eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Zwierzę na masce...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2018-11-03 01:12:37
    Temat: Zwierzę na masce...
    Od: Marek S <p...@s...com>

    Witam.

    Chodzi o znak A18b. Dochodzi do zdarzenia w zasięgu obowiązywania znaku
    jak i po. Do niedawna tkwiłem w przekonaniu, że jeśli droga nie ma
    ostrzeżenia a jakiś jelonek rozwali nam auto, to odpowiedzialność ponosi
    za to zdarzenie zarządca drogi (konkretnie jego ubezpieczyciel). W
    pewnym sensie uzyskałem potwierdzenie tego faktu po tym gdy mój kumpel
    uzyskał w ten sposób odszkodowanie. Cieszył się, że do zdarzenia doszło
    dosłownie z 10m poza końcem obowiązywania ostrzeżenia.

    Tymczasem w sieci natknąłem się na artykuł (linku nie mogę odszukać), że
    jest dokładnie odwrotnie. Tam gdzie znak obowiązuje, to odpowiada
    nadleśnictwo. Wtedy odszkodowanie zostanie wypłacone, ale poza
    obowiązywaniem tego znaku już nie.

    Jak to w rzeczywistości jest?

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 2. Data: 2018-11-03 06:39:34
    Temat: Re: Zwierzę na masce...
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 03.11.2018 o 01:12, Marek S pisze:
    > Witam.
    >
    > Chodzi o znak A18b. Dochodzi do zdarzenia w zasięgu obowiązywania znaku
    > jak i po. Do niedawna tkwiłem w przekonaniu, że jeśli droga nie ma
    > ostrzeżenia a jakiś jelonek rozwali nam auto, to odpowiedzialność ponosi
    > za to zdarzenie zarządca drogi (konkretnie jego ubezpieczyciel). W
    > pewnym sensie uzyskałem potwierdzenie tego faktu po tym gdy mój kumpel
    > uzyskał w ten sposób odszkodowanie. Cieszył się, że do zdarzenia doszło
    > dosłownie z 10m poza końcem obowiązywania ostrzeżenia.
    >
    > Tymczasem w sieci natknąłem się na artykuł (linku nie mogę odszukać), że
    > jest dokładnie odwrotnie. Tam gdzie znak obowiązuje, to odpowiada
    > nadleśnictwo. Wtedy odszkodowanie zostanie wypłacone, ale poza
    > obowiązywaniem tego znaku już nie.
    >
    > Jak to w rzeczywistości jest?
    >
    W rzeczywistości jest tak, że gdy nie ma znaku a w okolicy trwa
    polowanie (tylko skąd ma kierowca o tym wiedzieć i jak to potem
    sprawdzi), to można dostać odszkodowanie od koła łowieckiego.
    W pozostałych przypadkach, jak jest znak to won na drzewo (trzeba było
    uważać). Jak nie ma znaku to TEORETYCZNIE można próbować dostać coś od
    zarządcy drogi. Sprawdziłem na własnym przypadku z ZDW Kraków.
    Spychologia-odmowa-spychologia-odmowa, idź do sądu, jak wygrasz, to
    wypłacimy.
    Ponieważ miałem AC i traciłem "tylko" zniżkę" to nie chciało mi się
    jeździć po sądach zwłaszcza, że wynik wcale nie musiał być dla mnie
    korzystny.
    Jacek


  • 3. Data: 2018-11-03 13:46:33
    Temat: Re: Zwierzę na masce...
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-11-03 o 06:39, Jacek pisze:
    > W dniu 03.11.2018 o 01:12, Marek S pisze:
    >> Witam.
    >>
    >> Chodzi o znak A18b. Dochodzi do zdarzenia w zasięgu obowiązywania
    >> znaku jak i po. Do niedawna tkwiłem w przekonaniu, że jeśli droga nie
    >> ma ostrzeżenia a jakiś jelonek rozwali nam auto, to odpowiedzialność
    >> ponosi za to zdarzenie zarządca drogi (konkretnie jego
    >> ubezpieczyciel). W pewnym sensie uzyskałem potwierdzenie tego faktu po
    >> tym gdy mój kumpel uzyskał w ten sposób odszkodowanie. Cieszył się, że
    >> do zdarzenia doszło dosłownie z 10m poza końcem obowiązywania
    >> ostrzeżenia.
    >>
    >> Tymczasem w sieci natknąłem się na artykuł (linku nie mogę odszukać),
    >> że jest dokładnie odwrotnie. Tam gdzie znak obowiązuje, to odpowiada
    >> nadleśnictwo. Wtedy odszkodowanie zostanie wypłacone, ale poza
    >> obowiązywaniem tego znaku już nie.
    >>
    >> Jak to w rzeczywistości jest?
    >>
    > W rzeczywistości jest tak, że gdy nie ma znaku a w okolicy trwa
    > polowanie (tylko skąd ma kierowca o tym wiedzieć i jak to potem
    > sprawdzi), to można dostać odszkodowanie od koła łowieckiego.
    > W pozostałych przypadkach, jak jest znak to won na drzewo (trzeba było
    > uważać). Jak nie ma znaku to TEORETYCZNIE można próbować dostać coś od
    > zarządcy drogi. Sprawdziłem na własnym przypadku z ZDW Kraków.
    > Spychologia-odmowa-spychologia-odmowa, idź do sądu, jak wygrasz, to
    > wypłacimy.
    > Ponieważ miałem AC i traciłem "tylko" zniżkę" to nie chciało mi się
    > jeździć po sądach zwłaszcza, że wynik wcale nie musiał być dla mnie
    > korzystny.

    Wyższe wersje AC mają w załączniku papugę. Zlecasz i tyle, resztą martwi
    się ubezpieczyciel.
    Osobiście (na szczęście) nigdy jeszcze nie musiałem korzystać.
    Natomiast kilkukrotnie słyszałem informacje o dobrej skuteczności papug.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 4. Data: 2018-11-03 13:53:26
    Temat: Re: Zwierzę na masce...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 03.11.2018 o 13:46, Adam pisze:

    > Wyższe wersje AC mają w załączniku papugę. Zlecasz i tyle, resztą martwi
    > się ubezpieczyciel.
    > Osobiście (na szczęście) nigdy jeszcze nie musiałem korzystać.
    > Natomiast kilkukrotnie słyszałem informacje o dobrej skuteczności papug.

    Prawdę mówiąc nie bardzo tak po ludzku rozumiem, dlaczego ktokolwiek
    miałby odpowiadać za dzikie zwierzęta jako takie. Rozumiem, jak siatka
    jest uszkodzona przez kilka dni, jak polowanie z nagonką wpadnie na
    autostradę, ale ten normalnie?

    Co wszystkie lasy wyciąć, drzewa powycinać w miastach, żeby ptaki nie
    srały? Trudno - masz samochód to albo ponoś ryzyko, albo się ubezpiecz a
    nie miej pretensję do "dzikiej przyrody".

    Shrek


  • 5. Data: 2018-11-03 14:05:19
    Temat: Re: Zwierzę na masce...
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 03.11.2018 o 13:53, Shrek pisze:
    > Prawdę mówiąc nie bardzo tak po ludzku rozumiem, dlaczego ktokolwiek
    > miałby odpowiadać za dzikie zwierzęta jako takie.
    Nie próbuj zrozumieć przepisów ani po ludzku, ani logiką.
    Zwierzęta są państwowe, więc skoro właściciel psa odpowiada za to, co
    zrobił pies, to właściciel dzika też mógłby.
    Państwo nie jest dla obywateli (przynajmniej u nas), tylko jest aparatem
    przymusu, aby obywatele, tzn. poddani robili to, co władza postanowiła.
    Jacek


  • 6. Data: 2018-11-03 14:11:17
    Temat: Re: Zwierzę na masce...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 03.11.2018 o 14:05, Jacek pisze:

    > Nie próbuj zrozumieć przepisów ani po ludzku, ani logiką.
    > Zwierzęta są państwowe, więc skoro właściciel psa odpowiada za to, co
    > zrobił pies, to właściciel dzika też mógłby.

    No dobra - ale śnieg też jest państwowy, więc czemu państwo nie
    odpowiada jak się wypiedolę na śniegu w krajobraz?

    > Państwo nie jest dla obywateli (przynajmniej u nas), tylko jest aparatem
    > przymusu, aby obywatele, tzn. poddani robili to, co władza postanowiła.

    Akurat to że państwo jest moim wrogiem rozumiem bardzo dobrze i jak będe
    miał okazję coś z tego sobie wyrwać to spróbuję. Ale mimo wszytko szukam
    w tym jakiejś logiki;)

    Shrek


  • 7. Data: 2018-11-03 14:29:50
    Temat: Re: Zwierzę na masce...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 3 Nov 2018 14:11:17 +0100, Shrek napisał(a):
    > W dniu 03.11.2018 o 14:05, Jacek pisze:
    >> Nie próbuj zrozumieć przepisów ani po ludzku, ani logiką.
    >> Zwierzęta są państwowe, więc skoro właściciel psa odpowiada za to, co
    >> zrobił pies, to właściciel dzika też mógłby.
    >
    > No dobra - ale śnieg też jest państwowy, więc czemu państwo nie
    > odpowiada jak się wypiedolę na śniegu w krajobraz?

    Bo tak sobie ustalilo.
    Choc wypadaloby powiedziec - bo tak sobie demokratycznie ustalilismy.

    Ba, ja sie wyp* na nogach na chodniku, to odpowiada wlasciciel
    przyleglej posesji. Choc to nie jego chodnik.

    >> Państwo nie jest dla obywateli (przynajmniej u nas), tylko jest aparatem
    >> przymusu, aby obywatele, tzn. poddani robili to, co władza postanowiła.
    >
    > Akurat to że państwo jest moim wrogiem rozumiem bardzo dobrze i jak będe
    > miał okazję coś z tego sobie wyrwać to spróbuję. Ale mimo wszytko szukam
    > w tym jakiejś logiki;)


    J.


  • 8. Data: 2018-11-03 14:48:23
    Temat: Re: Zwierzę na masce...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 03.11.2018 o 14:29, J.F. pisze:

    >> No dobra - ale śnieg też jest państwowy, więc czemu państwo nie
    >> odpowiada jak się wypiedolę na śniegu w krajobraz?
    >
    > Bo tak sobie ustalilo.
    > Choc wypadaloby powiedziec - bo tak sobie demokratycznie ustalilismy.

    Nie przypominam sobie:P

    > Ba, ja sie wyp* na nogach na chodniku, to odpowiada wlasciciel
    > przyleglej posesji. Choc to nie jego chodnik.

    Wychodzi na to że w tym kraju najlepiej niczego nie posiadać i nigdzie
    nie pracować. Wychodzisz sobie do pracy a tu spada śnieg i jesteś w
    czarnej dupie, bo na twoim chodniku wypieprzyła się bezrobotna karyna bo
    zaplątała się w smycz pekińczyk Rambo.

    Shrek


  • 9. Data: 2018-11-03 16:38:24
    Temat: Re: Zwierzę na masce...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 3 Nov 2018 14:48:23 +0100, Shrek napisał(a):
    > W dniu 03.11.2018 o 14:29, J.F. pisze:
    >>> No dobra - ale śnieg też jest państwowy, więc czemu państwo nie
    >>> odpowiada jak się wypiedolę na śniegu w krajobraz?
    >>
    >> Bo tak sobie ustalilo.
    >> Choc wypadaloby powiedziec - bo tak sobie demokratycznie ustalilismy.
    >
    > Nie przypominam sobie:P

    musisz sobie po prostu powiedziec, ze wiecej spoleczenstwa chce, zeby
    ci zone wyrzucic z roboty i zatrudnic inna, mlodsza, ladniejsza :-)

    >> Ba, ja sie wyp* na nogach na chodniku, to odpowiada wlasciciel
    >> przyleglej posesji. Choc to nie jego chodnik.
    >
    > Wychodzi na to że w tym kraju najlepiej niczego nie posiadać i nigdzie
    > nie pracować. Wychodzisz sobie do pracy a tu spada śnieg i jesteś w
    > czarnej dupie, bo na twoim chodniku wypieprzyła się bezrobotna karyna bo
    > zaplątała się w smycz pekińczyk Rambo.

    Po pierwsze, to wystarczy wstac godzinke wczesniej i odsniezyc :-)
    Albo z pracy sie zwolnic, bo kleska zywiolowa :-)

    Bylo zatrudnic karyne do pilnowania chodnika :-)

    Albo zainwestowac w kamere - jak sie nagra, ze potknela sie o smycz,
    to jeszcze bedzie sie musiala zasilkem podzielic :-)

    P.S.
    https://innpoland.pl/147647,do-sadu-po-etat-pracowni
    ca-tvp-musi-oddac-pieniadze-na-skladki-zus

    "Była pracownica TVP wywalczyła w sądzie umowę o pracę. Telewizja
    uiściła zaległe 70 tys. składek na ubezpieczenie społeczne po czy
    kazała kobiecie... zwrócić te pieniądze"

    I jak ich, tzn SN, nie wyp* :-)

    A moze jednak SN ma racje ?

    J.


  • 10. Data: 2018-11-03 18:52:55
    Temat: Re: Zwierzę na masce...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 03.11.2018 o 16:38, J.F. pisze:

    >>> Bo tak sobie ustalilo.
    >>> Choc wypadaloby powiedziec - bo tak sobie demokratycznie ustalilismy.
    >>
    >> Nie przypominam sobie:P
    >
    > musisz sobie po prostu powiedziec, ze wiecej spoleczenstwa chce, zeby
    > ci zone wyrzucic z roboty i zatrudnic inna, mlodsza, ladniejsza :-)

    > Po pierwsze, to wystarczy wstac godzinke wczesniej i odsniezyc :-)
    > Albo z pracy sie zwolnic, bo kleska zywiolowa :-)

    A jak spadnie jak jesteś w pracy - no tak można mieć żonę wyrzuconą z
    pracy na wypadek śniegu;)

    > Bylo zatrudnic karyne do pilnowania chodnika :-)
    >
    > Albo zainwestowac w kamere - jak sie nagra, ze potknela sie o smycz,
    > to jeszcze bedzie sie musiala zasilkem podzielic :-)
    >
    > P.S.
    > https://innpoland.pl/147647,do-sadu-po-etat-pracowni
    ca-tvp-musi-oddac-pieniadze-na-skladki-zus
    >
    > "Była pracownica TVP wywalczyła w sądzie umowę o pracę. Telewizja
    > uiściła zaległe 70 tys. składek na ubezpieczenie społeczne po czy
    > kazała kobiecie... zwrócić te pieniądze"
    >
    > I jak ich, tzn SN, nie wyp* :-)
    >
    > A moze jednak SN ma racje ?

    Trzebaby szczegóły poznać, bo SN wypowiada się na konkretnie zadane
    pytanie albo jeśli to była kasacja to na konkretne zarzuty. W wogóle
    kurestwem jest, że ZUS po czasie coś dostaje oprucz składki emerytalnej,
    bo przecież usługi nie świadczył.

    Shrek

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: