eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoInernet › Re: Inernet
  • Data: 2016-10-25 14:48:46
    Temat: Re: Inernet
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 25.10.2016 o 14:25, Liwiusz pisze:

    >> No to wyjaśnij mi czym różni się ściągnięcie na własny użytek filmu od
    >> kupienia na własny użytek podróbki rolexa? To ty zacząłeś o wartości
    >> rynkowej.
    >
    >
    > Tym, że za ściągnięcie pirackiej kopii utworu jest przepis, a na kupno
    > roleksa - nie.

    Po pierwsze to niekoniecznie (właśnie dopiero wtedy jak udowodnisz, że
    zrobiłem to w celu uzyskania korzyści majątkowej). Natomiast dyskutujemy
    o "korzyściach majątkowych". A te akurat mają to do siebie, że nie
    zależą od tego czy na coś paragraf jest czy go nie ma, więc nie rób pewexu.

    >>> Bez związku z dyskusją. Mówimy o korzyści majątkowej dla ściągającego, a
    >>> nie dla wydawcy.
    >>
    >> Po pierwsze dlaczego niby - ponoć to producent stracił i tych utraconych
    >
    > Dlatego, że przepis mówi o korzyści majątkowej dla nabywającego i tego
    > się trzymaj.
    >
    >
    >>> Wartość jest taka, jaką trzeba by zapłacić, chcąc kupić ją w sklepie.
    >>
    >> Gówno prawda - a jak wystawie na wystawie sklepowej gówno na talerzu i
    >> powiem, że to wybitne dzieło sztuki za 20 baniek to będzie warte 20
    >> baniek - nie daj Boże sprzątaczka to gówno do kibla wyrzuci - jest mi
    >> winna 20 baniek? A jak kupię Mercedesa za 100PLN to urząd skarbowy
    >> przejdzie nad tym do porządku dziennego?
    >
    > Film może być klapą, ale nawet najgorszy chłam sprzeda się za 50zł w
    > paru egzemplarzach.

    Ba - może się nawet w paru egzemplarzach sprzedać za powiedzmy 10k PLN.
    Dystrybutor kupi sam od siebie i będzie potem udowadniał swoje
    miliardowe straty;)

    >> No to jaka jest wartość rynkowa tych wkręconych na dysku?
    >
    > Nieistotne.

    Bardzo naciągane - skoro nie wiadomo jaka jest wartość...

    > Ważne, że jest korzyść. Chciał obejrzeć, obejrzał za darmo,
    > nie musiał płacić.

    Wracamy do punktu wyjścia - kupiłem "rolexa" za 20 PLN. Osiągnąłem
    korzyść majątkową w wyskości około 98 980 PLN, gdyż rolex ten służy mi
    do wyrywania lasek w dyskotece i wyrywam je równie dobrze jak tym za
    100kPLN ;P Co więcej poruchałem, za darmowo, a wiadomo że to kosztuje
    koło 150PLN za numerek. Razem osiągnąłem korzyść w wysokości 100 130PLN
    i co więcej jak porucham więcej to będzie ona rosła. Co gorsza kolega
    zamoczył bez rolexa czym osignął korzyć majątkową w wysokości 100 150
    PLN - 100kPLN dla producenta rolexa i 20PLN dla sprzedawcy podróbek. Ale
    pal sześć - naważniejsze w tym wszystkim jest że kolega nie kupując
    podróbki rolexa osiągnął korzyść 100 150-100 130 = 20 PLN!!!:) Pytanie
    jaką stratę poniosę jak żadna blachara na rolexa nie poleci i kto mi to
    zwróci:P

    Potem skosiłem sobie sam trawnik zamiast zatrudnić pana Miecia z
    "Profesjonalne koszenie trawników TM, spólka z.o.o komandytowa. I o
    zgrozo zamiast popić mineralną za 2,5/litr nachlałem się kranówki.
    Shrek

    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1