eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Własne dziecko - nauka elektroniki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 1. Data: 2009-10-27 19:37:37
    Temat: Własne dziecko - nauka elektroniki
    Od: "tatko" <t...@n...spam>

    Mam potomka we wczesnym stadium szkoły podstawowej, garnącego się do tatusia
    pracy, lutowania itd. Zacząłem uczyć assemblera AVR ale powiem szczerze, że
    po 2 lekcjach, w formie zabawy, nie wiem co dalej :-)
    Nie wiem czego uczyć i jak bardzo przyciskać.
    Napisaliśmy sobie

    ldi r16,0b11111111
    out DDRD,r16

    ldi r16,0b10101010
    out PORTD,r16

    no i nie do końca sobie radzę jak to tłumaczyć :-) Zacząłem z kubeczkiem i
    karteczką. Kubeczek to r16, a na kartce napisaliśmy liczbę....

    Jak uczyć tego pomocyyyyy ? Dziecko nie może załapać abstrakcji ale znieniać
    zapalone ledy potrzfi już samo. Czy są jakieś wytyczne od czego zacząć
    uczyć, czego itp ?
    Przecież nie wyjaśnię liczb szesnastkowych jeżeli nie umie liczyć normalnie.



  • 2. Data: 2009-10-27 19:57:53
    Temat: Re: Własne dziecko - nauka elektroniki
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "tatko" <t...@n...spam> wrote in message news:hc7i5m$t8s$1@opal.futuro.pl...
    > Mam potomka we wczesnym stadium szkoły podstawowej, garnącego się do
    > tatusia pracy, lutowania itd. Zacząłem uczyć assemblera AVR ale powiem
    > szczerze, że po 2 lekcjach, w formie zabawy, nie wiem co dalej :-)
    > Nie wiem czego uczyć i jak bardzo przyciskać.
    > Napisaliśmy sobie
    >
    > ldi r16,0b11111111
    > out DDRD,r16
    >
    > ldi r16,0b10101010
    > out PORTD,r16
    >
    > no i nie do końca sobie radzę jak to tłumaczyć :-) Zacząłem z kubeczkiem i
    > karteczką. Kubeczek to r16, a na kartce napisaliśmy liczbę....
    >
    > Jak uczyć tego pomocyyyyy ? Dziecko nie może załapać abstrakcji ale
    > znieniać zapalone ledy potrzfi już samo. Czy są jakieś wytyczne od czego
    > zacząć uczyć, czego itp ?
    > Przecież nie wyjaśnię liczb szesnastkowych jeżeli nie umie liczyć
    > normalnie.

    Tu nie problem w systemie szesnastkowym lecz w rozumieniu
    pojęć abstrakcyjnych typu "ksiądz" jako "pan w czarnym kitlu"
    a nie konkretnie "ksiądz Ryszard z czerwonym nosem co na
    kolędę przyszedł". Czy też pojęć trudnych nawet dla niektórych
    dorosłych jak pojęcie "zmiennej". Mam koleżankę na kursie
    komputerowym (trzydzieści parę lat) i nie rozumie pojęcia
    zmiennej... Ty oczekujesz tego od 8-10 latka... zlituj się :-)


  • 3. Data: 2009-10-27 20:05:54
    Temat: Re: Własne dziecko - nauka elektroniki
    Od: games <g...@g...home.pl>

    Pszemol pisze:
    > "tatko" <t...@n...spam> wrote in message
    > news:hc7i5m$t8s$1@opal.futuro.pl...
    >> Mam potomka we wczesnym stadium szkoły podstawowej, garnącego się do
    >> tatusia pracy, lutowania itd. Zacząłem uczyć assemblera AVR ale powiem
    >> szczerze, że po 2 lekcjach, w formie zabawy, nie wiem co dalej :-)
    >> Nie wiem czego uczyć i jak bardzo przyciskać.
    >> Napisaliśmy sobie
    >>
    >> ldi r16,0b11111111
    >> out DDRD,r16
    >>
    >> ldi r16,0b10101010
    >> out PORTD,r16
    >>
    >> no i nie do końca sobie radzę jak to tłumaczyć :-) Zacząłem z
    >> kubeczkiem i karteczką. Kubeczek to r16, a na kartce napisaliśmy
    >> liczbę....
    >>
    >> Jak uczyć tego pomocyyyyy ? Dziecko nie może załapać abstrakcji ale
    >> znieniać zapalone ledy potrzfi już samo. Czy są jakieś wytyczne od
    >> czego zacząć uczyć, czego itp ?
    >> Przecież nie wyjaśnię liczb szesnastkowych jeżeli nie umie liczyć
    >> normalnie.
    >
    > Tu nie problem w systemie szesnastkowym lecz w rozumieniu
    > pojęć abstrakcyjnych typu "ksiądz" jako "pan w czarnym kitlu"
    > a nie konkretnie "ksiądz Ryszard z czerwonym nosem co na
    > kolędę przyszedł". Czy też pojęć trudnych nawet dla niektórych
    > dorosłych jak pojęcie "zmiennej". Mam koleżankę na kursie
    > komputerowym (trzydzieści parę lat) i nie rozumie pojęcia
    > zmiennej... Ty oczekujesz tego od 8-10 latka... zlituj się :-)



    :):):)

    A ile ma lat ?


  • 4. Data: 2009-10-27 20:13:30
    Temat: Re: Własne dziecko - nauka elektroniki
    Od: "Tmek" <g...@o...pl>

    tatko wrote:
    > Mam potomka we wczesnym stadium szkoły podstawowej, garnącego się do
    > tatusia pracy, lutowania itd. Zacząłem uczyć assemblera AVR ale
    > powiem szczerze, że po 2 lekcjach, w formie zabawy, nie wiem co dalej
    > :-) Nie wiem czego uczyć i jak bardzo przyciskać.
    > Napisaliśmy sobie
    >
    > ldi r16,0b11111111
    > out DDRD,r16
    >
    > ldi r16,0b10101010
    > out PORTD,r16
    >

    A niby czemu assemblera? Przeciez to abstrakcja bez zadnego punktu
    zaczepienia w takim wieku.

    Kiedys byly zestawy elektronika do laczenia. Kilkanascie elementow, laczenie
    przewodami i ksiazeczka z ilomas tam schematami do zlozenia. Byl tez opis,
    no bo jakze, ciekawe jak to dziala i dlaczego akurat tak. Tylko opis do tej
    zabawki dla dzieci pisal jakis totalny jelop! Np opis tranzystora, skoro
    dziala to ciekawy bylem jak. Biore ksiazeczke i czytam. A gosc tam pisze o
    jakis kosmicznie brzmiacych dziurach i elektronach... I wez cos z tego
    skumaj kiedy brak jakiejkolwiek analogii i jest to jedno z pierwszych
    kontaktow z czyms takim. Czarna magia czarna magia pozostala a zacheta do
    laczenia wlasnych ukladow brzmiala zlosliwie.

    Zacznij od czegos prostego, skoro avr to wez bascom wyjasnij, zacheci niech
    sie maly bawi. Jezyk jest prosty, inticyjny i mozna polapac o co w tym
    chodzi. Literatura napisana zrozumialym tez jest. Uswiadom sobie ze to co
    jest dla Ciebie zrozumiale, jest takim poniewaz masz wiedze na ten i inny
    temat, ktory wprost lub pokretnie sie z tym wiaze.

    Zaczynanie od abstrakcji assemblera i to jeszcze w takim wieku moze
    zniechecic na dobre.

    pzdr
    Tmek



  • 5. Data: 2009-10-27 20:28:56
    Temat: Re: Własne dziecko - nauka elektroniki
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 27 Oct 2009 20:37:37 +0100, tatko wrote:
    >Nie wiem czego uczyć i jak bardzo przyciskać.

    W ogole nie przyciskac.
    Zapisac dziecko na kurs tanca i niech d* nie zawraca :-)

    Albo lego mindstrom mu kupic.

    >Napisaliśmy sobie
    >ldi r16,0b11111111
    >out DDRD,r16
    >ldi r16,0b10101010
    >out PORTD,r16
    >no i nie do końca sobie radzę jak to tłumaczyć :-) Zacząłem z kubeczkiem i
    >karteczką. Kubeczek to r16, a na kartce napisaliśmy liczbę....
    >Jak uczyć tego pomocyyyyy ? Dziecko nie może załapać abstrakcji ale znieniać
    >zapalone ledy potrzfi już samo.
    >Przecież nie wyjaśnię liczb szesnastkowych jeżeli nie umie liczyć normalnie.

    Ale po co ty mu liczby szesnastkowe chcesz wykladac ?

    Swieta ida .. niech zaprogramuje jakies efekty na choinke ..

    J.



  • 6. Data: 2009-10-27 20:34:57
    Temat: Re: Własne dziecko - nauka elektroniki
    Od: JanuszR <r...@o...pl>

    > Mam potomka we wczesnym stadium szkoły podstawowej, garnącego się do tatusia
    > pracy, lutowania itd. Zacząłem uczyć assemblera AVR ale powiem szczerze, że
    > po 2 lekcjach, w formie zabawy, nie wiem co dalej :-)
    > Nie wiem czego uczyć i jak bardzo przyciskać.
    > Napisaliśmy sobie
    >
    > ldi r16,0b11111111
    > out DDRD,r16
    >
    > ldi r16,0b10101010
    > out PORTD,r16
    >
    > no i nie do końca sobie radzę jak to tłumaczyć :-) Zacząłem z kubeczkiem i
    > karteczką. Kubeczek to r16, a na kartce napisaliśmy liczbę....
    >
    > Jak uczyć tego pomocyyyyy ? Dziecko nie może załapać abstrakcji ale znieniać
    > zapalone ledy potrzfi już samo. Czy są jakieś wytyczne od czego zacząć
    > uczyć, czego itp ?
    > Przecież nie wyjaśnię liczb szesnastkowych jeżeli nie umie liczyć normalnie.
    >
    >
    Zacznij od basica. Assembler to architektura, trochę za wysokie progi.
    Basic najpierw na PCcie, potem na mikrokontrolerkach. Po roku przesiądź
    się na jave, potem ew C. Jak już uczyć to z wyprzedzeniem, nim podrośnie
    po assemblerach pozostanie jedynie wspomnienie.

    JanuszR


  • 7. Data: 2009-10-27 20:37:46
    Temat: Re: Własne dziecko - nauka elektroniki
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "games" <g...@g...home.pl> wrote in message
    news:4ae752b1$1@news.home.net.pl...
    > Pszemol pisze:
    >> "tatko" <t...@n...spam> wrote in message
    >> news:hc7i5m$t8s$1@opal.futuro.pl...
    >>> Mam potomka we wczesnym stadium szkoły podstawowej, garnącego się do
    >>> tatusia pracy, lutowania itd. Zacząłem uczyć assemblera AVR ale powiem
    >>> szczerze, że po 2 lekcjach, w formie zabawy, nie wiem co dalej :-)
    >>> Nie wiem czego uczyć i jak bardzo przyciskać.
    >>> Napisaliśmy sobie
    >>>
    >>> ldi r16,0b11111111
    >>> out DDRD,r16
    >>>
    >>> ldi r16,0b10101010
    >>> out PORTD,r16
    >>>
    >>> no i nie do końca sobie radzę jak to tłumaczyć :-) Zacząłem z kubeczkiem
    >>> i karteczką. Kubeczek to r16, a na kartce napisaliśmy liczbę....
    >>>
    >>> Jak uczyć tego pomocyyyyy ? Dziecko nie może załapać abstrakcji ale
    >>> znieniać zapalone ledy potrzfi już samo. Czy są jakieś wytyczne od czego
    >>> zacząć uczyć, czego itp ?
    >>> Przecież nie wyjaśnię liczb szesnastkowych jeżeli nie umie liczyć
    >>> normalnie.
    >>
    >> Tu nie problem w systemie szesnastkowym lecz w rozumieniu
    >> pojęć abstrakcyjnych typu "ksiądz" jako "pan w czarnym kitlu"
    >> a nie konkretnie "ksiądz Ryszard z czerwonym nosem co na
    >> kolędę przyszedł". Czy też pojęć trudnych nawet dla niektórych
    >> dorosłych jak pojęcie "zmiennej". Mam koleżankę na kursie
    >> komputerowym (trzydzieści parę lat) i nie rozumie pojęcia
    >> zmiennej... Ty oczekujesz tego od 8-10 latka... zlituj się :-)
    >
    >
    >
    > :):):)
    >
    > A ile ma lat ?

    Kto? Ta trzydziesto-paro letnia koleżanka?


  • 8. Data: 2009-10-27 20:41:02
    Temat: Re: Własne dziecko - nauka elektroniki
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:0qlee5d9vupifo44fo7l2kan85k467fd92@4ax.com...
    > Ale po co ty mu liczby szesnastkowe chcesz wykladac ?
    >
    > Swieta ida .. niech zaprogramuje jakies efekty na choinke ..

    No i w ogóle uczy go programowania a nie elektroniki...
    Jak już programowanie to może żółwik i język LOGO?
    To jest specjalnie dla dzieci przygotowany system...


  • 9. Data: 2009-10-27 20:55:03
    Temat: Re: Własne dziecko - nauka elektroniki
    Od: "qlphon" <q...@p...fm>


    > Mam potomka we wczesnym stadium szkoły podstawowej, garn?cego się do
    > tatusia
    > pracy, lutowania itd. Zacz?łem uczyć assemblera AVR ale powiem szczerze,
    > że po 2 lekcjach, w formie zabawy, nie wiem co dalej :-)
    > Nie wiem czego uczyć i jak bardzo przyciskać.
    > Napisali?my sobie
    >
    > ldi r16,0b11111111
    > out DDRD,r16
    >
    > ldi r16,0b10101010
    > out PORTD,r16
    >
    > no i nie do końca sobie radzę jak to tłumaczyć :-) Zacz?łem z kubeczkiem i
    > karteczk?. Kubeczek to r16, a na kartce napisali?my liczbę....
    >
    > Jak uczyć tego pomocyyyyy ? Dziecko nie może załapać abstrakcji ale
    > znieniać zapalone ledy potrzfi już samo. Czy s? jakie? wytyczne od czego
    > zacz?ć uczyć, czego itp ?
    > Przecież nie wyja?nię liczb szesnastkowych jeżeli nie umie liczyć
    > normalnie.


    ty na poważnie, czy na zarty?
    moze zacznij od pascala
    albo logo
    niech "zolw" rysuje ladne wzorki na ekranie
    niech narysuje sobie wykres funkcji (to pewnie troszke pozniej)

    potem szybko przejdz na programowanie obiektowe
    i zwykłe wykorzystanie bibliotek napisanych przez tatusia
    a sterujacych silownikami z klocków lego


  • 10. Data: 2009-10-27 21:52:08
    Temat: Re: Własne dziecko - nauka elektroniki
    Od: "tatko" <t...@n...spam>


    "Tmek" <g...@o...pl> wrote in message
    news:hc7kt3$ni0$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    > Zacznij od czegos prostego, skoro avr to wez bascom wyjasnij, zacheci
    > niech sie maly bawi. Jezyk jest prosty, inticyjny i mozna polapac o co w
    > tym chodzi. Literatura napisana zrozumialym tez jest. Uswiadom sobie ze to
    > co jest dla Ciebie zrozumiale, jest takim poniewaz masz wiedze na ten i
    > inny temat, ktory wprost lub pokretnie sie z tym wiaze.

    bascomem to mu zrobię krzywdę :-) jak widzę i czytam bascomowców to .....
    uważam, że trzeba przeć do przodu od dziecka. Co wyniesie z domu teraz to
    będzie intuicyjne. Programowanie to assembler i C. nic innego.


strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: