eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodysprzedac czy jezdzić... › Re: sprzedac czy jezdzić...
  • Data: 2014-11-02 18:44:21
    Temat: Re: sprzedac czy jezdzić...
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 02 Nov 2014 13:04:24 +0100, Adam napisał(a):

    > W dniu 2014-11-02 11:59, Tomasz Pyra pisze:
    >> Dnia Sun, 02 Nov 2014 07:08:07 +0100, MarcinJM napisał(a):
    >>
    >>> W dniu 2014-11-02 01:20, Tomasz Pyra pisze:
    >>>> No bo to nie brzmi jak robota dla lakiernika, a dla blacharza.
    >>>
    >>> W PL dla lakiernika: szpachla, lakier, "bedzie pan zadowolony".
    >>> A piaskarka, której ja uzywam do ew. czyszczenia drobnych ognisk
    >>> powierzchniowych budzi ogromne zdumienie (sie papierem przetrze i bedzie
    >>> dobrze).
    >>
    >> Bo piaskowanie jest upierdliwe jak mało co.
    >>
    >> W pracach blacharsko-lakierniczych chodzenie na skróty daje "efekty" jak
    >> mało gdzie.
    >> A to niestety dzieje się wszędzie - źle przygotowana powierzchnia,
    >> niezmatowiona, nieodtłuszczona i potem wszystko do bani.
    >>
    >
    > Ale oprócz piaskowania (istotnie, wrednego) jest szkiełkowanie, albo
    > "strzelanie" z jakichś kokosów (to nie żart).

    Kokosy czy łupiny orzecha włoskiego to chyba nie do metali, a pewnie nie do
    żelaznych.
    Bo piaskuje się różne dziwne rzeczy - drewno, szkło, plastiki :)

    Blachy samochodowe to kiedyś piaskiem (dziś zakazane ze względów
    zdrowotnych - pylica), a teraz to właśnie albo szkiełkowanie (mielone,
    tłuczone szkło), albo elektrokorund.
    W zależności od tego co i czym się robi, różne kalibry i gradacje.

    Tyle że w samochodzie to pewnie więcej niż piaskowanie, trwa potem pozbycie
    się tego piasku.
    Trzeba więc mieć w 100% wybebeszone nadwozie, obrotnicę i sporo czasu żeby
    zrobić to wszystko porządnie.
    Bo coś się nie dopatrzy i za chwilę się okaże że polakierowałeś piach :)

    > Najczystsze to lód - ale
    > agregat duuużo kosztuje.

    No to tak, ale raz że agregat, dwa że słaba ostrość i byś chyba szybciej
    zamarzł niż wpiaskował całe auto :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: