eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › koszt lakierowania nakeda?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 208

  • 31. Data: 2009-05-07 12:10:38
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl>

    Użytkownik "Hinek" <h...@a...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:4a01f6f8$1@news.home.net.pl...
    > Jedyne miejsce na ziemi, które Ci pozostalo to Korea Polnocna.
    > Co to znaczy "zbyt wiele"?? Chcialbys pewnie cen regulowanych,
    > sprawiedliwych itd. Widzisz, to juz bylo..
    > Pozdr

    A taksa za element, niezależnie od jego wielkości i niezależnie od tego kto
    to maluje, w jakim warsztacie to nie jest według Ciebie cena regulowana?
    Szczekasz Hinku jak reszta. Tylko nie wiesz jeszcze o co chodzi:-)

    P.S. Najprościej będzie wrzucic wszystkich innych oprócz Was starych precli
    do KF-u. Po cholerę polemiozować, nie?

    --
    Grzybol



  • 32. Data: 2009-05-07 12:15:07
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: "BartekGSXF" <b...@g...com>


    Użytkownik "Grzybol" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:gtujlm$r8m$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > A taksa za element, niezależnie od jego wielkości i niezależnie od tego
    > kto to maluje, w jakim warsztacie to nie jest według Ciebie cena
    > regulowana? Szczekasz Hinku jak reszta. Tylko nie wiesz jeszcze o co
    > chodzi:-)
    >
    > P.S. Najprościej będzie wrzucic wszystkich innych oprócz Was starych
    > precli do KF-u. Po cholerę polemiozować, nie?
    Bo zeby polemizowac to sie trzeba choc troche znac??
    Probowales kiedys lakierowac motocykl?

    --
    Bartek
    i rozbity czajnik 6
    Ave1,8
    EL



  • 33. Data: 2009-05-07 12:17:11
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl>

    Użytkownik "BartekGSXF" <b...@g...com> napisał w wiadomości
    news:gtuj3i$2dj$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > To oznacza tylko, ze zle wybrales zawod i straciles 20 lat :)
    > Bo za tydzien uczenia i "sikania" teraz zarabialbys wiecej.
    > Rozumiem Twoje wkurwienie :)

    To tego nie oznacza. Napisałem, że zarabiam nieźle. A to oznacza, że dużo
    lepiej od malarza. Czytaj dokłądnie.

    > Aha czyli wszyscy customizerzy zajmujacy sie malowaniem na swiecie to
    > matoly bez szkoly?
    > Smiala teza. Po Twojemu wychodzi, ze wszyscy placacy duze sumy za
    > malowanie pojazdow to idioci przeplacajacy duza kase.
    > Przypomne, ze chodzi o caly swiat.:)

    Poczytaj o czym jest ten wątek. Czy ma cokolwiek wspólnego customizerami.

    > Dawno nie czytalem takich glupot.
    > Zeby nie byc goloslownym, to przez jakis czas mialem do czynienia z
    > serwisem Rovera i moge Cie zapewnic, ze nie dalbys rady pomalowac
    > jednego elementu w czymkolwiek. Po prostu nalezy sie na tym znac i
    > naumiec porzadnie. Na pewno nie w tydzien.

    Znasz mnie? Ja Cię zapewniam, że pomalowałbym ten element nie gorzej niż
    pracujący tam ludzie po tygodniu. Nie odróżniłbys roboty fachowca od mojej.
    Nie wierzysz? Załóż się:-)

    --
    Grzybol





  • 34. Data: 2009-05-07 12:19:53
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: Kuczu <p...@j...pl>

    Grzybol pisze:

    > Tak zaszczekałeś, żeby kumpla wesprzeć:-) Nie wysiliłeś się.

    Powiedziales co wiedziales. Co za dzban z Ciebie. Masakra jakas.

    --
    Kuczu
    LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/


  • 35. Data: 2009-05-07 12:21:52
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>

    Kuczu pisze:
    > Grzybol pisze:
    >> Tak zaszczekałeś, żeby kumpla wesprzeć:-) Nie wysiliłeś się.
    >
    > Powiedziales co wiedziales. Co za dzban z Ciebie. Masakra jakas.

    dzban? a czemu dzban?

    --
    gildor
    9'99


  • 36. Data: 2009-05-07 12:22:41
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: "maverik" <b...@o...pl>


    Użytkownik "Grzybol" <g...@w...pl> napisał w wiadomości news:gtuj26

    > Jeszcze raz dodam: nie pisałem o malowaniu artystycznym. Jak skończyłeś
    > ASP to gratuluje. Jak inną uczelnie, to szkoda było tylko kasy na Twoje
    > studia...

    Wszelkie rzeczy jak umiejętności lakierowania i rysunek wyuczyłem ciężko sam
    przez lata łącząc to z zarządzaniem, a uwierz że wbrew pozorom można takie
    studia wykorzystać nawet w kilku osobowej firmie.



  • 37. Data: 2009-05-07 12:23:44
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: Kuczu <p...@j...pl>

    gildor pisze:

    > dzban? a czemu dzban?

    A nie wiem ale u nas tak sie okresla takich typkow :)

    --
    Kuczu
    LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/


  • 38. Data: 2009-05-07 12:24:59
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>

    Kuczu pisze:
    > gildor pisze:
    >> dzban? a czemu dzban?
    >
    > A nie wiem ale u nas tak sie okresla takich typkow :)

    dziwni ci słubiczanie

    --
    gildor
    9'99


  • 39. Data: 2009-05-07 12:25:31
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: Kuczu <p...@j...pl>

    gildor pisze:

    > dziwni ci słubiczanie

    Nooo

    --
    Kuczu
    LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/


  • 40. Data: 2009-05-07 12:37:38
    Temat: Re: koszt lakierowania nakeda?
    Od: "maverik" <b...@o...pl>


    Użytkownik "Grzybol" <g...@w...pl> napisał w wiadomości

    > Czym obrażam zawód? I Ciebie. Napisałem, że temat mojej wypowiedzi Ciebie
    > w zasadzie nie dotyczył - nie pisałem o artystycznym malowaniu aerografem.

    Tym ze pierdolisz o mojej nieuczciwej przycince na grupie dla ktorej
    oficjalnie maluje od wielu lat. Lakiernictwo jest połową naszej
    działalności.

    > - naked 4 elementy: lakier bazowy 300 gram, zakładając lakier
    >> bazowy firmy RM bądź innej się szanującej - 90 zł
    >> - lakier bezbarwny położony prawidłowo na 2 bądź 3 raz w międzywarstwach
    >> 500 g + utwardzacz - 100 zł
    >> - materiały na przygotowanie - podkład i inne około 50 zł, piszę
    >> przykładowo o fullerze RMa za 160 zł litr
    >
    > Wiele się pomyliłem? Poza tym, że wymianiasz materiały z samych górnych
    > półek:-)

    Coś mówiliśmy o profesjonalnej usłudze.

    >> - amortyzacja tygodniowa warsztatu (ZUS, amortyzacja kabiny lakierniczej
    >> - filtry i inne, prąd, pomocnik) minimum 500 zł miesięcznie

    > Jak pijesz kawę i zapraszasz panienki z agencji to tyle musi kosztowac
    > pewnie. I za to ma klient płacić?

    Obsługa jest od a do z, ale to nie każdy rozumie to tu na grupie. Dopiero
    ktoś kto skorzystał z naszych usług.

    > Założyciel posta pisał o malowaniu zwykłego nakeda. Pokrycie go lakierem,
    > bez obrazków. Ludzie robia to w 2 dni, niektórzy w 1 dzień. Te 2 dni to
    > nie jest 2 dni pracy. Chodzi tylko o zasychanie poszczególnych etapów
    > obróbki. Samej roboty fizycznej jest tam niewiele.

    Nie ma technicznej możliwości polakierowania motocykla w 1 bądź 2 dni.
    Mógłbym Ci podać karty techniczne, specyfikacje lakierów, dodać cytaty z
    literatury, ale i tak nie dotrze.

    >> Koszt materiałów oraz pracy nad takim motocyklem to 500-600 zł.
    >
    > Jesli nawet, to ta różnica z 1200 zł, czyli te 6 stów to jest uczciwy
    > zarobek za te Twoje 2 dni pracy?

    nie, za taki motocykl bierzemy 1500-1700 zł, dzienna praca
    warsztatu/pracowni kosztuje 300-400 zł.
    Dodam Ci dla przykładu, tak abyś się jeszcze bardziej zagotował, że
    najdroższe malowanie motocykla w tym miejscu zostało zrobione za 12 tys. zł.
    Nie był to aerograf.

    >> To jest bardzo duży skrót całokształtu, ale nie czuje zobowiązany
    >> tłumaczyć komukolwiek skąd się biorą ceny za profesjonalną usługę.
    >
    > To błąd. Bo każdy kllient chce to wiedzieć.

    Nie jesteś naszym klientem i z Twojej wypowiedzi od samego początku wiem że
    nie będziesz.

    >> Mnie jest naprawdę przykro że niektórzy w swojej pracy nie zarabiają, po
    >> czym snują wnioski że każdy zarabia za dużo.
    >
    > Skąd taka złota myśl? Ktoś tak napisał?

    Od samego początku to udowadniasz.

    >> Jakbyś kolego wziął prawie
    >> 150 tysięcy złoty kredytu za warsztat uznałbyś że 500 zł za malowanie
    >> motocykla to nieporozumienie.
    >
    > Te grosze kredytu to ma być jakaś powalająca mnie na kolana suma? :-)
    > Napiszę jak Twoi koledzy: a kto Ci kazał brać kredyt? Trzeba było zostać
    > lekarzem i brać łapówki. Po cholerę się męczysz jako lakiernik? :-)

    Różnica jest taka, że ja się nie męczę a swoją pracę od lat kocham i
    przychodzę tu codziennie rano z uśmiechem. Po co był kredyt?Bo dzisiaj jeśli
    jesteś tak obeznany w temacie nie wolno lakierować bez profesjonalnych
    warunków.

    >> I wybacz ale nie porównuj brudnych warsztatów garażowych z miejscami
    >> gdzie malowanie motocykla omawia się w miłym biurze przy kawie.
    >> Dla mnie EOT.
    >
    > W którym miejscu napisałem o brudnym warsztacie garażaowym? Ka to ja pije
    > w kawiarni. Z jakimś matołkiem w warsztacie raczej nie pijam, zdecydowanie
    > wolę ładną dupę i miłą knajpę.

    Twój wybór, przeinteligentny kolego :) Uwierz że ze swojej pracowni
    potrafiłem paru takich "matołków" przegonić.

    > P.S. Szczekają tu niektórzy, bo zaczepiłem zawód jednego z Waszych.
    > Maverica - precla. Koledzy bardzo się wzburzyli i wszyscy chcą dojebać mi
    > bo jak ja smiałem:-) Kiedys o tym już pisałem - grupa kolesi:-)
    > Potwierdzeniem jest ten wątek.

    Ja się nie znam, ale precla nie przypominam.

    >Znasz mnie? Ja Cię zapewniam, że pomalowałbym ten element nie gorzej niż
    >pracujący tam ludzie po tygodniu. Nie odróżniłbys roboty fachowca od mojej.
    >Nie wierzysz? Załóż się:-)

    Dostajemy 2 tak samo zniszczone owiewki oraz tydzień pracy mojego warsztatu
    kontra Twoje umięjętności. Ty masz mój stary garaż ja nowy warsztat. Kładę
    na stół 10 tysięcy zł. Naprawdę chcesz się założyć?


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: