eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Przekaźnik / kontaktron /?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2012-08-03 12:59:39
    Temat: Przekaźnik / kontaktron /?
    Od: PeJot <P...@o...pl>

    Czołem.

    Potrzebuję łączyć *galwanicznie* pewne sygnały analogowe (
    mikroampery/miliwolty ). Pożądana pewność *odłączania* od mierzonego
    obiektu. Zawieszenie się łącznika w pozycji "załącz" implikuje odstrzał
    przyrządu za kilkadziesiąt k$. Cykle załącz/wyłącz liczone w
    dziesiątkach minut, liczba cykli nieduża. Dotychczas realizowane to było
    ręcznie, przełącznikiem obrotowym, ale w tej aplikacji potrzebny byłby
    przełącznik 10-12 polowy, stąd pomysł przejścia na przekaźniki. Co
    będzie pewniejsze w *rozłączaniu*: przekaźnik, kontaktron, 2 kontaktrony
    w szeregu czy coś innego ? Przy miliwoltach wypadało by żeby zwarte
    styki nie produkowały jakich śmieci.

    --
    P. Jankisz
    O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
    tylu idiotów" Stanisław Lem


  • 2. Data: 2012-08-03 13:05:56
    Temat: Re: Przekaźnik / kontaktron /?
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    PeJot wrote:

    > Czołem.
    >
    > Potrzebuję łączyć *galwanicznie* pewne sygnały analogowe (
    > mikroampery/miliwolty ). Pożądana pewność *odłączania* od mierzonego
    > obiektu. Zawieszenie się łącznika w pozycji "załącz" implikuje odstrzał
    > przyrządu za kilkadziesiąt k$. Cykle załącz/wyłącz liczone w
    > dziesiątkach minut, liczba cykli nieduża. Dotychczas realizowane to było
    > ręcznie, przełącznikiem obrotowym, ale w tej aplikacji potrzebny byłby
    > przełącznik 10-12 polowy, stąd pomysł przejścia na przekaźniki. Co
    > będzie pewniejsze w *rozłączaniu*: przekaźnik, kontaktron, 2 kontaktrony
    > w szeregu czy coś innego ? Przy miliwoltach wypadało by żeby zwarte
    > styki nie produkowały jakich śmieci.

    Potrzebujesz specjalne przekaźniki niskosygnałowe. Niestety niezbyt tanie.
    Kontaktrony rodowane może wystarczą, nie są takie złe. Rtęciowe są lepsze,
    ale na ogół są też bardzo drogie.
    Osobiście do przełączania elektrod (AG-AgCl) używam specjalnych
    przekaźników, ale one kosztują 25EUR za sztukę.

    Waldek

    --
    My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.


  • 3. Data: 2012-08-03 16:21:26
    Temat: Re: Przekaźnik / kontaktron /?
    Od: g...@n...invalid (Adam Wysocki)

    PeJot <P...@o...pl> wrote:

    > Zawieszenie się łącznika w pozycji "załącz" implikuje odstrzał przyrządu
    > za kilkadziesiąt k$.

    A jesteś pewien że nie da się tego zrobić inaczej, np. zabezpieczyć mu
    wejść?

    Może zrób zabezpieczenie z bezpiecznikiem. W momencie, gdy przekaźnik nie
    chce się rozłączyć, używasz tranzystora do strzelenia takim prądem przez
    bezpiecznik, że ten się spali. Czy to bezpieczne i czy da się to zrobić
    w Twoim zastosowaniu, nie wiem...

    --
    Gof
    http://www.chmurka.net/


  • 4. Data: 2012-08-04 02:29:41
    Temat: Re: Przekaźnik / kontaktron /?
    Od: "Anerys" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> napisał w
    wiadomości news:a81pklF85uU1@mid.uni-berlin.de...
    > Potrzebujesz specjalne przekaźniki niskosygnałowe. Niestety niezbyt tanie.
    > Kontaktrony rodowane może wystarczą, nie są takie złe. Rtęciowe są lepsze,
    > ale na ogół są też bardzo drogie.

    Na mojej centrali ilość padających rtęciaków szła, no, może nie w tony, ale
    w grube kilogramy (ale też dużo ich było w ogóle). Choć uczciwie będzie
    przyznać, ze były dwie serie, "czerwona" i "niebieska", Czerwone padały
    kilkakrotnie częściej, niż niebieskie. Czasem, aby przekaźnik przywrócić do
    pracy, wystarczyło go porządnie opukać. Może dwa, trzy w szereg, nawet jak
    się połowa sklei, to druga nie, teraz to wyłapać i wymienić... Ze względu na
    konstrukcję nazywane były "lampami". Ich problem polegał głównie na klejeniu
    się styków. Najpewniejsze wydają mi się toporne przekaźniki, realizujące
    przełączanie maszyn sygnałowych centrali Strowger (też pracowałem) - na
    listwie były przymocowane lekko zakrzywione rurki z rtęcią i trzema stykami.
    Specjalny elektromagnes ruszał listwą, powodując jej przechylenie i
    przelanie się rtęci w drugi koniec rurki szklanej, co przełączało maszyny.
    Ne jest mi znany ani jeden przypadek, by to rozwiązanie zawiodło. Toporne,
    duże i niezawodne.

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 5. Data: 2012-08-04 10:22:33
    Temat: Re: Przekaźnik / kontaktron /?
    Od: "Irokez" <n...@w...pl>

    Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> napisał w
    wiadomości news:a81pklF85uU1@mid.uni-berlin.de...

    >> obiektu. Zawieszenie się łącznika w pozycji "załącz" implikuje odstrzał
    >> przyrządu za kilkadziesiąt k$.

    > Potrzebujesz specjalne przekaźniki niskosygnałowe. Niestety niezbyt
    > tanie. Kontaktrony rodowane może wystarczą, nie są takie złe. Rtęciowe
    > są lepsze, ale na ogół są też bardzo drogie.
    > Osobiście do przełączania elektrod (AG-AgCl) używam specjalnych
    > przekaźników, ale one kosztują 25EUR za sztukę.

    to jest ułamek procenta przy tych kilkudziesięciu k$ więc to nie jest żaden
    problem według mnie.

    --
    Irokez


  • 6. Data: 2012-08-06 09:05:58
    Temat: Re: Przekaźnik / kontaktron /?
    Od: PeJot <P...@0...pl>

    W dniu 2012-08-03 13:05, Waldemar Krzok pisze:

    > Potrzebujesz specjalne przekaźniki niskosygnałowe. Niestety niezbyt tanie.
    > Kontaktrony rodowane może wystarczą, nie są takie złe. Rtęciowe są lepsze,
    > ale na ogół są też bardzo drogie.
    /.../

    Wreszcie mogę cokolwiek napisać, news.gazeta.pl obraził mi się na
    pl.misc.elektronika.

    Doprecyzowuję: chodzi o czteroprzewodowy pomiar rezystancji od jednego
    do kilku omów. Na razie nie mam pojęcia o wielkości prądu wymuszanego
    przez ustrojstwo pomiarowe, ale w torze prądowym zapewne mogę nie
    przejmować się śmieciami generowanymi na stykach. Czy zwykłe
    kontaktrony, zastosowane w torze napięciowym, pod względem śmieci
    generowanych na stykach są takie tragiczne ? Mam całą szufladę NOSów,
    jeszcze z PRLu. Chętnie pomierzyłbym cokolwiek na żywym organizmie, tzn.
    prądy i napięcia, ale ów miernik aktualnie pracuje. Poprzednio stosowany
    miernik miał tryb kompensacji i świetnie radził sobie z różnymi
    śmieciami generowanymi na stykach ( pomiar napięcia na mierzonej
    rezystancji przy wyłączonym źródle prądowym ).

    Kwestia odporności na sklejenie styków ważna o tyle, że na obiekcie
    mierzonym pojawia się napięcie sieciowe i wówczas pomiar rezystancji ma
    być odłączony ze 100% skutecznością.

    --
    P. Jankisz
    O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
    tylu idiotów" Stanisław Lem


  • 7. Data: 2012-08-06 09:24:00
    Temat: Re: Przekaźnik / kontaktron /?
    Od: PeJot <P...@0...pl>

    W dniu 2012-08-03 16:21, Adam Wysocki pisze:

    > A jesteś pewien że nie da się tego zrobić inaczej, np. zabezpieczyć mu
    > wejść?

    Pewnie się da, ale nie chciałbym by zabezpieczenie popsuło dokładność
    miernika.


    --
    P. Jankisz
    O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
    tylu idiotów" Stanisław Lem


  • 8. Data: 2012-08-06 09:54:35
    Temat: Re: Przekaźnik / kontaktron /?
    Od: g...@n...invalid (Adam Wysocki)

    PeJot <P...@0...pl> wrote:

    > Kwestia odporności na sklejenie styków ważna o tyle, że na obiekcie
    > mierzonym pojawia się napięcie sieciowe i wówczas pomiar rezystancji ma
    > być odłączony ze 100% skutecznością.

    A może sprawdzaj czy styki się skleiły i jeżeli tak, to nie pojawiaj tego
    napięcia sieciowego?

    --
    Gof
    http://www.chmurka.net/


  • 9. Data: 2012-08-06 10:38:09
    Temat: Re: Przekaźnik / kontaktron /?
    Od: PeJot <P...@0...pl>

    W dniu 2012-08-06 09:54, Adam Wysocki pisze:
    > PeJot <P...@0...pl> wrote:
    >
    >> Kwestia odporności na sklejenie styków ważna o tyle, że na obiekcie
    >> mierzonym pojawia się napięcie sieciowe i wówczas pomiar rezystancji ma
    >> być odłączony ze 100% skutecznością.
    >
    > A może sprawdzaj czy styki się skleiły i jeżeli tak, to nie pojawiaj tego
    > napięcia sieciowego?

    Trochę za bardzo akademickie - to musi działać.

    --
    P. Jankisz
    O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
    tylu idiotów" Stanisław Lem


  • 10. Data: 2012-08-06 11:52:10
    Temat: Re: Przekaźnik / kontaktron /?
    Od: g...@n...invalid (Adam Wysocki)

    PeJot <P...@0...pl> wrote:

    >> A może sprawdzaj czy styki się skleiły i jeżeli tak, to nie pojawiaj tego
    >> napięcia sieciowego?
    >
    > Trochę za bardzo akademickie - to musi działać.

    Zrób rozwiązanie, które będzie działać, a na wszelki wypadek samodiagnostykę.
    Lepiej żeby w przypadku awarii urządzenie nie podało napięcia sieciowego i
    zaczęło wyć, niż upaliło sprzęt pomiarowy.

    W programowaniu nazywa się to "asercja" i się sprawdza :)

    --
    Gof
    http://www.chmurka.net/

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: