eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 408

  • 21. Data: 2015-06-07 18:06:42
    Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
    Od: masti <g...@t...hell>

    Budzik wrote:

    > Użytkownik masti g...@t...hell ...
    >
    >> zaczynasz isć w dobrą stronę. Skoro 50-60 jest za szybko to czyja będzie
    >> wina jak walniesz w drzewo? Drzewa czy Twoja?
    >
    > Twoja bo źle oceniłes warunki i predkosc.

    no właśnie

    > Drzewo sprawi tylko ze zamiast uszkodzen samochodu, zostanie na tobie
    > wykonana kara smierci. W imie czego?

    ty wiesz co to jest kara śmierci? i odróżniasz ją od wypadku drogowego?
    A jak wpadnie na Ciebie pociąg to też będzie kara śmierci?
    Dlaczeo nie postulujesz likwidacji pociągów?

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 22. Data: 2015-06-07 18:39:39
    Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik masti g...@t...hell ...

    >>> zaczynasz isć w dobrą stronę. Skoro 50-60 jest za szybko to czyja
    >>> będzie wina jak walniesz w drzewo? Drzewa czy Twoja?
    >>
    >> Twoja bo źle oceniłes warunki i predkosc.
    >
    > no właśnie

    No własnie co?
    Chcesz zamknac oczy, tupnac nogą i uwadawać, że ludzie są nieomylni?
    Akurat oblodzenia to taka rzecz ktorą trudno przewidziec, trudno jej
    zapobiegac i ogólnie kazdego moze spotkac.
    Pytanie, dlaczego nie próbować zmniejszac konsekwencji pomyłki?
    Jakie sa argumenty za tym, aby drzew nie wycinac?
    >
    >> Drzewo sprawi tylko ze zamiast uszkodzen samochodu, zostanie na tobie
    >> wykonana kara smierci. W imie czego?
    >
    > ty wiesz co to jest kara śmierci? i odróżniasz ją od wypadku
    > drogowego? A jak wpadnie na Ciebie pociąg to też będzie kara śmierci?
    > Dlaczeo nie postulujesz likwidacji pociągów?
    >
    ROTFL
    Trudno o głupszy argument a skoro to jest twój argument koronny to wiele
    wyjasnia.
    Czesto musisz uciekac na tory kolejowe bo ty lub inny kierowca popełnił
    bład na drodze?


  • 23. Data: 2015-06-07 18:39:39
    Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik masti g...@t...hell ...

    >>>>>> osoby spłonęły tam w aucie. Najprawdopodobniej do wypadku doszło
    >>>>>> po tym, jak samochód zderzył się z jeleniem
    >>>>>
    >>>>> wystrzelać wszystkie jelenie-morderców
    >>>>>
    >>>> :)
    >>>> W przeciwienstwie do jeleni, drzewa z okolic dróg mozna usunąc w
    >>>> miare bezproblemowo.
    >>>
    >>> na jaką odległość? 50, 100, 500 metrów?
    >>> i gwarantujesz, że kierowca jechał z prędkością odpowiednią do
    >>> warunków?
    >>>
    >> Na taka, zeby takie sytuacje nie zabijały.
    >
    > czyli na ile?
    >
    Ze 20 metrów?

    >> Nie trzeba wymyslać od nowa prochu - inne kraje juz rozwiazywały
    >> takie problemy.
    >
    > i drzewa sobie tam rosną bez problemu
    > <http://www.hdwallpapersos.com/wp-content/uploads/20
    14/08/road-side-tre
    > es-83897.jpg>
    > <http://media.kids-myshot.nationalgeographic.com/201
    1/06/4df114b807759T
    > rees_like_a_roof_road_large_medium.jpg>
    > <http://image.shutterstock.com/display_pic_with_logo
    /51882/51882,118889
    > 5203,2/stock-photo-tunnel-made-from-trees-growing-ab
    ove-the-road-507139
    > 9.jpg>
    >
    Piekne.
    Ale to niczego nie dowodzi. to nawet nie jest argument. Ja nie twierdze, ze
    trzeba wyciac wszedzie wszystkie drzewa.
    Problem polega u nas na tym, ze drzewa rosna 10 centymetrów od asfaltu tam
    gdzie ruch jest na pzoiomie drogi Poznań - Wrocław.
    Spójrz sobie np. na drogę Wagrowiec - Kłecko - az mam gęsią skórkę...
    Jak z jakiegoś powodu bedzie trzeba uciekac na pobocze, np. z powodu tira
    jadacego z naprzeciwka (a jezdzi ich tam naprawde sporo) to tylko tutejsi
    miszzzczowie kierownicy dadza rade trafic miedzy drzewa...

    >> Gwarantuje, ze gdyby wycieto drzewa, to by te dwie osoby w nie nie
    >> wjechały.
    >
    > a gdyby tam było przedszkole? w przyszłości?
    >
    Rozumiem, ze teraz juz sam sie smiejesz z własnych argumentów...?


  • 24. Data: 2015-06-07 18:46:08
    Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
    Od: masti <g...@t...hell>

    Budzik wrote:

    > Użytkownik masti g...@t...hell ...
    >
    >>>>>>> osoby spłonęły tam w aucie. Najprawdopodobniej do wypadku doszło
    >>>>>>> po tym, jak samochód zderzył się z jeleniem
    >>>>>>
    >>>>>> wystrzelać wszystkie jelenie-morderców
    >>>>>>
    >>>>> :)
    >>>>> W przeciwienstwie do jeleni, drzewa z okolic dróg mozna usunąc w
    >>>>> miare bezproblemowo.
    >>>>
    >>>> na jaką odległość? 50, 100, 500 metrów?
    >>>> i gwarantujesz, że kierowca jechał z prędkością odpowiednią do
    >>>> warunków?
    >>>>
    >>> Na taka, zeby takie sytuacje nie zabijały.
    >>
    >> czyli na ile?
    >>
    > Ze 20 metrów?

    a dlaczego 20? a nie 10 albo 50?

    >
    >>> Nie trzeba wymyslać od nowa prochu - inne kraje juz rozwiazywały
    >>> takie problemy.
    >>
    >> i drzewa sobie tam rosną bez problemu
    >> <http://www.hdwallpapersos.com/wp-content/uploads/20
    14/08/road-side-tre
    >> es-83897.jpg>
    >> <http://media.kids-myshot.nationalgeographic.com/201
    1/06/4df114b807759T
    >> rees_like_a_roof_road_large_medium.jpg>
    >> <http://image.shutterstock.com/display_pic_with_logo
    /51882/51882,118889
    >> 5203,2/stock-photo-tunnel-made-from-trees-growing-ab
    ove-the-road-507139
    >> 9.jpg>
    >>
    > Piekne.
    > Ale to niczego nie dowodzi. to nawet nie jest argument. Ja nie twierdze, ze
    > trzeba wyciac wszedzie wszystkie drzewa.
    > Problem polega u nas na tym, ze drzewa rosna 10 centymetrów od asfaltu tam
    > gdzie ruch jest na pzoiomie drogi Poznań - Wrocław.
    > Spójrz sobie np. na drogę Wagrowiec - Kłecko - az mam gęsią skórkę...
    > Jak z jakiegoś powodu bedzie trzeba uciekac na pobocze, np. z powodu tira
    > jadacego z naprzeciwka (a jezdzi ich tam naprawde sporo) to tylko tutejsi
    > miszzzczowie kierownicy dadza rade trafic miedzy drzewa...

    dostałeś wylosowane zdjęcia dróg. tam jeżdżą samochody jak na każdej
    innej drodze

    Twierdzisz, że inne kraje rozwiązały ten problem to zakładam, że masz
    przykłady systemowych rozwiązań i się nimi podzielisz?

    >
    >>> Gwarantuje, ze gdyby wycieto drzewa, to by te dwie osoby w nie nie
    >>> wjechały.
    >>
    >> a gdyby tam było przedszkole? w przyszłości?
    >>
    > Rozumiem, ze teraz juz sam sie smiejesz z własnych argumentów...?

    widzę, że nawet jak Cię coś włochatego gryzie w dupę to nie rozumiesz

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 25. Data: 2015-06-07 18:48:16
    Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
    Od: masti <g...@t...hell>

    Budzik wrote:

    > Użytkownik masti g...@t...hell ...
    >
    >>>> zaczynasz isć w dobrą stronę. Skoro 50-60 jest za szybko to czyja
    >>>> będzie wina jak walniesz w drzewo? Drzewa czy Twoja?
    >>>
    >>> Twoja bo źle oceniłes warunki i predkosc.
    >>
    >> no właśnie
    >
    > No własnie co?
    > Chcesz zamknac oczy, tupnac nogą i uwadawać, że ludzie są nieomylni?
    > Akurat oblodzenia to taka rzecz ktorą trudno przewidziec, trudno jej
    > zapobiegac i ogólnie kazdego moze spotkac.

    no widzisz. A drzewa kazdy widzi a i tak na nie wpadają

    > Pytanie, dlaczego nie próbować zmniejszac konsekwencji pomyłki?
    > Jakie sa argumenty za tym, aby drzew nie wycinac?

    a dlaczego akurat drzewa a nie latarnie, znaki, domy, pociągi etc?


    >>
    >>> Drzewo sprawi tylko ze zamiast uszkodzen samochodu, zostanie na tobie
    >>> wykonana kara smierci. W imie czego?
    >>
    >> ty wiesz co to jest kara śmierci? i odróżniasz ją od wypadku
    >> drogowego? A jak wpadnie na Ciebie pociąg to też będzie kara śmierci?
    >> Dlaczeo nie postulujesz likwidacji pociągów?
    >>
    > ROTFL
    > Trudno o głupszy argument a skoro to jest twój argument koronny to wiele
    > wyjasnia.
    > Czesto musisz uciekac na tory kolejowe bo ty lub inny kierowca popełnił
    > bład na drodze?

    jeśli o mnie chodzi to przez ostatnie 30 parę lat jeżdżenia uciekanie na
    tory i między drzewa zdarzyło mi się równie często.
    A tobie?

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 26. Data: 2015-06-07 19:18:54
    Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik masti g...@t...hell ...

    >>>>>>>> osoby spłonęły tam w aucie. Najprawdopodobniej do wypadku
    >>>>>>>> doszło po tym, jak samochód zderzył się z jeleniem
    >>>>>>>
    >>>>>>> wystrzelać wszystkie jelenie-morderców
    >>>>>>>
    >>>>>> :)
    >>>>>> W przeciwienstwie do jeleni, drzewa z okolic dróg mozna usunąc w
    >>>>>> miare bezproblemowo.
    >>>>>
    >>>>> na jaką odległość? 50, 100, 500 metrów?
    >>>>> i gwarantujesz, że kierowca jechał z prędkością odpowiednią do
    >>>>> warunków?
    >>>>>
    >>>> Na taka, zeby takie sytuacje nie zabijały.
    >>>
    >>> czyli na ile?
    >>>
    >> Ze 20 metrów?
    >
    > a dlaczego 20? a nie 10 albo 50?
    >
    Znów ten sam poziom "argumentacji"...
    Może zamiast wymyslać inne propozycje - podyskutuj z tym co zaproponowałem
    - zwłaszcza, ze sam prosiłes o oszacowanie.
    Dlaczego nie 10? Wydaje mi sie ze to mało.
    Dlaczego nie 50? Jasne ze 50 byłoby lepsze...
    >>
    >>>> Nie trzeba wymyslać od nowa prochu - inne kraje juz rozwiazywały
    >>>> takie problemy.
    >>>
    >>> i drzewa sobie tam rosną bez problemu
    >>> <http://www.hdwallpapersos.com/wp-content/uploads/20
    14/08/road-side-t
    >>> re es-83897.jpg>
    >>> <http://media.kids-myshot.nationalgeographic.com/201
    1/06/4df114b80775
    >>> 9T rees_like_a_roof_road_large_medium.jpg>
    >>> <http://image.shutterstock.com/display_pic_with_logo
    /51882/51882,1188
    >>> 89
    >>> 5203,2/stock-photo-tunnel-made-from-trees-growing-ab
    ove-the-road-5071
    >>> 39 9.jpg>
    >>>
    >> Piekne.
    >> Ale to niczego nie dowodzi. to nawet nie jest argument. Ja nie
    >> twierdze, ze trzeba wyciac wszedzie wszystkie drzewa.
    >> Problem polega u nas na tym, ze drzewa rosna 10 centymetrów od
    >> asfaltu tam gdzie ruch jest na pzoiomie drogi Poznań - Wrocław.
    >> Spójrz sobie np. na drogę Wagrowiec - Kłecko - az mam gęsią skórkę...
    >> Jak z jakiegoś powodu bedzie trzeba uciekac na pobocze, np. z powodu
    >> tira jadacego z naprzeciwka (a jezdzi ich tam naprawde sporo) to
    >> tylko tutejsi miszzzczowie kierownicy dadza rade trafic miedzy
    >> drzewa...
    >
    > dostałeś wylosowane zdjęcia dróg. tam jeżdżą samochody jak na każdej
    > innej drodze
    >
    Znaczy droga od drogi niczym sie nie rózni.
    Rozumiem - dla Ciebie droga ktora jezdzi dziennie 1000 samochodów i taka
    ktora przejezdza 10.000 to taka sama droga.

    > Twierdzisz, że inne kraje rozwiązały ten problem to zakładam, że masz
    > przykłady systemowych rozwiązań i się nimi podzielisz?
    >
    Jasne.
    Tam sie buduje autostrady a przy nich drzew nie ma...
    Pokaz mi w niemchech droge typu zołtego na ktorej jest ruch taki jak u nas
    na wspomnianej wczesniej drodze Wagrowiec - Kłecko?
    Albo droga 307 do Buku czy Nowego Tomysla.
    >>
    >>>> Gwarantuje, ze gdyby wycieto drzewa, to by te dwie osoby w nie nie
    >>>> wjechały.
    >>>
    >>> a gdyby tam było przedszkole? w przyszłości?
    >>>
    >> Rozumiem, ze teraz juz sam sie smiejesz z własnych argumentów...?
    >
    > widzę, że nawet jak Cię coś włochatego gryzie w dupę to nie rozumiesz
    >
    Widze, ze po prostu nie rozumiesz, ze argument o przedszkolu sprowadza
    dyskusje do absurdu. Ja z absurdów sie smieje a nie wyciagam z nich
    wniosków pt jak budowac droge...


  • 27. Data: 2015-06-07 19:18:54
    Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik masti g...@t...hell ...

    >>>>> zaczynasz isć w dobrą stronę. Skoro 50-60 jest za szybko to czyja
    >>>>> będzie wina jak walniesz w drzewo? Drzewa czy Twoja?
    >>>>
    >>>> Twoja bo źle oceniłes warunki i predkosc.
    >>>
    >>> no właśnie
    >>
    >> No własnie co?
    >> Chcesz zamknac oczy, tupnac nogą i uwadawać, że ludzie są nieomylni?
    >> Akurat oblodzenia to taka rzecz ktorą trudno przewidziec, trudno jej
    >> zapobiegac i ogólnie kazdego moze spotkac.
    >
    > no widzisz. A drzewa kazdy widzi a i tak na nie wpadają
    >
    Zaczynaja mnie nudzic te pyskówki na poziomie 10 latka...
    Naprawde nie rozumiesz dlaczego wpadaja?
    Takie sformułowania jak utracic panowanie nad pojazdem, odruch bezwarunkowy
    etc nic ci nie mówią?
    Co robisz jak nagle tir leci ci na czołówke? Tak jak jeden z grupowiczów -
    spokojnie czekasz na przerwe miedzy drzewami i w nią wjezdzasz? Nie mozesz
    byc az tak naiwny...

    >> Pytanie, dlaczego nie próbować zmniejszac konsekwencji pomyłki?
    >> Jakie sa argumenty za tym, aby drzew nie wycinac?
    >
    > a dlaczego akurat drzewa a nie latarnie, znaki, domy, pociągi etc?

    Ogólnie wszystko to co niepotrzebne.
    Oczywiscie idealne byłyby wszedzie wyizolowane drogi wzorem autostrad.
    Ale wiadomo, ze to niemozliwe ze wzgledu na miejsce i przede wszystkim
    koszty.
    Dlatego pewnych przeszkód usunąc sie nie da. Ale drzewa sie da i to dosc
    prosto, tanio.
    Jakie widzisz minusy usuwania drzew?
    >>>
    >>>> Drzewo sprawi tylko ze zamiast uszkodzen samochodu, zostanie na
    >>>> tobie wykonana kara smierci. W imie czego?
    >>>
    >>> ty wiesz co to jest kara śmierci? i odróżniasz ją od wypadku
    >>> drogowego? A jak wpadnie na Ciebie pociąg to też będzie kara
    >>> śmierci? Dlaczeo nie postulujesz likwidacji pociągów?
    >>>
    >> ROTFL
    >> Trudno o głupszy argument a skoro to jest twój argument koronny to
    >> wiele wyjasnia.
    >> Czesto musisz uciekac na tory kolejowe bo ty lub inny kierowca
    >> popełnił bład na drodze?
    >
    > jeśli o mnie chodzi to przez ostatnie 30 parę lat jeżdżenia uciekanie
    > na tory i między drzewa zdarzyło mi się równie często.
    > A tobie?
    >
    Zdarzyło mi sie wypasc z drogi. Na szczescie na poboczu był rów w ktory
    wpadłem co skonczyło sie tylko i wyłącznie koniecznoscią wymiany opony.
    Gdyby tam było drzewo - byc moze juz bym nie zył...
    Nie jechałem specjalnie szybko - jakies 60-70 na godzine.
    Ale takich sytuacji moznaby mnożyć.
    I to, ze jednostkowe przypadki maja inna historie naprawde niczego nie
    wyjasnia. Wystarczy zeby tylko co 10 osoba na drodze miała taka historie...


    Martwi mnie poziom Twojej argumentacji - cały czas nie dowiedziałem sie -
    dlaczego chcesz te drzewa przy drodze zostawiac...
    Chyba, ze Twoim argumentem jest: zostawmy drzewa, bo sam tam tez znaki i
    czasami domy...
    To moze ustawmy coś jeszcze? Kosy na sztorc?


  • 28. Data: 2015-06-07 19:27:17
    Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
    Od: atm <...@v...pl>

    Temat od dluzszego czasu pojawia sie w internecie:
    http://www.krbrd.gov.pl/pl/aktualnosci/drzewa-w-koro
    nie-drogi-istotny-czynnik-zagrozenia-w-ruchu-drogowy
    m.html
    http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul
    /wypadki-na-przydroznych-drzewach-prezes-nik,218,0,1
    758426.html
    Jak podaje NIK, z danych Policji wynika, że w 2014 roku doszło w Polsce
    do 1818 wypadków z najechaniem na drzewo. W konsekwencji 421 osób
    poniosło śmierć, a 2226 zostało rannych. W 2013 roku ofiar było jeszcze
    więcej bo aż 2055 takich zdarzeń, w których zginęły 473 osoby, a rany
    odniosło o 350 więcej niż w ubiegłym roku. Przydrożne drzewa mają pod
    tym względem gorsze statystyki niż wszystkie inne elementy
    infrastruktury drogowej razem wzięte.


  • 29. Data: 2015-06-07 20:24:42
    Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
    Od: Pawel O'Pajak <o...@g...pl>

    Powitanko,

    > Jak szybko trzeba zapierdalać aby uderzenie w jelenia nie
    > spowolniło samochodu

    Jaka jest masa jelenia, a jaka samochodu? Zasada zachowania pedu, prosty
    fizyczny wzor.

    > i zapalił się po spotkaniu z drzewem ?

    Spalil sie, jak spadl do rowu, drzewo moglo rozszczelnic uklad zasilania
    paliwem, mogl tez zahaczyc o cos na poboczu. Nie wiem, czy sie tego
    kiedykolwiek dowiemy.

    > Drzewa mają nie zabijać normalnie jadących.

    Tylko czy drzewa o tym wiedza?

    > Zapierdalaczy
    > mogą. Lepiej żeby zrobiło to drzewo niż pojazd ze spokojnie
    > jadącą rodziną.

    Zwykle zle ludziom nie zycze, w tym przypadku takze, poniewaz nie
    podzielil bys sie wrazeniami po spokojnej jezdzie z rodzinka, gdy
    widzisz z naprzeciwka wyprzedzajacego zapierdalacza, a po bokach masz
    swoje ulubione drzewa. Czy Twoja ostatnia mysla bedzie "O'Pajak mial racje"?

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 30. Data: 2015-06-07 20:37:11
    Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
    Od: masti <g...@t...hell>

    Budzik wrote:

    > Użytkownik masti g...@t...hell ...
    >
    >>>>>> zaczynasz isć w dobrą stronę. Skoro 50-60 jest za szybko to czyja
    >>>>>> będzie wina jak walniesz w drzewo? Drzewa czy Twoja?
    >>>>>
    >>>>> Twoja bo źle oceniłes warunki i predkosc.
    >>>>
    >>>> no właśnie
    >>>
    >>> No własnie co?
    >>> Chcesz zamknac oczy, tupnac nogą i uwadawać, że ludzie są nieomylni?
    >>> Akurat oblodzenia to taka rzecz ktorą trudno przewidziec, trudno jej
    >>> zapobiegac i ogólnie kazdego moze spotkac.
    >>
    >> no widzisz. A drzewa kazdy widzi a i tak na nie wpadają
    >>
    > Zaczynaja mnie nudzic te pyskówki na poziomie 10 latka...
    > Naprawde nie rozumiesz dlaczego wpadaja?
    > Takie sformułowania jak utracic panowanie nad pojazdem, odruch bezwarunkowy
    > etc nic ci nie mówią?

    jeśli nie ogarniasz samochodu to jeździj taksówką


    > Co robisz jak nagle tir leci ci na czołówke? Tak jak jeden z grupowiczów -
    > spokojnie czekasz na przerwe miedzy drzewami i w nią wjezdzasz? Nie mozesz
    > byc az tak naiwny...

    ile razy w zyciu leciał Ci TIR na czołówkę?


    >
    >>> Pytanie, dlaczego nie próbować zmniejszac konsekwencji pomyłki?
    >>> Jakie sa argumenty za tym, aby drzew nie wycinac?
    >>
    >> a dlaczego akurat drzewa a nie latarnie, znaki, domy, pociągi etc?
    >
    > Ogólnie wszystko to co niepotrzebne.
    > Oczywiscie idealne byłyby wszedzie wyizolowane drogi wzorem autostrad.
    > Ale wiadomo, ze to niemozliwe ze wzgledu na miejsce i przede wszystkim
    > koszty.

    super. Ile jesteś w stanie za to zapłacić?

    > Dlatego pewnych przeszkód usunąc sie nie da. Ale drzewa sie da i to dosc
    > prosto, tanio.

    tanio? jeszcze tańsze jest włączenie myślenia przez mistrzów kierownicy

    > Jakie widzisz minusy usuwania drzew?

    na razie nie pokazałeś żadnych plusów poza wydumanymi przypadkami

    >>>>
    >>>>> Drzewo sprawi tylko ze zamiast uszkodzen samochodu, zostanie na
    >>>>> tobie wykonana kara smierci. W imie czego?
    >>>>
    >>>> ty wiesz co to jest kara śmierci? i odróżniasz ją od wypadku
    >>>> drogowego? A jak wpadnie na Ciebie pociąg to też będzie kara
    >>>> śmierci? Dlaczeo nie postulujesz likwidacji pociągów?
    >>>>
    >>> ROTFL
    >>> Trudno o głupszy argument a skoro to jest twój argument koronny to
    >>> wiele wyjasnia.
    >>> Czesto musisz uciekac na tory kolejowe bo ty lub inny kierowca
    >>> popełnił bład na drodze?
    >>
    >> jeśli o mnie chodzi to przez ostatnie 30 parę lat jeżdżenia uciekanie
    >> na tory i między drzewa zdarzyło mi się równie często.
    >> A tobie?
    >>
    > Zdarzyło mi sie wypasc z drogi. Na szczescie na poboczu był rów w ktory
    > wpadłem co skonczyło sie tylko i wyłącznie koniecznoscią wymiany opony.
    > Gdyby tam było drzewo - byc moze juz bym nie zył...

    a gdyby tam był dom? albo nasyp? albo jeleń?

    > Nie jechałem specjalnie szybko - jakies 60-70 na godzine.

    widocznie za szybko

    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 41


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: