On 2024-03-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 29.03.2024 o 13:40, Marcin Debowski pisze:
>
>
>
>> Nie, ja wiem jak bardzo sformalizowane i proceduralne są wszystkie
>> czynności związane z opracowaniem produktu w wielkim korpo.
>
> I tak i nie. Masz przykład boeinga, gdzie teoretycznie nie dało się
> zrobić mcas-a na jednym czujniku konta natarcia a nie dość że zrobiono
> to jeszcze certyfikowano. Masz bigpharmę, w której każdy rozsądny
> wiedział, że szansa na znalezienie szczepionki o skuteczności znacząco
> różnej od tej na grypę jest iluzoryczna a mimo to wynaleziono taką
> stuprocentową a każdy kto chociażby wspominał o podobieństwie cowida do
> grypy stawał się personą non grata. Ba - nawet mówiene że kowid jest
> chorobą sezonową było szurstwem. Więc co z tego że ktoś wie? Snołden też
> wiedział i nawet dowody przedstawił. I co z tego? Będzie jak ze
> wszystkim co nagle ujawniono. Dawni ci co twierdzili że to niemożliwe,
> będą mówić że przecież od zawsze było wiadomo:P
>
>
> Procedury są regularnie omijane w każdej strukturze - im większa tym
> częściej:P Zwykle za wiedzą kierownictwa... które je wymyśla:P

No ale w Boeingu właśnie nie przestrzegano procedur i skończyło się żle,
a ja mówię, że trudno coś nakombinować jeśli są one przestrzegane.
Sugerujesz, że np. w Apple też nie przestrzegają? Ale tam się nic nie
sypie. Rząd USA od lat próbuje się dobrać do ajfonów i zmusić prawnie
Apple aby dawali dostęp.

--
Marcin

do góry

W dniu 27.03.2024 o 19:58, Monika Głowacka pisze:
> Czy napisanie takiego programu jak Pegasus przez wytrwałego informatyka
> to jest duży problem?

ciach

Tak to jest problem bo nie chodzi o programowanie tylko wykorzystywanie
błędów.

Jest od groma wiedzy w necie na ten temat ale taka prawniczka tego nie
ogarnia.

A potem Tuleja się tłumaczy że nie wiedział co podpisywał




Edukacyjnie"

https://www.youtube.com/watch?v=CiqVXCyvhFE

do góry

W dniu 29.03.2024 o 15:28, Marcin Debowski pisze:

>> Procedury są regularnie omijane w każdej strukturze - im większa tym
>> częściej:P Zwykle za wiedzą kierownictwa... które je wymyśla:P
>
> No ale w Boeingu właśnie nie przestrzegano procedur i skończyło się żle,

Przestrzegano. Zlecono hindusom, którzy zrobili soft zgodnie z
wytycznymi a potem zgodnie z proceduramu mcasa certyfikowano. Wszystko
zgodnie z procedurami:P

> a ja mówię, że trudno coś nakombinować jeśli są one przestrzegane.

Nigdzie nie są:P

> Sugerujesz, że np. w Apple też nie przestrzegają?

Na 120% jakieś tam procedury są łamane.

> Ale tam się nic nie
> sypie. Rząd USA od lat próbuje się dobrać do ajfonów i zmusić prawnie
> Apple aby dawali dostęp.

Na dobrą sprawę nikomu nie zależy żebyś wiedział jakby się dało:P Nie
mówię że się udało zhakować ifony tylko że procedury są łamane wszędzie.
A czasem są nawet sprzeczne z rzeczywistością.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 2024-03-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 29.03.2024 o 15:28, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Procedury są regularnie omijane w każdej strukturze - im większa tym
>>> częściej:P Zwykle za wiedzą kierownictwa... które je wymyśla:P
>>
>> No ale w Boeingu właśnie nie przestrzegano procedur i skończyło się żle,
>
> Przestrzegano. Zlecono hindusom, którzy zrobili soft zgodnie z
> wytycznymi a potem zgodnie z proceduramu mcasa certyfikowano. Wszystko
> zgodnie z procedurami:P
>
>> a ja mówię, że trudno coś nakombinować jeśli są one przestrzegane.
>
> Nigdzie nie są:P

Ale nie mówimy o nieubieraniu dżinsów na spotkania z klientami
biznesowymi, a o czymś na czym oparta jest kontrola cech czy parametrów
krytycznych.

>> Sugerujesz, że np. w Apple też nie przestrzegają?
>
> Na 120% jakieś tam procedury są łamane.

Myśleisz że te grube dotyczące procedur bezpieczeństwa? W takiej
Koka-koli też? :)

>> Ale tam się nic nie
>> sypie. Rząd USA od lat próbuje się dobrać do ajfonów i zmusić prawnie
>> Apple aby dawali dostęp.
>
> Na dobrą sprawę nikomu nie zależy żebyś wiedział jakby się dało:P Nie
> mówię że się udało zhakować ifony tylko że procedury są łamane wszędzie.
> A czasem są nawet sprzeczne z rzeczywistością.

Więcej, mają mnie dupie, ale ja tu nie mam nic do rzeczy, bo ja im nic
nie zrobie. Ale są przecież tacy, na którym im zależy aby nie wiedzieli.

--
Marcin

do góry

W dniu 30.03.2024 o 00:23, Marcin Debowski pisze:

>>> a ja mówię, że trudno coś nakombinować jeśli są one przestrzegane.
>>
>> Nigdzie nie są:P
>
> Ale nie mówimy o nieubieraniu dżinsów na spotkania z klientami
> biznesowymi, a o czymś na czym oparta jest kontrola cech czy parametrów
> krytycznych.

Parę lat temu mówiono tak o Beoingu.

>> Na dobrą sprawę nikomu nie zależy żebyś wiedział jakby się dało:P Nie
>> mówię że się udało zhakować ifony tylko że procedury są łamane wszędzie.
>> A czasem są nawet sprzeczne z rzeczywistością.
>
> Więcej, mają mnie dupie, ale ja tu nie mam nic do rzeczy, bo ja im nic
> nie zrobie. Ale są przecież tacy, na którym im zależy aby nie wiedzieli.

No dokładnie. Załóżmy że NSA złamało zabezpieczenia. Skąd miałbyś o tym
wiedzieć - od appla czy od NSA:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 2024-03-30, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 30.03.2024 o 00:23, Marcin Debowski pisze:
>
>>>> a ja mówię, że trudno coś nakombinować jeśli są one przestrzegane.
>>>
>>> Nigdzie nie są:P
>>
>> Ale nie mówimy o nieubieraniu dżinsów na spotkania z klientami
>> biznesowymi, a o czymś na czym oparta jest kontrola cech czy parametrów
>> krytycznych.
>
> Parę lat temu mówiono tak o Beoingu.

Parę lat (dobre) temu pewnie była to prawda.

>>> Na dobrą sprawę nikomu nie zależy żebyś wiedział jakby się dało:P Nie
>>> mówię że się udało zhakować ifony tylko że procedury są łamane wszędzie.
>>> A czasem są nawet sprzeczne z rzeczywistością.
>>
>> Więcej, mają mnie dupie, ale ja tu nie mam nic do rzeczy, bo ja im nic
>> nie zrobie. Ale są przecież tacy, na którym im zależy aby nie wiedzieli.
>
> No dokładnie. Załóżmy że NSA złamało zabezpieczenia. Skąd miałbyś o tym
> wiedzieć - od appla czy od NSA:P

To po uj mieliby toczyć batalie sądowe z Apple? Wierzę w zapędy
aktorskie i inscenizacyjne, ale tu jakby skala zbyt duża. Wystarczyłoby
siedzieć cicho i przecież nikt by larum nie podnosił.

--
Marcin

do góry

W dniu 30.03.2024 o 07:21, Marcin Debowski pisze:

>> Parę lat temu mówiono tak o Beoingu.
>
> Parę lat (dobre) temu pewnie była to prawda.

Była albo nie była. W każdym razie dopóki nie jebało to procedury były
łamane, choć każdy mówił że nie są. Wiadomo że były łamane od czasu
kiedy sprawdzono. Co było wcześniej "nie wiem, choć się domyślam";)

>> No dokładnie. Załóżmy że NSA złamało zabezpieczenia. Skąd miałbyś o tym
>> wiedzieć - od appla czy od NSA:P
>
> To po uj mieliby toczyć batalie sądowe z Apple?

Bo zaczęli nim się udało złamać?

> Wierzę w zapędy
> aktorskie i inscenizacyjne, ale tu jakby skala zbyt duża. Wystarczyłoby
> siedzieć cicho i przecież nikt by larum nie podnosił.

Dokładnie - jakby złamali to długo byśmy o tym nie wiedzieli. Konkretnie
do czasu aż zostałoby wprost użyte w sądzie.


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry