eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wykup gruntów ze spółdzienli
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2007-03-05 17:04:29
    Temat: Wykup gruntów ze spółdzienli
    Od: D...@g...com

    Kupiliśmy niedawno mieszkanie, bez ksiąg wieczystych, które
    założyliśmy. Dostałam pismo ze spółdzielni, że podnoszą mi czynsz i
    przez 4 lata co miesiąc będę płacić te kilka zł więcej, bo jest wykup
    gruntów.
    O co chodzi? Nie podpisywałam żadnej zgody na coś takiego...


  • 2. Data: 2007-03-06 20:08:26
    Temat: Re: Wykup gruntów ze spółdzienli
    Od: "JohnyBravo" <j...@c...com>

    Do konca tego roku zloz podanie o zmiane wlasnosci bo mozesz sie obudzic z
    reka w nocniku i Prezes sprzeda cie razem z dlugami spoldzielni !
    Nikogo nie informuja o tym ale do konca roku sa zoboiwiazani do zmiany w
    prawie wlasnosci do lokali !


  • 3. Data: 2007-03-07 08:08:42
    Temat: Re: Wykup gruntów ze spółdzienli
    Od: D...@g...com

    Nie bardzo rozumiem, prosze o szczegolowe informacje, w ogole nie znam
    sie na prawie, ani lokalach... jestesy bardzo mlodzi...


  • 4. Data: 2007-03-07 11:16:36
    Temat: Re: Wykup gruntów ze spółdzienli
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    <D...@g...com> wrote in message
    news:1173254922.328024.6300@h3g2000cwc.googlegroups.
    com...
    > Nie bardzo rozumiem, prosze o szczegolowe informacje, w ogole nie znam
    > sie na prawie, ani lokalach... jestesy bardzo mlodzi...


    Już to kiedys było.

    Budynki są tego czyj grunt.
    Narazie grunt jest spółdzielni, więc budynki i twoje mieszkanie też.
    To co jest twoją własnością to prawo do zamieszkiwania tego mieszkania.
    Spółdzielnia to czynszu dolicza wam "sprzedaż tego gruntu".
    W efekcie będziesz razem z innymi mieszkańcami ułamkowym właścicielem
    gruntu, a więc i ułamkowym właścicielem budynku w postaci swojego
    mieszkania.
    Dopiero wówczas przestanie być to własnoscią spółdzielni. Spółdzielnia
    będzie tylko zarządzać waszą własnością. Narazie zarządza swoją własną.
    Jakie to bedzie miało skutki niewiadomo, bo nikt tego jeszcze nie
    przetestował.
    Po pierwsze powstanie wspólnota mieszkaniowa, czyli sami sobie będziecie
    jako mieszkańcy decydować co zrobić ze swoim blokiem.
    Jak znam życie pokłócicie sie wszyscy na walnym zgromadzeniu mieszkańców i
    nieczego mądrego nie uchwalicie ani na pierwszym, ani na żadnym nastepnym.
    Spółdzielnia, będzie już tylko zarządcą waszej nieruchomości, a nie
    właścicielem, więc oczywiście zaśpiewa własną cenę za zarządzanie.
    Oczywiście jako właściciele możecie wybrać sobie innego zarządcę niż
    spółdzielnia, ale w praktyce spółdzielnia będzie monopolistą, bo do niej
    będą należały rury z wodą i CO.
    Więc jakakolwiek próba z waszej strony rozstania się ze spółdzielnią skończy
    się awanturą o ciepło po kosmicznych cenach. Zresztą i tak sie nie dogadacie
    sami między sobą.

    Plusem własności jest to, że sami sobie decydujecie i pijany prezes nie
    będzie mógł zaciągać pożyczek pod hipotekę waszym gruntów. Narazie wszystko
    należy do spółdzielni i jak zarząd spółdzielni będzie chciał wszystko puścić
    z torbami to nie ma szans żeby go powstrzymać.
    To jesst po prostu koniec spółdzielni mieszkaniowych.
    Czy to dobre czy złe dopiero sie przekonamy.
    Np. na pierwszej rozprawie sądowej o ogłoszenie upoadłosci wspólnoty, kiedy
    to waszym blokiem zamiast wy sami zacznie zarządzać syndyk, którego celem
    będzie spłata waszych długów poprzez np. sprzedaż waszych mieszkań.
    Ot tak sobie czarno widzę, ta przyszłość.
    No chyba, że jakims cudem uda wam się między sobą dogadać, wybierzecie jakiś
    zarząd, który od tego czasu będzie waszą "spółdzielnią", będzie mądrze
    decydował, wydawał pieniądze i ściągał opłaty od niepokornych innych
    właścicieli, remontował i dbał.



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1