Jak to w koncu bedzie z tymi umowami ?
Nie mozna w zyciu nic zaplanowac nie wiem czy lepiej juz firme zakladac bo
jesli zmieniaja sie przepisy na gorsze
to nie ma sensu leciec na umowach tylko firme zaloze co z kolei nie jest dla
mnie najlepszym rozwiazaniem
bo malo bede mial do odpisu itp.
Wie ktos cos na ten temat? Bo raz mowia tak a raz tak...

do góry

Czekoladowy Joe wrote:
> Jak to w koncu bedzie z tymi umowami ?
> Nie mozna w zyciu nic zaplanowac nie wiem czy lepiej juz firme zakladac bo
> jesli zmieniaja sie przepisy na gorsze
> to nie ma sensu leciec na umowach tylko firme zaloze co z kolei nie jest dla
> mnie najlepszym rozwiazaniem

To jest grupa o prawie, a nie o poradach na temat biznesplanu ani o
wróżbach ;->


Pamiętaj o dwóch rzeczach:
(1) Mając firmę bulisz ZUS i inne składki niezależnie od tego, czy
jakieś dochody uzyskujesz.
(2) VAT od umów o dzieło miałby dotyczyć dochodów powyżej 10000euro
rocznie, czyli po obecnym kursie jakieś 3221PLN miesięcznie (netto zdaje
się).

do góry

> (2) VAT od umów o dzieło miałby dotyczyć dochodów powyżej 10000euro
> rocznie, czyli po obecnym kursie jakieś 3221PLN miesięcznie (netto zdaje
> się).

Obecny kurs sie ma do tego nijak, albowiem pod uwage bierze sie kurs NBP z 1 X roku
poprzedniego. I przeliczanie tego na miesiace nie ma sensu, bo jak sprzedasz w
pierwszym dniu działalnosci usluge za 50000 zł, to w tym samym dniu musisz sie
zarejestrowac. Poza tym limit zwolnienia z VAT dotyczy przychodow nie dochodów.
Wojtek

do góry

> Pamiętaj o dwóch rzeczach:
> (1) Mając firmę bulisz ZUS i inne składki niezależnie od tego, czy
> jakieś dochody uzyskujesz.
> (2) VAT od umów o dzieło miałby dotyczyć dochodów powyżej 10000euro
> rocznie, czyli po obecnym kursie jakieś 3221PLN miesięcznie (netto zdaje
> się).

Kwote ta przekraczam znacznie.
W tamtym roku bylo tak ze do kwoty dopuszczalnej razy 2 (z racji -50%)
dobijalem a reszte przekladalem na kolejny rok. Jesli w tym roku nie bedzie
tkzw uzysku 50% to bede musial ta firme zalozyc.
Tu juz nawet nie do konca o kwoty chodzi bo ja z tych rzeczy 19% place (a
dokladnie zleceniodawca)
Ale to tez sie bierze przy kalkulacjach pod uwage. Tylko chodzi o to ze
glowy totalnie do papierow nie mam...
Nie mowiac o tym ze w koszty praktycznie nie mam co wsadzac bo ja mam
niewielkie koszty zwiazane
z dzialalnoscia.
Pozdrawiam

do góry

Czekoladowy Joe wrote:

> Kwote ta przekraczam znacznie.

No to załóż firmę...

A tak z ciekawości: jaka branża?

> W tamtym roku bylo tak ze do kwoty dopuszczalnej razy 2 (z racji -50%)
> dobijalem a reszte przekladalem na kolejny rok. Jesli w tym roku nie bedzie
> tkzw uzysku 50% to bede musial ta firme zalozyc.

Poprawka: to jednak kwota brutto (przychody a nie dochody - nie
interesowałem się detalami, bo mi do tej granicy nawet brutto daleko;))

> Tu juz nawet nie do konca o kwoty chodzi bo ja z tych rzeczy 19% place (a
> dokladnie zleceniodawca)
> Ale to tez sie bierze przy kalkulacjach pod uwage. Tylko chodzi o to ze
> glowy totalnie do papierow nie mam...

Znam ten ból... Trzeba będzie komuś zlecić prowadzenie księgowości...

> Nie mowiac o tym ze w koszty praktycznie nie mam co wsadzac bo ja mam
> niewielkie koszty zwiazane z dzialalnoscia.

O, jakby dobrze poszukać, na pewno coś się znajdzie. Np. zlecenie
prowadzenia księgowości zewnętrznej firmie :)

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:k2kgr3-7qn.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Czekoladowy Joe wrote:
>
>> Kwote ta przekraczam znacznie.
>
> No to załóż firmę...
>
> A tak z ciekawości: jaka branża?

projektowanie przemyslowe i caly BTL :)

do góry