eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Sprężone powietrze.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2014-12-22 21:22:33
    Temat: Sprężone powietrze.
    Od: XL <i...@g...pl>

    Kupiłam pierwszy raz - ma posłużyć do czyszczenia/przedmuchiwania
    klawiatury, biżuterii... Niestety w pośpiechu ostatnich przedświątecznych
    zakupów nie sprawdziłam, co tam na opakowaniu napisano (a rzadko mi się
    zdarza nie sprawdzić) - w domu więc czytam i oczom nie wierzę:
    Marka: SIGMA
    Nazwa na opakowaniu: Powietrze sprężone
    Opis: Sprężone powietrze 400 ml
    Składniki: zawiera butan (25-30%), propan (60-70%), isobutan (5-15%).
    Ki diabeł? Idzie tym oddychać?
    ;-PPP


  • 2. Data: 2014-12-22 21:26:13
    Temat: Re: Sprężone powietrze.
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 22 grudnia 2014 21:22:35 UTC+1 użytkownik XL napisał:
    > Kupiłam pierwszy raz - ma posłużyć do czyszczenia/przedmuchiwania
    > klawiatury, biżuterii... Niestety w pośpiechu ostatnich przedświątecznych
    > zakupów nie sprawdziłam, co tam na opakowaniu napisano (a rzadko mi się
    > zdarza nie sprawdzić) - w domu więc czytam i oczom nie wierzę:
    > Marka: SIGMA
    > Nazwa na opakowaniu: Powietrze sprężone
    > Opis: Sprężone powietrze 400 ml
    > Składniki: zawiera butan (25-30%), propan (60-70%), isobutan (5-15%).
    > Ki diabeł? Idzie tym oddychać?
    > ;-PPP

    Do mycia ram w oknach poszła.


  • 3. Data: 2014-12-22 21:39:56
    Temat: Re: Sprężone powietrze.
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Mon, 22 Dec 2014 12:26:13 -0800 (PST), k...@g...com
    napisał(a):

    > W dniu poniedziałek, 22 grudnia 2014 21:22:35 UTC+1 użytkownik XL napisał:
    >> Kupiłam pierwszy raz - ma posłużyć do czyszczenia/przedmuchiwania
    >> klawiatury, biżuterii... Niestety w pośpiechu ostatnich przedświątecznych
    >> zakupów nie sprawdziłam, co tam na opakowaniu napisano (a rzadko mi się
    >> zdarza nie sprawdzić) - w domu więc czytam i oczom nie wierzę:
    >> Marka: SIGMA
    >> Nazwa na opakowaniu: Powietrze sprężone
    >> Opis: Sprężone powietrze 400 ml
    >> Składniki: zawiera butan (25-30%), propan (60-70%), isobutan (5-15%).
    >> Ki diabeł? Idzie tym oddychać?
    >> ;-PPP
    >
    > Do mycia ram w oknach poszła.

    A co mnie obchodzi, dokąd poszła Twoja żona? Idź się podłącz do butli
    zamiast kuchenki - brak ci świeżego powietrza :->.


  • 4. Data: 2014-12-23 22:15:21
    Temat: Re: Sprężone powietrze.
    Od: Krzysztof Rudnik <r...@k...net.pl>

    XL wrote:

    > Kupiłam pierwszy raz - ma posłużyć do czyszczenia/przedmuchiwania
    > klawiatury, biżuterii... Niestety w pośpiechu ostatnich przedświątecznych
    > zakupów nie sprawdziłam, co tam na opakowaniu napisano (a rzadko mi się
    > zdarza nie sprawdzić) - w domu więc czytam i oczom nie wierzę:
    > Marka: SIGMA
    > Nazwa na opakowaniu: Powietrze sprężone
    > Opis: Sprężone powietrze 400 ml
    > Składniki: zawiera butan (25-30%), propan (60-70%), isobutan (5-15%).
    > Ki diabeł? Idzie tym oddychać?

    Normalne, teraz większość aerozoli używa takiego
    gazu jako czynnika 'napędowego', zamiast freonu.
    Oddychać nie radzę, potrafi przydusić.
    Oczywiście jest to łatwopalne. Z daleka od ognia, iskier, rozgrzanych
    elementów itp. Dobrze wietrzone pomieszczenie, a najlepiej na zewnątrz.
    Tlenu w środku nie ma i być nie może - powstałaby mieszanina wybuchowa.
    Propan-butan ma tę zaletę, że pod ciśnieniem paru atm może być ciekły
    w temperaturze pokojowej, tak jak w butli do kuchenki. W dodatku to
    ciśnienie jest stałe w miarę ubywania gazu, trochę zależy od temperatury.
    Ze zwykłym powietrzem tak by się nie dało.
    No i oczywiście propanu jest tam dużo więcej niż dało by się
    wpompować powietrza.



  • 5. Data: 2014-12-23 23:26:37
    Temat: Re: Sprężone powietrze.
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 23 Dec 2014 22:15:21 +0100, Krzysztof Rudnik napisał(a):

    > XL wrote:
    >
    >> Kupiłam pierwszy raz - ma posłużyć do czyszczenia/przedmuchiwania
    >> klawiatury, biżuterii... Niestety w pośpiechu ostatnich przedświątecznych
    >> zakupów nie sprawdziłam, co tam na opakowaniu napisano (a rzadko mi się
    >> zdarza nie sprawdzić) - w domu więc czytam i oczom nie wierzę:
    >> Marka: SIGMA
    >> Nazwa na opakowaniu: Powietrze sprężone
    >> Opis: Sprężone powietrze 400 ml
    >> Składniki: zawiera butan (25-30%), propan (60-70%), isobutan (5-15%).
    >> Ki diabeł? Idzie tym oddychać?
    >
    > Normalne, teraz większość aerozoli używa takiego
    > gazu jako czynnika 'napędowego', zamiast freonu.
    > Oddychać nie radzę, potrafi przydusić.
    > Oczywiście jest to łatwopalne. Z daleka od ognia, iskier, rozgrzanych
    > elementów itp. Dobrze wietrzone pomieszczenie, a najlepiej na zewnątrz.
    > Tlenu w środku nie ma i być nie może - powstałaby mieszanina wybuchowa.
    > Propan-butan ma tę zaletę, że pod ciśnieniem paru atm może być ciekły
    > w temperaturze pokojowej, tak jak w butli do kuchenki. W dodatku to
    > ciśnienie jest stałe w miarę ubywania gazu, trochę zależy od temperatury.
    > Ze zwykłym powietrzem tak by się nie dało.
    > No i oczywiście propanu jest tam dużo więcej niż dało by się
    > wpompować powietrza.

    Ależ włąśnie ponieważ ja to wszystko wiem, dlatego mój post. Sprzeciwiam
    się temu, że sprzedawane jest nie to, co zadeklarowane na opakowaniu, czyli
    nie "sprężone powietrze", lecz mieszanka zupełnie innych, w dodatku palnych
    i wybuchowych gazów, których normalnie sobie nie życzyłabym kupować. No ale
    wiadomo, że gdyby napisali na opakowaniu "Sprężony propan do czyszczenia"
    lub "Gazy palne", no to bym NIE KUPIŁA, bo nie tego szukałam.
    Nie rozumiesz, ze chodzi mi o jawne kłamstwo na opakowaniu??? Nie wolno
    sprzedawać zawartości niezgodnie z tym, co napisano na opakowaniu. Nie
    wiolno sprzedawać sera jako cukier. Itp. To oszustwo. Nie mówiąc już o tym,
    że tu zachodzi groźny BŁĄD - tym gorzej, ze umyślny. Bowiem trzy gazy
    wymienione w składzie nie są tylko śladowymi dodatkami ani tzw nośnikiem,
    lecz stanowią 100 % zawartości. Żadnego "sprężonego powietrza" tam nie ma,
    bo musiałby być tam azot, tlen i wodór w odp. proporcjach.


  • 6. Data: 2014-12-23 23:28:12
    Temat: Re: Sprężone powietrze.
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 23 Dec 2014 23:26:37 +0100, XL napisał(a):

    > Dnia Tue, 23 Dec 2014 22:15:21 +0100, Krzysztof Rudnik napisał(a):
    >
    >> XL wrote:
    >>
    >>> Kupiłam pierwszy raz - ma posłużyć do czyszczenia/przedmuchiwania
    >>> klawiatury, biżuterii... Niestety w pośpiechu ostatnich przedświątecznych
    >>> zakupów nie sprawdziłam, co tam na opakowaniu napisano (a rzadko mi się
    >>> zdarza nie sprawdzić) - w domu więc czytam i oczom nie wierzę:
    >>> Marka: SIGMA
    >>> Nazwa na opakowaniu: Powietrze sprężone
    >>> Opis: Sprężone powietrze 400 ml
    >>> Składniki: zawiera butan (25-30%), propan (60-70%), isobutan (5-15%).
    >>> Ki diabeł? Idzie tym oddychać?
    >>
    >> Normalne, teraz większość aerozoli używa takiego
    >> gazu jako czynnika 'napędowego', zamiast freonu.
    >> Oddychać nie radzę, potrafi przydusić.
    >> Oczywiście jest to łatwopalne. Z daleka od ognia, iskier, rozgrzanych
    >> elementów itp. Dobrze wietrzone pomieszczenie, a najlepiej na zewnątrz.
    >> Tlenu w środku nie ma i być nie może - powstałaby mieszanina wybuchowa.
    >> Propan-butan ma tę zaletę, że pod ciśnieniem paru atm może być ciekły
    >> w temperaturze pokojowej, tak jak w butli do kuchenki. W dodatku to
    >> ciśnienie jest stałe w miarę ubywania gazu, trochę zależy od temperatury.
    >> Ze zwykłym powietrzem tak by się nie dało.
    >> No i oczywiście propanu jest tam dużo więcej niż dało by się
    >> wpompować powietrza.
    >
    > Ależ włąśnie ponieważ ja to wszystko wiem, dlatego mój post. Sprzeciwiam
    > się temu, że sprzedawane jest nie to, co zadeklarowane na opakowaniu, czyli
    > nie "sprężone powietrze", lecz mieszanka zupełnie innych, w dodatku palnych
    > i wybuchowych gazów, których normalnie sobie nie życzyłabym kupować. No ale
    > wiadomo, że gdyby napisali na opakowaniu "Sprężony propan do czyszczenia"
    > lub "Gazy palne", no to bym NIE KUPIŁA, bo nie tego szukałam.
    > Nie rozumiesz, ze chodzi mi o jawne kłamstwo na opakowaniu??? Nie wolno
    > sprzedawać zawartości niezgodnie z tym, co napisano na opakowaniu. Nie
    > wiolno sprzedawać sera jako cukier. Itp. To oszustwo. Nie mówiąc już o tym,
    > że tu zachodzi groźny BŁĄD - tym gorzej, ze umyślny. Bowiem trzy gazy
    > wymienione w składzie nie są tylko śladowymi dodatkami ani tzw nośnikiem,
    > lecz stanowią 100 % zawartości. Żadnego "sprężonego powietrza" tam nie ma,
    > bo musiałby być tam azot, tlen i wodór

    oraz dwutlenek węgla i gazy resztkowe

    > w odp. proporcjach.

    j.w.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1