witam
jak przywioza mi samochod na lawecie bez tablic to jak sie bezpiecznie
poruszac po drogach np do mechanika nie majac lawety ?
Wiem ze mozna kupic ubezpieczenie na 30 dni, ale na jakie tablice ?
widzialem ze na allegro mozna kupic tablice rejestracyjne i czy jakbym
kupil to pod ten numer z tablic go ubezpieczyc zeby w razie czego bylo
ubezpieczone ?

do góry

W dniu 2019-04-18 o 13:48, mari pisze:
> witam
> jak przywioza mi samochod na lawecie bez tablic to jak sie bezpiecznie
> poruszac po drogach np do mechanika nie majac lawety ?
> Wiem ze mozna kupic ubezpieczenie na 30 dni, ale na jakie tablice ?
> widzialem ze na allegro mozna kupic tablice rejestracyjne i czy jakbym
> kupil to pod ten numer z tablic go ubezpieczyc zeby w razie czego bylo
> ubezpieczone ?

Wydrukuj na drukarce jakieś tablice, naklej na kawałek cienkiej sklejki
o wymiarach tablicy rejestracyjnej i do mechanika dojedziesz.

Żartowałem.

Samochód, jeżeli przyjeżdża na lawecie całkiem bez tablic, to raczej
chyba tylko na części.

do góry

On Thursday, April 18, 2019 at 1:48:33 PM UTC+2, mari wrote:
> witam
> jak przywioza mi samochod na lawecie bez tablic to jak sie bezpiecznie
> poruszac po drogach np do mechanika nie majac lawety ?

najprosciej wynajac lawete, zazwyczaj mechanik ma lepsze ceny niz samemu szukajac...
;)
albo https://www.bip.krakow.pl/?dok_id=3276&sub=procedura
&proc=KM-9

do góry

W dniu 18.04.2019 o 13:48, mari pisze:
> witam
> jak przywioza mi samochod na lawecie bez tablic to jak sie bezpiecznie
> poruszac po drogach np do mechanika nie majac lawety ?
> Wiem ze mozna kupic ubezpieczenie na 30 dni, ale na jakie tablice ?
> widzialem ze na allegro mozna kupic tablice rejestracyjne i czy jakbym
> kupil to pod ten numer z tablic go ubezpieczyc zeby w razie czego bylo
> ubezpieczone ?

do ubezpieczenia nie są potrzebne tablice wystarczy vin, żeby się w
miarę spokojnie poruszać jeszcze przegląd jest potrzebny. A tablice...
bez nich czy z podrabianymi pojazd rzuca się w oczy. Ja jak kupowałem na
drugim końcu kraju sprowadzony motocykl wziąłem tablice ze swojego
(marka ta sama, inny model i pojemność), wykupiłem ubezpieczenie na
podstawie VIN, przegląd włoski był ważny i tak 350km do domu:)

A i jeszcze jedno- jeśli zamierzasz zostawić sobie ten samochód to
zorientuj się jaka jest różnica w cenie OC na miesiąc i na rok- jak
kupowałem ten moto to miesięczne było raptem o połowę tańsze niż roczne.

--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

do góry

W dniu 2019-04-18 o 23:00, tck pisze:
> W dniu 18.04.2019 o 13:48, mari pisze:
>> witam
>> jak przywioza mi samochod na lawecie bez tablic to jak sie bezpiecznie
>> poruszac po drogach np do mechanika nie majac lawety ?
>> Wiem ze mozna kupic ubezpieczenie na 30 dni, ale na jakie tablice ?
>> widzialem ze na allegro mozna kupic tablice rejestracyjne i czy jakbym
>> kupil to pod ten numer z tablic go ubezpieczyc zeby w razie czego bylo
>> ubezpieczone ?
>
> do ubezpieczenia nie są potrzebne tablice wystarczy vin, żeby się w
> miarę spokojnie poruszać jeszcze przegląd jest potrzebny. A tablice...
> bez nich czy z podrabianymi pojazd rzuca się w oczy. Ja jak kupowałem na
> drugim końcu kraju sprowadzony motocykl wziąłem tablice ze swojego
> (marka ta sama, inny model i pojemność), wykupiłem ubezpieczenie na
> podstawie VIN, przegląd włoski był ważny i tak 350km do domu:)
>
> A i jeszcze jedno- jeśli zamierzasz zostawić sobie ten samochód to
> zorientuj się jaka jest różnica w cenie OC na miesiąc i na rok- jak
> kupowałem ten moto to miesięczne było raptem o połowę tańsze niż roczne.
>


Ok dzięki za odpowiedz, tylko gdzies slyszałem ze ubezpieczenie na vin,
w razie czego jak tablice sa niewazne to ubezpieczalnia nie wypłaci
pieniedzy... ale z drugiej strony po co w takim razie płacic za nie
jakby nie byl ubezpieczony:)

do góry

takie cos znalazlem

Ubezpieczenie na VIN? Nie daj się nabrać!
Nieuczciwi sprzedawcy samochodów sprowadzonych z zagranicy często
praktykują proceder polegający na drukowaniu zagranicznych tablic
rejestracyjnych, wmawiając kupującemu, że może on na nich legalnie
poruszać się po polskich drogach po wykupieniu krótkoterminowego
ubezpieczenia na VIN.



Fakty są jednak takie, że nie posiadając oryginalnych tablic
rejestracyjnych z Niemiec, Anglii lub innego państwa, samochód ten nie
może legalnie poruszać się po drogach w Polsce na własnych kołach. Z
prawnego punktu widzenia, taki samochód jest wyrejestrowany i do czasu
jego ponownej rejestracji, transport takiego pojazdu może odbywać się
wyłącznie na lawecie.

Co w przypadku stłuczki? Tzw. ubezpieczenie na VIN nie zadziała.

Zapytacie Dlaczego, przecież mam krótkoterminowe ubezpieczenie dla
samochodu sprowadzonego z zagranicy? To prawda, ale ze względu na fakt,
iż auto nie powinno poruszać się po drogach o własnych siłach,
ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania. W praktyce w ogóle nie
jesteśmy chronieni polisą ubezpieczeniową. Dlatego Aby nie dać się
nabrać, warto wiedzieć...

do góry

W dniu 2019-04-19 o 07:37, mari pisze:

> Z
> prawnego punktu widzenia, taki samochód jest wyrejestrowany

Jak samochód jest zarejestrowany, to ma prawo do jakichś tablic - choćby
tymczasowych.
Wtedy kwestia ubezpieczenia jest problemem wtórnym.

do góry

W dniu czwartek, 18 kwietnia 2019 23:00:41 UTC+2 użytkownik tck napisał:

> A i jeszcze jedno- jeśli zamierzasz zostawić sobie ten samochód to
> zorientuj się jaka jest różnica w cenie OC na miesiąc i na rok- jak
> kupowałem ten moto to miesięczne było raptem o połowę tańsze niż roczne.

30 dniowe ubezpieczenie na samochód osobowy kosztuje ok 60zł

do góry

On 2019-04-18 13:48, mari wrote:
> witam
> jak przywioza mi samochod na lawecie bez tablic to jak sie bezpiecznie
> poruszac po drogach np do mechanika nie majac lawety ?
> Wiem ze mozna kupic ubezpieczenie na 30 dni, ale na jakie tablice ?
> widzialem ze na allegro mozna kupic tablice rejestracyjne i czy jakbym
> kupil to pod ten numer z tablic go ubezpieczyc zeby w razie czego bylo
> ubezpieczone ?

gdyby przyszlo mi cos podobnego kiedykolwiek do glowy to bardzo bym dbal
zeby przypadkiem nie posluzyc sie istniejacym juz numerem rejestracyjnym
bo za to o ile sie orientuje grozi od 3 miesiecy do 5 lat

do góry

Użytkownik "mari" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5cb95eb4$0$516$6...@n...neostrada.
pl...
>takie cos znalazlem
>Ubezpieczenie na VIN? Nie daj się nabrać!
>Nieuczciwi sprzedawcy samochodów sprowadzonych z zagranicy często
>praktykują proceder polegający na drukowaniu zagranicznych tablic
>rejestracyjnych, wmawiając kupującemu, że może on na nich legalnie
>poruszać się po polskich drogach po wykupieniu krótkoterminowego
>ubezpieczenia na VIN.

>Fakty są jednak takie, że nie posiadając oryginalnych tablic
>rejestracyjnych z Niemiec, Anglii lub innego państwa, samochód ten
>nie może legalnie poruszać się po drogach w Polsce na własnych
>kołach. Z prawnego punktu widzenia, taki samochód jest wyrejestrowany
>i do czasu jego ponownej rejestracji, transport takiego pojazdu może
>odbywać się wyłącznie na lawecie.

>Co w przypadku stłuczki? Tzw. ubezpieczenie na VIN nie zadziała.
>Zapytacie Dlaczego, przecież mam krótkoterminowe ubezpieczenie dla
>samochodu sprowadzonego z zagranicy? To prawda, ale ze względu na
>fakt, iż auto nie powinno poruszać się po drogach o własnych siłach,
>ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania. W praktyce w ogóle nie
>jesteśmy chronieni polisą ubezpieczeniową.

Ale wiedzial o tym, ze tablice w jakims tam sensie "tymczasowe", jak
ubezpieczal ?
To niby czemu nie ma ochrony ...


https://dojczland.info/tablice-zjazdowe-niemcy/
https://www.autotesto.pl/blog/tablice-niemieckie-oc-
komisowe-jak-nie-dac-sie-nabrac/

Ale ile w tym prawdy ...

J.

do góry