eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaO ładowaniu w samochodzie › Re: O ładowaniu w samochodzie
  • X-Received: by 2002:a0d:d205:: with SMTP id u5mr27311ywd.3.1549352858725; Mon, 04 Feb
    2019 23:47:38 -0800 (PST)
    X-Received: by 2002:a0d:d205:: with SMTP id u5mr27311ywd.3.1549352858725; Mon, 04 Feb
    2019 23:47:38 -0800 (PST)
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!goblin1!goblin.stu.neva.r
    u!v55no1340859qtk.0!news-out.google.com!m21ni6098qta.0!nntp.google.com!v55no134
    0856qtk.0!postnews.google.com!glegroupsg2000goo.googlegroups.com!not-for-mail
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Date: Mon, 4 Feb 2019 23:47:38 -0800 (PST)
    In-Reply-To: <q...@4...net>
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=185.43.138.193;
    posting-account=2sVJ3goAAADI7JMBtCuzKj54-2bcrr9B
    NNTP-Posting-Host: 185.43.138.193
    References: <a...@t...no1>
    <o...@l...harvard.local>
    <8...@g...com>
    <5c508e73$0$526$65785112@news.neostrada.pl>
    <c...@g...com>
    <5c511d0f$0$486$65785112@news.neostrada.pl>
    <f...@g...com>
    <5c51f84d$0$499$65785112@news.neostrada.pl>
    <6...@g...com>
    <6...@4...net>
    <3...@g...com>
    <72it1mlj5gu2$.n8lq6x96tysp.dlg@40tude.net>
    <8...@g...com>
    <4568341505$20190202163832@squadack.com>
    <6...@g...com>
    <1xppbg3esj1zk.1e73609lyqwhp$.dlg@40tude.net>
    <5...@g...com>
    <5c582d6d$0$526$65785112@news.neostrada.pl>
    <3...@g...com>
    <q...@4...net>
    User-Agent: G2/1.0
    MIME-Version: 1.0
    Message-ID: <b...@g...com>
    Subject: Re: O ładowaniu w samochodzie
    From: Tomalo <r...@g...com>
    Injection-Date: Tue, 05 Feb 2019 07:47:38 +0000
    Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:740750
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu wtorek, 5 lutego 2019 08:01:34 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
    > Dnia Mon, 4 Feb 2019 13:26:28 -0800 (PST), Tomalo napisał(a):
    > >>>> RoMan zniszczyl akumulator w 14*24h, a co bedzie jak bedziesz
    > >>>> przeladowywal po 14h, 24 razy ?
    > >>
    > >>>A kto i po co miałby ładować naładowany akumulator?
    > >>
    > >> No jak to kto ? Ty !
    > >
    > > Nic mi o tym nie wiadomo. Ja doładowuję okresowo, jak zachodzi taka potrzeba.
    > > Nigdzie nie pisałem o takich praktykach jak podajesz.
    >
    > Masz uszkodzony alternator czy duze zapotrzebowanie na prad ?
    >
    > Bo juz chyba uzgodnilismy, ze akumulator w samochodzie to jest tak w
    > 80% naładowany.

    Za duże zapotrzebowanie na prąd. Do kilkunastu razy konieczność uruchamiania silnika
    przy krótkich odcinkach między kolejnymi uruchomieniami. To powoduje, stopniowe
    wyczerpywanie się baterii. Łączny czas jazdy max godzinę a prądu na każdy rozruch
    idzie sporo.


    >
    > >>>To po pierwsze. Natomiast po drugie, po co ktoś miałby to robić 14h
    > >>>po 24 razy?
    > >> 14h to sam robisz, jesli zostawiasz aku na ladowaniu przez 15h.
    > >>
    > >> A 24 razy sie uzbiera w dwa lata, jesli ladujesz co miesiac :-)
    > >
    > > Ja tak nie postępuję. Nigdzie niczego takiego nie pisałem.
    > > Przeinaczasz informację jakie podawałem na swoją modłę. Po to aby
    > > się powygłupiać i niby coś mi udowodnić. Choć nie bardzo wiem co a
    > > i tym bardziej po co.
    > >
    > >>>Jakieś niestworzone historie wypisujesz.
    > >>>Moim zdaniem, zasada jest taka, że akumulator należy doładować jak
    > >>>jest rozładowany.
    > >>
    > >> To juz nie wierzysz Volvo ? "przy kazdej okazji" :-)
    > >
    > > Przy każdej okazji nie znaczy codziennie. To znaczy, jak jest taka możliwość a
    przede wszystkim potrzeba.
    >
    > Przy kazdej okazji moze oznaczac i dwa razy dziennie.
    > I to co innego niz "w razie potrzeby".

    Zawsze jednak należy zachować zdrowy rozsądek. Wszystko zależy od sposobu
    eksploatacji pojazdu, odległości pokonywanych, możliwości podłączenia się do
    zasilania zewnętrznego. Idealnym przypadkiem jest przypadek, gdzie bateria jest stale
    w stanie pełnego naładowania.

    >
    > >>>Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie ładował przez 14 godzin
    > >>>naładowanej baterii.
    > >>
    > >> To czesciesz schodzisz i kontrolujesz napiecie, czy masz automatyczny
    > >> prostownik ?
    > >
    > > Zwykły prostownik, klasyczny. Sam się kontroluję. Wieczorem podłącze rano zanim
    wyjadę do pracy odłączę. Ot cała procedura.
    >
    > Czyli trwa to 8-14h, w zaleznosci od tego jak rozumiemy "wieczorem" i
    > "pracy".
    > A akumulator jednak wczesniej mial te ~14V ladowania w samochodzie ..
    >
    > >>>> > Normalny prostownik jednak zachowuje się
    > >>>> > inaczej niż nowoczesne ładowarki. Po podłączeniu początkowo przez
    > >>>> > dobrych parę godzin płynie duży prąd o wartości 1/10 a po tym
    > >>>> > czasie jak napięcie wzrasta prąd ten maleje do kilkuset mA.
    > >>>
    > >>>> RoMan mial wlasnie "normalny prostownik". Spadlo jak widac do 2A.
    > >>
    > >>>Widocznie akumulator był zepsuty!
    > >>
    > >> Byl dobry, zepsul sie po ładowaniu .
    > >
    > > Był zepsuty wcześnie. Tak uważam. Normalne jednorazowe ładowanie nie jest w
    stanie uszkodzić akumulatora. Musiał mieć jakąś wadę.
    >
    > To trwalo 2 tygodnie.
    > Roman podlaczyl i zapomnial.
    >
    > Ale sugerujemy, ze to samo mozna zrobic ładujac naladowany akumulator
    > 24 razy po 14h.
    > Bo ze to jest szkodliwe, to sie chyba zgodzimy, przeciez sa zapisy w
    > instrukcjach "nie przekraczac 14.5V w instalacji".

    Bo nie rozumiesz tego wszystkiego najwyraźniej. Rozróżnij dwie sytuacje.

    1. Bateria jest naładowana i wtedy nie należy jej ładować, bo nie ma to sensu! Ona
    jest podłączona do instalacji samochodowej i jest tylko podtrzymywany jej stan
    elektrochemiczny. Istotnie, napięcie na jej zaciskach nie powinno przekraczać 14-14,5
    V.

    2. Bateria jest rozładowana. Należy jak najszybciej uzupełnić jej ładunek. Jak można
    ustalić czy została naładowana w 100%. Najprościej ładując do osiągnięcia gęstości
    1,26-1,28 g/cm3 albo wystąpienia na niej napięcia wysycenia elektrolitu, czyli
    napięcia 15,8-16,2 V. Po osiągnięciu jednego z ww. parametrów należy baterię odłączyć
    od źródła i przekazać do normalnej eksploatacji.

    Obie ww. rzeczy nie są ze sobą w żaden sposób sprzeczne. Nie przekraczać 14,5 V w
    instalacji, znaczy że chodzi o instalację pojazdu. Nie ma zakazu ładowania
    prostownikiem z ograniczeniem C10 do osiągnięcia wymaganych parametrów.

    >
    > >>>Każdy może sobie to sprawdzić. Jest to objaw sprawności akumulatora.
    > >>>Jak akumulator ciągle pobiera za duży prąd, to są dwie opcje.
    > >>>Uszkodzony (zużyty w znacznej części) akumulator, albo wadliwy
    > >>>prostownik.
    > >>
    > >> Mierze napiecie - 15V powiedzmy.
    > >> Fakt, ze w szczytach prostownik ma wiecej i w szczytach ciagle
    > >> pompuje.
    > >>
    > >> No coz, za pare lat, a moze za miesiac, kupie nowe aku, to napisze jak
    > >> to wyglada na takim prosto ze sklepu :-)
    > >
    > > O tak zrób! Porównamy i wymienimy doświadczenia.
    > >Kup baterię z korkami.
    >
    > To akurat moze byc trudne :-(

    Z łatwością kupisz taki akumulator w każdej akumulatorni na mieście.
    Z krajowych niektóre Centry, Exide, Jenoxy, Autoparty. Z zagranicznych Banner, Westa,
    Viking, AMEGA, i dziesiątki innych. We wszystkich tych występują normalnie dostępne
    korki do cel.

    >
    > >Tanie i znakomite są ukraińskie AMEGA ale inne też są dobre, np. krajowe Autopart
    z Mielca.
    >
    > Wolalbym takie dostepne w sklepie gdzies we Wroclawiu.
    >
    > >> Chyba zaden rozruchowy nie ma szczelnej konstrukcji.
    > >> Watpie tez te "rekombinacje" w akumulatorze, bo wodor tak latwo nie
    > >> rekombinuje.
    > >> Musi byc chyba jakis katalityczny dopalacz ..
    > >
    > > Nie ma, to tylko kwestia wieczka, gdzie elektrolit się wykrapa i
    > > wraca do zbiornika. Poczytaj na stronach producentów. Oni to
    > > pokazują na schematach jak takie wieczka są zbudowane.
    >
    > To zawroci aerozol elektrolitu ktory powstaje przy okazji gazowania,
    > moze skropli parujaca wode, ale nie zrekombinuje wodoru i tlenu.
    >
    > takie "korki" potrzebujesz
    > https://www.sbsbattery.com/products-services/by-prod
    uct/battery-maintenance-safety-accessories/vent-caps
    -etc/bi-directional-recombination-vent-caps.html

    Mniej więcej takie korki są w akumulatorach samochodowych, ale one nie wystają na
    zewnątrz ale wchodzą w głąb, w stronę elektrod. Idea jest podobna. RECOMBINATION VENT
    CAPS. Warto zapamiętać.

    >
    > >>>> > Taki prąd w żadnym wypadku nie spowoduje awarii akumulatora o
    > >>>> > pojemności 72 Ah.
    > >>>> Przez 14h nie. a przez 240 ?
    > >>>Nie wiem. Sam sobie odpowiedz co będzie jak zechcesz ładować
    > >>>akumulator przez 240h. Nigdy nie słyszałem aby ktokolwiek coś takiego
    > >>>robił.
    > >>
    > >> RoMan sobie odpowiedzial, zreszta stosowne zastrzezenie w gwarancji
    > >> jest.
    > >
    > > To nie jest prawidłowa eksploatacja - tak czy owak.
    >
    > Nie jest.
    > Ale takie comiesieczne doładowywanie jest ?

    Nie da się odpowiedzieć. Trzeba sprawdzić czy jest konieczne. U mnie jest, u kogoś
    innego może nie być.
    Niemniej stara szkoła mówiła: eksploatowany akumulator doładuj raz w miesiącu, a
    akumulator nieeksploatowany najrzadziej raz na 3 miesiące. Ponieważ zasada działania
    akumulator się nie zmieniła, więc można uznać, że ta koncepcja nadal jest słuszna.
    Wszystko się zmieniło, jak producenci pozbyli się korków z wieczek i zaczęli klientom
    wmawiać, że ich akumulatory są bezobsługowe. No i stąd całe to zamieszanie. Można
    powiedzieć, że mogą być bezobsługowe, jak klient jest gotów wymieniać baterię co 1-3
    lata. Jest szansa, że tyle przeżyje a potem tak mocno straci pojemność, że tylko huta
    będzie tu mogła pomóc.


    >
    > >>>Pytanie nonsensowne. Odpowiedź na nie, chyba zna jedynie jego
    > >>>autor.:)
    > >>
    > >> No ale jesli doszliszmy juz do tego, ze 240h jest niebezpieczne,
    > >> to zachodzi pytanie czy 24 przeładowania po 10h sa rownie
    > >> niebezpieczne ...
    > >
    > > Nie wiem. Telefon do producenta akumulatora wyjaśni sprawę.
    >
    > Przeciez cytowalem instrukcje tej ukrainskiej Westy :-)

    Pisałem, że tam niektóre stwierdzenia są źle przetłumaczone. Jednak mylisz
    przeładowanie ze stanem ładowania uzupełniającego ładunek do 100%. Ładownie i
    uzyskanie końcowego napięcia 16 V nie jest w żadnym razie przeładowywaniem baterii
    tylko normalną czynnością obsługową i jest dla baterii korzystne.
    Przeładował RoMan ładując tydzień nadmiernym prądem - bez sensu kompletnie. Inna
    sprawą jest że zapomniał sobie po prostu - cóż zdarza się. Jednak nie jest to
    świadectwo że metoda jest błędna a tylko tyle, że trzeba pilnować procesu ładowania
    przy tak dużym prądzie.
    Dlatego w Lidlu czy Biedronce można kupić ładowarkę dla blondynek. Można podłączyć ją
    nawet ma miesiąc bez skutków ubocznych. Po pierwsze ładuje prądem nie większym niż 3
    A. Po drugie ładuje do napięcia 14,4 V a potem zmniejsza prąd do 0,8 A i napięcie do
    14 V a na koniec przechodzi w tryb konserwacji i napięcie zmniejsza do 13.8 V.
    Jednak moje próby wykazały, że taka ładowarka nie potrafi władować 25% pojemności bo
    ma za niskie napięcie. Jak komuś pasuje, że 100 Ah akumulator po naładowaniu ma tylko
    75 Ah to może właśnie takiej używać. Jednak należy pamiętać, że 25% siarczanu z płyt
    nie jest przywracane i akumulator przedwcześnie się zużyje. Jednak jak mówiłem,
    większości to nie przeszkadza i wymieniają akumulator kiedy tam zajdzie potrzeba, nie
    przywiązując większej wagi do tego tematu. Tym bardziej, że duży akumulator można
    dziś kupić za około 200 zł.


    >
    > >> 500mA ... zakladajac, ze idzie w gazowanie, rozklada ok 0.22 mola wody
    > >> w 24h.
    > >> 4 cm^3 w kazdej celi na dobe.
    > >> To tak po wycieczce do Hiszpanii i z powrotem trzeba juz troche tej
    > >> wody dolac.
    > >>
    > >> Moze dlatego obnizyli napiecie.
    > >
    > > NIe obniżyli. Dalej standard jest od dziesięcioleci 14,4 V. Jak pisałem.
    >
    > A w praktyce to 13.9 u siebie widze ..
    >
    > >Odpowiednia konstrukcja wieczka zapewnia wykraplanie się w nim elektrolitu i
    powrót do naczynia akumulatora.
    >
    > Ale ja tu o elektrolizie, i zaloze sie, ze nie masz w wieczku
    > katalitycznego dopalacza.

    Nie rozumiem o czym mówisz. Nie wyjaśniaj, nie interesuje mnie ten temat w ogóle. :)

    >
    > >>>Niemniej jednak nie można powiedzieć że jest całkowicie obojętny. Po
    > >>>prostu wpisuje się w naturalny proces zużycia akumulatora.
    > >>>Natomiast dużo szybciej zużyje się akumulator permanentnie
    > >>>niedoładowywany albo przechowywany w stanie częściowego naładowania.
    > >>>Wielokrotnie szybciej się zużyje.
    > >>
    > >> U mnie przy ~13.9V w 4 lata. A i to nie wiadomo z czyjej winy ...
    > >>
    > >> Przy czym te 13.9V to wydaje mi sie naladowany ...
    > >>
    > > Za niskie napięcie, szczególnie w jesienno-zimowej porze nie może
    > > skutecznie naładować baterii i ta się pomału zasiarcza i tym o to
    > > sposobem wystarczyło jej tobie na 4 lata.
    >
    > Moze, ale jak sprawdzic czy to taka przyczyna ?

    Sprawdzić pojemność baterii poprzez wyładowanie jej prądem kontrolnym. Nic
    prostszego! Zmierzona wartość, potwierdzi, że taka jest przyczyna.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: