W dniu 2021-03-16 o 11:56, Adam pisze:
> W dniu 2021-03-16 o 09:04, RadoslawF pisze:
>> W dniu 2021-03-16 o 07:56, zhbick pisze:
>>
>>>> Jeśli ktoś chce koniecznie ryzykować to jego sprawa, ale pewny jest
>>>> nowy sprzęt.
>>>
>>> Raz w życiu kupiłem nowy komputer. Pentium MMX w latach 90. Niestety,
>>> w tamtych czasach jeszcze nie wiedziałem, czemu się wiesza i sypie
>>> BSODami i że winna jest zepsuta *nowa* pamięć RAM
>>>
>>> Sprzedawca też za bardzo nie umiał znaleźć przyczyny problemu, więc
>>> się bujaliśmy w ping-ponga: oddawałem komputer do reklamacji
>>> twierdząc, że jest zepsuty, sprzedawca po dwóch tygodniach zwracał
>>> twierdząc, że jest dobry i u niego działa.
>>>
>>> Od tamtej pory przerobiłem wszystko od podstawki socket 7 i Cyrixa
>>> 166+ do współczesnych Xeonów. Z konieczności nauczyłem się
>>> podstawowych rzeczy i z całą pewnością nie mogę się zgodzić, że nowy
>>> sprzęt jest pewny a używany jest beee...
>>
>> Od kilkunastu lat przerabiam z konieczności używany sprzęt.
>> I z całą pewnością mogę stwierdzić że sprzęt używany będziemy
>> zmuszeni wymienić lub naprawiać szybciej niż sprzęt nowy.
>> Dla wielu ludzi oznacza to że używany jest gorszy.
>>
>
> A ja w sprzęcie siedzę zawodowo od czasów AT.
> Od kilkunastu lat sprzedaję i serwisuję także komputery poleasingowe, ze
> sporym ich udziałem procentowym.
> Przez te lata miałem może ze dwie lub trzy wymiany HDD, ze dwa
> zasilacze, jakiś RAM i chyba tyle.
> Owszem, były jeszcze inne wymiany, ale nie ze względu na awarię, lecz
> modernizacje, takie jak mocniejsza grafika, czy wymiana HDD -> SSD.
> Były też "awarie" typu "komputer wolno chodzi", ale po przyjeździe
> okazywało się, że radiator procesora jest zamurowany brudem i procesor
> zwalnia do minimum.
>
> Może ważne jest, skąd pochodzi sprzęt poleasingowy?
>

Jeszcze jedno:
Klientom sprzedawałem też dziesiątki komputerów złożonych własnoręcznie
pod ich potrzeby. Ale już od co najmniej kilku lat tego raczej nie robię
- firmowe maszyny są wystarczająco mocne.
Zostały tylko serwery, ale też ich najczęściej nie montuję, tylko
przykładowo przez portal partnerski Della zamawiam konkretną
konfigurację. Tak, jak w detalicznym handlu gotowych konfiguracji Della
są dziesiątki, to przez portal można zamówić co najmniej kilka czy
kilkanaście wersji każdego z głównych podzespołów, co daje naprawdę
ogromną ilość kombinacji.

--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 2021-03-16 o 09:29, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 16.03.2021 Jacek Maciejewski <j...@g...pl> napisał/a:
>
>> Słuchaj, ja tam nie jestem linuksowy mistrz. Ale nawet na moją skromną
>> wiedzę wygadujesz straszne głupoty.
>
> No, aż miło poczytać :-)
>

Jeszcze trochę, i w swoich teoriach dogoni naszą grupową Gwiazdę, która
to ona też zna się na wielu rzeczach w informatyce ;)


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 2021-03-16 o 09:04, RadoslawF pisze:

> Od kilkunastu lat przerabiam z konieczności używany sprzęt.
> I z całą pewnością mogę stwierdzić że sprzęt używany będziemy
> zmuszeni wymienić lub naprawiać szybciej niż sprzęt nowy.
> Dla wielu ludzi oznacza to że używany jest gorszy.


Masz rację, zgadzam się, że wymiana nastąpi szybciej, lecz zauważ, że
posiadacz leciwej platformy na LGA1155 z jakimś dwurdzeniowcem może
zainwestować na chińskim portalu całe 166 PLN i dostać ośmiowątkowego
Xeona, który wydajnością nie ustępuje nowemu Ryzenowi 3.

Ile kosztuje przesiadka na nową platformę z Ryzenem 3?

do góry

No przecież, nie ma to jak przenoszenie arkuszy kalkulacyjnych z tych przeróżnych fri
ofis do np. excela i na odwrót.


-----
> Na jednym końcu jest np. rozliczanie faktur i korespondencja z klientami, do czego
wystarczy program pocztowy i LibreOffice plus
> prosty front end do bazy danych.

do góry

W dniu 2021-03-16 o 09:42, zhbick pisze:
> W dniu 16.03.2021 o 08:45, Jacek Maciejewski pisze:
>
>
>
>> Zaryzykuję i odpowiem za Eneuela :) Praca biurowa to IMO taka która
>> wymaga jedynie Worda, Excela, programów do poczty lub programów
>> księgowych lub magazynowych.
>> Nie wymaga natomiast przeglądarki stron, programów do obróbki plików
>> graficznych czy dźwiękowych lub komunikatorów czy ogólnie multimediów.
>
>
> Szukam w myślach przykładu takiego biura i ciężko mi idzie. Nawet jakieś
> biuro straży miejskiej intensywnie korzysta z multimediów i
> komunikatorów...
>
> Naprawdę w latach dwudziestych XXI wieku są jeszcze biura typu:
> Word+Excel? Ooo! Hmm... skoro tak twierdzisz, to pewnie są...

Są jeszcze PIT-y do pobrania z internetu i ewentualnie wypełnienia przez
internet.


--
animka

do góry

W dniu 16 mar 2021 o 00:31, Marcin Debowski pisze:

>> Mowa o pracy biurowej -- nie o wydziale promocji...

> Ot choćby do prezentacji, czy przygotowywania raportów. Cytujesz np.
> jakiś wykres, lub zjęcie z publikacji. Załączasz własne zdjęcia, etc.

Gimp potrzebuje więcej niż 4 GiB do takiej pracy?
Możesz precyzyjniej napisać, co tym Gimpem chcesz
uzyskać? Może zestawię go z PhotoShopem...

--
,_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry

W dniu 16 mar 2021 o 08:45, Jacek Maciejewski pisze:

> Zaryzykuję i odpowiem za Eneuela :) Praca biurowa to IMO taka która
> wymaga jedynie Worda, Excela, programów do poczty lub programów
> księgowych lub magazynowych.

> Nie wymaga natomiast przeglądarki stron,

Mam tu (4 GiB) Operę i FireFoxa -- naraz otwartych wiele stron;
swego rodzaju limitem jest nietrafianie w coraz mniejsze poletka
stron, skutkujące niecelowym zamykaniem tychże lub wyciszaniem.
(jeśli nie rozumiesz -- mogę opisać) Przeglądarki potrafią
wreszcie skutecznie mrozić strony, do których nikt nie zagląda...

> programów do obróbki plików graficznych

Obrabiam pliki graficzne, ale może zbyt płytko -- grafikiem
(czy artystą) nie jestem. Pracownicy biurowi są artystami?

> czy dźwiękowych

Obrabiałem bez trudu dźwięk poważnymi edytorami dźwięku (nie
o wycinanie fragmentów czy łączenie plików chadza) bez trudu
pod 32WXP, mając do dyspozycji 2 GiB. Pracownik biurowy tak
głęboko ingeruje w dźwięk? -- wyłuskuje mowę z zaszumionego
nagrania czy wycina czyjś głos itd.?... Do ciachnięcia czy
sklejenia kilku plików audio nie trzeba wiele -- nawet do
ciachnięcia czy sklejenia plików video... Pracownik biurowy
tworzy filmy edytorami? Buduje sztuczne tła akcji czy kota
przerabia na zająca? ;) Do konwersji formatu niemal niczego
nie potrzeba, nawet programów, bo można konwertować online,
oby internet śmigał...

> lub komunikatorów

Nie używam -- być może pochłaniają gigabajty RAMek. ZTCW -- do
komunikatorów niezłe są smartfony, które (mając straszliwie
RAMkożerne systemy operacyjne) niekoniecznie mają więcej niż
4 GiB... Redmi Note 0 Pro ma 6 GB, czyli nieco niespełna 5.6 GiB,
ale na razie ogranicza się do ~3 GiB... Czyżby pozostałe GB
rezerwuje na komunikatory właśnie?...

> czy ogólnie multimediów.

Czym są wg Ciebie multimedia?
(pomińmy grafikę i dźwięk -- wspomniane wyżej)

-=-

Możesz podać konkretne przykłady obróbki multimedialnej, do
której nie starczy 4 GiB pod W10?...

--
,_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry

W dniu 16 mar 2021 o 00:06, Kamil pisze:

> Użytkownik "Jacek Maciejewski"  napisał:

>> Lubisz się czepiać, prawda? Wróć może do postu założycielskiego i
>> spróbuj wypowiedzieć się na temat.

> To jałowa dyskusja. Swap jest potrzebny Windows, który ciągle coś w nim
> miele, zrzuca z RAM-u i na odwrót. Nie należy go wyłączać.

Obywam się bez -- mając 12 GiB RAMek.

--
,_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry

W dniu 14 mar 2021 o 19:21, Eneuel pisze:

Poniżej pisałem o %% CPU:

> Przed chwilą odtwarzałem film ,,kręcony'' telefonem -- 1080p30
> i miałem od 86% d0 100%, ale 100% bywało przez chwilę a w tle
> była: Opera (kilka%), monitor (0.7%) i inne drobiazgi... Zero
> klatek zgubionych a monitor pokazał, że pełnych 100% nie było.

> FHD 1080p to także 25 klatek na sekundę -- tu miałem 30 klatek...

>> Ale klient w biurze miałby zdziwioną minę, gdybym przy nim korzystał z
>> niego i musielibyśmy czekać kilkanaście, kilkadziesiąt sekund na
>> rozpoczęcie drukowania projektu, podczas którego to czasu obciążony na
>> 100% proc tłumaczyłby dokument na język zrozumiały dla drukarki...

> Budzik ma inne ;) biuro.

Może oddajmy głos Budzikowi -- może Budzik projektuje
samoloty odrzutowe...

--
,_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry

W dniu 16 mar 2021 o 09:53, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:

> Generalnie, plik/partycja wymiany to przedłużenie pamięci fizycznej, jak ci się
skończy
> pamięć fizyczna, to dzięki plikowi wymiany możesz pracować dalej w miarę normalnie,
> inaczej system zacznie wariować, aplikacje nie będą się chciały otwierać, system
zacznie
> ubijać procesy a nawet możesz otrzymać ładnego bsoda.

Pod 64W10 niekoniecznie skutkuje to bsodami -- czasami
64W10 po prostu obwieszcza, że brakuje mu pamięci
i nie zgadza się na uruchomienie kolejnego programu.

Pod WXP po prostu wszystko padało bez zapowiedzi...

> Z mojego doświadczenia wynika, że nie warto rezygnować z pliku wymiany, Windowsowi
> wystarcza nawet 640MiB(w miarę potrzeby Windows powiększy plik wymiany
automatycznie,

Niekoniecznie -- nawet wtedy, gdy dasz 'Rozmiar kontrolowany przez
system' a na dysku jest wolne miejsce. (tak miałem ze 2 dni temu,
gdy do PhotoShopa odpaliłem inny edytor grafiki -- oba edytory
potrzebowały sporo pamięci a w tle hulało to i owo) Musiałem
powiększyć swap ręcznie. Z innej strony -- Win potrafi założyć
bezceremonialnie taki plik na systemowej partycji bez pytania
o pozwolenie i nie zechce zrezygnować z tego pliku bez przebootowania,
choćby miał 10 innych takich plików na innych partycjach...

Może wiesz, jak pozbyć się z systemowej 'swapfile.sys' bez
rezygnacji z 'pagefile.sys' na innej partycji?

> Linuks też to potrafi za pomocą odpowiedniego oprogramowania, przykładowo,
> https://github.com/Tookmund/Swapspace).
> Dodatkowa zaleta nawet małego pliku wymiany, to zwolnienie bardzo rzadko używanych
> obszarów pamięci, można na tym ugrać nawet kilkaset megabajtów.
> Windows można zmusić do tego, żeby korzystał z linuksowej partycji wymiany,
potrzeba
> drivera SwapFS(driver ciągle rozwijany):
> http://www.acc.umu.se/~bosse/

Jakieś są z tego korzyści nad plikiem?

> Kiedyś masowo z tego korzystałem, teraz olewam partycję wymiany(tylko pliki
wymiany).

--
,_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry