eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWyniki sekcji zwłok Brunona K. › Re: Wyniki sekcji zwłok Brunona K.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!goblin1!goblin.
    stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.new
    s.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Subject: Re: Wyniki sekcji zwłok Brunona K.
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <5d5ceaa7$0$523$65785112@news.neostrada.pl>
    <5d5ceb67$0$523$65785112@news.neostrada.pl>
    <5d5d1877$0$523$65785112@news.neostrada.pl>
    <5d5d2b87$0$517$65785112@news.neostrada.pl>
    From: u2 <u...@o...pl>
    Date: Wed, 21 Aug 2019 19:19:02 +0200
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:60.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/60.8.0
    MIME-Version: 1.0
    In-Reply-To: <5d5d2b87$0$517$65785112@news.neostrada.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Language: pl
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 118
    Message-ID: <5d5d7d07$0$512$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.9.169.83
    X-Trace: 1566407944 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 512 83.9.169.83:53751
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:788834
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 21.08.2019 o 13:31, ąćęłńóśźż pisze:
    > Czyli szukają haka na człowieka?
    >
    >
    > -----
    >> Sprawdziliśmy jak wyglądała tragiczna statystyka samobójstw w czasach,
    >> gdy to Moczydłowski kierował służbą więzienną
    >


    właśnie przeczytałem artykuł w najnowszej Polityce "Tajemnice spod celi"
    by Ewa Siedlecka, Paweł Moczydłowski twierdzi, że dziwne jest
    samobójstwo Kosteckiego, zaś statystyka przytoczona autora artykułu o
    niczym nie świadczy

    artykuł z WP :

    https://wiadomosci.wp.pl/smierc-brunona-kwietnia-paw
    el-moczydlowski-teorie-spiskowe-moga-sie-okazac-praw
    dziwe-6410682385999489a

    Śmierć Brunona Kwietnia. Paweł Moczydłowski: Teorie spiskowe mogą się
    okazać prawdziwe

    - Brunon Kwiecień twierdził, że był sterowany przez służby. W tym
    kontekście jego tajemnicza śmierć bardzo niedobrze wygląda. Nie wiadomo,
    czy dowiemy się prawdy, bo więziennictwo jest odseparowane od kontroli
    społecznej - powiedział Wirtualnej Polsce Paweł Moczydłowski, były szef
    więziennictwa. Tak skomentował śmierć 52-letniego mężczyzny w celi
    więziennej.

    We wtorek Brunon Kwiecień został znaleziony martwy w swojej celi w
    więzieniu we Wrocławiu. Dwa lata temu mężczyzna został skazany na
    dziewięć lat więzienia za próbę wysadzenia Sejmu w powietrze. Nie
    wiadomo, jaka jest przyczyna śmierci 52-latka. Zdaniem służby
    więziennej, nie chorował ani nie skarżył się na kłopoty ze zdrowiem.

    Zapytaliśmy Pawła Moczydłowskiego, byłego szefa więziennictwa, czy nie
    niepokoi go kolejna tajemnicza śmierć w więzieniu. W piątek samobójstwo
    w celi popełnił były bokser Dawid Kostecki. W targnięcie się na swoje
    życie nie wierzy rodzina Kosteckiego, która zgłosiła się po pomoc do
    jednego z warszawskich adwokatów.

    - To jest bardzo poważna sprawa. Powstaną wokół niej teorie spiskowe,
    ale mogą się one okazać niespiskowe. Brunon Kwiecień twierdził, że był
    sterowany przez służby. Interesowały się nim, bo był chemikiem i miał do
    czynienia z materiałami wybuchowymi. Co to dokładnie miało znaczyć? Nie
    wiemy, ale w tym kontekście jego tajemnicza śmierć bardzo niedobrze
    wygląda - powiedział Wirtualnej Polsce Paweł Moczydłowski, były szef
    więziennictwa. Jego zdaniem, nie można wykluczać hipotezy o osobach
    trzecich, które się przyczyniły do śmierci mężczyzny.

    Moczydłowski ma obawy, czy opinia społeczna pozna prawdę o śmierci
    Brunona Kwietnia. Jego zdaniem, "więziennictwo jest odseparowane od
    kontroli społecznej". Były szef więziennictwa nie ma też dobrego zdania
    o wrocławskich zakładach karnych.

    - Wrocław to najbardziej podejrzany region w tej chwili. Prokuratorzy
    zrobili sobie tam spółdzielnię w więzieniach, w której więźniowie
    składali fałszywe zeznania na funkcjonariuszy - mówi nam Paweł
    Moczydłowski. Chodzi o słynną już sprawę więzienia na Kleczewskiej we
    Wrocławiu. Na podstawie fałszywych zeznań skazanych prokuratura
    postawiła zarzuty funkcjonariuszom, którzy walczyli z przestępczością
    narkotykową w zakładzie karnym. Właśnie w tym zakładzie Kwiecień odbywał
    karę więzienia.

    - Niestety, wróciliśmy do sowieckiego modelu kontroli przestępczości.
    Zatarła się rozdzielność władzy sądowniczej od wykonawczej, bo choć
    więziennictwo jest pod patronatem Ministerstwa Sprawiedliwości, to
    minister tego resortu jest jednocześnie prokuratorem generalnym. I w tym
    modelu więźniowie są używani do ścigania innych przestępców - uważa
    Moczydłowski.

    Tajemnicza śmierć


    O śmierci Brunona Kwietnia jako pierwsza poinformowała wrocławska
    "Gazeta Wyborcza". - Nigdy wcześniej nie skarżył się na problemy ze
    zdrowiem ani nie chorował. Około godz. 9.00 rano funkcjonariusz
    przyszedł po niego, by zaprowadzić go na wcześniej umówioną wizytę u
    okulisty. Mężczyzna już nie żył - powiedział gazecie funkcjonariusz
    wrocławskiej służby więziennej.

    Strażnicy więzienni próbowali reanimować mężczyznę. - Na miejsce
    natychmiast wezwano zespół pogotowania ratunkowego, który po kontynuacji
    akcji reanimacyjnej stwierdził zgon mężczyzny - informuje ppłk Elżbieta
    Krakowska, rzecznik prasowa dyrektora generalnego służby więziennej.

    Brunon Kwiecień został aresztowany w 2012 r. Jak ustalili śledczy,
    mężczyzna, który był wówczas 45-letnim doktorem chemii i pracownikiem
    naukowym Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, zamierzał zdetonować cztery
    tony materiałów wybuchowych. Bomba miała być skonstruowana na bazie
    saletry i umieszczona w pojeździe SKOT. Pod Krakowem przeprowadzał
    próbne eksplozje. Badał zasięg detonacji i możliwość pełnej kontroli nad
    ich przebiegiem. Niektóre eksplozje filmował.

    W 2017 r. Brunon kwiecień został prawomocnie skazany za przygotowywanie
    ataku terrorystycznego na konstytucyjne organy RP, nakłanianie dwóch
    studentów do przeprowadzenia zamachu oraz nielegalne posiadanie i handel
    bronią. Sąd Apelacyjny w Krakowie wymierzył mu karę dziewięciu lat
    więzienia. Nie miał wątpliwości, że mężczyzna planował zamach.


    Z kolei skazany złożył doniesienie na agentów Agencji Bezpieczeństwa
    Wewnętrznego, którzy prowadzili przeciwko niemu tajną operację. Oskarżył
    ich o nakłanianie go przeprowadzania próbnych wybuchów, podżeganie do
    zamachu na Sejm i namawianie do przeprowadzenia zamachu bombowego na
    Hannę Gronkiewicz-Waltz oraz ambasadę Izraela. Prokuratura w Ostrołęce
    uznała, że nie ma podstaw do wszczęcia śledztwa. W tym roku krakowski
    sąd zgodził się z prokuraturą.

    Brunon Kwiecień pod koniec tego roku mógł starać się o przedterminowe
    warunkowe zwolnienie.





    --
    I love love

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1