sat, 26 Feb 2011 00:08:25 +0000, Jerry1111 wrote:
>> Jesli zalozymy energie ktora wychodzi kablem eth poza serwerownie, to
>> reszta zamieni sie w cieplo. Pomiajac pewnie 0.001% ktore idzie dna
>> zmiane stanow bitow (to nie powinno sie na cieplo zamieniac, bo to
>> zmiana informacji jest).

> Kiedys te bity i tak zostana zmienione, wtedy sie odzyska.
> no chyba ze w niezmienionej postaci poleca na smietnik :-)

Tu nie chodzi o fakt, że w końcu coś przyjmie wartość np. 0 i coś przejdzie
ze stanu bardziej energetycznego w mniej.
Fizycy twierdzą, że aby zakodować informację trzeba zużyć energię.

http://www.goldenline.pl/forum/1211002/czym-jest-inf
ormacja/s/1

do góry

Użytkownik "kogutek" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ikb6pq$nvp$1@inews.gazeta.pl...

> I oddaj kasę za naukę. Takie rzeczy każdy, KAŻDY, kto nie jest debilem
> powinien sam wymyślić.

No to szykują Ci się wydatki ;D

do góry

On Sat, 26 Feb 2011 17:54:16 +0100, Marcin Wasilewski wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> On Sat, 26 Feb 2011 00:08:25 +0000, Jerry1111 wrote:
>>> Jesli zalozymy energie ktora wychodzi kablem eth poza serwerownie, to
>>> reszta zamieni sie w cieplo. Pomiajac pewnie 0.001% ktore idzie dna
>>> zmiane stanow bitow (to nie powinno sie na cieplo zamieniac, bo to
>>> zmiana informacji jest).
>
>> Kiedys te bity i tak zostana zmienione, wtedy sie odzyska.
>> no chyba ze w niezmienionej postaci poleca na smietnik :-)
>
>Tu nie chodzi o fakt, że w końcu coś przyjmie wartość np. 0 i coś przejdzie
>ze stanu bardziej energetycznego w mniej.
>Fizycy twierdzą, że aby zakodować informację trzeba zużyć energię.
>http://www.goldenline.pl/forum/1211002/czym-jest-in
formacja/s/1

Wyzsze rozwazania filozo/fi/z/yczne moze zostawmy, ale na razie nie
mamy watpliwosci ze aby zakodowac informacje trzeba zuzyc energie.
Czy to w nosniku magnetycznym, ladunkowym czy optycznym.
Kwestia tylko w tym ze drobna czesc tej energii pozostaje jako energia
potencjalna w nosniku, a nie jako cieplo.
Ale przy zmianie wartosci sie wyrowna :-(

Chociaz .. jakas konstrukcja zblizona do DRAM - ladowanie kondensatora
oczywiscie wymaga dostarczenia energii, ale rozladowanie juz nie -
przynajmniej tej zasadniczej - zapamietywanej. Bo otwarcie
rozladowujacego kondensatora jak najbardziej wymaga.

J.

do góry

On Sat, 26 Feb 2011 16:35:59 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>Pan J.F napisał:
>> tylko wiesz:
>> a) niektorzy sobie zycza zeby w serwerowni bylo 20C,
>
>Niektórzy mogą sobie nawet życzyć, by było dokładnie 18,73°C, bo wtedy
>serwowane dane mają najwyższą jakość.

Dane jak dane, ale jak ci sie serwer zepsuje to rozmowa bedzie inna.
I rachunek tez moze byc inny.

>> b) jak na zewnatrz jest zimno to klima sie nie meczy,
>Nie chodzi mi o ubolewanie nad ciężką dolą klimy, która się męczy,
>a nikt jej nawet dobrego słowa za to nie rzeknie. Tylko o wyrzucanie
>na śmietnik kilku kilowatów, gdy obok w łazience te same kolowaty
>iałbya produkować elektryczny grzejnik

Owszem, ale poza zima moze byc tak ze ani grzejnik ani klima nie
chodza.

>> c) no i czasem moze byc kwestia kurzu ..
>Jeśli czasem jest, to się robi filtr. To zresztą dość powszechan rzecz
>przy klimatyzacji.

Ale wtedy sa straty na przelywie. Moze lepsze rezultaty da klima i
zamkniety obieg, szczegolnie jak doliczysz koszt odkurzania sprzetu
:-)

>> oczywiscie rozsadne wykorzystanie ciepla odpadowego popieram.
>Kiedys sobie wymyśliłem, że można ludziom grzać domy komputerami.
>Wstawia się klientowi takiego pieca do pokoju, ten za prąd płaci
>(trochę) mniej niż by płacił za grzanie spiralą oporowaą, a firma
>zarabia na sprzedaży mocy obliczeniowej tak stworzonego klastra.

Tylko ze chyba maly jest zbyt na moc obliczeniowa.

Po czym przychodzi lato i sie robi klopot, no chyba ze ciepla wode
bedzie podgrzewac.

J.

do góry