eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Sku*****ństwo nie sądzicie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 181

  • 171. Data: 2012-11-30 21:32:12
    Temat: Re: Sku*****ństwo nie sądzicie?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 27 Nov 2012, J.F wrote:

    > Uwazaj - w tym pierwszym to jest wykrywalnosc _sprawcow_ przestepstw.

    A prawda, co racja to racja.
    Wychodzi że "fachowość" zawęża się do policji.

    > PPPS. Naprawde mamy wykrywalnosc rzedu 70% ?
    > Krasc sie nie oplaca juz w kraju, czy policjanci nauczyli sie statystyki robic ?

    A może...
    Obywatele oduczyli się zgłaszania przestępstw, szczególnie drobnych?

    pzdr, Gotfryd


  • 172. Data: 2012-11-30 22:43:09
    Temat: Re: Sku*****ństwo nie sądzicie?
    Od: R2r <b...@a...pl>

    W dniu 2012-11-30 21:32, Gotfryd Smolik news pisze:
    > A może...
    > Obywatele oduczyli się zgłaszania przestępstw, szczególnie drobnych?
    >
    Moim skromnym zdaniem to sama policja czasem bardzo skutecznie oducza
    obywateli od zgłaszania czegokolwiek. Oczywiście w sposób taki, że w
    sumie nie można im niczego zarzucić.

    --
    Pozdrawiam. Artur.
    ____________________________________________________
    __


  • 173. Data: 2012-12-02 00:31:41
    Temat: Re: Sku*****ństwo nie sądzicie?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 30 Nov 2012, R2r wrote:

    > Moim skromnym zdaniem to sama policja czasem bardzo skutecznie oducza
    > obywateli od zgłaszania czegokolwiek.

    Jakoś tak. Ale to obywatele wyciągają wnioski ;)

    > Oczywiście w sposób taki, że w sumie
    > nie można im niczego zarzucić.

    Oczywiście.
    Konwersja zgłoszenia na złożenie informacji (do niczego nie
    zobowiązujące) poprawia statystykę :]
    W sumie nie powinno dziwić, każdy stara się mieć "wyniki" w pracy :]

    pzdr, Gotfryd


  • 174. Data: 2012-12-02 11:02:49
    Temat: Re: Sku*****ństwo nie sądzicie?
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "PK" <P...@n...com>

    >> A teraz oddanie konia w podatkach płacisz
    >
    > Ale wiesz ile tego "konia" będziesz musiał oddać. A reszta
    > "koni" jest Twoja.

    No właśnie nie wiem, zawsze mogą wprowadzić podatek od truchtania koniem
    albo od jego pojenia. Generalnie podatki na konia pozwalają obecnie kupić
    niejednego konia w kilka lat.

    > Kiedyś nie było tak rozumianej własności.

    No i takich podatków za konia nie było

    > Podatki i dziesięciny to było minimum tego, co Ci zabiorą.

    O tak, oprócz podatków jako takich zrobią Ci np zdjęcie po czym zażądają
    kasy. Szczytem wszystkiego było jak po urlopowym wyjeździe nad morze
    przysłali mi dwa zdjęcia z tego samego miejsca, raz jak jechałem na koniu do
    a raz jak nim wracałem. Koń oczywiście musi być oznakowany to szybko mnie
    znaleźli. Też były takie konie ?

    >A tak
    > naprawdę nawet jakby nie zabierali, to miałeś niewiele. Za to
    > bogatej szlachcie i bardziej ogarniętym mieszczuchom żyło się
    > rzeczywiście całkiem klawo.

    No i tak przecież jest dalej.

    >
    > Absolutnie rozumiem osoby o ultraliberalnych poglądach gospodarczych,
    > a nawet zgadzam się z nimi w pewnych aspektach. Nie mniej argument, że
    > feudalny chłop miał lepszą sytuację niż my, bo teoretycznie płacił
    > mniejsze podatki, jest po prostu żałosne. W ten sposób ośmieszasz siebie
    > (skoro lubisz - nie mój problem), ale też ośmieszasz osoby uważające się
    > za liberałów (i proszę Cię, abyś tego nie robił). Potem ja muszę słuchać
    > tekstów typu "jesteś liberałem - to pewnie lubisz Korwina i chciałbyś
    > zamknąć kobiety w piwnicach". Przeciwnie! Lubię kobiety i chciałbym
    > zamknąć w piwnicy Korwina. I mieszkać w Norwegii! :D

    Absolutnie to ja nie rozumiem czemu wmawiasz ludziom rzeczy, których oni nie
    twierdzą. Może książki fantastyczne pisz.


  • 175. Data: 2012-12-02 12:02:44
    Temat: Re: Sku*****ństwo nie sądzicie?
    Od: PK <P...@n...com>

    On 2012-12-02, John Kołalsky <j...@k...invalid> wrote:
    > No właśnie nie wiem, zawsze mogą wprowadzić podatek od truchtania koniem
    > albo od jego pojenia. Generalnie podatki na konia pozwalają obecnie kupić
    > niejednego konia w kilka lat.

    Ale z dużym wyprzedzeniem, więc możesz się na to przygotować. Nie jest
    tak, że o 6 rano przychodzi komornik i mówi "nie zapłacił Pan podatku,
    więc proszę wypier...ć. Jakiego podatku? O 3 rano wprowadziliśmy 20kPLN
    ryczałtu za oddychanie."

    >> naprawdę nawet jakby nie zabierali, to miałeś niewiele. Za to
    >> bogatej szlachcie i bardziej ogarniętym mieszczuchom żyło się
    >> rzeczywiście całkiem klawo.
    > No i tak przecież jest dalej.

    Oj nie jest :). Masz Internet czyli masz prąd, więc pewnie także własny
    lokal itp. Nawet 50 lat temu nie było to takie oczywiste w Polsce.

    pozdrawiam,
    PK


  • 176. Data: 2012-12-02 12:14:35
    Temat: Re: Sku*****ństwo nie sądzicie?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "PK" <P...@n...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:s...@n...notb-home.
    ..
    > On 2012-12-02, John Kołalsky <j...@k...invalid> wrote:
    >> No właśnie nie wiem, zawsze mogą wprowadzić podatek od truchtania koniem
    >> albo od jego pojenia. Generalnie podatki na konia pozwalają obecnie kupić
    >> niejednego konia w kilka lat.
    >
    > Ale z dużym wyprzedzeniem, więc możesz się na to przygotować. Nie jest
    > tak, że o 6 rano przychodzi komornik i mówi "nie zapłacił Pan podatku,
    > więc proszę wypier...ć. Jakiego podatku? O 3 rano wprowadziliśmy 20kPLN
    > ryczałtu za oddychanie."

    Kwestia nazwy podatku tylko....
    Bo podobnie bezsensownych i szkodliwych nowych podatków wprowadza się na
    potęgę.
    IMO ustawy podatkowe powinny być w randze konstytucji, z każdym groszem
    stawki, który państwo ma zamiar sobie dodatkowo wziąć włącznie.
    Tak żeby żadna zaślepiona utrzymaniem się zębiskami swojego stołka ekipa nie
    była w stanie dokonać własnowolnego skoku na nie swoją kasę.


  • 177. Data: 2012-12-03 13:22:08
    Temat: Re: Re: Sku*****ństwo nie sądzicie?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 2 Dec 2012, Cavallino wrote:

    > IMO ustawy podatkowe powinny być w randze konstytucji,

    Hak się zawsze znajdzie.
    Bodaj USA tak mają, ale że USA powstawały w zamieszaniu wojny
    (hm... a któryś kraj tak nie powstawał?) to jest zapis, że rząd
    może tymczasowo wystąpić do parlamentu o jakiś podatek.
    Ale nie ma przepisu o max. okresie.
    No i już kilkadziesiąt lat kolejne rządy występują o dochodowy :P

    (ale nie da się ukryć, że mają barierę na VAT, bo jednak zmiana
    konstytucji to nie zwykłe głosowanie a przy VAT trudno udawać
    że przyjmujemy założenie o "tymczasowości").

    pzdr, Gotfryd


  • 178. Data: 2012-12-03 15:11:20
    Temat: Re: Re: Sku*****ństwo nie sądzicie?
    Od: Adam Klobukowski <a...@g...com>

    On Monday, 3 December 2012 13:22:08 UTC+1, Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Sun, 2 Dec 2012, Cavallino wrote:
    > > IMO ustawy podatkowe powinny być w randze konstytucji,
    > Hak się zawsze znajdzie.
    > Bodaj USA tak mają, ale że USA powstawały w zamieszaniu wojny
    > (hm... a któryś kraj tak nie powstawał?) to jest zapis, że rząd
    > może tymczasowo wystąpić do parlamentu o jakiś podatek.
    > Ale nie ma przepisu o max. okresie.
    > No i już kilkadziesiąt lat kolejne rządy występują o dochodowy :P
    > (ale nie da się ukryć, że mają barierę na VAT, bo jednak zmiana
    > konstytucji to nie zwykłe głosowanie a przy VAT trudno udawać
    > że przyjmujemy założenie o "tymczasowości").

    W dwóch stanach (Michigan i Hawaje) jest VAT. Nazywa się nieco inaczej, ale jest
    to typowy podatek VAT.

    AdamK


  • 179. Data: 2012-12-03 15:13:18
    Temat: Re: Re: Sku*****ństwo nie sądzicie?
    Od: Adam Klobukowski <a...@g...com>

    On Monday, 3 December 2012 15:11:20 UTC+1, Adam Klobukowski wrote:
    > On Monday, 3 December 2012 13:22:08 UTC+1, Gotfryd Smolik news wrote:
    >
    > > On Sun, 2 Dec 2012, Cavallino wrote:
    > > > IMO ustawy podatkowe powinny być w randze konstytucji,
    > > Hak się zawsze znajdzie.
    > > Bodaj USA tak mają, ale że USA powstawały w zamieszaniu wojny
    > > (hm... a któryś kraj tak nie powstawał?) to jest zapis, że rząd
    > > może tymczasowo wystąpić do parlamentu o jakiś podatek.
    > > Ale nie ma przepisu o max. okresie.
    > > No i już kilkadziesiąt lat kolejne rządy występują o dochodowy :P
    > > (ale nie da się ukryć, że mają barierę na VAT, bo jednak zmiana
    > > konstytucji to nie zwykłe głosowanie a przy VAT trudno udawać
    > > że przyjmujemy założenie o "tymczasowości").
    >
    > W dwóch stanach (Michigan i Hawaje) jest VAT. Nazywa się nieco inaczej, ale
    > jest to typowy podatek VAT.
    >
    > AdamK

    Tfu, przepraszam, Michigan w 2008 zmienili na obrotowy.

    AdamK


  • 180. Data: 2012-12-03 15:40:09
    Temat: Re: Sku*****ństwo nie sądzicie?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Adam Klobukowski" napisał w wiadomości
    On Monday, 3 December 2012 15:11:20 UTC+1, Adam Klobukowski wrote:
    >> W dwóch stanach (Michigan i Hawaje) jest VAT. Nazywa się nieco
    >> inaczej, ale
    >> jest to typowy podatek VAT.
    >
    >Tfu, przepraszam, Michigan w 2008 zmienili na obrotowy.

    A jak oni sobie radza z tym obrotowym - w transakcjach miedzy firmami
    go nie ma ?

    J.

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: