łatwa w przenoszenu, bardziej kompaktowa, zajmuje mniej miejsca.
Musisz ja mieć ;)

https://youtu.be/50kOJRfVCQ4

--
Piter

Let me see your war face.

do góry

On 2015-06-27 21:03, PiteR wrote:
> łatwa w przenoszenu, bardziej kompaktowa, zajmuje mniej miejsca.
> Musisz ja mieć ;)
>
> https://youtu.be/50kOJRfVCQ4
>

IMO idiotyzm ;-)
BTW magnetofon kasetowy był moim największym "technicznym"
rozczarowaniem z czasów dzieciństwa - już wyjaśniam:
okazało się, że jest tam po prostu taśma :-(

Włodek

do góry

Dnia Sat, 27 Jun 2015 22:47:34 +0200, Włodzimierz Wojtiuk napisał(a):
> BTW magnetofon kasetowy był moim największym "technicznym"
> rozczarowaniem z czasów dzieciństwa - już wyjaśniam:
> okazało się, że jest tam po prostu taśma :-(

A czego sie spodziewales ?

J.

do góry

Użytkownik "Włodzimierz Wojtiuk" <"WBodzimierz Wojtiuk"> napisał w
wiadomości news:558f0be6$0$27516$65785112@news.neostrada.pl...
> On 2015-06-27 21:03, PiteR wrote:
>> łatwa w przenoszenu, bardziej kompaktowa, zajmuje mniej miejsca.
>> Musisz ja mieć ;)
>>
>> https://youtu.be/50kOJRfVCQ4
>>
>
> IMO idiotyzm ;-)
> BTW magnetofon kasetowy był moim największym "technicznym" rozczarowaniem
> z czasów dzieciństwa - już wyjaśniam:
> okazało się, że jest tam po prostu taśma :-(

Tefifonem jeszcze bardziej byś się chyba rozczarował...
(W skrócie - Tefifon = gramofon kasetowy)
(Uczciwie przyznam, urządzenie to nie było mi znane, dopiero teraz
trafiłem...)

--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457

do góry

Pan J.F. napisał:

>> BTW magnetofon kasetowy był moim największym "technicznym"
>> rozczarowaniem z czasów dzieciństwa - już wyjaśniam:
>> okazało się, że jest tam po prostu taśma :-(
>
> A czego sie spodziewales ?

Jak to czego?! Nie-wia-do-mo-cze-go! Też tak miałem. W telewizorze
powiedzieli, że będą takie magnetofony "nie na taśmę, tylko na kasetę".
Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że telewizja kłamie.

Ale pamiętam też, że był magnetofon, który pracował z kasetami, do
których wkładało się szpule z normalną ćwierćcalową taśmą. Każdy teraz
pomyśli, że musiał byc konstrukcji radzieckiej -- ale ja do końca tego
nie jestem pewien, dobrze nie pamiętam, choć to bardzo możliwe.

--
Jarek

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...

Pan J.F. napisał:

>>> BTW magnetofon kasetowy był moim największym "technicznym"
>>> rozczarowaniem z czasów dzieciństwa - już wyjaśniam:
>>> okazało się, że jest tam po prostu taśma :-(
>
>> A czego sie spodziewales ?

>Jak to czego?! Nie-wia-do-mo-cze-go! Też tak miałem. W telewizorze
>powiedzieli, że będą takie magnetofony "nie na taśmę, tylko na kasetę".
>Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że telewizja kłamie.
>
>Ale pamiętam też, że był magnetofon, który pracował z kasetami, do
>których wkładało się szpule z normalną ćwierćcalową taśmą. Każdy teraz
>pomyśli, że musiał byc konstrukcji radzieckiej -- ale ja do końca tego
>nie jestem pewien, dobrze nie pamiętam, choć to bardzo możliwe.

W USA ten system był bardziej rozpowszechniony niż w Europie - konkurent CC
żył jednak krótko
https://en.wikipedia.org/wiki/Elcaset

do góry

W dniu 2015-06-27 o 21:03, PiteR pisze:
> łatwa w przenoszenu, bardziej kompaktowa, zajmuje mniej miejsca.
> Musisz ja mieć ;)
>
> https://youtu.be/50kOJRfVCQ4
>

dobry przykład jak bardzo japonia sie starzeje

do góry

Użytkownik "Tom" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:558f8a08$0$2195$6...@n...neostrada
.pl...

W dniu 2015-06-27 o 21:03, PiteR pisze:
>> łatwa w przenoszenu, bardziej kompaktowa, zajmuje mniej miejsca.
>> Musisz ja mieć ;)
>
>> https://youtu.be/50kOJRfVCQ4
>

>dobry przykład jak bardzo japonia sie starzeje

A gdyby film był o cc byłby dowodem na starzenie się np. Europy?

do góry

On 2015-06-28 01:13, Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan J.F. napisał:
>
>>> BTW magnetofon kasetowy był moim największym "technicznym"
>>> rozczarowaniem z czasów dzieciństwa - już wyjaśniam:
>>> okazało się, że jest tam po prostu taśma :-(
>>
>> A czego sie spodziewales ?
>
> Jak to czego?! Nie-wia-do-mo-cze-go! Też tak miałem. W telewizorze
> powiedzieli, że będą takie magnetofony "nie na taśmę, tylko na kasetę".
> Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że telewizja kłamie.
>
Dokładnie tak "czegoś tam". Dziś powiedziałbym, że czegoś w rodzaju
pamieci (wtedy nie było punktu odniesienia poza kryształami pamięci z
książek SciFi)

> Ale pamiętam też, że był magnetofon, który pracował z kasetami, do
> których wkładało się szpule z normalną ćwierćcalową taśmą. Każdy teraz
> pomyśli, że musiał byc konstrukcji radzieckiej -- ale ja do końca tego
> nie jestem pewien, dobrze nie pamiętam, choć to bardzo możliwe.
>

Tego nie znałem.


Wlodek

do góry

Pan Włodzimierz Wojtiuk napisał:

>> Ale pamiętam też, że był magnetofon, który pracował z kasetami, do
>> których wkładało się szpule z normalną ćwierćcalową taśmą. Każdy teraz
>> pomyśli, że musiał byc konstrukcji radzieckiej -- ale ja do końca tego
>> nie jestem pewien, dobrze nie pamiętam, choć to bardzo możliwe.
>
> Tego nie znałem.

Bo to kompletnie od czapy wynalazek był, więc nie ma co się dziwić,
że w ogóle się nie przyjął i nie był powszechnie znany. Pomysłodawcom
chodziło o to, by dało się zmienić repertuar bez długotrwałego
przewijania taśmy. Jednak wcale nie było to bezproblemowe ani takie
znowuż bardzo szybkie -- co łatwo zrozumieć, gdy się weźmie pod uwagę
wielkość takiej kasety, w dodatku zachowującej wsteczną kompatybilność
z magnetofonami używającymi gołych szpul umieszczanych w tych kasetach.

--
Jarek

do góry