eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Tylko nie HomeAssistant
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 126

  • 1. Data: 2023-10-07 17:36:58
    Temat: Tylko nie HomeAssistant
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    Hej,

    Znowu padł mi sterownik HA sterowania domowego. Jeszcze nie wiem co się
    z nim stało, ale z jego powodu cały system leży. Nie ma to kompletnie
    sensu. Niczego istotnego ten sterownik nie robi. Automatyzacje zależą od
    stanów wypracowywanych przez punkty sterowania. Mam np moduły ESP na
    których są przekaźniki do sterowania oświetleniem i do których
    przyłączone są sensory. Centralny sterownik niczego istotnego do tego
    nie wnosi tylko właśnie swoim niedziałaniem kładzie cały system. Mógłbym
    pozostać przy samodzielnym programowaniu punktów. No ale coś do ich
    organizowania by się przydało. Także do wydawania poleceń. Coś
    otwartego. Swego czasu była tu dyskusja o budowaniu własnego systemu,
    ale właśnie z tym absurdalnym centralnym sterowaniem zamiast rozwiązania
    do organizowania sterowania rozproszonego. Myślę, że ktoś na świecie coś
    w tym temacie zrobił tylko jakoś nie trafiłem...


  • 2. Data: 2023-10-07 17:50:34
    Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 07/10/2023 17:36, io wrote:
    > Znowu padł mi sterownik HA sterowania domowego.

    Masz na mysli maszyne na jakiej pracuje HA? Maszyna padła?

    > ale właśnie z tym absurdalnym centralnym sterowaniem zamiast rozwiązania
    > do organizowania sterowania rozproszonego.

    Może zacznij od zedifniowania co padło i jak temu zapobiegać w
    przyszłości. System rozproszony może nie padnie, ale jakakolwiek
    reorganizacjia czy zmiana to bedzie droga przez mękę.


  • 3. Data: 2023-10-07 17:52:07
    Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 07.10.2023 o 17:36, io pisze:
    > Hej,
    >
    > Znowu padł mi sterownik HA sterowania domowego. Jeszcze nie wiem co się
    > z nim stało, ale z jego powodu cały system leży. Nie ma to kompletnie
    > sensu. Niczego istotnego ten sterownik nie robi. Automatyzacje zależą od
    > stanów wypracowywanych przez punkty sterowania. Mam np moduły ESP na
    > których są przekaźniki do sterowania oświetleniem i do których
    > przyłączone są sensory. Centralny sterownik niczego istotnego do tego
    > nie wnosi tylko właśnie swoim niedziałaniem kładzie cały system. Mógłbym
    > pozostać przy samodzielnym programowaniu punktów. No ale coś do ich
    > organizowania by się przydało. Także do wydawania poleceń. Coś
    > otwartego. Swego czasu była tu dyskusja o budowaniu własnego systemu,
    > ale właśnie z tym absurdalnym centralnym sterowaniem zamiast rozwiązania
    > do organizowania sterowania rozproszonego. Myślę, że ktoś na świecie coś
    > w tym temacie zrobił tylko jakoś nie trafiłem...

    Pisałem Ci kurwa o Supla. Jprdl.
    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 4. Data: 2023-10-07 18:01:53
    Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
    Od: a a <m...@g...com>

    On Saturday, 7 October 2023 at 17:37:02 UTC+2, io wrote:
    > Hej,
    >
    > Znowu padł mi sterownik HA sterowania domowego. Jeszcze nie wiem co się
    > z nim stało, ale z jego powodu cały system leży. Nie ma to kompletnie
    > sensu. Niczego istotnego ten sterownik nie robi. Automatyzacje zależą od
    > stanów wypracowywanych przez punkty sterowania. Mam np moduły ESP na
    > których są przekaźniki do sterowania oświetleniem i do których
    > przyłączone są sensory. Centralny sterownik niczego istotnego do tego
    > nie wnosi tylko właśnie swoim niedziałaniem kładzie cały system. Mógłbym
    > pozostać przy samodzielnym programowaniu punktów. No ale coś do ich
    > organizowania by się przydało. Także do wydawania poleceń. Coś
    > otwartego. Swego czasu była tu dyskusja o budowaniu własnego systemu,
    > ale właśnie z tym absurdalnym centralnym sterowaniem zamiast rozwiązania
    > do organizowania sterowania rozproszonego. Myślę, że ktoś na świecie coś
    > w tym temacie zrobił tylko jakoś nie trafiłem...

    a może IFTTT ?


    https://ifttt.com/solutions/student-program

    Philips robił kiedyś Ambilight i sterowanie oświetleniem domu typu Smart Home,
    ale ustawienia się resetowały do wartości pierwotnych,
    gdy nastąpiła chwilowa przerwa zasilania z sieci i cały dom się rozświecał na full o
    3. w nocy


  • 5. Data: 2023-10-07 18:33:51
    Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
    Od: titanus <t...@g...kom>

    W dniu 2023-10-07 o 17:36, io pisze:
    > Hej,
    >
    > Znowu padł mi sterownik HA sterowania domowego. Jeszcze nie wiem co się
    > z nim stało, ale z jego powodu cały system leży. Nie ma to kompletnie
    > sensu. Niczego istotnego ten sterownik nie robi. Automatyzacje zależą od
    > stanów wypracowywanych przez punkty sterowania. Mam np moduły ESP na
    > których są przekaźniki do sterowania oświetleniem i do których
    > przyłączone są sensory. Centralny sterownik niczego istotnego do tego
    > nie wnosi tylko właśnie swoim niedziałaniem kładzie cały system. Mógłbym
    > pozostać przy samodzielnym programowaniu punktów. No ale coś do ich
    > organizowania by się przydało. Także do wydawania poleceń. Coś
    > otwartego. Swego czasu była tu dyskusja o budowaniu własnego systemu,
    > ale właśnie z tym absurdalnym centralnym sterowaniem zamiast rozwiązania
    > do organizowania sterowania rozproszonego. Myślę, że ktoś na świecie coś
    > w tym temacie zrobił tylko jakoś nie trafiłem...


    ... ano było.

    Co do pytania: nie znalazłem nic ciekawego - dlatego z/robię sam. W
    Twoim przypadku to chyba polecane tu przez (większość) ESPHome lub
    https://www.home-assistant.io/

    U mnie stanęło na propagacji uprawnień kontroli.

    Obecnie płytki pracują lokalnie:
    - włączniki oświetlenia: łącznik kołyskowy z równoległym przekaźnikiem i
    sterowaniem (próbuję zmieścić tam ściemniacz)
    - dwa mierniki oświetlenia, temperatury, ciśnienia i wilgotności z mini
    wyświetlaczem.
    - kontrola i sterowanie zespołu pompowo - wymiennikowego (Siemens Logo!).
    - Płytka główna HA jeszcze w fazie programowania i testów.
    - hub (switch) informacyjny jako most między HA, a sterownikami Siemensa
    (ich protokół EIB/KNX...echhhh)

    Większość na PICach, ale roboty z tym... Czasu na razie na testy
    penetracyjne nie mam.

    Przekopuję się jeszcze przez konfig 32MX2064DAS - łatwo nie jest :DDD

    Pozostanie to zgrać z modułami Wifi i LAN (NRF24L01P-T, [JLCSMT]-W5500,
    KSZ9477STXI) i będzie git.


    --
    Pozdrawiam - titanus


  • 6. Data: 2023-10-07 19:24:54
    Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 07.10.2023 o 17:50, heby pisze:
    > On 07/10/2023 17:36, io wrote:
    >> Znowu padł mi sterownik HA sterowania domowego.
    >
    > Masz na mysli maszyne na jakiej pracuje HA? Maszyna padła?
    >
    >> ale właśnie z tym absurdalnym centralnym sterowaniem zamiast
    >> rozwiązania do organizowania sterowania rozproszonego.
    >
    > Może zacznij od zedifniowania co padło

    To to się definiuje? :-) Tu 'wszystko' może paść. Poprzednio chyba
    brakło dysku. Korzystając z okazji przebudowałem. Teraz ... aktualizacja
    jakaś poszła, raczej nie dysk, ale coś się pop... . Następnym razem może
    paść sam sterownik. Albo monitor do niego. I tak jeszcze na ileś
    sposobów może cały system upaść. Jestem na miejscu, ale nie bardzo chcę
    się właśnie tym zajmować. Jak jestem tutaj to gdzieś indziej mnie nie
    ma. Miałem tam zajrzeć by wziąć wzór, ale ... router tam padł. I tak w
    kółko. A to ma działać zasadniczo bezobsługowo. Przecież rodzina mi nie
    będzie tego naprawiała nawet gdybym to udokumentował jakoś. Dobrze, że
    jeszcze tutaj nie zrobiłem sterowania oświetleniem bo musiałbym teraz
    zap...ć by to jakoś uruchomić.

    > i jak temu zapobiegać w
    > przyszłości.

    Już pisałem, należy rozproszyć system.

    > System rozproszony może nie padnie, ale jakakolwiek
    > reorganizacjia czy zmiana to bedzie droga przez mękę.
    >

    Bzdurzysz, już Ci to pisałem.

    Wystarczy oprogramowanie zarządzające tymi zmianami. HA poniekąd takim
    oprogramowaniem jest, aktualizuje co się zmieniło. Tyle, że nie
    decentralizuje sterowania. Do PLC'ków też masz takie oprogramowanie. Tym
    bardziej masz je w DCS'ach. Tylko że ja jeden autentyczny DCS do
    przemysłu znam a myślę teraz o czymś 'domowym'.


  • 7. Data: 2023-10-07 19:43:54
    Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 07/10/2023 19:24, io wrote:
    >> Może zacznij od zedifniowania co padło
    > To to się definiuje? :-) Tu 'wszystko' może paść. Poprzednio chyba
    > brakło dysku.

    Wina między monitorem a krzesłem. HA nic do tego.

    Na marginesie: to musiał być naprawdę mały dysk. W zasadzie dyskietka.

    > Korzystając z okazji przebudowałem. Teraz ... aktualizacja
    > jakaś poszła, raczej nie dysk, ale coś się pop... .

    Aktualizuje HA od 3 lat. Czasami od razu, czasami kilka wersji do
    przodu. Raz padła automatyzacja: zmienili składnię (ale napisali co
    poprawić). Jeśli chodzi o system, nic nie padło. Grzecznie zwiększają
    się numerki wersji i tyle.

    > Następnym razem może
    > paść sam sterownik.

    Sterownik? Co to za sterownik, że jego pad jest tak poważnym problemem?

    > Albo monitor do niego. I tak jeszcze na ileś
    > sposobów może cały system upaść.

    Tak, ale zdajesz sobie sprawę, że mamy od od dziesięcioleci rozwiązane?

    Przykładowo u mnie szybka migracja na inną maszynę i błyskwiczne backupy
    ogarniana jest przez proxmox. Testowałem to kilka razy, koszt
    postawienia proxmoxa od zera i odtworzenia np. HA (mam też inne) z
    backupu to około 10 minut. Wstaje i działa jak by nie zauważył że coś
    wybuchło. Mogę go zmigrować na cokolwiek, na przykład komputer ze
    śmietnika, terminal za 10zł z allegro czy na i7-15999 jesli chcę. "Padł
    sterownik" jest w zasadzie nieistotne, bo to nie jest katastrofa.

    Że nie wspomnę, że backupy są w samym HA. Korzystasz?

    > Jestem na miejscu, ale nie bardzo chcę
    > się właśnie tym zajmować. Jak jestem tutaj to gdzieś indziej mnie nie
    > ma. Miałem tam zajrzeć by wziąć wzór, ale ... router tam padł. I tak w
    > kółko. A to ma działać zasadniczo bezobsługowo.

    I działa. Od 3 lat nic w instalacji HA nie zmieniłem, klikam tylko
    upgrade, jak mi się przypomni.

    Robię regularnie backupy. Raz się przydało, ale nie z powodu
    uszkodzenia, tylko migrowałem na inną maszynę.

    Ogólnie, mały terminal na x86, na jakimś oszczędnym cpu typu Eden,
    powinien sobie pracować przez 10+ lat bez zaglądania do środka, a
    następne 10 po zmianie zasilacza. W cenie mniejszej niż RPi i
    stabilności większej niż 10 RPi.

    > Przecież rodzina mi nie
    > będzie tego naprawiała nawet gdybym to udokumentował jakoś. Dobrze, że
    > jeszcze tutaj nie zrobiłem sterowania oświetleniem bo musiałbym teraz
    > zap...ć by to jakoś uruchomić.

    Automatyzacja krytycznych funkcjonalności domu to głupota. Jest dużo
    rozwiązań, które działają autonomicznie i z HA, do wyboru. Nawet głupi
    wyłacznik światła od sonoff działa autonomicznie, jak padnie sterowanie.

    >> i jak temu zapobiegać w przyszłości.
    > Już pisałem, należy rozproszyć system.

    Nie. Przylecisz za chwile w panice pytajac jak wymienić hurtowo
    oprogramowanie na 40 wyłacznikach światła bo okazało się, że supla ma
    buga. Zamieniasz jeden system z powodu nieokreślonego błędu operatora na
    rpzrproszone rozwiązanie, które będzie sprawiało *jakieś* problemy,
    tylko inne.

    Rozproszenie zapewnia sam hardware: wyłacznik światła typu sonoff działa
    dokładnie tak samo jak zwykły wyłacznik światła. Nie potrzebujesz nic
    ropraszać aby uzyskać podstawową funkcjonalność do suwerena. Światło w
    kiblu dziala bez względu na stan HA.

    > Wystarczy oprogramowanie zarządzające tymi zmianami. HA poniekąd takim
    > oprogramowaniem jest, aktualizuje co się zmieniło. Tyle, że nie
    > decentralizuje sterowania.

    Ponieważ niepotrzebnie (najwidoczniej) je zcentralizowałeś i przenisłeś
    na HA krytyczne ściezki.

    Mój dom, mimo masy urządzeń podpiętych do HA, w moencie padu HA
    normalnie funkcjonuje. Nie mogę załączyć wtedy światła w kiblu z
    telefonu, ale dalej mogę załączyć pstryczkiem w ścianie.


  • 8. Data: 2023-10-07 19:46:36
    Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 07.10.2023 o 18:33, titanus pisze:
    > W dniu 2023-10-07 o 17:36, io pisze:
    >> Hej,
    >>
    >> Znowu padł mi sterownik HA sterowania domowego. Jeszcze nie wiem co
    >> się z nim stało, ale z jego powodu cały system leży. Nie ma to
    >> kompletnie sensu. Niczego istotnego ten sterownik nie robi.
    >> Automatyzacje zależą od stanów wypracowywanych przez punkty
    >> sterowania. Mam np moduły ESP na których są przekaźniki do sterowania
    >> oświetleniem i do których przyłączone są sensory. Centralny sterownik
    >> niczego istotnego do tego nie wnosi tylko właśnie swoim niedziałaniem
    >> kładzie cały system. Mógłbym pozostać przy samodzielnym programowaniu
    >> punktów. No ale coś do ich organizowania by się przydało. Także do
    >> wydawania poleceń. Coś otwartego. Swego czasu była tu dyskusja o
    >> budowaniu własnego systemu, ale właśnie z tym absurdalnym centralnym
    >> sterowaniem zamiast rozwiązania do organizowania sterowania
    >> rozproszonego. Myślę, że ktoś na świecie coś w tym temacie zrobił
    >> tylko jakoś nie trafiłem...
    >
    >
    > ... ano było.
    >
    > Co do pytania: nie znalazłem nic ciekawego - dlatego z/robię sam. W
    > Twoim przypadku to chyba polecane tu przez (większość) ESPHome lub
    > https://www.home-assistant.io/

    No to właśnie punkty z wgranym ESPHome leżą bez HA. Mogę sobie ESP
    programować bez ESPHome i sprząc z HA w taki czy inny sposób, ale wtedy
    to HA nie ma za bardzo sensu.

    >
    > U mnie stanęło na propagacji uprawnień kontroli.

    Tzn?

    >
    > Obecnie płytki pracują lokalnie:
    > - włączniki oświetlenia: łącznik kołyskowy z równoległym przekaźnikiem i
    > sterowaniem (próbuję zmieścić tam ściemniacz)

    Nie widzę w tym sensu. Sterowanie oświetleniem wymaga umieszczania
    włączników w różnych miejscach do których nie ma sensu prowadzić
    okablowania. Sterowanie radiowe praktyczniejsze jest. Dyskutowaliśmy już
    ostatnio, te chińskie wyłączniki 433MHz, które zasadniczo działają
    dobrze, ale można się pod nie podszywać. Myślę, że da się to zrobić
    bezpiecznie i może nawet gdzieś to jest dostępne. Jak pominiesz kwestię
    podszywania się to masz gotowe sterowniki 230V na ESP w których można
    sobie wpiąć odbiorniki 433, fotorezystory, PIRy. No ale rób jak uważasz.

    > - dwa mierniki oświetlenia, temperatury, ciśnienia i wilgotności z mini
    > wyświetlaczem.
    > - kontrola i sterowanie zespołu pompowo - wymiennikowego (Siemens Logo!).
    > - Płytka główna HA jeszcze w fazie programowania i testów.

    Jakiego HA? Centralnego sterownika? By mieć w systemie podatność?

    > - hub (switch) informacyjny jako most między HA, a sterownikami Siemensa
    > (ich protokół EIB/KNX...echhhh)
    >
    > Większość na PICach, ale roboty z tym... Czasu na razie na testy
    > penetracyjne nie mam.
    >
    > Przekopuję się jeszcze przez konfig 32MX2064DAS - łatwo nie jest :DDD
    >
    > Pozostanie to zgrać z modułami Wifi i LAN (NRF24L01P-T, [JLCSMT]-W5500,
    > KSZ9477STXI) i będzie git.
    >
    >

    Ja płyteczek w domu do różnych celów mam mnóstwo: termometry, rolety,
    sterowniki oświetlenia, do różnych sensorów, niektóre działają w sieci
    mesh LoRa, inne robią mesh na WiFi, jakieś wyświetlacze wielofunkcyjne,
    pomiar aku w samochodzie. Głównie na ESP. Brak mi oprogramowania
    zarządzającego tym. Być może wcale nie musi programować, ale np
    zapewniać względnie wygodną prezentację systemu i sterowanie. Pokusa w
    postaci HA jest, ale jak pokazuje doświadczenie, nie ma sensu iść w tę
    stronę.


  • 9. Data: 2023-10-07 20:05:45
    Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 07.10.2023 o 19:43, heby pisze:
    > On 07/10/2023 19:24, io wrote:
    >>> Może zacznij od zedifniowania co padło
    >> To to się definiuje? :-) Tu 'wszystko' może paść. Poprzednio chyba
    >> brakło dysku.
    >
    > Wina między monitorem a krzesłem. HA nic do tego.
    >
    > Na marginesie: to musiał być naprawdę mały dysk. W zasadzie dyskietka.

    No i znowu to bezsensowne pieprzenie :-)

    Mam jakieś stare RPi2, które kiedyś były nowe. I kiedyś karty
    wystarczały a teraz niekoniecznie. No i skoro po ostatnim padzie je
    zwięszyłem 4x to chyba powinno wystarczyć, czy może nie. Na pewno nie
    będę kupował RPi4 za 700zł tylko raczej wyp.. te sterowniki bo nic one
    nie wnoszą.

    >
    >> Korzystając z okazji przebudowałem. Teraz ... aktualizacja jakaś
    >> poszła, raczej nie dysk, ale coś się pop... .
    >
    > Aktualizuje HA od 3 lat. Czasami od razu, czasami kilka wersji do
    > przodu. Raz padła automatyzacja: zmienili składnię (ale napisali co
    > poprawić). Jeśli chodzi o system, nic nie padło. Grzecznie zwiększają
    > się numerki wersji i tyle.

    No mnie też się aktualizowało, ale ostatnio pociskałem kilka
    aktualizacji na raz i już nie wstało. Nieistotne dlaczego bo jw. Nie ma
    sensu tworzyć systemu z taką podatnością. To musi działać bez
    centralnego sterownika.

    >
    >> Następnym razem może paść sam sterownik.
    >
    > Sterownik? Co to za sterownik, że jego pad jest tak poważnym problemem?
    >
    >> Albo monitor do niego. I tak jeszcze na ileś sposobów może cały system
    >> upaść.
    >
    > Tak, ale zdajesz sobie sprawę, że mamy od od dziesięcioleci rozwiązane?
    >
    > Przykładowo u mnie szybka migracja na inną maszynę i błyskwiczne backupy
    > ogarniana jest przez proxmox. Testowałem to kilka razy, koszt
    > postawienia proxmoxa od zera i odtworzenia np. HA (mam też inne) z
    > backupu to około 10 minut. Wstaje i działa jak by nie zauważył że coś
    > wybuchło. Mogę go zmigrować na cokolwiek, na przykład komputer ze
    > śmietnika, terminal za 10zł z allegro czy na i7-15999 jesli chcę. "Padł
    > sterownik" jest w zasadzie nieistotne, bo to nie jest katastrofa.
    >
    > Że nie wspomnę, że backupy są w samym HA. Korzystasz?

    To jedź teraz na drugi koniec Polski i mi to napraw bo potrzebne.

    >
    >> Jestem na miejscu, ale nie bardzo chcę się właśnie tym zajmować. Jak
    >> jestem tutaj to gdzieś indziej mnie nie ma. Miałem tam zajrzeć by
    >> wziąć wzór, ale ... router tam padł. I tak w kółko. A to ma działać
    >> zasadniczo bezobsługowo.
    >
    > I działa. Od 3 lat nic w instalacji HA nie zmieniłem, klikam tylko
    > upgrade, jak mi się przypomni.
    >
    > Robię regularnie backupy. Raz się przydało, ale nie z powodu
    > uszkodzenia, tylko migrowałem na inną maszynę.
    >
    > Ogólnie, mały terminal na x86, na jakimś oszczędnym cpu typu Eden,
    > powinien sobie pracować przez 10+ lat bez zaglądania do środka, a
    > następne 10 po zmianie zasilacza. W cenie mniejszej niż RPi i
    > stabilności większej niż 10 RPi.

    Dobra, ale co to ma do wiatraka. Ja po prostu robię system do używania a
    nie do serwisowania. Rodzina ma to naprawić jak mnie nie ma? Weź się
    człowieku obudź!

    >
    >> Przecież rodzina mi nie będzie tego naprawiała nawet gdybym to
    >> udokumentował jakoś. Dobrze, że jeszcze tutaj nie zrobiłem sterowania
    >> oświetleniem bo musiałbym teraz zap...ć by to jakoś uruchomić.
    >
    > Automatyzacja krytycznych funkcjonalności domu to głupota. Jest dużo
    > rozwiązań, które działają autonomicznie i z HA, do wyboru. Nawet głupi
    > wyłacznik światła od sonoff działa autonomicznie, jak padnie sterowanie.

    Głupotą jest duplikowanie każdego punktu na wypadek niedziałania
    sterownia HA jak można go po prostu wywalić. Które to duplikowanie nie
    realizuje oczekiwanej funkcji bo gdyby wystarczało to HA byłby
    zbyteczny. W istocie jest, o ile te wszystkie punkty będą potrafiły
    realizować funkcje systemu bez centralnego sterownika.

    >
    >>> i jak temu zapobiegać w przyszłości.
    >> Już pisałem, należy rozproszyć system.
    >
    > Nie. Przylecisz za chwile w panice pytajac jak wymienić hurtowo
    > oprogramowanie na 40 wyłacznikach światła bo okazało się, że supla ma
    > buga. Zamieniasz jeden system z powodu nieokreślonego błędu operatora na
    > rpzrproszone rozwiązanie, które będzie sprawiało *jakieś* problemy,
    > tylko inne.

    Problem nie polega na tym, że jakiś włącznik nie działa tylko, że cały
    system nie działa. Null, zero.

    >
    > Rozproszenie zapewnia sam hardware: wyłacznik światła typu sonoff działa
    > dokładnie tak samo jak zwykły wyłacznik światła. Nie potrzebujesz nic
    > ropraszać aby uzyskać podstawową funkcjonalność do suwerena. Światło w
    > kiblu dziala bez względu na stan HA.
    >
    >> Wystarczy oprogramowanie zarządzające tymi zmianami. HA poniekąd takim
    >> oprogramowaniem jest, aktualizuje co się zmieniło. Tyle, że nie
    >> decentralizuje sterowania.
    >
    > Ponieważ niepotrzebnie (najwidoczniej) je zcentralizowałeś i przenisłeś
    > na HA krytyczne ściezki.
    >
    > Mój dom, mimo masy urządzeń podpiętych do HA, w moencie padu HA
    > normalnie funkcjonuje. Nie mogę załączyć wtedy światła w kiblu z
    > telefonu, ale dalej mogę załączyć pstryczkiem w ścianie.
    >

    Czyli tak jak w DCS tylko nie trzeba specjalnych wyłączników itp itd.
    Nie oświeciłem? No trudno.


  • 10. Data: 2023-10-07 20:52:02
    Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 07/10/2023 20:05, io wrote:
    >> Na marginesie: to musiał być naprawdę mały dysk. W zasadzie dyskietka.
    > No i znowu to bezsensowne pieprzenie :-)
    > Mam jakieś stare RPi2, które kiedyś były nowe. I kiedyś karty
    > wystarczały a teraz niekoniecznie. No i skoro po ostatnim padzie je
    > zwięszyłem 4x to chyba powinno wystarczyć, czy może nie.

    Problem między monitorem a krzesłem:

    https://community.home-assistant.io/t/what-is-needed
    -to-set-up-home-assistant-on-a-raspberry-pi-2-model-
    b/373544

    "First & foremost, installing on anything less than a Pi 3 is not
    officially supported. That means hassos is not designed to run on the Pi 2."

    https://www.home-assistant.io/installation/raspberry
    pi

    "Micro SD Card. Ideally get one that is Application Class 2 as they
    handle small I/O much more consistently than cards not optimized to host
    applications. A 32 GB or bigger card is recommended."

    Innymi slowy wziąłeś jakieś gówniany hardware, bez wspracia i to wina
    HA, a nie Twoja. Wszystko jasne.

    > Na pewno nie
    > będę kupował RPi4 za 700zł tylko raczej wyp.. te sterowniki bo nic one
    > nie wnoszą.

    Wiec dałem ci opcje za 10-50zł. Szybsza, stabilniejsza od Pi. Termianl
    się nazywa. Uderz w allegro, znajdziesz dziesiątki. Poszukaj sobie
    takiego, który ma 64 bity w CPU i załatwione.

    Poszukaj sobie ulubionego, to są normalne pc:

    https://www.parkytowers.me.uk/thin/

    >> Aktualizuje HA od 3 lat. Czasami od razu, czasami kilka wersji do
    >> przodu. Raz padła automatyzacja: zmienili składnię (ale napisali co
    >> poprawić). Jeśli chodzi o system, nic nie padło. Grzecznie zwiększają
    >> się numerki wersji i tyle.
    > No mnie też się aktualizowało, ale ostatnio pociskałem kilka
    > aktualizacji na raz i już nie wstało. Nieistotne dlaczego bo jw. Nie ma
    > sensu tworzyć systemu z taką podatnością. To musi działać bez
    > centralnego sterownika.

    A nie przyszło Ci do głowy, że wsadzajac to na gówniany hardware sam
    prosisz się o kłopoty?

    Jesteś pewny, że prawidłowo oceniłeś *CO* jest problemem? Rozumiesz już
    dlaczegpo prosiłem o definicję uszkodzenia? Bo okazało się, że jak
    zwykle to user spierdolił. Zastanawiam się czy nie specjalnie, tylko po
    to aby ponarzekać.

    >> Że nie wspomnę, że backupy są w samym HA. Korzystasz?
    > To jedź teraz na drugi koniec Polski i mi to napraw bo potrzebne.

    Odzyskanie backupu proxmox z drugiego końca polski? Panie kochany, w te
    wakacje robiłem to z Teneryfy i dotyczyło akurat ZoneMindera i akurat
    było z powodu mojego błędu i w moim domu. Backupy z HA tworzę i
    odzyskuję zdajnie wręcz rutynowo, głównie dlatego że inaczej się nie da.

    Powiedz, tak po prawdzie, nawet nie włożyłeś "proxmox" w googlarkę,
    prawda? To wszystko wina HA, a nie gównanego hardware, prawda?

    >> Ogólnie, mały terminal na x86, na jakimś oszczędnym cpu typu Eden,
    >> powinien sobie pracować przez 10+ lat bez zaglądania do środka, a
    >> następne 10 po zmianie zasilacza. W cenie mniejszej niż RPi i
    >> stabilności większej niż 10 RPi.
    > Dobra, ale co to ma do wiatraka.

    Padł Ci HA z powodu użycia niesupportowanego Pi. Tyle wiemy. Z resztą
    się nie dziwię, HA a problem z banglaniem na Pi4 z 4GB RAMu.

    W dodaku twierdzisz, że z powodu braku miejsca na dysku. A pewnie to
    było z powodu padu karty SD, skoro ktoś używa karty SD do zastosowania
    do jakiego nie jest stworzona (uszkodzenie danych przy wyłaczeniu).

    Uzywasz się hardware od dicking around do poważniejszych zastosowań.

    To ma piernik do wiatraka, że jak wymienisz tą zabawkę Pi na coś
    normalnego, to nie tylko będziesz miał taniej, ale i dostaniesz
    dodatkowo możliwości jakich na Pi nie masz, że o normalny dysku a nie
    dziawdowskiej karcie sd nie wspomnę.

    I nagle zacznie być stabilne. Z dostępem z zewnątrz. Ba, z reinstalacją
    całego HA jak będzie trzeba, z Teheranu jeśli musisz.

    > Ja po prostu robię system do używania

    Więc wybrałbyś coś wspieranego przez HA, prawda? Prawda?

    > a
    > nie do serwisowania.

    A wybrałeś niewspierany hardware.

    Torchę się plączesz w zeznaniach. Przeczytałeś w ogóle speca do HA?
    jakie sa minimalne wymagania?

    > Rodzina ma to naprawić jak mnie nie ma? Weź się
    > człowieku obudź!

    Ja cie nie ma to wpinasz przez VPN i naprawiasz zdalnie.

    A przy okazji: ja nie miałem okazji naprawiać akurat HA zdalnie, z
    jakiegoś kosmicznego padu. Ale gdyby nawet - to żaden problem przez
    proxmox. Działa jak byś siedział przed klawiaturą w domu.

    Może najzwyczajniej wyciągasz wnioski o stabilności HA z powodu
    niemożności przyznania się to tego, że używasz wyjątkowo dziadowskiego
    hardware.

    Weź się człowieku obudź!

    To problemy rozwiązane dziesięciolecia temu.

    >> Automatyzacja krytycznych funkcjonalności domu to głupota. Jest dużo
    >> rozwiązań, które działają autonomicznie i z HA, do wyboru. Nawet głupi
    >> wyłacznik światła od sonoff działa autonomicznie, jak padnie sterowanie.
    > Głupotą jest duplikowanie każdego punktu na wypadek niedziałania
    > sterownia HA jak można go po prostu wywalić.

    Wywalając HA wywalasz wiele funkcjonalnosci, których sam nie stworzysz,
    bo nie dasz rady.

    Więc, jeśli Twoim celem jest redukcja funckjonalna, to możesz spokojnie
    wywalić HA i zrobić całośc na jakijmś wynalazku P2P. Wtedy nie będzie
    już można zrzucić winy na Pi2, choć niewykluczone, że na ESP8266 będzie
    można.

    Zamiast tego będziesz miał piekło łączenia ah-hoc, ale kto bogatemu zabroni?

    >> Nie. Przylecisz za chwile w panice pytajac jak wymienić hurtowo
    >> oprogramowanie na 40 wyłacznikach światła bo okazało się, że supla ma
    >> buga. Zamieniasz jeden system z powodu nieokreślonego błędu operatora
    >> na rpzrproszone rozwiązanie, które będzie sprawiało *jakieś* problemy,
    >> tylko inne.
    > Problem nie polega na tym, że jakiś włącznik nie działa tylko, że cały
    > system nie działa. Null, zero.

    Czyli zaprojektowany przez dyletanta.

    Jak za chwile wyłączę HA, to rodzina zorientuje się jutro, jak ktoś
    będzie chciał podejrzeć kamery. Całość domu będzie działać po staremu.

    A jak to naprawdę HA padnie, to nie wstając z łózka odzyskam go z
    backupu. Zdalnie. Może nawet z Teneryfy.

    >> Mój dom, mimo masy urządzeń podpiętych do HA, w moencie padu HA
    >> normalnie funkcjonuje. Nie mogę załączyć wtedy światła w kiblu z
    >> telefonu, ale dalej mogę załączyć pstryczkiem w ścianie.
    > Czyli tak jak w DCS tylko nie trzeba specjalnych wyłączników itp itd.
    > Nie oświeciłem? No trudno.

    Nie oświeciłeś. Mówisz o tym, że HA jest niestabilny, tymaczasem od
    początku problem jest między monitorem a krzesłem.

    HA jest tak stabilny, jak hardware na którym bangla.

    Kup terminal, zainteresuj się proxmoxem i może to będzie dopiero to
    oświecenie, o którym mówisz. Przyda się to do wielu innych rzeczy. U
    mnie na proxmoxie działa obecnie kilka osobnych systemów i braku
    stabilności nie doświadczyłem od samego początku.

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: