goglalem troche, ale nie znalazlem jednoznacznej odpowiedzi na nurtujace
mnie pytanie

teoria, czyli przepisy

"Dz.U.01.106.1148USTAWA z dnia 24 sierpnia 2001 r. Kodeks postępowania w
sprawach o wykroczeniaRozdział 17Postępowanie mandatowe Art. 97. § 1. W
postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, funkcjonariusz
uprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego może ją nałożyć
jedynie, gdy:1) schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub
bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia,2) stwierdzi popełnienie wykroczenia
naocznie pod nieobecność sprawcy albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub
kontrolnego, a nie zachodzi wątpliwość co do osoby sprawcy czynu- w tym
także, w razie potrzeby, po przeprowadzeniu w niezbędnym zakresie czynności
wyjaśniających, podjętych niezwłocznie po ujawnieniu wykroczenia. Nałożenie
grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 14 dni od daty
ujawnienia czynu w wypadku, o którym mowa w pkt 1, i 30 dni w wypadku, o
którym mowa w pkt 2."

pytanie, czy w zwiazku z powyrzszym przepisem, mam rozumiec, ze jesli
przyjdzie do mnie mandat z fotoradaru po uplywie 30 dni, to moge policji/
straszakom_miejskim, kazac sie nim podetrzec?

czy wtedy nadal maja prawo oddac sprawe do sadu grodzkiego czy jest juz moze
pozamiatane, a ja mam ich z glowy?

jesli odpowiedz jest dla mnie na plusa, to jak ma wygladac takie
odwolanie,czy wystaczy powolac sie na ten przepis i odeslac im listem
poleconym odpowiedz?

nastepna sprawa jak wyglada sprawa z legalizacjami fotoradarow, przypuscmy,
mam fote, dostaje wezwanie, zostaje mi ona okazana, a ja chce pograc na
zwloke i pytam o legalizacje, musi mi byc ona okazna na miejscu czy na
przyklad zostanie to potraktowane jako odmowa zaplacenia mandatu i sprawa
zakonczy sie przed sadem grodzkim?

generalnie chcialbym wiedziec co i jak w razie takiej fotki, jak mozna
zgodnie z prawem wykazac im ze nie maja monopolu na racje