eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 148

  • 31. Data: 2010-07-23 11:51:43
    Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
    Od: "...:::Tomek:::..." <t...@s...pl>

    J.F. wrote:
    > Ciekawe ile w tym prawdy, tzn w tym
    > "Lasers sweep the surroundings and when they detect a CCD .."

    Mnie ciekawi inna sprawa - coś takiego żeby oślepić musi chyba padać
    bezpośrednio na matrycę. Co w sytuacji, gdy mamy szeroki kąt z założonym
    filtrem polaryzacyjnym i na dodatek tulipanem? Można przecież skierować
    obiektyw w bok pod całkiem sporym kątem (w zależności od odległości z jakiej
    robi się zdjęcie), a główny obiekt i tak wejdzie w kadr.

    --
    Pozdrawiam
    Tomek


  • 32. Data: 2010-07-23 12:27:33
    Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
    Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>

    On 23.07.2010 13:51, ...:::Tomek:::... wrote:
    > J.F. wrote:
    >> Ciekawe ile w tym prawdy, tzn w tym
    >> "Lasers sweep the surroundings and when they detect a CCD .."
    >
    > Mnie ciekawi inna sprawa - coś takiego żeby oślepić musi chyba padać
    > bezpośrednio na matrycę. Co w sytuacji, gdy mamy szeroki kąt z założonym
    > filtrem polaryzacyjnym i na dodatek tulipanem? Można przecież skierować
    > obiektyw w bok pod całkiem sporym kątem (w zależności od odległości z
    > jakiej robi się zdjęcie), a główny obiekt i tak wejdzie w kadr.
    >

    Po pierwsze musi być detekcja, że coś się dzieje, czyli najpierw trzeba
    wykryć taki aparat. A po drugie zawsze można użyć Nikona FM2 i ta cała
    elektronika idzie się...


    --
    wer <",,)~~
    http://szumofob.eu


  • 33. Data: 2010-07-23 13:06:36
    Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2010-07-23 13:51:43 +0200, "...:::Tomek:::..." <t...@s...pl> said:

    > Mnie ciekawi inna sprawa - coś takiego żeby oślepić musi chyba padać
    > bezpośrednio na matrycę. Co w sytuacji, gdy mamy szeroki kąt z
    > założonym filtrem polaryzacyjnym i na dodatek tulipanem? Można przecież
    > skierować obiektyw w bok pod całkiem sporym kątem (w zależności od
    > odległości z jakiej robi się zdjęcie), a główny obiekt i tak wejdzie w
    > kadr.

    Szerokim kątem z pół kilometra.
    Jasne.
    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 34. Data: 2010-07-23 15:43:55
    Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
    Od: Saiko Kila <f...@p...vqrn.arg.cy>

    Proces "J.F." <j...@p...onet.pl> zwrócił błąd:
    >
    > No coz - trzeba potrenowac. Kto ma niepotrzebna cyfrowke ? :-)

    Ja mam. Ale nie mam takiego lasera.

    --
    Saiko Kila
    Unregistered Windows User #7.29581131e8


  • 35. Data: 2010-07-23 16:08:02
    Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
    Od: Saiko Kila <f...@p...vqrn.arg.cy>

    Proces Cezar <c...@B...pl> zwrócił błąd:
    >>Gdyby laser swiecil punktowo pewnie tak, ale ten nie swieci.
    >
    > laser zawsze swieci punktowo. To ze widzisz linie to jest to tylko efekt
    > odchylania go za pomoca luster.

    Tylko że "punkt" może mieć dużą średnicę... Bo idealnie zbieżnych (Z=0)
    laserów nie ma. Rezonatory optyczne nie są idealne i ten punkt już na
    starcie ma jakieś tam wymiary. Przy czym raczej średnicę niż wysokość i
    szeeerokość ;)

    BTW urządzenia takie jak matryce sond kosmicznych (CCD na Galileo) jakoś
    dają radę laserom i się nie psują i zdjęcia robią ;) Co prawda odległość
    od mierzona w milionach kilometrów może mieć wpływ na osłabienie
    promienia... Może to jest sposób żeby się zabezpieczyć. Wystarczy trochę
    odejść.

    --
    Saiko Kila
    Unregistered Windows User #7.29581131e8


  • 36. Data: 2010-07-24 05:22:28
    Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    On 2010-07-23, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał
    >> On 2010-07-23, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> Obawiam sie ze pol miliona moze nie starczyc.
    >>> Sa jakies zdjecia tego jachtu z pracujacym systemem ?
    >>
    >> http://www.yachting-intelligence.com/2009/10/19/blin
    ding-lasers-to-protect-superyachts-from-pirates/
    >
    > Tylko to inna bajka - tak sie przyjelo ze statki cywilne musza byc
    > nieuzbrojone, a wiec sa prawie bezbronne. Trzeba wiec znalezc inne
    > srodki odstraszania/ unieszkodliwiania piratow - hydranty pozarowe,
    > Ale na papparazzi to sie nie bardzo nadaje, bo wymaga obslugi,
    > trzeba znalezc takiego fotografa i jeszcze go przy tym nie
    > uszkodzic. Pirata mozesz uszkodzic :-)

    No ale to jednak może być właśnie takie urządznie dostosowane rzecz
    jasna odpowiednio. DLaczego od razu się nie nadaje? :)

    > Ciekawe ile w tym prawdy, tzn w tym
    > "Lasers sweep the surroundings and when they detect a CCD .."

    Nie wiem, też mi brzmi z lekka podejrzanie, ale moge sobie wyobrazić, że
    co do zasady możliwy byłby automat wykrywający wszystkie, odbijające,
    płaskie powierzchnie, coś na zasadzie radaru. Przy odpowiedniej
    intensywności odbicia, wysyła w to miejsce nieco silniejszy promień.

    --
    Marcin


  • 37. Data: 2010-07-24 12:25:24
    Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał
    >> Ciekawe ile w tym prawdy, tzn w tym
    >> "Lasers sweep the surroundings and when they detect a CCD .."
    >
    > Nie wiem, też mi brzmi z lekka podejrzanie, ale moge sobie wyobrazić, że
    > co do zasady możliwy byłby automat wykrywający wszystkie, odbijające,
    > płaskie powierzchnie, coś na zasadzie radaru. Przy odpowiedniej
    > intensywności odbicia, wysyła w to miejsce nieco silniejszy promień.

    No nie do końca, nie działa to tak idealnie. Chyba, że ruskie coś tam
    wymyśliły genialnego:
    http://www.techradar.com/news/world-of-tech/can-abra
    movich-s-anti-paparazzi-laser-shield-work--637660
    Ale Abramowiczowi zawsze jeszcze pozostaje miniłódź podwodna, ewentualnie
    helikopter i system antyrakietowy. Czyli jak laser zawiedzie to paparazzi i
    tak jest ugotowany ; )

    adam


  • 38. Data: 2010-07-24 12:31:44
    Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 24 Jul 2010 13:22:28 +0800, Marcin Debowski wrote:
    >On 2010-07-23, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> http://www.yachting-intelligence.com/2009/10/19/blin
    ding-lasers-to-protect-superyachts-from-pirates/
    >> Ale na papparazzi to sie nie bardzo nadaje, bo wymaga obslugi,
    >> trzeba znalezc takiego fotografa i jeszcze go przy tym nie
    >> uszkodzic. Pirata mozesz uszkodzic :-)
    >
    >No ale to jednak może być właśnie takie urządznie dostosowane rzecz
    >jasna odpowiednio. DLaczego od razu się nie nadaje? :)

    trzeba wydzielonego czlowieka, a raczej kilku do obslugi,
    gdzies przy brzegu fotografa nie wypatrzysz, a jak wypatrzysz i
    wypalisz mu dziurke w oku to przyjdzie zaplacic albo nawet wsadza.
    No chyba ze ma dzialac tylko na helikoptery i bedziesz swiecil na
    wszystkie przelatujace w poblizu .. to tez nie dobrze, bo sie okaze ze
    oslepiles policyjnego pilota a w ogole usilowalej wywolac katastrofe
    lotnicza..

    >> Ciekawe ile w tym prawdy, tzn w tym
    >> "Lasers sweep the surroundings and when they detect a CCD .."
    >Nie wiem, też mi brzmi z lekka podejrzanie, ale moge sobie wyobrazić, że
    >co do zasady możliwy byłby automat wykrywający wszystkie, odbijające,
    >płaskie powierzchnie, coś na zasadzie radaru.

    Tez moge sobie wyobrazic, ale na uwierze w istnienie dopiero wtedy jak
    zobacze :-)

    J.


  • 39. Data: 2010-07-24 12:33:18
    Temat: Re: jak zepsuć sobie D5 w ułamku sekundy
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 23 Jul 2010 12:54:47 +0800, Marcin Debowski wrote:
    >On 2010-07-22, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Trudno mi ocenic co bardziej wrazliwe - oko czy krzem. Komorkom
    >> szkodzi juz 50C, krzem mozna do ~200 C podgrzac, pod pradem moze
    >> tylko do 150C, ale tez optyke ma lepsza.

    >Oko ma najwyraźniej pewne mechanizmy obronne, jako że szybkie zerknięcie
    >na słoneczko dziury nie wypala. Wiem, że gęstość inna, ale chodzi mi
    >głównie o zasade.

    Ale zasada jest tez taka ze na dyskotece panuje mrok, a wtedy zrenice
    szeroko otwarte.

    J.


  • 40. Data: 2010-07-24 13:39:03
    Temat: Re: jak zepsu? sobie D5 w u?amku sekundy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    On 2010-07-24, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Fri, 23 Jul 2010 12:54:47 +0800, Marcin Debowski wrote:
    >>On 2010-07-22, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> Trudno mi ocenic co bardziej wrazliwe - oko czy krzem. Komorkom
    >>> szkodzi juz 50C, krzem mozna do ~200 C podgrzac, pod pradem moze
    >>> tylko do 150C, ale tez optyke ma lepsza.
    >
    >>Oko ma najwyraźniej pewne mechanizmy obronne, jako że szybkie zerknięcie
    >>na słoneczko dziury nie wypala. Wiem, że gęstość inna, ale chodzi mi
    >>głównie o zasade.
    >
    > Ale zasada jest tez taka ze na dyskotece panuje mrok, a wtedy zrenice
    > szeroko otwarte.

    Ale to laser, wysoka kolimacja i bardzo wąska wiązka, więc szerokie
    otwarcie źrenicy nie powinna mieć znaczenia.

    --
    Marcin

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: