eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › komórka vs kompakt
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 41. Data: 2014-04-24 21:04:49
    Temat: Re: komórka vs kompakt
    Od: JD <j...@g...com>

    W dniu 2014-04-24 04:55, Sylwester Zarębski pisze:
    > Dnia Wed, 23 Apr 2014 07:55:06 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
    >
    >> Dnia 22.04.2014, o godzinie 22.47.03, na pl.rec.foto.cyfrowa, Sylwester
    >> Zarębski napisał(a):
    >>> [...]
    >>>> Więc komórki sobie w takim społeczeństwie świetnie radzą i radzić będą
    >>>> coraz lepiej.
    >>> One i bez tego będą sobie radzić coraz lepiej, jednak nigdy nie
    >>> przeskoczą swoich ograniczeń fizycznych - duże matryce powoli zbliżają
    >>> się do rejestracji pojedynczych fotonów, małe giną w szumie.
    >> Miłośników fotografii zawsze będzie na tyle dużo, żeby duże się sprzedały.
    >> A małe... małe są zawsze w kieszeni i dlatego sam czasem korzystam z
    >> aparatu w telefonie. :)
    >
    > Próbowałem. Zanim zmuszę telefon do zrobienia tego co bym chciał, to
    > mija chęć, ochota, a najczęściej odpowiednia chwila i światło.
    >
    Komórki nie zastąpią dobrych aparatów. Do robienia fotografii
    kolekcjonerskiej, produktowej czy choćby zaawansowanej amatorskiej,
    zawsze fotograf będzie miał przyzwoity aparat.

    Komórki wypełniają niszę, w której niegdyś fotografii nie było wcale.
    Chodzi mi o dzielenie się zdjęciem w sposób prawie natychmiastowy, w
    różny sposób. Rozrywkowe portale społecznościowe typu FB, G+, ale nie tylko.

    Ja miałem niedawno smutną okazję wysłania zdjęć rodzinie zza oceanu z
    pogrzebu bliskiej osoby i tu komórka sprawdziła się znakomicie. Z
    komórki zrobiłem wystarczające jakościowo zdjęcia, aby wysłać je po
    uroczystości. Nie jechałem na miejsce i nie szedłem z torbą fotograficzną.

    Znam z sieci parę osób, które komórką robią zdjęcia zaskakująco dobre,
    ale z reguły są to osoby mające średnie formaty, pinhole i inne takie
    wynalazki ubiegłego tysiąclecia, oraz jakieś cyfry, więc komórka to
    takie dodatkowe medium.

    A projekty typu portrety aktorów smartfonem robione przez
    profesjonalistów uważam za szukanie taniej reklamy. Studio z
    profesjonalnym oświetleniem robi całą robotę a nie komórka.

    --
    Pozdrawiam
    JD


  • 42. Data: 2014-04-24 21:25:32
    Temat: Re: komórka vs kompakt
    Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>

    Dnia 24.04.2014, o godzinie 04.55.10, na pl.rec.foto.cyfrowa, Sylwester
    Zarębski napisał(a):

    >>> [...]
    >>>> Więc komórki sobie w takim społeczeństwie świetnie radzą i radzić będą
    >>>> coraz lepiej.
    >>> One i bez tego będą sobie radzić coraz lepiej, jednak nigdy nie
    >>> przeskoczą swoich ograniczeń fizycznych - duże matryce powoli zbliżają
    >>> się do rejestracji pojedynczych fotonów, małe giną w szumie.
    >> Miłośników fotografii zawsze będzie na tyle dużo, żeby duże się sprzedały.
    >> A małe... małe są zawsze w kieszeni i dlatego sam czasem korzystam z
    >> aparatu w telefonie. :)
    >
    > Próbowałem. Zanim zmuszę telefon do zrobienia tego co bym chciał, to
    > mija chęć, ochota, a najczęściej odpowiednia chwila i światło.

    Nie wiem jaki masz telefon, ale z reguły szybciej się go wyciąga z kieszeni
    i wybiera ikonkę aparatu niż wyciąga z plecaka lusterko, albo jakiś inny
    aparat. W ogóle nie ma o czym mówić jak się aparatu pod ręką nie ma.

    --
    Pozdrawiam,
    *Habeck*
    /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
    - Schutzbach


  • 43. Data: 2014-04-25 21:31:14
    Temat: Re: komórka vs kompakt
    Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>

    Dnia 23.04.2014, o godzinie 11.59.57, na pl.rec.foto.cyfrowa, JDX
    napisał(a):

    > [...]
    >> Pogadamy jak będziesz miał tylko komórkę pod ręką. :)
    > Przecież ja zazwyczaj mam tylko komórkę pod ręką. I wtedy po prostu daję
    > sobie spokój z robieniem zdjęć.

    "I... trafi się okazja do zrobienia zdjęcia" - to było w domyśle.
    Na szczęście nie każdy ma takie podejście jak Ty. :)

    Sporo jest naprawdę niezłych http://mobilephotographyblog.com/
    Zaletą, którą warto wykorzystać jest mała głębia ostrości. :)

    --
    Pozdrawiam,
    *Habeck*
    /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
    - Schutzbach


  • 44. Data: 2014-04-25 22:00:27
    Temat: Re: komórka vs kompakt
    Od: Sylwester Zarębski <z...@i...net.pl>

    Dnia Thu, 24 Apr 2014 21:25:32 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):

    > Dnia 24.04.2014, o godzinie 04.55.10, na pl.rec.foto.cyfrowa, Sylwester
    > Zarębski napisał(a):
    [...]
    >> Próbowałem. Zanim zmuszę telefon do zrobienia tego co bym chciał, to
    >> mija chęć, ochota, a najczęściej odpowiednia chwila i światło.
    > Nie wiem jaki masz telefon, ale z reguły szybciej się go wyciąga z kieszeni
    > i wybiera ikonkę aparatu niż wyciąga z plecaka lusterko, albo jakiś inny
    > aparat. W ogóle nie ma o czym mówić jak się aparatu pod ręką nie ma.

    Wiesz, nie chodzi mi o zrobienie byle czego i byle jak, a zrobienie tego
    co uważam, że powinno być na zdjęciu i jak uważam, że powinno być.
    Podejrzewam, że za dużo wymagam, dlatego nie robię zdjęć telefonem.

    --
    pozdrawiam
    Sylwester Zarębski

    Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek


  • 45. Data: 2014-04-26 15:02:45
    Temat: Re: komórka vs kompakt
    Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>

    Dnia 25.04.2014, o godzinie 22.00.27, na pl.rec.foto.cyfrowa, Sylwester
    Zarębski napisał(a):

    > [...]
    >>> Próbowałem. Zanim zmuszę telefon do zrobienia tego co bym chciał, to
    >>> mija chęć, ochota, a najczęściej odpowiednia chwila i światło.
    >> Nie wiem jaki masz telefon, ale z reguły szybciej się go wyciąga z kieszeni
    >> i wybiera ikonkę aparatu niż wyciąga z plecaka lusterko, albo jakiś inny
    >> aparat. W ogóle nie ma o czym mówić jak się aparatu pod ręką nie ma.
    > Wiesz, nie chodzi mi o zrobienie byle czego i byle jak, a zrobienie tego
    > co uważam, że powinno być na zdjęciu i jak uważam, że powinno być.

    Rozumiem.

    > Podejrzewam, że za dużo wymagam, dlatego nie robię zdjęć telefonem.

    Też rozumiem.

    Tyle tylko, że nie rozumiem podejścia, że skoro sprzęt nie spełnia moich
    wymagań to lepiej w ogóle zdjęcia nie zrobić nawet jak jest okazja.

    --
    Pozdrawiam,
    *Habeck*
    /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
    - Schutzbach


  • 46. Data: 2014-04-27 11:09:41
    Temat: Re: komórka vs kompakt
    Od: Sylwester Zarębski <z...@i...net.pl>

    Dnia Sat, 26 Apr 2014 15:02:45 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):

    [...]
    > Tyle tylko, że nie rozumiem podejścia, że skoro sprzęt nie spełnia moich
    > wymagań to lepiej w ogóle zdjęcia nie zrobić nawet jak jest okazja.

    Ja nie rozumiem jak można robić zdjęcie telefonem, kiedy nie zrobi się
    tego dobrze, a raczej "ot pstryknąłem". Okazja moim zdaniem, to nie
    tylko sam przedmiot zdjęcia, a to co zdjęcie przekazuje. Tym się też
    różnią zdjęcia z Top WorldPressPhoto, od zdjęć z przeciętnej polskiej
    gazety (które wyglądają jak pstrykane komórką). Nie, żebym się
    porównywał z Top, ale w tę stronę idę, a nie na łatwiznę.

    --
    pozdrawiam
    Sylwester Zarębski

    Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek


  • 47. Data: 2014-04-27 12:11:54
    Temat: Re: komórka vs kompakt
    Od: atm <...@v...pl>

    On 2014-04-27 11:09, Sylwester Zarębski wrote:
    > Dnia Sat, 26 Apr 2014 15:02:45 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
    >
    > [...]
    >> Tyle tylko, że nie rozumiem podejścia, że skoro sprzęt nie spełnia moich
    >> wymagań to lepiej w ogóle zdjęcia nie zrobić nawet jak jest okazja.
    >
    > Ja nie rozumiem jak można robić zdjęcie telefonem, kiedy nie zrobi się
    > tego dobrze, a raczej "ot pstryknąłem". Okazja moim zdaniem, to nie
    > tylko sam przedmiot zdjęcia, a to co zdjęcie przekazuje. Tym się też
    > różnią zdjęcia z Top WorldPressPhoto, od zdjęć z przeciętnej polskiej
    > gazety (które wyglądają jak pstrykane komórką). Nie, żebym się
    > porównywał z Top, ale w tę stronę idę, a nie na łatwiznę.
    >

    Ok, idac tym tokiem myslenia mozna zadac kolejne pytanie: czy kompakt
    spelni oczekiwania w zakresie "dobrego" zdjecia? Jesli tak to jaki -
    najtanszy czy jednak ten z bardziej zaawansowanych?
    A moze jednak crop, choc w zasadzie pelna klatka jeszcze lepiej odda
    wszelkie subtelnosci.
    Habeck zalinkowal strone z fotkami wykonanymi smartfonami. Wg Ciebie sa
    one nieakceptowalne? http://mobilephotographyblog.com/landscapes/#


  • 48. Data: 2014-04-27 13:04:36
    Temat: Re: komórka vs kompakt
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    atm <...@v...pl> writes:

    > Ok, idac tym tokiem myslenia mozna zadac kolejne pytanie: czy kompakt
    > spelni oczekiwania w zakresie "dobrego" zdjecia? Jesli tak to jaki -
    > najtanszy czy jednak ten z bardziej zaawansowanych?

    Jasne jest chyba, że jest kategoria zdjęć, do robienia których nadają
    się smartfony. Kompakty zrobią zdjęcia w przypadku większych wymagań,
    m4/3 jeszcze większych itd.

    Podstawowe problemy to ilość światła i skala odwzorowania, nieco
    mniejszym jest rozdzielczość. Jeśli światła mamy wystarczająco dużo,
    i potrzebujemy akurat takiego "zoomu" jaki mamy w telefonie, to nie
    widzę żadnego krytycznego problemu.

    Mała głębia ostrości (portrety), superfine/raw (brak artefaktów
    JPEGowych) - fajnie by było ale bez tego można żyć (RAW jest pewnie do
    zrobienia w telefonie z Androidem, przynajmniej na tyle na ile
    interesuje nas brak JPEGa). Jeśli nie ma światła albo ogniskowej, to
    zdjęcia się po prostu nie da zrobić i tyle.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 49. Data: 2014-04-27 14:53:26
    Temat: Re: komórka vs kompakt
    Od: Sylwester Zarębski <z...@i...net.pl>

    Dnia Sun, 27 Apr 2014 12:11:54 +0200, atm napisał(a):

    [...]
    > Habeck zalinkowal strone z fotkami wykonanymi smartfonami. Wg Ciebie sa
    > one nieakceptowalne? http://mobilephotographyblog.com/landscapes/#

    Dwa z brzegu przykłady:
    http://mobilephotographyblog.com/wp-content/uploads/
    2013/01/29-Land.jpeg
    http://mobilephotographyblog.com/wp-content/uploads/
    2013/01/4-Land.jpeg

    Budyń na obydwu dyskwalifikuje. Może ktoś to lubi, ale dla mnie to jest
    syf, kiła i mogiła.

    Pomysły wszystkich zdjęć są bardzo fajne, ale moim zdaniem ograniczenia
    techniczne niszczą te zdjęcia - rozdzielczość większości prezentowanych
    "zdjęć" nie nadają się nawet na wydruk 10x15, gdy aż się prosi, aby taki
    "kiczyk" zrobić sobie 30x45 na ścianę.

    Nie mówię, że zupełnie się nie da robić zdjęć smartfonem. Oczywiście, że
    się da, tak jak się da wbijać gwoździe obcęgami. Nie zmienia to jednak
    faktu, że są narzędzia lepiej spełniające funkcję wbijania, jak młotek.
    Ja wolę używać młotka do wbijania gwoździ (i wolę udać się po młotek,
    nawet gdy mam pod ręką obcęgi) i lustrzanki do robienia zdjęć.

    --
    pozdrawiam
    Sylwester Zarębski

    Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek


  • 50. Data: 2014-04-27 15:36:46
    Temat: Re: komórka vs kompakt
    Od: atm <...@v...pl>

    On 2014-04-27 14:53, Sylwester Zarębski wrote:
    > Dnia Sun, 27 Apr 2014 12:11:54 +0200, atm napisał(a):
    >
    > [...]
    >> Habeck zalinkowal strone z fotkami wykonanymi smartfonami. Wg Ciebie sa
    >> one nieakceptowalne? http://mobilephotographyblog.com/landscapes/#
    >
    > Dwa z brzegu przykłady:
    > http://mobilephotographyblog.com/wp-content/uploads/
    2013/01/29-Land.jpeg
    > http://mobilephotographyblog.com/wp-content/uploads/
    2013/01/4-Land.jpeg
    >
    > Budyń na obydwu dyskwalifikuje. Może ktoś to lubi, ale dla mnie to jest
    > syf, kiła i mogiła.
    >
    > Pomysły wszystkich zdjęć są bardzo fajne, ale moim zdaniem ograniczenia
    > techniczne niszczą te zdjęcia - rozdzielczość większości prezentowanych
    > "zdjęć" nie nadają się nawet na wydruk 10x15, gdy aż się prosi, aby taki
    > "kiczyk" zrobić sobie 30x45 na ścianę.
    >
    > Nie mówię, że zupełnie się nie da robić zdjęć smartfonem. Oczywiście, że
    > się da, tak jak się da wbijać gwoździe obcęgami. Nie zmienia to jednak
    > faktu, że są narzędzia lepiej spełniające funkcję wbijania, jak młotek.
    > Ja wolę używać młotka do wbijania gwoździ (i wolę udać się po młotek,
    > nawet gdy mam pod ręką obcęgi) i lustrzanki do robienia zdjęć.
    >

    Dochodzimy zatem do sedna czyli osobistych preferencji.
    Jest spore prawdopodobienstwo, ze wieszkosc zdjec z tej galerii nigdy by
    nie powstala bo osobom je robiacym nie chcialoby sie nosic ze soba
    lustrzanki. Druga czesc osob nie widzi zadnego problemu w tym, ze sa
    artefakty badz inne niedoskonalosci wynikajace z ograniczen aparatu w
    smartfonie.
    Jadac w gory na piesza wedrowke w zimie swiadomie nie zabieram
    lustrzanki godzac sie z jakoscia oferowana przez leciwego Canona A720is.
    W zamian otrzymuje mala wage i gabaryty, uniwersalne zasilanie i bardzo
    maly zal gdyby aparat sie uszkodzil.
    Plus oczywiscie swobode w poruszaniu sie, latwy dostep do aparatu,
    jednorekoobslugowosc, mozliwosc skupienia sie na samym lazeniu zamiast
    na sprzecie.
    Jest jeszcze jedna rzecz, jak w przypadku aparatow jest bardzo duza
    rozpietosc we wszystkich cechach tak podobnie kwestia wyglada w
    smartfonach. Jesli ktos chce fotografowac komorka powienien wziac pod
    uwage model z zacieciem foto.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: