eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMultiplekser przełączający grupę linii › Re: Multiplekser przełączający grupę linii
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.213.192.88.238
    !not-for-mail
    From: Piotr Gałka <p...@c...pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Multiplekser przełączający grupę linii
    Date: Thu, 8 Feb 2018 11:13:39 +0100
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <p5h7sg$599$1$PiotrGalka@news.chmurka.net>
    References: <5a7bfeab$0$597$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: 213.192.88.238
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Thu, 8 Feb 2018 10:13:36 +0000 (UTC)
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="PiotrGalka";
    posting-host="213.192.88.238"; logging-data="5417";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:52.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/52.6.0
    Content-Language: pl
    In-Reply-To: <5a7bfeab$0$597$65785112@news.neostrada.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:729037
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2018-02-08 o 08:39, Atlantis pisze:
    > Tradycyjną elektroniką cyfrową bawiłem się tylko przez chwilę. Robiłem
    > jakieś prostsze projekty (a raczej ćwiczenia), a potem przerzuciłem się
    > na mikrokontrolery. Teraz jednak chciałbym wrócić do tego - głównie przy
    > okazji FPGA, ale również bawiąc się w fizyczne konstruowanie czegoś ze
    > scalaków.
    >
    > Preferuję zdobywanie umiejętności przez realizowanie konkretnego,
    > użytecznego projektu. W chwili obecnej chodzi mi po głowie sklecenie
    > sterownika do wyświetlaczy nixie, który załatwiałby multipleksowanie
    > poszczególnych wiświetlaczy (z wygaszaniem przed zapaleniem kolejnej
    > cyfry), a dane otrzymywał z MCU szeregowo.

    Skłoniłeś mnie do historycznej dygresji która prowadzi do opisania
    rozwiązania, które uważam, za ciekawe a jest bezpośrednio związane z
    Twoim pytaniem.

    W 1978r po I roku studiów miałem bardzo ciekawą praktykę - na
    uruchamianiu w Radmorze - co kilka dni inne, ciekawe urządzenia do
    rozczajenia jak działa i jak szukać w nim błędów produkcyjnych. Radmor
    robił dla milicji wojska i marynarki - bardzo dużo się nauczyłem.
    Totalnym kontrastem do niej była praktyka po IV roku w ośrodku
    obliczeniowym - nasze zadanie (konserwatorów) polegało na tym aby raz na
    tydzień odkurzyć wszystkie kółeczka z perforowanego papieru do drukarki.
    Na szczęście jednym z konserwatorów był łebski facet, który z nudów
    trochę usprawniał Odrę. On mi podsunął ciekawe rozwiązanie
    częstościomierza, które potem (w 1984r) zrealizowałem wykorzystując
    wyświetlacz lampowy (wszystkie cyfry w jednej bańce) który skądś mi się
    udało dostać.

    Klasyczny częstośiomierz:
    - 8 liczników
    - 8 4-bitowych zatrzasków
    - 4 multipleksery 8 na 1
    - 1 dekoder BCD -> 7 segment
    - 1 licznik do 8 przemiatający cyfry wyświetlacza
    pomijając układ bramkowania i sterowania daje to 22 scalaki. Scalaki TTL
    brały typowo około 20mA co daje już 440mA potrzebnego prądu na 5V.

    Zrealizowane przeze mnie rozwiązanie:
    - 8 liczników
    - 4 8-bitowe rejestry przesuwne (zapętlone - na miejscu zapętlenia
    pojawiają się kolejne cyfry do wyświetlenia)
    - 1 dekoder BCD -> 7 segment
    - 1 licznik do 8 przemiatający cyfry wyświetlacza
    razem 14 scalaków - 280mA.

    Układ sterujący się nieco bardziej komplikuje - chyba o 1 scalak więcej
    niż przy klasycznym rozwiązaniu. Sztuka polega na tym aby w odpowiednim
    momencie wtrzasnąć wynik do rejestrów przesuwnych i to mi się właśnie
    nie udało. W moim układzie jak się przełączało zakres częstotliwości to
    było prawdopodobieństwo 7/8, że częstościomierz pokazuje dobry wynik i
    1/8, że cyfry będą przesunięte o 1.
    Długo szukałem, ale zrozumiałem i udało mi się go poprawić jedynie
    przecinając ścieżki i inaczej łącząc już obecne na płytce scalaki.

    Schemat mam (mam nadzieję, że mam, bo jednak kilkadziesiąt lat i kilka
    przeprowadzek minęło) w domu (ołówkiem na papierze podaniowym), ale
    jeśli interesuje Cię to rozwiązanie to zapewne da się znaleźć schematy w
    sieci.

    Podsumowując.
    Nie widzę sensu wynoszenia fragmentu sterowania poza procesor, kiedy on
    się sam wyrobi z całym tym sterowaniem. Jak już się bawić to zrobić
    wszystko bez procesora.
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: