eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › stan kolekcjonerski :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 201

  • 71. Data: 2016-04-01 12:42:39
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >>> Lampowych ? :-)
    >> Nie wierzę, że się nie da. Przecież lampy zostały wyparte przez
    >> półprzewodniki tylko z powodu dużego prądu na "grzanie", gabarytów
    >> i wrażliwości na wstrząsy.
    >
    > Dac to sie da - w sumie to przeciez caly blok odchylania poziomego
    > to taka przetwornica.
    > W pewnym okresie krajowe telewizory mialy juz tranzystorow sporo,
    > ale dwie lub trzy lampy:
    > -kineskop,
    > -wlasnie te od odchylania,
    > -czasem przy niej diode prostownicza.
    >
    > Tym niemniej lampy kosztuja, unikano ich mnozenia.
    >
    > Musialbym stare schematy obejrzec - czy przypadkiem napiec nie brano
    > juz trafa odchylania.
    > Co by tlumaczylo brak osobnej przetwornicy.
    >
    > Zreszta o ile pamietam, to i tranzystory oszczedzano i tez bywalo
    > podobnie - napiecia bierzemy z bloku odchylania, z sieci zasilamy
    > tenze blok.

    Najgorzej ze stabilizowaniem napięcia żarzenia lamp pracujących
    w układzie zasilacza stabilizowanego. Problem poniekąd podobny
    do metody wyboru metody głosowania.

    --
    Jarek


  • 72. Data: 2016-04-01 12:42:55
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F.,

    Friday, April 1, 2016, 11:16:18 AM, you wrote:

    [...]

    > W starym rubinie transformator byl. Ustawialny na 220, 110 i 127V.
    > Ale odczepow do dokladniejszej regulacji nie mial - moze w cz-b nie
    > byly potrzebne ...
    > Kolorowe rubiny juz chyba bez trafa ...

    Oczywiście, że z trafem. Nie na darmo bydle 48kG ważyło...

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 73. Data: 2016-04-01 12:43:53
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >> Ja mam w garażu taki większy klocek, z kilkanaście kilo waży.
    >> Leży tam ze trzydzieści lat, kupiony razem z domem. Może zajrzę
    >> mu do środka i zobaczę co on tam ma.
    >
    > Wiele chyba nie zobaczysz - to jakos sprytnie zrobione, na
    > samym trafo.
    > Choc jesli faktycznie ferrorezonansowe (a mam watpliwosci)
    > to chyba powinno sie jeszcze spory kondesator zobaczyc.
    >
    > Trzeba by jakas stara ksiazke poczytac :-)

    Jeśli go odnajdę i znajdę chwilę czasu by zajrzeć mu do wnętrza,
    to wszystko dokładnie opiszę.

    --
    Jarek


  • 74. Data: 2016-04-01 12:56:23
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">

    On 2016-04-01 12:41, RoMan Mandziejewicz wrote:
    > Hello Jarek,
    >
    > Friday, April 1, 2016, 10:55:32 AM, you wrote:
    >
    >>> Do tego mogl wystarczyc autotransformator. Znacznie mniejszy by byl.
    >> Widać Spółdzielnia Inwalidów, która toto produkowała nie wpadła na to.
    >
    > Ale po co autotransformator i odczepy, skoro wystarczy stabilizator
    > ferrorezonansowy?
    >

    Toż to gospodarka niedoboru,
    autotransformator to mniej cennej miedzi, mniej stali i brak
    kondensatora (też niebylejakiego).


    Włodek


  • 75. Data: 2016-04-01 12:58:35
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">

    On 2016-04-01 10:26, J.F. wrote:
    > Użytkownik "Sebastian Biały" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:ndk55v$4fa$...@n...news.atman.pl...
    > On 2016-03-31 18:28, badworm wrote:
    >>> Były też kiedyś zabawki - samochody zdalnie sterowane, gdzie kierunek
    >>> jazdy przód/tył wybierało się przyciskami, ale koła były skręcane już
    >>> przy pomocy dźwigienki w "pilocie", za pośrednictwem stalowej linki w
    >>> pancerzu.
    >
    >> Jako 5-latek ówczesny oświadczam że nie dało rady kręcić tą
    >> "kierownicą" bez wsadzenia dzwigni w szprychy koła. Nie wiem czy
    >> ktokolwiek zakładał że używać tego powinny małe dzieci.
    >
    > Moze miales radziecki ?

    Albo polski

    > Ja mialem NRDowski, i jezdzil bardzo dobrze.
    > Fakt, ze bylem troche starszy.
    >
    W NRDowskich rolę mech różnicowego spełniało jedno z kół osadzone na osi
    z luzem :-)


    Włodek


  • 76. Data: 2016-04-01 13:10:17
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>

    W dniu piątek, 1 kwietnia 2016 12:58:36 UTC+2 użytkownik n...@g...com
    napisał:

    > Albo polski

    Miałem polski, replikę radiowozu MO (PF125p), kierownica chodziła ciężko, ale i jej
    obracanie nie było jakimś wielkim problemem. Mechanizmu różnicowego sobie nie
    przypominam szczerze mówiąc, o ile mnie pamięć nie myli, oba kółka były na sztywno.

    > W NRDowskich rolę mech różnicowego spełniało jedno z kół osadzone na osi
    > z luzem :-)

    Jeśli tylko jedno, to dyfer działał tylko przy skręcie w jedną stronę. Zapewne tą
    jedynie słuszną... :)


  • 77. Data: 2016-04-01 13:14:28
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Włodzimierz,

    Friday, April 1, 2016, 12:56:23 PM, you wrote:

    >>>> Do tego mogl wystarczyc autotransformator. Znacznie mniejszy by byl.
    >>> Widać Spółdzielnia Inwalidów, która toto produkowała nie wpadła na to.
    >> Ale po co autotransformator i odczepy, skoro wystarczy stabilizator
    >> ferrorezonansowy?
    > Toż to gospodarka niedoboru,
    > autotransformator to mniej cennej miedzi, mniej stali i brak
    > kondensatora (też niebylejakiego).

    W okolicach, w których ja się obracałem, królowały stabilizatory.
    Często radzieckie, z przemytu.

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 78. Data: 2016-04-01 13:16:41
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: __Maciek <i...@c...org>

    Fri, 01 Apr 2016 09:32:43 +0200 Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz
    Wojtiuk"> napisał:

    >Kolega pytał o automatyczny
    >http://www.mt.com.pl/archiwum/58-MT-02-Stabilizator
    _napiecia.pdf

    Był jeszcze drugi artykuł o stabilizatorze:
    http://www.mt.com.pl/archiwum/83-Nw-03-Stabilizator_
    ferrorezonansowy.pdf


  • 79. Data: 2016-04-01 13:18:14
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: k...@g...com

    W dniu piątek, 1 kwietnia 2016 00:15:08 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    > Trzabyło przesmarować tą linkę w pancerzu, wtedy kręciło się lżej.
    Właśnie dlatego w szufladzie obok kredek, bloku rysunkowego i zeszytu
    papierów kolorowych u każdego dziecka powinna znajdować się puszka
    z towotem! :)

    Pozdrawiam,
    --
    Karol Piotrowski


  • 80. Data: 2016-04-01 13:26:22
    Temat: Re: stan kolekcjonerski :)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:8...@p...pl.inva
    lid...
    Hello Włodzimierz,
    >>> Ale po co autotransformator i odczepy, skoro wystarczy
    >>> stabilizator
    >>> ferrorezonansowy?
    >> Toż to gospodarka niedoboru,
    >> autotransformator to mniej cennej miedzi, mniej stali i brak
    >> kondensatora (też niebylejakiego).

    Ale pamietaj, ze fabryka z ton produkcji rozliczana :-)
    stabilizator dziala sam, auto/trafo trzeba regulowac.
    Jak kto zle ureguluje lub zapomni - to grozi upalenie odbiornika.

    >W okolicach, w których ja się obracałem, królowały stabilizatory.
    >Często radzieckie, z przemytu.

    Przemytu ? Raczej z prywatnego importu, bo przeciez przywoz
    niezakazany.

    J.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: