Czołem. Jak po inżyniersku, ale dostępnymi dla ponadprzeciętnego
hobbysty metodami znaleźć miejsca gdzie przecieka zegarek ? Chodzi o
pulsometr eksploatowany na basenie. Do pierwszej wymiany baterii
urządzenie było szczelne i swobodnie można było z nim pływać, teraz
nawet nie można wejść pod prysznic by go nie zawilgocić. Nie mam pojęcia
którędy podcieka woda, ale podejrzewam połączenie szkiełka z kopertą,
albo uszczelnienie przycisków. Jakieś pomysły, np. komora podciśnieniowa
? Najprościej kupić nowe ustrojstwo, ale znów toto będzie szczelne do
wymiany baterii. W zasadzie pulsometr jest mi zbędny, wystarczyłby
stoper, bylebym mógł z nim pływać.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

Powitanko,

> Nie mam pojęcia którędy podcieka woda

Nie widzac fotki, tez nie mamy pojecia;-)
Jak go schłodzisz, a wode podgrzejesz (z umiarem), to moze po wrzuceniu
pojawi sie pecherzyk powietrza tam, gdzie ma nieszczelnosc.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

"Pawel "O'Pajak""
> pojawi sie pecherzyk powietrza tam, gdzie ma nieszczelnosc.


Może pomóc pęcherzykowi jeszcze odkurzaczem?

Robert

do góry

Dnia Sat, 18 Oct 2014 19:03:26 +0200, PeJot napisał(a):
> Czołem. Jak po inżyniersku, ale dostępnymi dla ponadprzeciętnego
> hobbysty metodami znaleźć miejsca gdzie przecieka zegarek ? Chodzi o
> pulsometr eksploatowany na basenie. Do pierwszej wymiany baterii
> urządzenie było szczelne i swobodnie można było z nim pływać, teraz
> nawet nie można wejść pod prysznic by go nie zawilgocić. Nie mam pojęcia
> którędy podcieka woda, ale podejrzewam połączenie szkiełka z kopertą,
> albo uszczelnienie przycisków.

Raczej tam, gdzie uszczelki ruszano przy wymianie baterii.

Choc patrzac na rozne opisy, to wszystko sprawia problem, taka
wodoszczelnosc to tylko dla marketingu.

> Jakieś pomysły, np. komora podciśnieniowa

Sprobowac mozna, albo kawalek suchego lodu zamiast baterii

I radze szybko, bo w srodku pewnie mokro.

> Najprościej kupić nowe ustrojstwo, ale znów toto będzie szczelne do
> wymiany baterii.

Sprzedac na allegro piszac "dla biegaczy" :-)

>W zasadzie pulsometr jest mi zbędny, wystarczyłby
>stoper, bylebym mógł z nim pływać.

Ten sam problem. Takie czasy - Water Resist 30m, a strach rece umyc.
Dodatkowy opis mowi ze szczelny, pod warunkiem niewciskania
przyciskow.

Nurkowy zegarek, ten jest szczelny :-)

J.

P.S. Usmialem sie: nasze zegarki sa wodoodorne, ale nie dotyczy to
paska. Pasek jest z naturalnej skory, ktora jest wrazliwa na
zmoczenie.
Szczegolnie wrazliwe sa paski ze skory krokodyla :-)

do góry

W dniu 2014-10-19 20:23, J.F. pisze:
>> Nie mam pojęcia
>> którędy podcieka woda, ale podejrzewam połączenie szkiełka z kopertą,
>> albo uszczelnienie przycisków.
>
> Raczej tam, gdzie uszczelki ruszano przy wymianie baterii.

Ta uszczelka wygląda na zdrową.
>
> Choc patrzac na rozne opisy, to wszystko sprawia problem, taka
> wodoszczelnosc to tylko dla marketingu.

Dokładnie tak. Miałem już z 10 różnych Casio, które miały działać pod
woda i działały, tyle że zaraz po upływie gwarancji zaczynały przeciekać.

> I radze szybko, bo w srodku pewnie mokro.

Werk się już tydzień suszy, na szczęście działa bez zarzutu, choć był
już kilka razy zalany.

> Nurkowy zegarek, ten jest szczelny :-)

Tylko cena całkiem kosmiczna :>


--
P.Jankisz

do góry

Robert Wańkowski wrote:
> "Pawel "O'Pajak""
>> pojawi sie pecherzyk powietrza tam, gdzie ma nieszczelnosc.
>
>
> Może pomóc pęcherzykowi jeszcze odkurzaczem?
>
> Robert

albo pompą próżniową :)

do góry

PeJot wrote:
> W dniu 2014-10-19 20:23, J.F. pisze:
>>> Nie mam pojęcia
>>> którędy podcieka woda, ale podejrzewam połączenie szkiełka z
>>> kopertą, albo uszczelnienie przycisków.
>>
>> Raczej tam, gdzie uszczelki ruszano przy wymianie baterii.
>
> Ta uszczelka wygląda na zdrową.
>>
>> Choc patrzac na rozne opisy, to wszystko sprawia problem, taka
>> wodoszczelnosc to tylko dla marketingu.
>
> Dokładnie tak. Miałem już z 10 różnych Casio, które miały działać
> pod
> woda i działały, tyle że zaraz po upływie gwarancji zaczynały
> przeciekać.
>> I radze szybko, bo w srodku pewnie mokro.
>
> Werk się już tydzień suszy, na szczęście działa bez zarzutu, choć
> był
> już kilka razy zalany.
>
>> Nurkowy zegarek, ten jest szczelny :-)
>
> Tylko cena całkiem kosmiczna :>

żeby zachować szczelność trzeba po każdym otwarciu wymieniać uszczelkę
i tyle - tyko skąd ją wziąć?

do góry

W dniu 2014-10-20 08:14, Jeffrey pisze:

> żeby zachować szczelność trzeba po każdym otwarciu wymieniać uszczelkę i
> tyle - tyko skąd ją wziąć?

Podobno wystarczy przesmarowanie uszczelki olejem silikonowym - tak
robią zegarmistrze, ale nie jestem przekonany co do skuteczności. A skąd
wziąć uszczelkę - myślę zrobić z oringa odpowiednich wymiarów. Są z
resztą zestawy typu oring z metra + klej cyjanoakrylowy.

--
P.Jankisz

do góry

Dnia Mon, 20 Oct 2014 07:09:04 +0200, PeJot napisał(a):
> W dniu 2014-10-19 20:23, J.F. pisze:
>>> Nie mam pojęcia
>>> którędy podcieka woda, ale podejrzewam połączenie szkiełka z kopertą,
>>> albo uszczelnienie przycisków.
>>
>> Raczej tam, gdzie uszczelki ruszano przy wymianie baterii.
>
> Ta uszczelka wygląda na zdrową.

No wiesz, innych rzeczy nie ruszales, to nie powinny nagle ciec.


J.

do góry

W dniu 2014-10-20 08:38, J.F. pisze:

>>> Raczej tam, gdzie uszczelki ruszano przy wymianie baterii.
>>
>> Ta uszczelka wygląda na zdrową.
>
> No wiesz, innych rzeczy nie ruszales, to nie powinny nagle ciec.

Właśnie robiłem co nie powinienem - obsługiwałem *przyciski pod wodą*.
teoretycznie tam powinny być oringi.


--
P.Jankisz

do góry