Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hj1m58$5os$1@news.onet.pl...
> Jak sie zaplata liny stalowe ? Sztuka to musi byc, bo i zawod osobny.
>
> Zeglarskie to jakos jeszcze pamietam, ale na stalowe to sie nie przeklada.
> I zgrubienie wychodzi zeglarskim sposobem, a na wyciagach narciarskich
> tego nie widac ..

Nie jestem zaplataczem ale...
W górnictwie istnieje splot długi i krótki.
Krótko:
ten krótki jest szybszy w wykonaniu ale dla urządzeń odpowiezialnych (jazda
ludzi) się nie nadaje - jest gruby i mniej wytrzymały; splotu długiego
praktycznie nie widać na pierwszy rzut oka(trzeba sie przypatrzeć, wtedy
widać tzw zamki czyli miejsca krzyżowania się splotek liny). Samo zaplecenie
liny jest pracą dość trudną i stosunkowo długotrwała; żeby zrobić dobry
splot trzeba też doświadczenia. No i oczywiście splot liny to odpowiedzialne
miejsce, musi przenieść całe obciążenie liny (no, ok. 90 proc. rzecz. siły
zrywającej dla splotu długiego), stąd kursy, po których zdobywa się
uprawnienia.

pozdr.

do góry

Użytkownik "Bhastek" <bhastek@WYTNIJ_TO.op.pl>
> W górnictwie istnieje splot długi i krótki.
> Krótko:
> ten krótki jest szybszy w wykonaniu ale dla urządzeń
> odpowiezialnych (jazda ludzi) się nie nadaje - jest gruby i mniej
> wytrzymały; splotu długiego praktycznie nie widać na pierwszy
> rzut oka(trzeba sie przypatrzeć, wtedy widać tzw zamki czyli
> miejsca krzyżowania się splotek liny).

A jakies dostepne materialy szkoleniowe, filmy - chcialbym sie
dowiedziec pobieznie jak to sie robi ..

J.

do góry

> Krótko:
> ten krótki jest szybszy w wykonaniu ale dla urządzeń odpowiezialnych (jazda
> ludzi) się nie nadaje - jest gruby i mniej wytrzymały; splotu długiego
> praktycznie nie widać na pierwszy rzut oka(trzeba sie przypatrzeć, wtedy
> widać tzw zamki czyli miejsca krzyżowania się splotek liny).

hmmm... a kiedyś na robotach bosmańskich uczyli, że krótki jest bardzo
mocny (pokrętki liny tworzą coś w rodzaju węzłów, stąd zgrubienie), a
długi wręcz przeciwnie (pokrętki są splecione, ale nie związane ze sobą,
stąd trzymają się głównie siłami tarcia). Być może lin stalowych to nie
dotyczy...

do góry

On Thu, 21 Jan 2010 15:03:03 +0100, J.F. wrote:
>Użytkownik "Bhastek" <bhastek@WYTNIJ_TO.op.pl>
>> splotu długiego praktycznie nie widać na pierwszy
>> rzut oka(trzeba sie przypatrzeć, wtedy widać tzw zamki czyli
>> miejsca krzyżowania się splotek liny).
>
>A jakies dostepne materialy szkoleniowe, filmy - chcialbym sie
>dowiedziec pobieznie jak to sie robi ..


No dobra - juz wiem
http://www.youtube.com/watch?v=2qrrI-ygHbU
http://www.youtube.com/watch?v=Db1uDRE7egc


W skrocie - wypruwa sie z 6 pokretkowej liny kawalek wewnetrznego
rdzenia, i tam sie chowa konczaca sie pokretke. Calosc oczywiscie musi
byc rozlozona na dlugosci pozwalajacej schowac wszystkie 12 koncow.

J.

do góry

> byc rozlozona na dlugosci pozwalajacej schowac wszystkie 12 koncow.
>
Czyli minimum tysiąc średnic liny:)
Swoją drogą ja znam sformułoanie skrętka, skąd wziąłes pokrętke?
pozdr.

do góry

Użytkownik "Bhastek" <bhastek@WYTNIJ_TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hjc2lf$d9j$1@inews.gazeta.pl...
>
>> byc rozlozona na dlugosci pozwalajacej schowac wszystkie 12 koncow.
>>
> Czyli minimum tysiąc średnic liny:)
> Swoją drogą ja znam sformułoanie skrętka, skąd wziąłes pokrętke?
> pozdr.
>
Tfu...splotka oczywiscie:)

do góry

Użytkownik "Bhastek" <bhastek@WYTNIJ_TO.op.pl>
>> Swoją drogą ja znam sformułoanie skrętka, skąd wziąłes pokrętke?
> Tfu...splotka oczywiscie:)

Widac sa dwie szkoly, warszawska i mazowiecka :-)

Jakos tak mi sie utarlo .. i nie tylko mnie
http://portalwiedzy.onet.pl/32750,,,,pokretka,haslo.
html


A np ten pan, niby specjalista, a nie wie jak to sie nazywa :-)
http://www.mipromet.pl/pl/liny-stalowe


J.

do góry

Rozróżnia się 2 rodzaje zaplotów, tak jak już wspomniano krótkie i długie, i 2 metody
zaplatania z zgrubieniem i bez. W zależności gdzie będzie lina używana, długość
zaplotu zależy od obciążenia szycia, grubości liny i normy. Filmiki kolegi J.F.
prawie dokładnie odzwierciedlają proces zaplatania liny, odmierzamy długość zaplotu,
wycinamy rdzeń, który w zależności od rodzaju liny może być syntetyczny lub
stalowy(rdzeń służy do smarowania liny) i przeplatamy. Skąd wiem? tata ma uprawnienia
zaplatacza i nie raz mu w tym pomagałem:)

do góry

W dniu 2010-01-18 20:22, WM pisze:
> Krzysztof Tabaczyński <k...@w...pl> napisał(a):
>> Do czego są używane takie pierścienie?
>>
>>
>
> Głównie do ozdoby jako bransoletki, pierścionki, gałki i opaski.
> W wyrobach koszykarskich tace i koszyki.
> Nazwa pochodzi od turbanów zaplatanych tą techniką przez Turków.
> http://en.wikipedia.org/wiki/Turk's_head_knot
> Częsty motyw dekoracyjny w architekturze orientalnej.
>
> Mnie fascynuje idealna symetria tych węzłow.
> Kto wie, czy nie udałoby się wykorzystać tych splotów w teorii strun?

W wyższych wymiarach niż 3 nie ma nierozplątywanych węzłów.
http://en.wikipedia.org/wiki/Knot_theory#Higher_dime
nsions

Każdy węzeł można gładko sprowadzić do okręgu.

pzdr
bartekltg

do góry

replying to Bhastek , olek wrote:
> bhastek wrote:
>
>
> > byc rozlozona na dlugosci pozwalajacej schowac wszystkie 12
> koncow.
> >
> Czyli minimum tysiąc średnic liny:)
> Swoją drogą ja znam sformułoanie skrętka, skąd wziąłes pokrętke?
> pozdr.
>
>
>
w zaplocie długim tysiąc średnic to minimum w zależności od obciążenia,
a do jazdy ludzi 1600, czyli lina fi 24mm to 38,4 M:) 5ciu pomocnikĂłw +
zaplatacz i heja :D

--
posted from
http://www.polytechforum.com/engineering-pl/zaplatan
ie-liny-21788-.htm
using PolytechForum's Web, RSS and Social Media Interface to
pl.sci.inzynieria and other engineering groups

do góry