W dniu 28.04.2024 o 08:28, Shrek pisze:
>
>> Uważam, że ta liczba afer jest pochodną braku konsekwencji dla autorów
>> afer. W większości wypadków konsekwencja jest konieczność zwrócenia
>> tego, co ukradli w zakresie, w jakim im udowodniono kradzież, a i to
>> jeszcze, o ile da się mienie odzyskać. To się po prostu opłaca. Nigdy
>> wszystkiego nie udowodni się i coś tam zawsze oszustowi zostanie.
> Nic dziwnego w kraju w którym jak zgłaszasz oszustwo to funkcjonariusz
> mówi, że przecież tu żadnego oszustwa nie miał - umawialiśie się na
> dostawę abo usługę a jemu się po prostu nie chce i tyle - gdzie tu
> przestępstwo?

Bo oszustwo, to określone w kodeksie przestępstwo. Nic nie poradzę, że
nie każde niewywiązanie z umowy nie jest oszustwem, albo, że Ty tego nie
potrafisz zrozumieć. Tu kraj nic do rzeczy nie ma. Można by ewentualnie
zmienić ustawę, bo są kraje, w których niewywiązanie się z umowy jest
przestępstwem, ale w Polsce nie jest.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 28.04.2024 o 10:54, Robert Tomasik pisze:

> Można by ewentualnie
> zmienić ustawę, bo są kraje, w których niewywiązanie się z umowy jest
> przestępstwem, ale w Polsce nie jest.

Często jest. Tylko trzeba by ruszyć dupę.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 28.04.2024 o 17:54, Shrek pisze:

>> Można by ewentualnie zmienić ustawę, bo są kraje, w których
>> niewywiązanie się z umowy jest przestępstwem, ale w Polsce nie jest.
> Często jest. Tylko trzeba by ruszyć dupę.
>
Jak jest, to jest. Jak nie jest, to ruszanie czegokolwiek tego nie zmieni.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 28.04.2024 o 22:23, Robert Tomasik pisze:

> Jak jest, to jest. Jak nie jest, to ruszanie czegokolwiek tego nie zmieni.

Zwłaszcza jak się usprawiedliwia, że koleś chciał się wywiwązać, tylko
mu się nie chce...

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 28.04.2024 o 22:30, Shrek pisze:

>> Jak jest, to jest. Jak nie jest, to ruszanie czegokolwiek tego nie
>> zmieni.
> Zwłaszcza jak się usprawiedliwia, że koleś chciał się wywiwązać, tylko
> mu się nie chce...
>
Nie ja ustawę pisałem.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 28.04.2024 o 23:03, Robert Tomasik pisze:

> Nie ja ustawę pisałem.

Ale ty ją tak interpretujesz.


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 25.04.2024 o 11:13, Jacek Maciejewski pisze:
> A czy ja się zdziwiłem że Kowalski maksymalizuje zyski? Dyskutuj ze
> swoimi urojeniami.

Sorry... Tyle razy słyszałem że BRZYDKO jest jak osoba prywatna
(Kowalski) maksymalizuje zyski. Zwłaszcza od popleczników banksterki
którymi zazwyczaj są "prawnicy" ;-)

do góry