eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2016-01-19 23:39:03
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 19 Jan 2016 22:26:39 +0100, Irokez napisał(a):
    > W dniu 2016-01-19 o 12:12, sirapacz pisze:
    >> jestem nie w temacie - co jest takiego złego w tym silniku ze tak cie
    >> wkurzył? awaryjność czy osiągi?
    >
    > technologiczne chodzenie na 1600 obrotów po odpaleniu silnika. Bo tak
    > musi. Na parkingu rano wyjesz kiedy inne chodzą cicho.

    zaraz ... 1600 to chyba jeszcze dalekie od wycia.

    A potem mniej ? Moze to w celu szybszego rozgrzania ... i inne tez tak
    beda mialy ?

    > Czarny dym z wydechu jak w dieslu przy szybkiej redukcji - bo
    > bezpośredni wtrysk tak ma. Zasyfianie się dolotów, co chwilę czyścisz a
    > jak nie to jeździ jak padaka - bo w bezpośrednim nie masz płukania przez
    > paliwo.

    Zaraz ...
    -czym sie zasyfiaja ? a prawda - EGR, odma, to nie jest czyste
    powietrze
    -czemu w dieslu sie nie zasyfiaja ? A, prawda, ostatnio zasyfienie
    kosztowalo mnie 1500, no ale to raz na 200kkm.

    > Pewnie boją się tego parcha kijem tykać. Jak to taka "zajebista"
    > technologia to czemu dali sobie spokój w nowych modelach z bezpośrednim
    > wtryskiem?

    A dali ? Teraz to chyba tylko T(F)SI oferuja.

    Jedna wada - gazuje sie wrednie :-)

    J.


  • 12. Data: 2016-01-20 08:25:50
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: "Tomek" <m...@o...pl>


    Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:n7m439$uiv$1@node2.news.atman.pl...
    >W dniu 2016-01-19 o 18:13, Tomek pisze:

    > Za to EFI nie jest jakoś wybitnie "gorsze" od FSI, bzdury na temat
    > ekologii można w buty wsadzić.

    Należy odróżnić kwestie techniczne od ekologicznych. Ich pogodzić się nie
    da- poza odrębnymi układami np. ad-blue. Są (normy ekologiczne) przesadnie
    zaostrzone, dobiera się do nich programy sterujące, kóre kłócą się z
    termodynamiką silnika.
    Obniżanie temperatury spalin (dla mniejszej generacji tlenków azotu) przez
    recyrkulację to jakiś pomysł na to, ale sensu technicznego w tym nie ma.
    Ad-blue ma- tylko to dodatkowe koszty, masa instalacji i koszt zakupu
    czynnika. Samochody najbardziej emitują przy warunkach nieustalonych, czyli
    korkach w mieście. I tu rola obwodnic i komunikacji wydzielonej (wydzielone
    torowiska dla pojazdów szynowych) lub metra.
    T.


  • 13. Data: 2016-01-20 19:17:02
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: Irokez <n...@w...pl>

    W dniu 2016-01-19 o 23:39, J.F. pisze:
    > Dnia Tue, 19 Jan 2016 22:26:39 +0100, Irokez napisał(a):
    >> W dniu 2016-01-19 o 12:12, sirapacz pisze:
    >>> jestem nie w temacie - co jest takiego złego w tym silniku ze tak cie
    >>> wkurzył? awaryjność czy osiągi?
    >>
    >> technologiczne chodzenie na 1600 obrotów po odpaleniu silnika. Bo tak
    >> musi. Na parkingu rano wyjesz kiedy inne chodzą cicho.
    >
    > zaraz ... 1600 to chyba jeszcze dalekie od wycia.
    >
    > A potem mniej ? Moze to w celu szybszego rozgrzania ... i inne tez tak
    > beda mialy ?

    Potem spada.. do 1400 i tak już dłużej... zależy jak temperatura.
    TTTM. Nie wiem jak u konkurencji.


    >> Czarny dym z wydechu jak w dieslu przy szybkiej redukcji - bo
    >> bezpośredni wtrysk tak ma. Zasyfianie się dolotów, co chwilę czyścisz a
    >> jak nie to jeździ jak padaka - bo w bezpośrednim nie masz płukania przez
    >> paliwo.
    >
    > Zaraz ...
    > -czym sie zasyfiaja ? a prawda - EGR, odma, to nie jest czyste
    > powietrze
    > -czemu w dieslu sie nie zasyfiaja ? A, prawda, ostatnio zasyfienie
    > kosztowalo mnie 1500, no ale to raz na 200kkm.

    Tutaj częściej. Tak, odma.
    Kanały są... wąskie. Bo Toyota sobie wymyśliła osobny kanalik na każdy
    zawór dolotowy, więc jest ich 8. Przy czym do 3000obr są otwarte 4 a
    potem wszystkie 8. Raczej większość czasu jeździ się do tych 3000 więc
    syf się robi co nie miara, bo zaraz przed klapkami jest ujście odmy.
    Efekt - do 3000 auto nie jedzie, potem kop.

    Czyściłem przy 120kkm, teraz znowu przy 170kkm ale aby to dobrze zrobić,
    trzeba zdjąć głowicę - tak są głębokie te kanały że nie idzie doczyścić.
    fotka u mnie: http://zapodaj.net/57f8308ff3135.jpg.html
    a tu od ruskich po ściągnięciu głowicy, przebieg 167kkm
    https://www.youtube.com/watch?v=6mV8C78Tpsg


    >
    >> Pewnie boją się tego parcha kijem tykać. Jak to taka "zajebista"
    >> technologia to czemu dali sobie spokój w nowych modelach z bezpośrednim
    >> wtryskiem?
    >
    > A dali ? Teraz to chyba tylko T(F)SI oferuja.

    VW ma w ofercie, Toyota już nie. Valvematic ma standardowy wielopunkt i
    lepsze parametry od szmelcowatego D-4. Poszli po rozum do głowy.

    > Jedna wada - gazuje sie wrednie :-)

    Trzeba założyć że wcale się nie gazują.

    Zdrówko


    --
    Irokez


  • 14. Data: 2016-01-22 08:24:05
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>

    >> A dali ? Teraz to chyba tylko T(F)SI oferuja.
    >
    > VW ma w ofercie, Toyota już nie. Valvematic ma standardowy wielopunkt i
    > lepsze parametry od szmelcowatego D-4. Poszli po rozum do głowy.

    A silnik 1.2T, który pojawił się w nowym aurisie?
    Wygląda na to, że wracają do tematu. Może poprawili konstrukcję?

    Pozdrawiam


  • 15. Data: 2016-01-22 10:45:28
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: AA <c...@g...com>

    W dniu piątek, 22 stycznia 2016 08:25:10 UTC+1 użytkownik Miroo napisał:
    > > VW ma w ofercie, Toyota już nie. Valvematic ma standardowy wielopunkt i
    > > lepsze parametry od szmelcowatego D-4. Poszli po rozum do głowy.
    >
    > A silnik 1.2T, który pojawił się w nowym aurisie?
    > Wygląda na to, że wracają do tematu. Może poprawili konstrukcję?

    Poprawili, ale w Lexach, dokładając dodatkowe wtryskiwacze w kolektorze ssącym.

    W 1.2T wygląda, że problem będzie się powtarzał. Czas pokaże. Statystyczny pierwszy
    właściciel i tak ma to gdzieś.

    --
    pozdr
    AA


  • 16. Data: 2016-01-24 10:29:39
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: BabYmos <b...@o...eu>

    chciałem kupic b8, ale jak tak piszecie że te silniki są takie złe, co
    polecacie w zamian ? jaki samochód
    chodzi mi o benzyne
    musi byc silnik bezawaryjny, do jezdzenia - 80% miasto


  • 17. Data: 2016-01-25 10:10:25
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: robot <r...@o...pl>

    W dniu 2016-01-19 o 18:13, Tomek pisze:
    >
    > Użytkownik "sirapacz" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    > news:n7l5nj$4c4$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
    >> W dniu 2016-01-18 o 23:06, Irokez pisze:
    >>> W dniu 2016-01-18 o 16:09, Lewis pisze: Tym się nie da jeździć.
    >>> Tylko na złom.
    >>
    >> jestem nie w temacie - co jest takiego złego w tym silniku ze tak
    >> cie wkurzył? awaryjność czy osiągi?
    >
    > Za jakiś czas tylko czymś takim będzie się jeździć. Gaźniki są
    > praktycznie w wozach zabytkowych, jednopunkt też przechodzi do
    > historii, jak i diesle bez torbodoładowania.


    Zakładam że użyłeś skrótu myślowego, ale
    czy przypadkiem nie mylisz gaźnika[tego zabytkowego], wtrysku i wtrysku
    bezpośredniego?


  • 18. Data: 2016-01-25 12:20:14
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>

    W dniu 2016-01-24 o 10:29, BabYmos pisze:
    > chciałem kupic b8, ale jak tak piszecie że te silniki są takie złe, co
    > polecacie w zamian ? jaki samochód
    > chodzi mi o benzyne
    > musi byc silnik bezawaryjny, do jezdzenia - 80% miasto
    >
    Każdy silnik będzie bezawaryjny jak się będzie o niego dbało.
    Regularne przeglądy, wymiana na czas oleju, filtrów. DO tego poczytać
    co boli dany silnik i zawczasu sprawdzić/naprawić/poprawić bolączki.
    Wtedy każdy auto będzie bezawaryjne.

    P.S. Przypomniało mi się jak wszyscy z rodziny i znajomi pukali się w
    czoło, kiedy kupiłem Peugeota 307SW 2,0HDI. Że niby więcej będzie stało
    auto jak jeździło, że worek pieniędzy wydam na naprawy. A ja wbrew
    wszystkim opiniom i rankingom bezawaryjności przez 3 lata nie miałem
    najmniejszego problemu z autem. Oprócz bieżących spraw z eksploatacją
    (olej, filtry, łączniki stabilizatora, tarcze, klocki) nie wydałem ani
    złotówki na jakieś awarie czy problemy. Auta byłem bardzo pewny i nie
    miałem takich myśli czy rano dojadę do pracy na czas lub z niej wrócę,
    albo jakiś wypad z rodzinką nad morze czy w góry.
    Wsiadałem, odpalałem i jechałem na miejsce...
    A najbardziej śmiał się kumpel z pracy który ma VW Borę 1,9TDI 110KM VP.
    Ja Puga kupiłem w lutym przy 18-to stopniowym mrozie w sobotę. Z
    niedzieli na poniedziałek był jeszcze większy mróz i ja autem do pracy
    zajechałem bez problemu, a ten kumpel Bory nie odpalił. Więcej się nie
    śmiał z Mojego Puga...


  • 19. Data: 2016-01-26 15:21:51
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    > chciałem kupic b8, ale jak tak piszecie że te silniki są takie złe, co
    > polecacie w zamian ? jaki samochód

    CIągle b8, tylko z innym silnikiem? ;-)

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 20. Data: 2016-01-27 10:46:49
    Temat: Re: Silniki FSI TSFSI czy takie złe ?
    Od: agniecha <g...@o...eu>

    B8 maja tylko tfsi i fsi - pisze o benzynie

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: