Użytkownik "Irek.N." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p3lt5t$70c$...@n...news.atman.pl...
>>>> Mieszane uczucia mam co do Delli ogolnie, ale to im akurat
>>>> dziala.
>>> Firma ma zagrywki garażowe i dlatego przestałem ich lubić.
>
>> Akurat to to nie bardzo uznam za zagrywke garazowa, skoro pokazuje
>> ostrzezenie :-)
>> Ale czasem stosuje "nowoczesne" rozwiazania, ktorych nie rozumiem
>> :-)
>
>> Np takie "podwojne karty graficzne", ktore nie wiadomo jak
>> dzialaja.

>A ja tam sobie bardzo chwalę. Jakiś czas temu przeszedłem ze
>składaków na Dell-e i mam święty spokój. Raz na ruski rok czyszczę
>styki pamięci (skubane potrafią się drzeć że im "CRC" nie pasuje) i
>tyle.

Mi sie przez firme przewinelo troche laptopow Della i tak calkiem
rozowo niestety nie jest :-(

>Udało mi się go też upuścić z ręki - jak stałem wyprostowany. W
>efekcie ramka klapy jest zgięta, ale zawiasy trzymają - lekko
>przeskakuje jeden jak ruszam, bo klapa zaczepia rogiem o obudowę.
>Więc jak widzę jakąś Tekrę czy Lenowo z rozwalonym zawiasem... to
>wiecie... słabo.

Moze oni wyżsi byli ? :-)

No fakt, ja swoim nie rzucalem, ale rozwalony zawias ... a co to jest
?

>Widzę też wady, wszystko mają cholernie ciężkie.

A nie, seria Vostro z plastiku, w miare lekka.
Ale jak siegnalem po starszy ... szybko wrocilem. Szkoda kregoslupa
:-)

>Stacjonarny 7500 to chyba we 2 osoby wypada nosić, a mój notebook
>spokojnie może być obronnym, jak mnie stado dzików zaatakuje ;) Po
>półgodzinnym noszeniu w torbie ręce odpadają, zresztą sam zasilacz ma
>gabaryty cegłówki i podobną jak nie większą wagę, 19.5V 12.3A
>zobowiązuje. Szczęśliwie bezpieczniki w domu dają radę. ;)

Zasilacze maja i mniejsze, gorace, ale daja rade. Tak w 90%.
Tylko mniejszy ma na 4.6A, i co sie dziwic, ze trzeci pin przydatny
:-)

J.

do góry

W dniu 2018-01-17 o 10:34, J.F. pisze:
> (...)
>> Udało mi się go też upuścić z ręki - jak stałem wyprostowany. W
>> efekcie ramka klapy jest zgięta, ale zawiasy trzymają - lekko
>> przeskakuje jeden jak ruszam, bo klapa zaczepia rogiem o obudowę. Więc
>> jak widzę jakąś Tekrę czy Lenowo z rozwalonym zawiasem... to wiecie...
>> słabo.
>
> Moze oni wyżsi byli ? :-)
>
> No fakt, ja swoim nie rzucalem, ale rozwalony zawias ... a co to jest ?
>
>> Widzę też wady, wszystko mają cholernie ciężkie.
>
> A nie, seria Vostro z plastiku, w miare lekka.
> Ale jak siegnalem po starszy ... szybko wrocilem. Szkoda kregoslupa :-)
> (...)

Ale u większości chyba producentów są różne serie sprzętu.
Przykładowo u Della od marketowego chłamu typu Inspiron, przez Vostro,
Latitude do Precision. Oraz XPS czy Alienware - ale to nieco inna parafia.
Podobnie u Lenovo: są marketowe plastikowe zabawki, ale jest i seria
ThinkPad - spuścizna po dawnych IBM choćby serii Rxx albo Wxx (oraz
bardzo ciekawe odmiany, jak np. W701ds).

A jeśli pancerne, to przykładowo ToughBook.

Moim zdaniem ocena, że Lenovo czy Dell to badziewie jest nieuzasadniona,
gdyż są urządzenia do różnych zastosowań.
Ale być może ktoś kupuje laptopy w jakimś markecie i nawet nie ma
pojęcia, że choćby gwarancji może być kilkanaście lub kilkadziesiąt
opcji do wyboru - łącznie z kilkugodzinną on-site. Nawet sprzedawcy w
marketach o tym nie wiedzą, zresztą sprzedają już wstępnie
skonfigurowane "pudełka".


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p3n683$nk$...@u...news.interia.pl...
W dniu 2018-01-17 o 10:34, J.F. pisze:
> (...)
>>> Widzę też wady, wszystko mają cholernie ciężkie.
>
>> A nie, seria Vostro z plastiku, w miare lekka.
>> Ale jak siegnalem po starszy ... szybko wrocilem. Szkoda kregoslupa
>> :-)
> (...)

>Ale u większości chyba producentów są różne serie sprzętu.
>Przykładowo u Della od marketowego chłamu typu Inspiron, przez
>Vostro, Latitude do Precision. Oraz XPS czy Alienware - ale to nieco
>inna parafia.

Dell to powariowal - swego czasu mieli 6 linii notebookow.
I badz tu madry co wybrac, skoro wszystkie podobne, i wszystkie w
wielu opcjach :-)

>Ale być może ktoś kupuje laptopy w jakimś markecie i nawet nie ma
>pojęcia, że choćby gwarancji może być kilkanaście lub kilkadziesiąt
>opcji do wyboru - łącznie z kilkugodzinną on-site.

To mi sie u Della podoba - notebook padnie, przyjezdza serwisant i
naprawia, a nie "prosze nam wyslac, naprawimy w ciagu 2 tygodni".
No ale za te przyjemnosc to trzeba zaplacic z gory :-)

>Nawet sprzedawcy w marketach o tym nie wiedzą, zresztą sprzedają już
>wstępnie skonfigurowane "pudełka".

To akurat chyba wszyscy tak sprzedaja.
Chcesz cos zmienic - zaczynaja sie klopoty :-)

J.

do góry

On Wed, 17 Jan 2018 10:49:55 +0100, Adam wrote:
> Ale u większości chyba producentów są różne serie sprzętu. (...)
> Podobnie u Lenovo: są marketowe plastikowe zabawki, ale jest i seria
> ThinkPad - spuścizna po dawnych IBM choćby serii Rxx albo Wxx

Ten problem z kartą sieciową wifi który opisywałem wcześniej to właśnie w
ThinkPadzie. Ale sprawdzałem na budżetowym B590 i robi to samo. Akurat tą
brzydką zagrywkę praktykują widać niezależnie od serii.

Mateusz

do góry

> Moze oni wyżsi byli ? :-)

Dobre, dobre...
Ale wiesz, jak człek wyższy, to ma dłuższe ręce,więc w zasadzie się
kompensuje ;)

> A nie, seria Vostro z plastiku, w miare lekka.
> Ale jak siegnalem po starszy ... szybko wrocilem. Szkoda kregoslupa :-)

Mam też jakiś mały, lekki, jak napisałeś plastikowy, nawet nie wiem jaka
to seria. Kupiłem aby sprawdzić, czy mały cienki będzie się nadawał do
programowania i okazało się, że nie. Wszystko na nim za wolno się dzieje
i to wkurza.

Miłego.
Irek.N.

do góry

Dnia Thu, 18 Jan 2018 23:06:31 +0100, Irek.N. napisał(a):
>> Moze oni wyżsi byli ? :-)
> Dobre, dobre...
> Ale wiesz, jak człek wyższy, to ma dłuższe ręce,więc w zasadzie się
> kompensuje ;)

No nie, rece dluzsze, ale nie az tak :-)

>> A nie, seria Vostro z plastiku, w miare lekka.
>> Ale jak siegnalem po starszy ... szybko wrocilem. Szkoda kregoslupa :-)
>
> Mam też jakiś mały, lekki, jak napisałeś plastikowy, nawet nie wiem jaka
> to seria. Kupiłem aby sprawdzić, czy mały cienki będzie się nadawał do
> programowania i okazało się, że nie. Wszystko na nim za wolno się dzieje
> i to wkurza.

Akurat Vostro to w miare normalne notebooki. Normalnie duzy, gruby,
parametry OK, tylko znacznie lzejszy niz poprzednia seria :-)

J.

do góry